ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Bóg nie jest sprawiedliwy 
27 październik 2020      Artur Łoboda
Wizyta Prezydenta Brazylji w Izraelu 
19 marzec 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
McKinsey: «Turbocharge» dla opioidów i «przebudowa światowego systemu opieki zdrowotnej na wzór Izraela» 
8 marzec 2021     
Jedyny ratunek - powrót do barteru  
23 listopad 2021     
Oni tylko czekają na przejęzyczenie 
10 lipiec 2025     
Zmarł Stanisław Kania 
3 marzec 2020     
Pożyteczny ekstremista 
26 luty 2021     
Myślicie, że Trzaskowski jest taki zły? 
15 czerwiec 2020      Artur Łoboda
Grypa nie żyje: teraz Korona musi służyć jako „najgroźniejsza epidemia” 
9 kwiecień 2021      Obserwator
Zielony paszport Unii Europejskiej to orwellowski eksperyment  
5 czerwiec 2021     
Obserwatorzy UE nie widzieli nieprawidłowosci w wyborach na Ukrainie... 
28 styczeń 2010      tłumacz
Musisz to wiedzieć (381)Były szef JP Morgan kupi zakłady Ursusa za 34 mln zł...! 
5 styczeń 2019      Alina
Korporacyjni chemicy z piekła rodem (3) 
14 grudzień 2020     
Lekarze nie mogą już kwestionować niczego, co przemysł szczepionkowy nazywa „nauką”, w przeciwnym razie staną się celem cofnięcia licencji przez dr Richarda „Dezinformację” Barona 
6 październik 2023      SD Wells
Demonstracja na stacji Brighton przeciwko ludobójstwu w Rafah 
18 luty 2024     
Za późno spostrzegli że zostali wydymanymi "patriotami" 
11 czerwiec 2009      PAP
Wpływ ekspozycji na pola elektromagnetyczne na system obrony przeciwutleniającej 
14 maj 2021     
Wiesław Sokołowski XVI FESTIWAL SZTUKI NAJNOWSZEJ ZA 2012  
29 sierpień 2012      www.trwanie.com
To taktyka na zmęczenie 
20 marzec 2013      Artur Łoboda
Zanim wpuszczą Cyklon B 
17 marzec 2017      Artur Łoboda

 
 

SŁOŃCE I DESZCZ (BARIERY)

Przez okres nieprzerwanej choroby oduczyłem się życia pośród szarej codzienności. Teraz każda czynność wymaga ode mnie precyzji, koncentracji, zharmonizowania faktycznego ruchu ciała z ruchem opartym na jego wyobrażeniu. Przedtem byłem zadbanym pedantem. Rzeczy, których używałem, miały swoje miejsce. Teraz nie mam siły na to, by je tam odłożyć.

Dano mi rentę, nie chodziłem więc do pracy (I grupa), nie stykałem się z ludźmi zajętymi użeraniem się ze zwykłymi problemami, z tym, za co przetrwać do wypłaty, co włożyć do gara, z czego zapłacić czynsz. W zamian mogłem cieszyć się nieustannie podłym zdrowiem, latać po przychodniach, czepiać się nadziei na cud. A w przerwach pomiędzy pobytami w szpitalach, sanatoriach i u znachorów, świtem lub nocami mogłem uczyć się, czytać, jeździć palcem po mapie, podróżować po tych miejscach, do których nie pojadę nigdy.

Wtedy chodziłem jeszcze, jeszcze kuśtykałem trzymając się mebli i nie wyobrażałem sobie, że może być gorzej. Sądziłem, że osiągnąłem dno. I tak mi się wydawało, aż do momentu, gdy przestałem wychodzić na zewnątrz, gdy zadomowiłem się w łóżku. Porównuję tamtejsze oceny swojej zdrowotnej sytuacji z obecną i dochodzę do wniosku, że za kolejne parę lat znowu będę zdziwiony dzisiejszymi narzekaniami. Znowu zapadnę w ciemność. I znowu będę sądził, że już gorzej być nie da rady.; w takich chwilach uświadamiałem sobie, że mam szczęście. Moi znajomi ze szpitala, chorzy na to samo, już od dawna nie wstawali z barłogu, podczas gdy ja hopsałem po całej sali i wszędzie było mnie pełno, wszędzie był nadmiar mojej obecności, na korytarzu, w dyżurce, w innych salach. Patrzyli na mnie z zazdrością, a wieczorami zwierzali się, że nie czytają, bo nie potrafią skupić się na jednym rządku liter. Podobnie z oglądaniem telewizji. Skarżyli się, że litery i obrazy są płynne, oleiste, zamazane.

Więc gdzie mi do nich, jak mogłem przypuszczać, że jestem do nich podobny? Przecież moje cierpienia były niczym, były błahostkami w porównaniu z ich. I jak ludzi idących do pracy, zdrowych i zagonionych walką o byt, zrozumieć nie byłem w stanie, tak i ludzi chorych bardziej ode mnie, też. Bo trzeba być w skórze drugiego człowieka, trzeba żyć w jego trudnościach, kompleksach i „nierealności", by wydawać o nim sąd; większość z nas jedzie na podobnym wózku, ale ty my decydujemy, dokąd nas powiezie: czy w słońce, czy w deszcz.
1 wrzesień 2009

Marek Jastrząb 

  

Komentarze

 

Po co publikować te bzdety. Już ciekawsza była ta nawiedzona Gawlas. No chyba że to w ramach terapii Jastrzębia. <lol>

2009-09-01
Grzecho

 

durniów, Grzecho, nigdy nie zabraknie

2009-09-01
Marek Jastrząb

 

Jastrząb przeleć się lepiej po świeżym powietrzu, bo chyba atmosfera zatęchłej kawalerki ci nie służy.
I nie katuj ludzi wypocinami o swoim cierpieniu.

2009-09-01
Grzecho

 

LUDZI, Grzecho? Od kiedy Ty CZŁOWIEK? Jeśli to bzdety i katowanie, wystarczy nie czytać. Tak by zrobił człowiek, a nie cham.

2009-09-01
Marek Jastrząb

 

Mieszkajac przez 32 lata w Polsce, wydawalo mi sie, ze rodacy sa jak inni ludzie, maja swoje zalety, maja swoje wady.
Od 28 lat nie mieszkam w Polsce. Wyroslo w niej jakies dziwne pokolenie, o ktorym wieszczyl Krol Tego Swiata w Tybecie, a wieszczenia te opisal Ferdynand Antoni Ossendowski w swojej powiesci autobiograficznej "Bogowie, ludzie, bestie".

2009-09-01
Elzbieta Gawlas Toronto

  

Archiwum

Głupi, bierny ale wierny"
listopad 29, 2006
za PAP
Dlaczego Amerykanie Walczą?
grudzień 25, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Canada: opposing Zionist wars
sierpień 21, 2007
przysłał ICP
Afganistan trudny do pacyfikowania
marzec 9, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Polski przemysł
kwiecień 16, 2003
przesłała Elzbieta
Prawda o Judeo-Polonii
lipiec 16, 2004
BILANS MAJˇTKU POLSKIEGO
luty 24, 2004
Brytyjski "Obman"
marzec 9, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Napisz Millerowi co myslisz!!
Akcja mailingowa!

luty 28, 2003
Kontynuatorzy z SLD (1)
czerwiec 19, 2003
Pawel Siergiejczyk
W Brazylii eliminują czasownik od słowa "Żyd"
styczeń 4, 2007
bibula- pismo niezależne
sss
październik 25, 2004
UE utrze nosa Kaczyńskiemu?
październik 25, 2005
nbnm
Zły król czeka na nowe szaty. nadal ta forma współczesnej "demokracji" tak skutecznie kontynuowanej przez Fidela
październik 21, 2006
Jan Lucjan Wyciślak
"Demokracja to odwaga pojedyńczego człowieka"
marzec 15, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Białoruś w Polskim wydaniu.
czerwiec 17, 2008
Bogusław
Wiersze to jak ptaki, wyfruwają z moich rąk
wrzesień 12, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Błogosławieni, którzy nie pomyśleli a uwierzyli
marzec 30, 2004
Odpowiadam oszczercom!
wrzesień 27, 2004
O naszym obecnym Wielkim Bracie, przez poprzedniego. About our Big Brother, by the previous one. (2) (2007.09.21)
wrzesień 21, 2007
tłumacz
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media