|
L.Kaczyński przed życiową szansą
|
|
Nie dla każdego, kto zawodowo zajmuje się polityką, a więc bierze od społeczeństwa za tę „pracę” pieniądze, los jest tak łaskawy, że po kolejnej zmarnowanej przez niego szansie wykazania się rozumem politycznym, dbałością o interes Państwa i Narodu, do którego przynależność polityk deklaruje, a w końcu wykazania się zwykłą obywatelską przyzwoitością, ten sam los daje mu szansę kolejną.
L. Kaczyński przynajmniej dwukrotnie wystąpił przeciw Narodowi Polskiemu, przeciw jego żywotnym interesom.
Pierwszy raz, gdy jako prokurator generalny RP wstrzymał ekshumację w Jedwabnem. Jej wstrzymanie umożliwiło Żydom i ich powszechnym mediom w Polsce i w świecie szerzenie bezczelnych kłamstw o rzekomej polskiej zbrodni i o jej rozmiarach, o rozmiarach ich holokaustu.
Drugi raz, gdy już jako prezydent RP obiecywał Żydom w Nowym Yorku i w Izraelu zwrot znacznej części z 65 mld $ USA, których żąda od Polski Światowy Kongres Żydów (WJC) w USA. Ma to stanowić rekompensatę za posiadane przez Żydów przed 1939 r. w Polsce majątki, które w wyniku wojny utracili. Nazwijmy rzecz po imieniu: WJC stawiając powyższe bezpodstawne żądanie chce Polskę i Polaków ordynarnie ograbić.
Wymieniłem tylko najpoważniejsze przestępstwa konstytucyjne, polityczne, do jakich dopuścił się urzędnik Państwa Polskiego. Pomijam rozpatrywanie zgodności postępowania L. Kaczyńskiego (oraz jego brata, J. Kaczyńskiego) z obowiązującym w Polsce ustawodawstwem w czasie jego (ich) całej działalności politycznej, która posiada wiele niejasnych kart.
Życiową szansą L. Kaczyńskiego i to ostatnią będzie możliwość zajęcia definitywnego stanowiska w kwestii tzw. traktatu lizbońskiego, którego jednym z negocjatorów był on sam w 2007 r.
01.04.2008 w sejmie RP D. Tusk dziękował prezydentowi za doprowadzenie do porozumienia w sprawie ratyfikacji traktatu lizbońskiego cytując słowa papieża Jana Pawła II z w 2003 r., że „Polska zawsze stanowiła część Europy i nie może wyłączać się z tej wspólnoty”. Po premierze apelował o ratyfikację przez sejm traktatu prezydent L. Kaczyński. Tego samego dnia tj. 01.04.2008 zdrajcy Narodu i Państwa Polskiego zgromadzeni w sejmie RP 384 głosami „za”, 56 „przeciw”, 12 „wstrzymującymi się” traktat przyjęli – ustawa o zdradzie Narodu i Państwa została uchwalona – zdrajcy RP bili brawo stojąc.
Ten akt zdrady ocenił znany politolog, prezes Fundacji im. S. Batorego, Żyd, A. Smolar, do 1968 r. asystent ekonomisty W. Brusa (właściwe nazwisko Beniamin Zylberber), przedwojennego antypolskiego paszkwilanta, męża H. Wolińskiej-Brus (vel Fajga Mindla Daniela), sądowej morderczyni Polaków - syn działaczy komunistycznych: matka W. Najdus, członkini WKPb, antypolska działalność przed 1939 r., była współautorką komunistycznego manifestu PKWN z 07.1944 ogłoszonego w Moskwie; ojciec Hersz Smolar, od 1925 w WKPb, działalność antypolska przed 1939. Pan prezes V żydowskiej kolumny na Polskę, bo tym jest w istocie żydowska fundacja Batorego powiedział: „Przyjęcie ustawy daje powody do satysfakcji, ale wcześniejsza gra polityczna osłabia wagę traktatu - takie sytuacje tworzą wokół Polski atmosferę niepewności.” Tak, żydostwo nie jest do końca pewne ostatecznej likwidacji Polski, niepewni są jej też Niemcy.
Tu na marginesie trzeba przypomnieć, że J. Kaczyński (brat prezydenta RP) w 2005 r. w Fundacji S. Batorego obiecywał usunięcie z polityki LPR i Samoobrony – ten zdolny i skuteczny polityk, słowa dotrzymał. Tak po prawdzie wspomagały go w tym intensywnie powszechne w Polsce antypolskie media.
Życiową szansą dla L. Kaczyńskiego nie jest oczywiście to, że może on tylko odrzucić traktat z Lizbony. I nie wnikam w powody, dla, których tego aktu zdrady jeszcze nie podpisał, z pewnością nie jest to podyktowane interesem Polski.
L. Kaczyński wykorzystując swoje konstytucyjne uprawnienia, jako prezydent RP powinien postawić rządowi RP oraz unijnym władzom z Brukseli następujący warunek: ewentualne rozpatrzenie podpisania (a nie podpisanie, bo czy zdrada interesów Narodu i Państwa może być w ogóle zgodnie z konstytucją rozważana przez prezydenta RP) przez niego ustawy sejmu RP przyjmującej treść traktatu lizbońskiego może nastąpić jedynie wtedy, gdy rząd RP doprowadzi do zawarcia polsko-niemieckiego traktatu: 1.uznającego obecną wspólną granicę za ostateczną, 2. przenoszącego roszczenia majątkowe obywateli Niemiec na rząd niemiecki, 3. przyznającego Polsce odszkodowania wojenne (za II w. św.), 4. gwarantującego równoprawność statutu mniejszości polskiej i niemieckiej oraz gdy rząd RP doprowadzi do renegocjacji traktatu akcesyjnego Polski do UE w wyniku, której zagwarantujemy sobie suwerenność gospodarczą i polityczną oraz zwrot poniesionych kosztów związanych z dotychczasowym członkostwem w UE.
Prezydencie RP, L. Kaczyński, Opatrzność daje Ci niepowtarzalną szansę obrony interesów Narodu i Państwa Polskiego, możesz z niej skorzystać, a jako Polak, za którego się podajesz masz nawet taki obowiązek.
Jeśli podpiszesz uchwalony przez sejm RP akt zdrady – traktat lizboński, tym samym wpiszesz się na karty historii Polski, jako jedna z wielu zdradzieckich antypolskich kanalii.
Między istnieniem, a nieistnieniem Państwa Polskiego nie ma stanów pośrednich, nie ma politycznych półtonów. Nie istnieją też wyższe, ponadpaństwowe racje zrzeczenia się własnej suwerenności. Polski naród takich racji nie zna i znać nie może i nigdy ich nie uzna.
Własne państwo można bronić lub je zdradzić, inna możliwość nie istnieje – jaką wybierze L. Kaczyński zobaczymy.
|
|
9 luty 2009
|
|
Dariusz Kosiur
|
|
|
|
Tadeusz Kowalik - Ewolucja systemu ekonomicznego USA
listopad 22, 2002
Tadeusz Kowalik
|
WYBORY 2005
wrzesień 24, 2005
zaprasza.net
|
Poprawność polityczna.
styczeń 20, 2003
Artur Łoboda (2001)
|
Syndrom zajączka i nied?wiedzia
maj 10, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
"Komuno, zdychaj"
luty 19, 2008
Dariusz Kosiur
|
Kołodko zostaje
Miller też
grudzień 19, 2002
Adam Zieliński
|
Trują i niszczą
lipiec 23, 2003
Wojciech Wybranowski, Poznań
|
2009.02.18. Serwis wiadomości ze świata bez cenzury
luty 18, 2009
tłumacz
|
Dotychczasowy Koszt Napadu USA Na Irak: Trzy Tysiące Miliardów Dolarów
marzec 2, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Gdyby nie Balcerowicz
październik 13, 2005
|
Hołd dla Caudillo
sierpień 6, 2006
Olgierd Domino
|
Według Gronkiewicz-Waltz "program Kołodki to kontynuacja"
lipiec 16, 2002
PAP
|
Strach przed własnymi myślami
styczeń 4, 2007
Artur Łoboda
|
Oblicze bestii 666
marzec 2, 2009
tomeq
|
Galeria, hotel, a potem kolejne hotele i biurowce
marzec 7, 2006
Magdalena Kursa
|
Lekcja, która niczego nie uczy
sierpień 27, 2004
|
Sąd wywoła wojnę
wrzesień 16, 2003
Konstanty Koniecpolski
|
Wozy poszły w BOR
sierpień 24, 2002
IAR
|
O zarobkach lekarzy rodzinnych i konfliktach dotyczących opieki zdrowotnej
styczeń 2, 2006
Adam Sandauer
|
Zmarł prof. Tadeusz Płużański
sierpień 20, 2002
PAP
|
więcej -> |
|