ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Aforyzmy 7 Zygmunt Jan Prusiński  
22 lipiec 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Po Szaronie tylko splunę 
11 styczeń 2014      Artur Łoboda
PAMIĘTAMY 13 grudzień, wiersz PANIE GENERALE, Wiesław Sokołowski  
12 grudzień 2012      www.trwanie.com
Złodziejstwo nazywane "kreatywnym" językiem 
22 sierpień 2011      Artur Łoboda
Symbole i zapożyczenia w sztuce  
28 październik 2016     
Urabialni jak glina 
8 luty 2016      Artur Łoboda
Spalenie Archiwum Miejskiego w Krakowie po 4 latach 
24 marzec 2025     
Koniec Euro w 2011 Roku? 
29 wrzesień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Czy europejska Wiosna Ludów 2012? 
16 marzec 2012      Artur Łoboda
Rozliczenie z przeszłością 
20 maj 2011      Artur Łoboda
Kto w Polsce jest suwerenem? 
3 sierpień 2016      Artur Łoboda
SOS dla Australii – Protesty zaplanowane na jutro w ambasadach na całym świecie 
3 grudzień 2021     
Uwaga w rocznicę pogromu kieleckiego 
4 lipiec 2016      Artur Łoboda
Gaza: Stany Zjednoczone i Zachód wspierają izraelskie zbrodnie przeciwko ludzkości 
21 maj 2021      Peter Koenig
Żyd - człowiek myślący, człowiek honoru 
18 kwiecień 2010      tłumacz
Zablokowany przez media
List otwarty od lekarzy i pracowników służby zdrowia do wszystkich władz belgijskich i belgijskich mediów
 
8 październik 2020     
Chciejstwo Tuska w Drugim expose 
13 październik 2012      Artur Łoboda
Grzegorz Braun przed siedzibą PKW 20.11.2014  
21 listopad 2014      Artur Łoboda
Iran a Globalizacja Wojny  
27 styczeń 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Ryży oszust bezczelnym kłamcą 
26 sierpień 2014      Artur Łoboda

 
 

Kocham Szopena ! - Część II

Zygmunt Jan Prusiński

KOCHAM SZOPENA ! - Część II

http://www.ustka.pl/forum2/viewtopic.php?f=4&t=5273&start=20

Re: Ambasador Ustki 2010
przez prostak » 16 mar 2010, 07:14

Kocham Szopena !

Napisał do mnie Adam Marczak:

Bankiet
Wysłano: 13 mar 2010, 22:11
Od: Adam Marczak
Do: prostak

Witam, rozmawialiśmy dzisiaj na bankiecie.

Może to zabrzmi głupio, ale spiesząc się na następne spotkanie nie miałem czasu tego przemyśleć.
Czy pan mnie pomylił z tym wielkim mistrzem, który uświetnił dzisiejszy koncert ? Może mi się tylko zdawało, ale jeśli nie to prostuje - nie jestem pianistą a solistą-piosenkarzem. Utwory Szopena kocham, szczególnie Walc Des-Dur Minutowy. Chętnie przeczytam pana wiersze o naszym Polskim, Wspaniałym Kompozytorze.

Pomyłka
Wysłano: 14 mar 2010, 18:59
Od: Adam Marczak
Do: prostak

A więc tak jak myślałem.

Pomylił mnie pan z panem Łukaszam Jankowskim.

Nie ja grałem wczoraj na pianinie. Trafił pan jedynie w to, że ja też jestem muzykiem. To po prostu pomyłka.

Adam Marczak
Radny Młodzieżowej Rady Miasta

_____*****_____


No i teraz wiemy że Łukasz Jankowski to nie Adam Marczak, a Adam Marczak to nie Łukasz Jankowski.

Myślałem o muzyku Ł. Jankowskim a rozmawiałem na Bankiecie Ambasadorów z A. Marczakiem. No i proszę, jaką Adam otrzymał ode mnie autoreklamę...

- Jak widzicie Państwo wszyscy tam byli muzykami. Czy piszę nieprawdę ? Ustka to takie jej położenie na przyczółku, że każdy umie gwizdać. Wyobraźmy sobie spacerujących "gwizdaczy". Każdy inną melodię, inną piosenkę. A śród nas Duch Fryderyka Szopena, który gwiżdże swoją kompozycję Walc Des-Dur Minutowy...

Gdzieś pisałem w jakimś artykule, że mieszkańcy w Ustce to każdy z nich jest Ambasadorem !

Opowiadał mi pewien człowiek - bo na człowieka wyglądał z bryły swej skomponowanej, że jak jeżdzi po kraju i na zapytanie; skąd przybywasz gościu ? To po usłyszeniu "Ustka", odpowiedź ta sama brzmi: macie tam tego poetę - wariata ! Więc człowiek ów z Ustki broni mnie wciąż jak z okresu średniowiecza na miecze: że to porządny gość... Jak można tak oceniać - Pan Bóg jest porządnym Gościem. Czasem spaceruje z długą brodą po Ustce.

Zygmunt Jan Prusiński

WŁAŚCIWIE TO W USTCE NIE MAM NIC DO ROBOTY

Adamowi Marczakowi

Jestem otwarty na prowincji, skrobię myśli
po śniadaniu - rodzina osobno je,
jakby tak miało być na oddalanie się...

Ktoś robi film z kamery, zahaczył mój profil,
chodniki nie czyszczone - ludzie chodzą
środkiem ulicy i klną po szewsku.

Upodobałem sobie niebo, i maluje w nim
rozczochraną dziewczynę w nagiej tonacji -
lubię powracające echo jej serca.

Jest, taka prawdziwie ujmująco wdzięczna;
takich kobiet nie ma w moich stronach...

Zauważyłem że mewy zbierają się po południu,
idę tam porozmawiać o szklistej poezji.

A gdybym mijał wędrowca z długą brodą,
to bym mu powiedział szczerze; że w Ustce
nie mam nic do roboty, prócz pisania wierszy.

8.02.2010 - Ustka

______________________Cdn.

Zygmunt Jan Prusiński
16 Marca 2010 r.


Re: Ambasador Ustki 2010
przez prostak » 16 mar 2010, 08:23
Dopisek:

Adamie, Wiersze o Fryderyku Szopenie w późniejszym terminie... przecież ja nie skończyłem tego tematu "Kocham Szopena"!, o naszych Ambasadorach na rok 2010. Rozmawiałem na Bankiecie Ambasadorów z wieloma ludźmi, przewaźnie byli to pomorscy Vipowie... Jak ładnie się oni nazywają !

Ten wiersz "Właściwie to w Ustce nie mam nic do roboty" dedykuję Tobie Adamie, bo zasłużyłeś sobie swoją osobistą kulturą.

- Mógłbyś być pastorem; Twoja fizjonomia wręcz taka niewinna, musisz pochodzić z dobrej polskiej Rodziny !

Może kiedyś zaśpiewamy wspólnie moje piosenki...

Na przykład "Ballada o Anastazji, i nie tylko":

Tej pornografii mam na codzień,
atomy budzą się do życia.
Wnet Anastazja, na jedwabnym tle
rozbiera kogoś...

I zaczęła się sielanka rąbanka...

Pozdrawiam - autor Zygmunt
16.03.2010 r.


Re: Ambasador Ustki 2010
przez Adam Marczak » 16 mar 2010, 09:22

Szanowny Panie !

W każdym z nas jest muzyk !
Jeden potrafiący grać na instrumentach muzycznych, drugi na uczuciach wyższych, a jeszcze inni na nerwach. Gdybyśmy każdego z nich postawili przy jego instrumencie powstałby chaos - czyli codzienność życia. Bo czy nie na codzień, każdy z nas zasiada do swoich instrumentów i gra przeróżne melodie ? Wystarczy się zatrzymać, wyciszyć i posłuchać. Usłyszymy wówczas chaos świata ! Kłótnie dobiegające z domów, dźwięk uciekającego czasu w postaci spieszącego sie tłumu, płacz samotnego dziecka, no i nareszcie dźwięk muzyki Fryderyka. Mała iskierka szczęścia, pośród całej uwertury chaosu.


Wracając jednak do tematu Ambasadorów.

Sama gala była piękna, rzeczywiście smerfowi muszę przyznać rację, co do sprzętu. Nie chodzi tu jednak o szumy czy o rzeczy, jakie nie wyszły i o tym pisać nie będę. Napiszę o tym, co wyszło, i wychodzi od 12 lat.

Przez te 12 lat Urząd Miasta doceniając wkład i prace ludzi z naszego miasta pokazuje, że wspólna praca i przyczynianie do polepszania się standardu życia pod każdym aspektem jest ze wszechmiar dobra i wskazania. Pokazując przykłady, wskazują nam pewne wzorce postępowań, jakimi powinniśmy się kierować. Jeżeli będziemy to czynić, nasza piękna Ustka rozkwitnie.

Adam Marczak
Radny Młodzieżowej Rady Miasta


Re: Ambasador Ustki 2010
przez rzecznik » 16 mar 2010, 11:14

@ prostak

Sprawę pianisty, który uświetnił swoją grą galę rozdania Ambasadorów mamy już wyjaśnioną, więc bardzo proszę nie "rozmywać" tematu. Jednocześnie przypominam, że miejscem, gdzie możesz dzielić się z innymi swoją twórczością jest inny wątek, założony zresztą na Twoją prośbę. Wklejanie wierszy gdzie popadnie zaśmieca forum i zniechęca innych do pisania.

Dlatego też bardzo proszę, by kolejne wpisy dotyczyły tylko i wyłącznie nagród Ambasadora. Te nie w temacie, będą przeze mnie kasowane.

Pozdrawiam serdecznie

Jacek Cegła
Rzecznik Prasowy Urzędu Miasta Ustka


Re: Ambasador Ustki 2010
przez prostak » 16 mar 2010, 16:39

AMBASADORZY USTKI I FRYDERYK SZOPEN !

Tak będzie lepiej w tytule teraz.

No i widzicie, co "władza" powiedziała ?

Ty lepiej Jacku wklej mi te zdjęcia co mi robiłeś w trakcie imprezy.

_____*****_____


Dzisiaj po południu pod bankiem spotkałem Ambasadorkę, panią Irenkę Klein.

Wszystko wie co napisałem. Pani prezes Banku Spółdzielczego specjalnie znajduje czas i czyta moje opowieści.

Na moje pytanie: Czy podobają się na wesoło opowiadanka z imprezy - nawet jedna sekunda nie minęła, odpowiedziała pani Ambasador, że czyta i oczekuje następnych !

Panie Jacku, ja nie jestem "małpa" żeby mnie do klatki zamykać.

Panu niedługo kariera sie kończy - przyjdą inni, lepsi lub gorsi. I znowu będziemy (bujali się na huśtawce), tacy niewinni i cyniczni...

"Kolorowy blok poety Zygmunta Jana Prusińskiego" jest jakoby autorski, ale kiedy jestem na imprezie to nie będę pisał tam a tu.

Bo tu jest moje też miejsce podzielić się z ludźmi, zaznaczam, tymi dobrymi.

z Wesołego Miasteczka
Zygmunt Jan Prusiński
16.03.2010 r.


Re: Ambasador Ustki 2010
przez prostak » 16 mar 2010, 18:25

Obok mnie stał albo ja obok niego...

Jest bardzo rycerski, stanowczy i pracowity.

Kiedy w końcowej fazie wszyscy Ambasadorowie stanęli a było ich tylko czterech, dołączyło do nich dwóch., proszę powiedzieć o kogo chodzi...

I ten "rycerski" rzucił się do przodu filmować ten incydent, chciałem mu szepnąć do ucha, nie pozwolił, tak był lwim charakterem zaangażowany, że mi burknął pod nosem, też jak lew...

On jest wyższy ode mnie chyba o 3 centymetry, nie więcej, ale groźniejszy ode mnie zapewne.

z Wesołego Miasteczka
Zygmunt Jan Prusiński
16.03.2010 r.


Re: Ambasador Ustki 2010
przez prostak » 18 mar 2010, 06:46

rzecznik napisał(a):@ prostak

Sprawę pianisty, który uświetnił swoją grą galę rozdania Ambasadorów mamy już wyjaśnioną, więc bardzo proszę nie "rozmywać" tematu. Jednocześnie przypominam, że miejscem, gdzie możesz dzielić się z innymi swoją twórczością jest inny wątek, założony zresztą na Twoją prośbę. Wklejanie wierszy gdzie popadnie zaśmieca forum i zniechęca innych do pisania.

Dlatego też bardzo proszę, by kolejne wpisy dotyczyły tylko i wyłącznie nagród Ambasadora. Te nie w temacie, będą przeze mnie kasowane.

Pozdrawiam serdecznie

Odpowiedź:

No i temat się skończył, nie ma chętnych do opisywania o imprezie raz na rok, w związku z Oskarami na Ambasadorów Ustki 2010. - Jak można zniszczyć inicjatywę piszących. A przecież bankiet też był ciekawy, i rozmowy przy stole. Nie chcecie się dowiedzieć to trudno. Zamykaj Gospodarzu ten temat.

A co do wierszy, to tu na prowincji nie będę pisał. Specjalnie pojadę sobie do Płocka, do Inowrocławia, do Kluczewa, do Otwocka.
Ustka jest wrogiem Artystów !

Ci, którzy tu grabią grabkami niszczą idee - wręcz szkodzą...

Jeśli ostatnio do podanych tematów, tak jak ten "hanse" który napisał że Ustki są dwie, na wschodzie i na zachodzie, a tam nie ma apteki, to tematycznie napisałem o tym wiersz dedykując autorowi. Zapewne są skasowane moje wpisy, bo ich nie widzę już.

- Ciężko z Polakami się żyje w tej Krainie Okupantów...

z Wesołego Miasteczka
Zygmunt Jan Prusiński
18 Marca 2010 r.


Re: Ambasador Ustki 2010
przez prostak » 18 mar 2010, 07:03

AMBASADORZY USTKI I FRYDERYK SZOPEN !

No i proszę, czy ja nie mówię o tym że Cenzura dziś w Polsce - a chodzi o Ustkę - jest gorsza niż w okresie PRL !!!
- Jak można było zlikwidować te moje wpisy ! Przecież ja nie bawię się w piaskownicy na Forum tylko integruję się z czytelnikami i mieszkańcami !

Nie bójcie się, ja nie kandyduję do rady czy na burmistrza, bo mam wartości które nie chcę tanio sprzedać; w ogóle nie chcę sprzedać !

Panie Boże, niech już przyjdzie nowa "władza", bardziej inteligentna i, otwarta dla Społeczestwa !

Pani Ambasadorko Irenko ! - słowa przekazuję do Pani Prezes Banku Spółdzielczego - zobacz Pani co się tu dzieje w tej d**o-kracji w Ustce ! Wycinają "przystojniaki" takie ciekawe teksty...

Mój Boże, gdyby żył Leszek, Leszek Bakuła, to by wziął rózgi w swoją poetycką dłoń i pomachałby nad ich głowami.

Profesor Leszek Bakuła kochał poetów !

Pozdrawiam Panią Serdecznie, chciałem jeszcze kilka kawałków tu napisać, ale mój duchowy Rycerz - chwilowo - opuścił usteckie tereny i udał się do Karczewa !

Zygmunt Jan Prusiński
18.03.2010 r.

Ps. Zabraniają mi z Ambasadorami rozmawiać !
18 marzec 2010

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Polityka niczym wredna kochanka
styczeń 16, 2008
Marek Olżyński
Rosja jako potęga regionalna
wrzesień 14, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Kuczma - baranie - trzeba było przygotować żonę na fotel prezydenta
grudzień 27, 2003
PAP
Zwycięstwo Zależy Od Irakijczyków
kwiecień 28, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Wrocław: matka z czworgiem dzieci na bruku
sierpień 17, 2002
PAP
Herezja Amerykańska, Egoizm i Pogarda Dla Miłosierdzia
czerwiec 27, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Pilot do sterowania zasobami ludzkimi
marzec 13, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Portal PLUGAWA_POLSKA.COM
styczeń 15, 2009
Marek Głogoczowski
Mydlenie Oczu na Temat Iraku
listopad 30, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Próba rozmycia odpowiedzialnosci - czyli "doradcy prywatyzacji"
styczeń 30, 2003
zaprasza.net
Pożegnanie Jana Pawła
kwiecień 6, 2005
"Unicestwić Warszawę i jej ludność"
lipiec 29, 2004
Jan Sidorowicz
List A. Doboszyńskiego do A. Słonimskiego
październik 10, 2005
Doboszyński Adam
Tortury po amerykańsku
luty 18, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Odepchnięte dziecięcą nóżką
luty 26, 2008
Bronisław Łagowski
Smutek po katakli?mie
styczeń 5, 2005
Mirosław Naleziński
Kiedy przylecą pierwsze trumny...
lipiec 10, 2003
Andrzej Kumor
Osiągnięto globalne porozumienie handlowe w Genewie
sierpień 2, 2004
Żołnierze amerykańscy gwałcą i mordują dzieci Irackie - przypadek Abir - jeden z tysięcy.
wrzesień 24, 2006
Dorota Szczepańska
POLSKA - UNIA 21
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media