ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

NIEMIECKI LEKARZ OPOWIADA CIEKAWOSTKI (DNI ŚFIRUSA 4) 
 
Tego preparatu nie można nazywać szczepionką. Nazywam to konstruktem mRNA, rekombinowanym RNA, preparatem, który jest dziełem inżynierii genetycznej.  
Prof. zw. dr hab. Roman Zieliński “O szczepionce genetycznej Pfizera i testach PCR” 
Atak pistapo w Gdańsku 
Atak "policji" na proteście w czasie przemowy Krzysztofa Kornatowicza - Gdańsk - 10.10.2020r.  
Wszystko pod kontrolą 
Od zawsze służby specjalne kontrolowały rzekome niezaplanowane spotkania oficjeli z obywatelami.
Przykład podstawionego Putina - jako przypadkowego przechodnia.
 
TAK SIĘ BAWIĄ UKRAIŃCY - KORUPCJA źródłem BOGACTWA? 
Bardzo drogie auta, prywatne odrzutowce, jachty, helikoptery i nieruchomości w luksusowych europejskich destynacjach, przemyt w walizkach kilkunastu lub kilkudziesięciu milionów dolarów i ponad miliona euro tak bawią się ukraińskie elity.  
Bruksela już we wrześniu 2019 r. czyniła przygotrowania do pseudopandemii 
 
"Służę ludziom, nie instytucjom" 
Główny komisarz policji w Dortmund w przemówieniu do narodu niemieckiego…
I do POLICJI !!

 
Kolejna odsłona protestów w Londynie 
Policja starła się 28 listopada z protestującymi przeciwko blokadom na Oxford Street, gdzie aktywiści rzucali butelkami i szarżowali przez szeregi funkcjonariuszy, co doprowadziło do ponad 60 aresztowań.

Oddolna grupa aktywistów Save Our Rights UK zaplanowała serię demonstracji, które miały odbyć się w ciągu weekendu w Londynie, aby zaprotestować przeciwko drugiej narodowej blokadzie. 
Powstało Polskie Stowarzyszenie niezależnych lekarzy i naukowców 

 
Kto mordował w Katyniu 
Izraelska gazeta „Maariv” z 21 lipca 1971 r. wyjawia końcowy sekret katyńskiej masakry. 
Rozmowa Adnieszki Wolskiej z Sucharitem Bhakdi 
 
Wykład Ernsta Wolffa na temat obecnego kryzysu 
 
The Corbett Report 
Kanał YT niezależnego dziennikarza James'a Corbett'a  
Konzentrationslager Fuehrer  
Niemcy - obóz koncentracyjny dla niewierzących w wirusa 
Bergolio vel Franciszek nagrodzony przez B’nai B’rith 
Na zdjęciu poniżej widzimy dyrektora generalnego B’nai B’rith International Daniela S. Mariaschina, który wręcza papieżowi Bergoglio złoty kielich ozdobiony żydowskimi napisami i symbolami. Jest to symboliczna nagroda przyznana Franciszkowi za jego stałe wsparcie dla tej żydowskiej organizacji masońskiej. 
Wołyń 1943. sł. muz. Lech Makowiecki  
Wołyń 1943. sł. muz. Lech Makowiecki. Utwór z płyty "Patriotyzm" 
Jak to jest z kowidem na Florydzie? 
 
1984 
Podstawowa lektura dla młodych Polaków 
Lockdown w Anglii 
Była kochanka Borisa Johnsona ujawnia - z kim Premier GB konsultował wprowadzenie stanu wyjątkowego pod pretekstem fikcyjnej pandemii
 

 
Ludobójstwo covid 
Wywiad z CLAIRE EDWARDS  
więcej ->

 
 

Rejtan

Ich ...

...czy Jego?

TADEUSZ REJTAN

Śmieją się z nas, starych, że my radzi zawsze mówić o dawnych czasach i o dawnych ludziach. Ale kiedy bo i czasy, i ludzie byli lepsi niż teraz! Wielkie sądy Boże... Pan Bóg Sodomie był gotów odpuścić, gdyby się w niej przynajmniej dziesięciu sprawiedliwych znalazło; czyż już i tak małej liczby u nas nie było, aby ojczyznę ocalić?

Gdyby najznakomitsza cnota ludzka mogła przeważyć wyroki Najwyższego, pan Tadeusz jeden ojczyznę by ocalił. A jakkolwiek pozornie biorąc rzeczy, jemu się nie powiodło, co jest niezawodnym, to, [że] pokąd ostatniego Polaka serce bić będzie, pamięć jego nie zaginie.

Zbierał się sejm, ale już było wiadomo, że się gotował przez niego okropny, a w dziejach naszych niesłychany zamach na ojczyznę. Pan Tadeusz, co nigdy o żaden urząd nie prosił i unikał nawet dotąd sejmików, podał się na posła, aby na ostatnim szańcu prawa bronić sławy narodu. Polski Fawoniusz, Michał Korsak, został kolegą tego polskiego Katona. Zbierają się zatwardziałe lub przelękłe prawodawcę w Warszawie.

O dniu najhaniebniejszy, a razem najchlubniejszy dla Polski, w którym nasze nowogródzkie poselstwo usłyszało głos znieważonej i konającej ojczyzny! Wszystkie ulice miasta zalegli uzbrojeni Moskale: harmaty wystawiono naprzeciw izby poselskiej, lonty zapalone grożą śmiercią każdemu, co jeszcze ostatki sumienia nie przydusił; zniewieściały monarcha idących do sali posłów ze łzami błaga, aby daremnym oporem nie gubili ojczyzny i siebie. Zbierają się posłowie: jedni jakimś dzikim uśmiechem chcą pokryć wewnętrzne pomieszanie, drudzy, zalani łzami, zdradzają i poczciwe uczucia, i słabość duszy; kilku tylko, z obliczem wypogodzonym, okazują, że wszystko oprócz Boga poświęcą, że za progami izby zostawili, co tylko do żywota przywiązać ich mogło, i że są przygotowani do wszelkiej walki i ofiary. Haniebnej pamięci kanclerz ogłasza propozycją królewską, aby zawiązać sejm pod konfederacją, i zaprasza Ponińskiego na marszałka.

- Zgoda! - odpowiedzieli (jednak głosem drżącym) zaprzedani posłowie.

- Zgoda! - jeszcze słabiej powtórzyli posłowie przelękli.

- Nie ma zgody! - odezwał się Rejten. - Na sejm walny jesteśmy zebrani, a nie na konfederacją; przystąpmy do wyboru marszałka walnego sejmu.

- Tadeusza Rejtena obieramy marszałkiem! - odezwał się Korsak, Bohuszewicz i trzech innych posłów, kupiących się przy Rejtenie. Zdumieli się wszyscy. Rejten porywa laskę i sesją zagaja. Przez chwil kilka kanclerz, Poniński i inni jurgieltnicy moskiewscy zamilkli; już większa część izby poczuła chęć do powinności wrócić; ale z jednej strony zatwardziałe zdrajcę, z drugiej - przybliżające się lonty do panewek, przydusiły ten słaby płomyk. Okropny . szmer powstaje, jakby na zborzyszczu piekielnych duchów.

- Nie damy się owładać przez pięciu posłów, konfederacji chcemy i Ponińskiego za jej marszałka!

Wyrodki wydzierają laskę Rejtenowi; pięciu wszystkim się opierają.

- Nie ma zgody na konfederacją! - krzyczy Rejten. - Na Boga, na rany Chrystusa, zaklinam was, bracia, nie plamcie imienia polskiego! Pamiętajcie na waszą przysięgę! Pamiętajcie, że podział kraju zaraz po zawiązaniu konfederacji nastąpi!

Świętokradzkie ręce biją Rejtena i jego kolegów, a Poniński, ośmielony, już z laską w ręku, śmie sejm zagajać. Korsak i Bohuszewicz, szamocąc się między oprawcami, krzyczą:

- Nie wyjdziem z tej izby, chyba trupami, a na zdradę ojczyzny nie pozwolim! Ostatniego środka legalnego chwyta się Rejten:

- Sisto activitatem! - mówi. - Sejm zerwany, nie ma sejmu!

- Nie ma sejmu! - powtarzają wierne męczenniki!.

- Panowie bracia - odzywa się Poniński - widać, że ci panowie zmysły mają pomieszane. Nie oglądajmy się na nich, a postępujmy w obradach naszych. Zapraszam panów do zapisania aktu konfederacji.

- Zdrajco! - krzyknął Rejten - jak ty śmiesz marszałkiem się ogłaszać, kiedy nie ma sejmu!

Poniński, zapisawszy akt, solwował sesją na dzień pojutrzejszy, a posłowie się porozchodzili, oprócz wiernych tych sześciu, którzy się zostali dla zaniesienia manifestu. Tam trzy doby siedzieli zamknięci o głodzie, a potem nareszcie osłabionych wypuszczono.

Nie było ofiar, którymi by ich nie kuszono, aby od manifestu odstąpili, a zrobili akces do konfederacji. Rejtenowi laskę mniejszą litewską i starostwo borysowskie, Korsakowi i Bohuszewiczowi kasztelanie i intratne królewszczyzny ofiarowano; toż innych trzech wiernych posłów kuszono. Niecnota Poniński śmiał z nim o tym mówić i mógł znieść jego oblicze.

- Podły człowieku - odpowiedział Rejten - mam z sobą trzy tysiące czerwonych złotych i te ci oddam, a opamiętaj się.

Straszono ich odsądzeniem od czci i konfiskatą majątków; ale ci mężowie milczeniem pełnym pogardy odpowiedzieli. Wywieziono ich na koniec za miasto, a pan Gurowski, któremu zlecono było ich wywie?ć do pierwszej poczty, dodając szyderstwo do innych pocisków, tam im powiedział:

- Bywajcie, waćpanowie, zdrowi i próbujcie nową konfederacją przeciw nam podnieść, jeśli znajdziecie równych sobie półgłówków. Ale pamiętajcie, że Najświętsza Panna tego zmazać nie potrafi, co carowa jejmość o nas napisała.

***

Potem tylko Zbawicielem naszym i Jego Najświętszą Matką był zajęty, ofiarując im i te nowe cierpienia, których w nieprzytomności sobie zadał.

- Rozmyślnie nigdy mojego Stwórcy nie obraziłem i najmniejszego powątpiewania nie miałem o wierze. Tuszę, że mnie miłosierdzie i zasługi Jego najdroższego Syna nie ominą; a cierpienia mnie, nędznego, ofiaruję Tobie. o Panie, za moją nieszczęśliwą ojczyznę.

To były jego ostatnie słowa

7 czerwiec 2003

przesłała Elżbieta 

  

Archiwum

Instytutowi Polskiemu w Paryżu grozi likwidacja !
marzec 17, 2008
Grzegorz G.Worwa
PZU przejmuje zarządzanie 269 mln zł z funduszu EEF IV
wrzesień 6, 2002
eM
Populizm zamieszany racjonalizmem
kwiecień 22, 2004
PAP
niestrudzeni - z kart historii
luty 21, 2003
Ż Ś Mirosław M. Krupinski
Zaskoczenie
styczeń 1, 2008
Marek Olżyński
Wedle Wyborczej w Polsce sprawy sądowe o błędy lekarskie w Polsce zaczynają funkcjonować jak w USA.
sierpień 3, 2005
Adam Sandauer
Papież genialnie odpowiedział prezydentowi i premierowi (znawca 4)
sierpień 18, 2002
PAP
Odwrócona logika
sierpień 17, 2008
wp.pl
Stalexport chce przenieść na spółkę zależną koncesję na A4
sierpień 20, 2002
PAP
Zanim Rywin przyszedł do Michnika
styczeń 13, 2003
http://newsweek.redakcja.pl/
Pokłosie SB
maj 30, 2005
dr Leszek Skonka
"Гибель ИмперииВиза"
luty 10, 2008
marduk
Zamyślenie
listopad 30, 2002
Artur Łoboda
Unia Eurosowiecka
maj 14, 2005
przesłał prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Przestrzeganie prawa w polskim wieziennictwie
maj 8, 2007
Ktos kto zrobi porzadek
Moczulski ponownie przed sądem lustracyjnym
grudzień 17, 2002
PAP
Arcybiskup Życinski oskarża Radio Maryja w gazecie wyborczej Michnika
kwiecień 11, 2006
przysłał anonim
Przyjazne przesiadki
styczeń 6, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Walka o prawdę , prawo i sprawiedliwość
styczeń 2, 2007
Ppłk rez. Edward Makowiecki
Rola prawdy z zrzeszeniu moralnym
maj 26, 2007
Zbigniew Dmochowski
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media