ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Pierwsza wirusowa wojna światowa 
14 lipiec 2020     
"Nowoczesny Patriotyzm" wedle Komorowskiego 
27 grudzień 2012      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński NOCE POD PARASOLAMI - część ósma 
31 maj 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Jak zrodziła się panika w sprawie wirusa 
17 lipiec 2020     
Debata 
15 wrzesień 2010      Goska
Na troje babka wróżyła 
22 marzec 2020     
Czym Polaków TERRORYZUJE Policja i Sanepid we współpracy z Łukaszem Szumowskim? 
10 lipiec 2020     
Apeluję o usunięcie nieprawdziwego napisu z pomnika pomordowanych Żydów w Kielcach! - Leszek Żebrowski  
20 lipiec 2016     
Złodziejstwo niestety popłaca 
22 luty 2012      Artur Łoboda
Pamięci Ryszarda Kaczorowskiego 
20 kwiecień 2010      Artur Łoboda
Odwrócona logika 
30 grudzień 2011      Artur Łoboda
CDC zmuszone jest opublikować raporty dotyczące szkodliwości szczepionki przeciwko Covid-19, wykazujące szereg poważnych skutków ubocznych  
21 kwiecień 2024     
Jak PiS terroryzuje Polaków?  
4 czerwiec 2020     
Lex Braun 
2 wrzesień 2023      Artur Łoboda
Jedziemy na Cypr!!!! 
20 styczeń 2014      /-/ Ewa Englert-Sanakiewicz
„Dziś” to Stefana Pastuszewskiego epos z „życia na niby” biznes-Polski XXI wieku 
12 lipiec 2010      Marek Głogoczowski
The Plunder of Warsaw Jewry During World War II and its Aftermath, by Itamar Levin 
8 marzec 2011      przysłał ICP
Kilka uwag o "seryjnym samobójcy" 
20 grudzień 2012      Artur Łoboda
Każdy mówi za siebie 
23 luty 2018      Artur Łoboda
Walka o suwerenność  
14 grudzień 2012      Artur Łoboda

 
 

SŁOŃCE I DESZCZ (BARIERY)

Przez okres nieprzerwanej choroby oduczyłem się życia pośród szarej codzienności. Teraz każda czynność wymaga ode mnie precyzji, koncentracji, zharmonizowania faktycznego ruchu ciała z ruchem opartym na jego wyobrażeniu. Przedtem byłem zadbanym pedantem. Rzeczy, których używałem, miały swoje miejsce. Teraz nie mam siły na to, by je tam odłożyć.

Dano mi rentę, nie chodziłem więc do pracy (I grupa), nie stykałem się z ludźmi zajętymi użeraniem się ze zwykłymi problemami, z tym, za co przetrwać do wypłaty, co włożyć do gara, z czego zapłacić czynsz. W zamian mogłem cieszyć się nieustannie podłym zdrowiem, latać po przychodniach, czepiać się nadziei na cud. A w przerwach pomiędzy pobytami w szpitalach, sanatoriach i u znachorów, świtem lub nocami mogłem uczyć się, czytać, jeździć palcem po mapie, podróżować po tych miejscach, do których nie pojadę nigdy.

Wtedy chodziłem jeszcze, jeszcze kuśtykałem trzymając się mebli i nie wyobrażałem sobie, że może być gorzej. Sądziłem, że osiągnąłem dno. I tak mi się wydawało, aż do momentu, gdy przestałem wychodzić na zewnątrz, gdy zadomowiłem się w łóżku. Porównuję tamtejsze oceny swojej zdrowotnej sytuacji z obecną i dochodzę do wniosku, że za kolejne parę lat znowu będę zdziwiony dzisiejszymi narzekaniami. Znowu zapadnę w ciemność. I znowu będę sądził, że już gorzej być nie da rady.; w takich chwilach uświadamiałem sobie, że mam szczęście. Moi znajomi ze szpitala, chorzy na to samo, już od dawna nie wstawali z barłogu, podczas gdy ja hopsałem po całej sali i wszędzie było mnie pełno, wszędzie był nadmiar mojej obecności, na korytarzu, w dyżurce, w innych salach. Patrzyli na mnie z zazdrością, a wieczorami zwierzali się, że nie czytają, bo nie potrafią skupić się na jednym rządku liter. Podobnie z oglądaniem telewizji. Skarżyli się, że litery i obrazy są płynne, oleiste, zamazane.

Więc gdzie mi do nich, jak mogłem przypuszczać, że jestem do nich podobny? Przecież moje cierpienia były niczym, były błahostkami w porównaniu z ich. I jak ludzi idących do pracy, zdrowych i zagonionych walką o byt, zrozumieć nie byłem w stanie, tak i ludzi chorych bardziej ode mnie, też. Bo trzeba być w skórze drugiego człowieka, trzeba żyć w jego trudnościach, kompleksach i „nierealności", by wydawać o nim sąd; większość z nas jedzie na podobnym wózku, ale ty my decydujemy, dokąd nas powiezie: czy w słońce, czy w deszcz.
1 wrzesień 2009

Marek Jastrząb 

  

Komentarze

 

Po co publikować te bzdety. Już ciekawsza była ta nawiedzona Gawlas. No chyba że to w ramach terapii Jastrzębia. <lol>

2009-09-01
Grzecho

 

durniów, Grzecho, nigdy nie zabraknie

2009-09-01
Marek Jastrząb

 

Jastrząb przeleć się lepiej po świeżym powietrzu, bo chyba atmosfera zatęchłej kawalerki ci nie służy.
I nie katuj ludzi wypocinami o swoim cierpieniu.

2009-09-01
Grzecho

 

LUDZI, Grzecho? Od kiedy Ty CZŁOWIEK? Jeśli to bzdety i katowanie, wystarczy nie czytać. Tak by zrobił człowiek, a nie cham.

2009-09-01
Marek Jastrząb

 

Mieszkajac przez 32 lata w Polsce, wydawalo mi sie, ze rodacy sa jak inni ludzie, maja swoje zalety, maja swoje wady.
Od 28 lat nie mieszkam w Polsce. Wyroslo w niej jakies dziwne pokolenie, o ktorym wieszczyl Krol Tego Swiata w Tybecie, a wieszczenia te opisal Ferdynand Antoni Ossendowski w swojej powiesci autobiograficznej "Bogowie, ludzie, bestie".

2009-09-01
Elzbieta Gawlas Toronto

  

Archiwum

Nowa strategia dla Polski
wrzesień 19, 2004
prof. Włodzimierz Bojarski
Zasady domina
czerwiec 26, 2002
PAP
Analiza Rządu Bush’a Przez C.I.A.
sierpień 24, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Jak kali.... to ?le, jak Kalego..........
lipiec 16, 2002
PAP
"Nie udaje"
kwiecień 14, 2003
HAARP straszna broń
luty 12, 2005
Goska
Waniek grozi TVP prokuratorem
czerwiec 11, 2005
http://rzeczpospolita.pl
Sekcja Polska Radia France International przestanie nadawać (?)
listopad 23, 2008
Grzegorz G.Worwa
Artykół cenzurowany:``89
sierpień 2, 2006
Marek Olżyński
Polska - ostoja demokracji
wrzesień 15, 2007
PAP
Młodzi
lipiec 18, 2003
przesłała Elżbieta
Tańczący szczur historii
luty 26, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
Blokada umysłu
maj 10, 2008
Artur Łoboda
XVIII Memoriał Jana Strzeleckiego
luty 1, 2006
Jan Paweł Wielki
listopad 24, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Cold War II
wrzesień 4, 2007
przysłał ICP
Ta sama sekta
luty 28, 2007
PAP
Pozycja nauczyciela w społeczeństwie
wrzesień 13, 2003
ABCnet
Fachowcy od kreciej roboty
październik 2, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Topienie jako tortura dozwolona przez rząd USA?
listopad 9, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media