ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Zygmunt Jan Prusiński NIEBIESKI BLUES - część szósta  
4 luty 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Nie ma żadnego kowida! (4) 
1 październik 2021      Artur Łoboda
GŁOWY PRAWEM UCINANO 
20 styczeń 2015      www.trwanie.com
The French noticed Nazis in the Ukrainian Armed Forces 
25 czerwiec 2025      Vitaliy Timoschuk
Co dalej z Polską (2) 
3 wrzesień 2012      Artur Łoboda
Pokrętna propaganda eskimosów 
1 grudzień 2023     
Szambo teatralne pod mecenatem Glińskiego 
3 marzec 2017     
Sprzeciw wobec opisu profanacji Najświętszego Sakramentu w popularnej książce dla dzieci 
14 marzec 2016      Magdalena Korzekwa-Kaliszuk
Bazy podziemne 
20 listopad 2010      Goska
Gdzie jest Szumowski i co nam zgotował?  
24 czerwiec 2020      wRealu24
Ktoś nam podmienił Trzaskowskiego 
5 lipiec 2020      Alina
Buszmeni demokracji czyli układ naczyń połączonych II 
27 czerwiec 2011      Witold Filipowicz
Saksonia: Pomnik ofiar pseudoszczepionek i obostrzeń kowidowych 
29 maj 2023      Leszek Śmieszek
Handel w niedzielę 
18 grudzień 2023      Artur Łoboda
Sędziowie bezkarni, Obywatel bezsilny 
10 wrzesień 2017      Artur Łoboda
"Gen nielojalności" wobec PO - genem lojalności wobec Narodu 
29 styczeń 2016      Artur Łoboda
Wyborowi na Majdanie... 
7 marzec 2014      Ali Baba
Kwiat doliny 
14 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Ile jest w Polakach Chrześcijaństwa? 
29 marzec 2013      Artur Łoboda
Kongres Poszkodowanych przez wymiar sprawiedliwości  
16 maj 2018      Janusz Sanocki

 
 

SŁOŃCE I DESZCZ (BARIERY)

Przez okres nieprzerwanej choroby oduczyłem się życia pośród szarej codzienności. Teraz każda czynność wymaga ode mnie precyzji, koncentracji, zharmonizowania faktycznego ruchu ciała z ruchem opartym na jego wyobrażeniu. Przedtem byłem zadbanym pedantem. Rzeczy, których używałem, miały swoje miejsce. Teraz nie mam siły na to, by je tam odłożyć.

Dano mi rentę, nie chodziłem więc do pracy (I grupa), nie stykałem się z ludźmi zajętymi użeraniem się ze zwykłymi problemami, z tym, za co przetrwać do wypłaty, co włożyć do gara, z czego zapłacić czynsz. W zamian mogłem cieszyć się nieustannie podłym zdrowiem, latać po przychodniach, czepiać się nadziei na cud. A w przerwach pomiędzy pobytami w szpitalach, sanatoriach i u znachorów, świtem lub nocami mogłem uczyć się, czytać, jeździć palcem po mapie, podróżować po tych miejscach, do których nie pojadę nigdy.

Wtedy chodziłem jeszcze, jeszcze kuśtykałem trzymając się mebli i nie wyobrażałem sobie, że może być gorzej. Sądziłem, że osiągnąłem dno. I tak mi się wydawało, aż do momentu, gdy przestałem wychodzić na zewnątrz, gdy zadomowiłem się w łóżku. Porównuję tamtejsze oceny swojej zdrowotnej sytuacji z obecną i dochodzę do wniosku, że za kolejne parę lat znowu będę zdziwiony dzisiejszymi narzekaniami. Znowu zapadnę w ciemność. I znowu będę sądził, że już gorzej być nie da rady.; w takich chwilach uświadamiałem sobie, że mam szczęście. Moi znajomi ze szpitala, chorzy na to samo, już od dawna nie wstawali z barłogu, podczas gdy ja hopsałem po całej sali i wszędzie było mnie pełno, wszędzie był nadmiar mojej obecności, na korytarzu, w dyżurce, w innych salach. Patrzyli na mnie z zazdrością, a wieczorami zwierzali się, że nie czytają, bo nie potrafią skupić się na jednym rządku liter. Podobnie z oglądaniem telewizji. Skarżyli się, że litery i obrazy są płynne, oleiste, zamazane.

Więc gdzie mi do nich, jak mogłem przypuszczać, że jestem do nich podobny? Przecież moje cierpienia były niczym, były błahostkami w porównaniu z ich. I jak ludzi idących do pracy, zdrowych i zagonionych walką o byt, zrozumieć nie byłem w stanie, tak i ludzi chorych bardziej ode mnie, też. Bo trzeba być w skórze drugiego człowieka, trzeba żyć w jego trudnościach, kompleksach i „nierealności", by wydawać o nim sąd; większość z nas jedzie na podobnym wózku, ale ty my decydujemy, dokąd nas powiezie: czy w słońce, czy w deszcz.
1 wrzesień 2009

Marek Jastrząb 

  

Komentarze

 

Po co publikować te bzdety. Już ciekawsza była ta nawiedzona Gawlas. No chyba że to w ramach terapii Jastrzębia. <lol>

2009-09-01
Grzecho

 

durniów, Grzecho, nigdy nie zabraknie

2009-09-01
Marek Jastrząb

 

Jastrząb przeleć się lepiej po świeżym powietrzu, bo chyba atmosfera zatęchłej kawalerki ci nie służy.
I nie katuj ludzi wypocinami o swoim cierpieniu.

2009-09-01
Grzecho

 

LUDZI, Grzecho? Od kiedy Ty CZŁOWIEK? Jeśli to bzdety i katowanie, wystarczy nie czytać. Tak by zrobił człowiek, a nie cham.

2009-09-01
Marek Jastrząb

 

Mieszkajac przez 32 lata w Polsce, wydawalo mi sie, ze rodacy sa jak inni ludzie, maja swoje zalety, maja swoje wady.
Od 28 lat nie mieszkam w Polsce. Wyroslo w niej jakies dziwne pokolenie, o ktorym wieszczyl Krol Tego Swiata w Tybecie, a wieszczenia te opisal Ferdynand Antoni Ossendowski w swojej powiesci autobiograficznej "Bogowie, ludzie, bestie".

2009-09-01
Elzbieta Gawlas Toronto

  

Archiwum

Polityka NBP szkodliwa dla Polski
kwiecień 10, 2003
PAP
Afganistan jako bagno, w którym topią się siły USA, NATO i Polski
październik 2, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Niebo
sierpień 20, 2003
Andrzej Kumor
Podłoże polityczne i ekonomiczne planów ataku na Iran
wrzesień 1, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
2009.02.13. Serwis wiadomości bez cenzury
luty 13, 2009
tłumacz
"Piekło istnieje dla tych, którzy odrzucają Boga"
marzec 25, 2007
"Światem rządzi pomiędzynarodówka agresywnego durnia i nadętego półgłówka"
marzec 12, 2008
Artur Łoboda
Pozycja nauczyciela w społeczeństwie
wrzesień 13, 2003
ABCnet
Komu zalezalo aby zabic W.Milewicza?
maj 9, 2004
XVIII Memoriał Jana Strzeleckiego
luty 1, 2006
Nowe barbarzynstwo
kwiecień 14, 2003
przesłała Elżbieta
Walka o władzę
listopad 27, 2003
"Nasz Czas" (Litwa)
Obud? się i powąchaj faszyzm Czym jest faszyzm dla Ciebie?
listopad 12, 2005
zygi zza morza
Nierządy rządu, czyli poszeptywania szatana
lipiec 3, 2007
Marek Olżyński
Bush Pogwałcił Amerykańską Konstytucję?
czerwiec 18, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Ojczyzna
maj 19, 2003
ks. Czeslaw Bartnik
Łotr - który zniszczył polskie górnictwo ma jeszcze czelność coś powiedzieć
styczeń 18, 2009
Dariusz Ciepiela
Polska nie wejdzie do UE jako płatnik netto
sierpień 1, 2002
PAP
Czasem nachodzi mnie zwątpienie...
styczeń 13, 2009
Artur Łoboda
Informacja przewodniczącego stowarzyszenia "Pokój dla naszych dzieci"
listopad 21, 2006
Jacek Kwiatkowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media