ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

"Pytam w imieniu zdezorientowanych".  
"Pytam w imieniu zdezorientowanych". List prof. Rutkowskiego do ministra zdrowia 
Szczepienia przeciw Covid prowadzą do uszkodzenia płuc 
 
Czy celem szczepień jest unicestwienie USA? 
“To, czego KPCh pragnie najbardziej, to aby amerykańscy żołnierze zostali zaszczepieni...
Po zaszczepieniu wojsk amerykańskich, mówię wam, szczepienie przeciwko wirusowi KPCh będzie w znacznym stopniu bliska końca”. 
Tego preparatu nie można nazywać szczepionką. Nazywam to konstruktem mRNA, rekombinowanym RNA, preparatem, który jest dziełem inżynierii genetycznej.  
Prof. zw. dr hab. Roman Zieliński “O szczepionce genetycznej Pfizera i testach PCR” 
Wojsko izraelskie zabija Żydów, by odpowiedzialnością obarczyć Hamas 
Na angielskojęzycznej, izraelskiej stronie ynetnews.com, pojawił się film nakręcony w podczerwieni przez jeden z izraelskich helikopterów typu Apache podczas ataku Hamasu na Izrael 7.10.2023 r. 
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus uczestniczył w ludobójstwie Etiopczyków 
„Amerykański ekonomista David Steinman oskarżył szefa WHO, że w latach 2012-2015 był jedną z osób odpowiedzialnych za ludobójstwo w Etiopii”, informuje portal MailOnline. 
David Icke w LondonReal TV 
Podczas bezpośredniej transmisji na YouTube (6 kwietnia 2020 r.) obejrzało 65 tysięcy osób. Zaraz potem został on usunięty ze wszystkich kanałów YouTubea, Vimeo i Facebooka. Wywiad - zwłaszcza od ok. 50 min. - polecamy polskim władzom, ekspertom, dziennikarzom, policji i wojsku oraz wszystkim tym, którzy czują, że w niedalekiej przyszłości mogą przyczynić się do zachowania godności i wolności przez człowieka.  
Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 
Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. 
Rothschildów apetyt na Chiny 
 
"patriotyzm" po 1989 roku 
komentarz zbędny 
Chasydzki ślub w NY legalny w dobie kowida 
 
Częstotliwości radiowe i mikrofalowe a manipulacja ludzkimi emocjami i zachowaniem 

 
 

 
Dowody zaplanowanej akcji szczepień przeciwko nieistniejącemu kowidowi 
Sasha przedstawia dowody na to, że cały proces opracowania, produkcji i zatwierdzenia zastrzyków na Covid był jednym wielkim teatrzykiem dla mas. Cała operacja, począwszy od rzekomych "badań klinicznych", a skończywszy na samej nazwie i klasyfikacji prawnej tych zastrzyków, jest jednym wielkim oszustwem, dokonanym przez rządy i agencje regulacyjne na całym świecie w ścisłej współpracy z kartelem farmaceutycznym.  
Syntetyczny patogen - to nie jest szczepionka 
Wstrzykuje się im substancję chemiczną po to, żeby wywołać chorobę, a nie żeby wywołać odpowiedź odpornościową i nieprzenoszenie wirusa. Mówiąc inaczej, nic z tego nie powstrzyma rozprzestrzeniania się czegokolwiek. Tu chodzi o, żebyś się pochorował i o to, żeby to Twoje komórki spowodowały chorobę. 
Konzentrationslager Fuehrer  
Niemcy - obóz koncentracyjny dla niewierzących w wirusa 
Kowidowa żydokomuna szykuje sądy kiblowe 
Reżim kowidowy Morawieckiego zamierza wprowadzić "komisarzy politycznych" dla ścigania wolnego słowa. 
Izby lekarskie to organizacje przestępcze 
 
Czy to broń mikrofalowa spowodowała poważne oparzenia i obrażenia protestujących w Canberze w Australii? 
 
Wygadał się 
Bush junior zrównał napaść na Irak z wojną na Ukrainie
"Decyzja jednego człowieka o przeprowadzeniu całkowicie nieuzasadnionej i brutalnej inwazji na Irak. Chodzi mi o Ukrainę." 
Imperium KLAUSA SCHWABA i jego marionetki. DAVOS 2022. 
 
więcej ->

 
 

Edukacja "rozwolniona" (liberalna) dla potrzeb społeczeństwa o „dwóch szybkościach”




Dr Marek Głogoczowski
Katedra Filozofii, Pomorska Akademia Pedagogiczna w Słupsku

(Referat wygłoszony na konferencji "Wychowanie dla przyszlości", PAP, Słupsk, 25.06.2005)



Jednym z celów, organizowanemu przez każde państwo systemu edukacyjnego, jest udane przystosowanie się dorastających obywateli do życia w reprezentowanym przez to państwo ustroju społecznym. Gdy w Polsce, przez prawie pół wieku, obowiązywał ustrój socjalistyczny, to ten ustrój, poprzez upaństwowienie (nacjonalizację) podstawowych gałęzi życia ekonomicznego, nie dopuszczał do pojawienia się zbyt wielkich różnic w stanie posiadania obywateli. W tym okresie zdobycie wykształcenia było uzależnione li tylko od indywidualnych zdolności dorastających młodych ludzi oraz ich chęci do nauki, sprawa statusu ekonomicznego rodziców była sprawą drugorzędną. Pod koniec 1968 roku, po wydarzeniach „studenckich” w marcu tegoż roku, wprowadzono nawet na pewien okres „punkty za pochodzenie”, stanowiące dodatkową zachętę do studiów dla młodzieży pochodzenia robotniczego oraz wiejskiego.

Wszystko to się zmieniło w roku 1990, kiedy to, pod hasłem „reform” przystąpiono do gruntownej reorganizacji, na wzór anglosaski, państw Europy Środkowej i Wschodniej. Zgodnie z pospiesznie przyjętą podówczas, importowaną z USA oraz Anglii zasadą wolności, przysłowiowe „słońce” zaczęło świecić w Polsce bez przerwy tylko dla bogaczy, natomiast dla mniej obrotnych w gromadzeniu kapitału zaprojektowano ciągły „deszcz” nie zapłaconych rachunków. W przypadku wykształconej młodzieży jedyną możliwością ucieczki przed tym „ciągłym deszczem” stała się obecnie zarobkowa emigracja, kierowana głównie do „zarządzających” dziś Polską krajów anglosaskich, Anglii oraz USA. Po zgaszeniu „świateł Rozumu”, jakie rozbłysły na Wschodzie Europy po „rewolucji proletariackiej” na początku wieku XXI-go, wyspecjalizowane w kontroli masowej wyobra?ni agencje – jak na przykład Fundacja Batorego/Sorosa – zaczęły dbać w krajach byłego obozu socjalistycznego o odpowiedni poziom „ciemnoty” duchowej, rozjaśnianej wybiórczo przez nie kończące się obrzędy ku czci Przywódcy Religijnego cywilizacji Zachodu.

O tej sprawie rozwarstwienia się ekonomicznego społeczeństw post-socjalistycznych na wąską grupę ultra bogatych, kosmopolitycznych elit, oraz coraz szersze masy sztucznie sproletaryzowanej biedoty, pisał już blisko dziesięć lat temu mieszkający od 1968 roku na Zachodzie socjolog Zygmunt Barman w artykule „Komu globalizacja a komu glolokalizacja” ([1]). Sprawę wtórnej „proletaryzacji duchowej”, wynikłej z narzucenia państwom Europy Wschodniej „gorszego niż jarzmo tataro-mongolskie” dyktatu Zachodu, dostrzegł także były radziecki dysydent Aleksander Zinowiew w swych felietonach publikowanych przez „Revue Immobiliere” (Przegląd Nieruchomości) w Szwajcarii ([2]), a także w bardzo wrogiej „Zachodowi” książce „La grande rupture” (Wielkie zerwanie) opublikowanej w Lozannie w roku 1999 ([3]).

O tej bardzo istotnej sprawie, narastającego obecnie w sposób lawinowy, rozwarstwiania się świata ludzi na hiper-bogate „elity” i na coraz bardziej upokarzane kulturowo i ekonomicznie masy, mówił na niedawnej konferencji w Kijowie mój znajomy z Izraela, pisarz Izrael Shamir. Według niego, model społeczeństwa, jaki obecnie testuje się w „dwójpaństwie” Palestyna-Izrael, ma być rozpowszechniony wkrótce w skali całego globu. Pozwolę sobie zacytować tutaj fragmenty jego najnowszych książek „Flowers of Galilee” (Kwiaty Galilei) oraz „Pardes, an etude In Cabbala” (Raj, studium kabalistyczne) z 2004 i 2005 roku:

„Izrael/Palestyna stanowi model świata, jaki Amerykanie pragną zrealizować. Są w nim chłopi i ich stada zdychające z pragnienia, a na szczycie wzgórz mamy wille, każda z basenem dla Narodu Wybranego. Ten kraj ma wielką armię oraz pracowników pozbawionych jakichkolwiek praw. W celu zamiany całego świata w Palestynę, oni (Amerykanie) rozpoczęli III Wojnę Światową przeciw Trzeciemu Światu.” ([4])

…„Spójrzmy na Tel Aviv, którego jedna czwarta mieszkańców to gastarbeiterzy ze Wschodniej Azji, Wschodniej Europy oraz Afryki. Kapitalistyczni globaliści chcą mieć „giętką” (flexible) siłę roboczą, którą będą mogli przenosić dowolnie z kraju do kraju. Jako rezultat, podział między tymi, którzy posiadają i tymi, którzy nie posiadają się rozszerza, czego świecącym przykładem jest Izrael. Tutaj górna jedna piąta ludności zarabia 21 razy więcej niż dolna jedna piąta (w porównaniu z 11 razami więcej w USA). Ta cecha czyni Izrael krajem szczególnie umiłowanym przez nie-żydowskich (goim) czcicieli Mamona.”([5])

Jak pisałem we wcześniejszych opracowaniach, robionych w języku francuskim ([6], [7]), zaprojektowany na wiek XXI Nowy Porządek Świata ma być wzorowanym na ustroju teokratycznym jaki panował w antycznym Izraelu, przed jego likwidacją przez Rzymian. Nie jest to żadna „teoria spiskowa”, jak to się twierdzi w mniej spostrzegawczych, popularnie określanych jako „ćwierćinteligenckie”, kręgach opiniotwórczych. Po prostu wszystkie narody, które dały się otumanić niezwykle popularną starożytną książką, znaną jako „Pismo Święte”, w sposób spontaniczny muszą zacząć imitować wzorce kulturowe promieniujące z tego „Pisma od boga” – jak Biblię nazywają co bardziej fundamentalistyczne sekty protestanckie, których szczególnie dużo istnieje w dominujących obecnie kulturowo krajach anglosaskich, a zwłaszcza w USA.

Szczegółowymi badaniami struktury społecznej antycznego Izraela zajmuje się w Polsce profesor Izabela Jaruzelska, obecnie pracująca na Uniwersytecie Warszawskim. Z jej opracowań ([8]) wynika, iż w tym małym, starożytnym kraju, położonym na przesmyku między Azją i Afryką, przez wiele wieków rządziła teokratyczna klika super-bogaczy, podobna do tej, która rządziła ówczesną fenicką Kartaginą. Szerokie zaś masy Izraela – wśród których pod wpływem kultury helleńskiej zaczęło się szerzyć chrześcijaństwo – żyły w nędzy, częstokroć w sposób sztuczny wpędzone w niewolnictwo „za długi”, jak pisze Jaruzelska w tytule jednej ze swych interesujących prac ([9]). Z tekstu hebrajskiej Biblii wynika, iż masy te były utrzymywane w swym poddaństwie przez odpowiednio wyszkolonych kapłanów, bezustannie powtarzających opowieści o Wszechmogącym Bogu Izraela, o nadchodzącej Zemście ich mesjasza, oraz o przygotowywanym przezeń końcu świata. I właśnie ta starożytna hebrajska „kultura” oczekiwania na rychły „koniec świata” – i związane z tym końcem „wniebowstąpienie w ciele” (rapture out) 144 tysięcy Wybranych – stała się główną treścią współczesnej amerykańskiej „lumpenkultury” religijnej, promieniującej dzisiaj na cały świat, a w szczególności na Polskę.

Izrael Shamir w książce „Pardes” („Raj”) podaje przykłady, jak postępował starożytny Izrael w celu „duchowego zgniecenia” ludów zamieszkujących zajmowane przezeń terytoria, gdzie niszczono przede wszystkim świątynie, święte gaje oraz inne elementy uprzedniej kultury. Według niego podobna sytuacja zaistniała obecnie – i to w skali świata – gdzie „poddaństwo wobec Nowego Izraela” jest coraz bardziej widoczne, cytuję:

…w praktycznym, pozbawionym twarzy stylu w architekturze, sztuce konceptualistycznej, socjologii Szkoły Frankfurckiej, chicagowskiej ekonomiki („monetarystów” Miltona Friedmana), wiedeńskiej psychologii (Zygmunta Freuda), polityki neokonserwatystów (obecnie rządzącej w USA kliki), teologii holokaustu oraz Syjonizmu”. (Nb. Ideę Wojny Totalnej z przeznaczonym do zgniecenia światem islamu propaguje się w USA w sposób najzupełniej otwarty, za pomocą płatnych ogłoszeń w wielkonakładowych dziennikach).

Zasada edukacyjna, jaką realizują obecni „apostołowie globalizacji” jest kontynuacją zawartej w Nowym Testamencie, w „Liście do Rzymian” myśli św. Pawła, głoszącego „A Zakon (czyli prawo mojżeszowe, utożsamiane potocznie z Dekalogiem) wkroczył, aby się upadki rozmnożyły; gdzie grzech się rozmnożył, tam łaska bardziej obfitowała” (Rz. 5, 20). Patrząc na to zdanie z pewnego dystansu, należy je traktować jako swoistą „instrukcję” jak mają postępować wszelacy ‘reformatorzy’ dotychczasowych systemów społecznych. Winni oni zaczynać swą działalność od tak zwanej ‘dekonstrukcji’ zastanych przez nich form kulturowych, zgodnie z zasadą „najpierw należy szczepić choroby, by tym godniej wyglądał ich Uzdrowiciel”. I to jest właśnie postmodernistyczny „plan boży”, realizowany przez obecnie dominującą, także i w Polsce, cywilizację anglosaską, na temat której angielski religioznawca Clifford Longley ([10]) napisał niedawno książkę pod znamiennym tytułem „Chosen People” (Naród Wybrany).

Przeciwieństwem aprobowanego przez św. Pawła, jako koniecznego wstępu do dzieła Odkupienia, kultu Prawa „prowadzącego do grzechu”, była kultura starożytnych, pogańskich Greków, dla których największym „grzechem” – czyli złem, albo chorobą – była po prostu ludzka głupota. Zgodnie zatem z cytowanym powyżej zaleceniem Nowego Testamentu, by pracę nad „uzdrowieniem” społeczeństwa zaczynać od poczynań prawnych mających na celu „rozmnażania grzechu”, nowożytne imperia anglosaskie (Anglia a po niej USA i Izrael) zaczęły rozmnażać, w sposób metodyczny, zwykłą ludzką głupotę. Przy czym celem, albo inaczej ‘teleologią’, tego paulińskiego kultu głupoty stało się stłamszenia u ludzi jakichkolwiek odruchów buntu, ze strony „globalizowanych” mas, przeciw rządom Światowej Oligarchii złożonej z zaledwie kilkuset „wybranych” rodzin ([11]).

Pozwolę sobie przytoczyć kilka najnowszych przykładów tego, bardzo wyra?nie narzucanego przez anglosaskie agentury, „wychowania dla głupoty”.



1. Na konferencji pt. „Dialog cywilizacji: syjonizm jako największe zagrożenie dla nowoczesnej cywilizacji”, w której uczestniczyłem, wraz z I. Shamirem, na prestiżowym „pomarańczowym” uniwersytecie MAUP w Kijowie, w czerwcu 2005, wystąpił historyk amerykański Dawid Duke pochodzący z Nowego Orleanu, który w okresie wojny w Wietnamie był zatrudniony w Laosie jako instruktor Departamentu Stanu USA. W materiałach konferencyjnych otrzymałem przetłumaczoną na rosyjski książkę tegoż Duke’a pt. „Kwestia żydowska oczyma Amerykanina”. W tym programowo antysemickim dziełku ten pracownik Departamentu Stanu, na początku rozdziału „Komunizm, Żydzi i Prawa Człowieka” umieścił następujące zdanie „Fakty były nieodwracalne, zarówno komunizm jak i syjonizm narodziły się w głowie jednego człowieka, Mojżesza Hessa”. Tego typu zapewnienie jest ilustracją, że poziom nauczania historii na uczelniach w USA jest mniej niż elementarny: ja już w szkole podstawowej w stalinowskiej podówczas Polsce uczyłem się, że komunizm w postaci wspólnot pierwotnych istniał wszędzie na świecie przed pojawieniem się spisanych praw własności. Jeśli zaś chodzi o syjonizm, to każdy czytelnik Biblii mógł zauważyć, że pomysł „Wielkiego Izraela”, od Nilu do Eufratu, istniał już w momencie kompletowania tej specyficznej księgi 2,5 tysiąca lat temu!



2. By takie bzdury, jakie głosi obecnie w Rosji i na Ukrainie, sprowadzony w tym celu z USA „instruktor”, będący wcześniej prominentnym działaczem Ku-Klux-Klanu, zostały społecznie zaakceptowane, koniecznym stało się programowe obniżenie poziomu szkolnictwa w „zagospodarowywanych” przez Pakt Atlantycki krajach. W Polsce interesy tego „Paktu Najbogatszych” reprezentuje Fundacja Batorego, czuwająca w szczególności nad prawidłowym (niedo)rozwojem polskiej nauki oraz nad Ministerstwem Edukacji (Post)Narodowej. Nie zdziwiłem się zatem, gdy w „Głosie Nauczycielskim” z 22.06.2005, wiceminister Anna Radziwiłł autorytatywnie stwierdziła „Nie może tak być, żebyśmy wciąż uczyli za dużo informacji, a za mało mądrości (?), musimy się zdecydować na cięcia z zakresu materiału rzeczowego.” Otóż ludzi, którzy wskutek swych braków w ewykształceniu nie dysponują rzeczową wiedzą, nazywa się ignorantami i to już w głębokiej starożytności Sokrates utrzymywał, że wszelkie zło na świecie rodzi się po prostu z ignorancji – czyli dokładnie z takiego „programu edukacji narodowej” jaki stara się narzucić Polsce minister Anna Radziwiłł, skądinąd prominentny członek Fundacji Batorego.



3. Z końcem czerwca 2005 w Zakopanem byłem świadkiem wielkiej imprezy „Warka Fest” na Równi Krupowej w centrum tego miasta żyjącego obecnie li tylko z turystów. Był to „festiwal” najzwyklejszego rozpijania młodzieży piwem „Warka”, przy asyście super głośnej orkiestry i bełkotliwych konkursów na temat „jakie jest najlepsze piwo”. Tego typu „parady miłości” (miłości do piwa, do kiełbasek na gorąco i do ubożuchnej tonicznie muzyki) stały się stałem elementem kultury „Zachodu”, jako że organizuje się je nie tylko w Zakopanem ale i w Berlinie, w Kijowie oraz w Genewie, gdzie kilka lat temu byłem świadkiem podobnego, „integrującego młodych Europejczyków” super prymitywnego festiwalu piwa, kiełbasek na gorąco oraz muzycznego łomotu. Jaki jest jednak cel nadrzędny – czyli ukryty finalizm – tych wszystkich post-modernistycznych wysiłków, mających na celu „wychowanie dla głupoty”?



Jeden z głównych ideologów dzisiejszej globalizacji, pochodzący z Wiednia profesor Londyn School of Economics, F.A. von Hayek, w artykule „Prawdziwy i fałszywy liberalizm” z 1945 roku ([12]), napisał:

My chcemy ustalić reguły, które mają być jak drogowskazy, przy formułowaniu planów, ważnych przez długie okresy. ... (Te stałe reguły) powszechne w (prawdziwie indywidualistycznym) społeczeństwie, nade wszystko pozwalają człowiekowi rozróżnić pomiędzy tym, co moje a tym co twoje, i na podstawie których on i towarzysze mogą stwierdzić co należy do ich własnej sfery odpowiedzialności.

Dzięki takiej specyficznej „edukacji dla przyszłości” – nie różniącej się w zasadzie niczym od tresury psa przyuczanego do pilnowania własności jego pana – każda „socjalizowana” przez społeczeństwo liberalne osoba staje się, w sposób sztuczny, wię?niem bardzo wąskiego wycinka rzeczywistości. Dotyczy to nie tylko posiadaczy większej lub mniejszej własności prywatnej, ale i wyspecjalizowanych ekspertów wszelkiego typu, specjalistów od filozofii w to włączając. Dzięki takiemu „wolnościowemu” wychowaniu, ogólny cel życia społeczeństw zaczyna się wymykać z zasięgu wzroku nawet największych „autorytetów”: w sprawach przekraczających ich coraz węższe kompetencje skazani są oni bowiem na bezkrytyczną wiarę w zasadność opinii innych autorytetów – tak iż jednostkowy Rozum – przez duże R – po prostu znika. (Co zresztą pozbawiony tegoż ‘Rozumu’ von Hayek uważa za podstawowe cywilizacyjne osiągnięcie.)

Gdy jednak ktoś odważy się patrzeć szerzej, w sposób globalny, na ukryty za tą sztucznie wymuszoną, wąską specjalizacją cel „społeczeństwa wolnościowego”, to bez trudu odkryje, że celem tym stała się BUDOWA SPOŁECZEŃSTWA TRWALE KASTOWEGO, którą to rzecz von Hayek traktował jako nadrzędny cel swej naukowej działalności. W rzeczonym artykule pisze on przykład:

Z punktu widzenia indywidualizmu nie wydaje się by miały uzasadnienie próby doprowadzenia do równego startu wszystkich jednostek, poprzez uniemożliwienie im czerpania korzyści z tego, na co w żaden sposób nie zapracowały – na przykład z tego, że ich rodzice są bardziej niż przeciętnie inteligentni (czytaj – zamożni) czy sumienni (w swym serwilizmie wobec władzy pieniądza).

Jak mówiliśmy wcześniej, ten sztuczny, antykomunistyczny „plan boży” państwa kastowego, opartego na równie sztucznym, przenajświętszym prawie własności prywatnej, tkwi już od 2,5 tysiąca lat w programach „rozwoju” wpisanych w Biblię judeo-chrześcijańską. By lepiej uwidocznić, do czego zmierza budowany obecnie Nowy Światowy Porządek (NWO – New World Order) warto jeszcze raz zacytować fragment najnowszej książki I. Shamira „Pardes”, czyli „Raj”, gdzie autor przytocza znamienne, proto-globalistyczne proroctwo Zachariasza, spisane przed 2,5 tysiącem lat:

PAN będzie królem całej ziemi, wtedy PAN będzie jeden i jedno będzie jego imię. Cała ziemia zostanie zamieniona w równinę, ale Jeruzalem pozostanie ponad nią i będzie żyć bezpiecznie. …bogactwo wszystkich narodów zostanie zebrane w nim w wielkiej ilości, złoto i srebro w wielkiej ilości”.

To jest ta realizowane obecnie, wywodząca się z zamierzchłej starożytności, idea zjednoczenia świata pod duchowo-finansowym przywództwem wąskiej oligarchii, żyjącej pod opieką jej sztucznego „boga”, przez Karola Marksa nazwanego pieniądzem. I do tego patologicznego stanu „płaskiej jak stół ziemi i płaskiej, nie pofałdowanej kory mózgowej” ([13]) niewątpliwie dojdziemy, jeśli nie zaczniemy nareszcie dostrzegać naturalnych PRAW BIOLOGII. Te zapomniane obecnie prawa przyrody powodują, że ci, którzy wzorem judeo-chrześcijańskich kapłanów oraz finansistów, żyją w bezustannym dobrobycie, nie są w stanie w pełni rozwinąć skojarzeniowych możliwości swej kory mózgowej, jako iż nie dysponują niezbędną do tego ilością pobudzeń senso-motorycznych. Wskutek działania tego Prawa Natury, przypomnianego w wieku XX przez psychologię rozwojową Jeana Piageta, wychowane w ciągłym dobrobycie jednostki w dorosłym życiu po prostu robią się złośliwie tępe, zaczynają się zachowywać jak osobniki nieco podobne do osób chorych na schorzenie genetyczne zwane syndromem Downa. Gdyż takie właśnie, nabyte genetycznie schorzenie poznawcze dzisiejszych „elit Zachodu” – by wskazać tutaj na funkcjonariuszy Fundacji Batorego-Sorosa – jest największym zagrożeniem dla zdrowia naszej Planety, branej jako organiczna Całość.





--------------------------------------------------------------------------------

[1] Zygmunt Barman „Komu globalizacja, a komu glolokalizacja”, Studia Socjologiczne, nr. 3/1997.

[2] Aleksander Zinowiew „Od liberalnego komunizmu to totalnej mafii” [w] M. Głogoczowski Jak ‘Janosik & Co’ prywatyzował Bank Światowy, wyd. M.G., Kraków 1992.

[3] Alexandre Zinoviev La grande rupture, L’Age d’homme, Lausanne 1999.

[4] Izrael Shamir Flowers of Galilee, Dandelion Books, Tempe, Arizona, 2004; francuskie wydanie tej książki pt. L’autre visage d’Israel, zostało przez uzależniony od żydowskich organizacji sąd we Francji zakazane,w dniu 2.10.2005. Ta dostępna w innych krajach książka ma zostać w ciągu 30 dni wycofana z francuskich księgarń, a jej wydawca, M. Cherifi, ma być ukarany karą pieniężną w wysokości 23 500 euro. Ten wyrok na razie nie jest prawomocny.

[5] Izrael Shamir Pardes, an etude In Cabbala, Booksurge, 2005. Jak pisze I. Shamir w dalszej części powyżej cytowanego wywodu na temat podziału Izraela na klasy społeczne „Stąd dla Amerykanów, Europejczyków względnie Rosjan wniosek jest jasny: ich pro-izraelscy i pro-żydowscy politycy są władcami najgorszymi dla narodów i najlepszymi dla oszustów.” Warto w tym miejscu dodać, że to właśnie w „przyjaznym dla oszustów” (Bagsik, Bierezowski i inni) Izraelu zastosowano po raz pierwszy podatek liniowy, który to aspołeczny system podatkowy skopiowała już „wyzwolona od komunizmu”, putinowska Rosja, a za nią ma iść w ślad Polska, Słowacja, oraz inne kraje Unii Europejskiej.

[6] Marek Głogoczowski „La révolution hiperbourgeoise et sa génese biblique”, 1998; w języku polskim adaptację tego artykułu pt. „Biblia i globalizm” opublikował tygodnik Ojczyzna, nr 2/2000.

[7] Marek Głogoczowski „Genesi biblica delle rivoluzione iperboghese” (w oryginale francuskim „L'origine historique de la « globalisation » post-chrétienne”), EUROASIA – Rivista di Studi Geopolitici, no 3/2005, Edizioni all’insegna del Veltro, Parma, Italia.

[8] Izabela Jaruzelska „Social Structures in the Kingom of Izrael In the 8th Century B.C.”, Folia Orientalia, no 29, Uniw. Warszawski.

[9] Izabela Jaruzelska „Niewolnicy za długi w dawnym Izraelu”, Poznańskie Studia Teologiczne, tom VII, s.33-34.

[10] Clifford Longley Chosen People – the big idea that shapes England and America, Hodder & Stoughton, London 2002.

[11] Do takiego ślepego posłuszeństwa, wobec legitymującej się „bogiem” ponadnarodowej Oligarchii, nawoływali w swych „listach pasterskich” już pierwsi Namiestnicy Chrystusa, zarówno św. Paweł jak i św. Piotr, ten ostatni szczególnie w I P. 2,13 – 3,7.

[12] Friedrich A. von Hayek, artykuł “Indywidualizm prawdziwy i fałszywy” [w] Indywidualizm i porządek ekonomiczny, wyd. “Znak”, Kraków 1998.

[13] Marek Głogoczowski „Globalisation: the Flat Earth and Flat Cortices Project, but no Dialogue of Civilizations Ahead”, World Affairs, vol.7, no 4, New Delhi, India, 2003.
7 listopad 2005

Marek Głogoczowski 

  

Archiwum

o pisaniu
grudzień 22, 2006
o
Nas nie wygonią
kwiecień 9, 2003
słowa Marek Błaszczyk
Mniej ważne wybory.
listopad 6, 2006
przesłał b.p.
Bezpośrednie dopłaty pacjentów za leczenie? -opinia Primum Non Nocere
wrzesień 26, 2003
dr Adam Sandauer
Rocznica 11 września Nie nasz cyrk, nie nasze małpy
wrzesień 11, 2007
Michał Miłosz
Solidarność złodziei
luty 22, 2007
mm
Powstał Konwent "Solidarności"
sierpień 18, 2002
PAP
Liban a doktryna Geremka
sierpień 5, 2006
Adam Wielomski
Ostry Zespół Zakochania
lipiec 19, 2008
Izrael Szamir - Przyparty do muru
lipiec 9, 2008
Izrael Szamir
Kilka przemyśleń - gdzie zaczyna się zło
sierpień 15, 2008
Artur Łoboda
70% społeczeństwa za czy przeciw dopłatom do leczenia ? Sondaże jako metoda manipulacji
lipiec 14, 2004
Adam Sandauer
W Dniu Święta Zmarłych pamiętajmy o nich
listopad 1, 2007
...
"Pro Polonicum" - nowe pismo polonijne
czerwiec 28, 2006
Prawdziwy portret "władzy"
luty 6, 2006
PAP
"New York Times" o planowanym zakupie F-16 przez Polskę
styczeń 12, 2003
PAP
16 grudnia 1981 - 16 grudnia 2002
grudzień 16, 2002
Andrzej Trzaska
W 2002 roku dług publiczny wynosił 47,5 proc. PKB
styczeń 14, 2003
PAP
Amerykańska Teokracja?
maj 30, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Odezwa
sierpień 5, 2003
Romuald Traugutt, wiosna 1864 roku
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media