ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Aresztować Netanjahu 
Protest w Warszawie po decyzji Rządu. 
Żydzi tradycjonaliści przeciwko syjonistom 
 
Brytyjska modelka zabita zastrzykiem? 
Trzy tygodnie po szczepieniu zmarła - po wystąpieniu wielu komplikacji - w tym białaczki.  
Zdjęcia zawartości szczepionek na Covid-19 
 
Po wykrwawieniu starego Hegemona, Syjon sprzymierzył się z Chinami 
 
Nanotechnologia w szczepionkach 
PIĄTA KOLUMNA - SPRAWOZDANIE Z PRAC NAD ANALIZĄ ZAWARTOŚCI I DZIAŁANIA "SZCZEPIONEK" NA COVID 
Po tych szczepionkach 12-15 letnie dzieci umierają na krwotoki mózgu, zawały serca, niewydolność serca 

 
 

 
David Icke w LondonReal TV 
Podczas bezpośredniej transmisji na YouTube (6 kwietnia 2020 r.) obejrzało 65 tysięcy osób. Zaraz potem został on usunięty ze wszystkich kanałów YouTubea, Vimeo i Facebooka. Wywiad - zwłaszcza od ok. 50 min. - polecamy polskim władzom, ekspertom, dziennikarzom, policji i wojsku oraz wszystkim tym, którzy czują, że w niedalekiej przyszłości mogą przyczynić się do zachowania godności i wolności przez człowieka.  
Aresztowanie Prezydenta Korei Południowej 
 
Ludobójstwo COVID- konferencja w Wiedniu 23 październik 2020 
Znieść wolności obywatelskich,
Zniszczyć gospodarki,
Zamknąć małe i średnie przedsiębiorstwa,
Oddzielić, izolować i terroryzować członków rodziny,
Zubożyć ludzi, w tym zniszczyć miejsca pracy,
Usunąć dzieci z ich rodzin,
Internować dysydentów do obozach koncentracyjnych,
Udzielać immunitetu urzędnikom rządowym do popełnienia przestępstw: zabójstwo, gwałtu i tortur (Wielka Brytania),
Wykorzystać policję, wojsko i najemników do kontroli populacji,
Zmusić populacje do szczepień niemedyczną szczepionką zawierającą mechanizmy kontroli populacji bez ich świadomej zgody  
Folksdojcz 
Fantastyczny zespół - poruszający ważne problemy społeczne stworzył bardzo dosadną piosenkę, będącą miksem wywiadu telewizyjnego z śpiewem zespołu. 
Pomylił Chrześcijaństwo z Judaizmem 
Skandaliczna niewiedza Prezydenta USA, czy też raczej perfidna prowokacja?
W przemówieniu Baracj Obama opisuje Chrześcijaństwo odwołaniami do Judaizmu.  
"Norymberga 2" w Sejmie RP 
 
Patriotyzm 
Piosenka Lecha Makowieckiego 
Tu jest Polska, a nie Polin! Protest pod Sejmem! 
Protest przeciwko świecy chanukowej pod Sejmem w Warszawie.
 
Kiedy Zełenski zagrał hymn narodowy przyrodzeniem 
 
Komuszy dogmat «Zielonej Energii» zamroził Teksas 
Sieć energetyczna w Teksasie załamała się pod wpływem temperatur bardziej prawdopodobnych w Sioux Falls niż w San Antonio, pogrążając ponad 4 miliony ludzi w ciemności i pozostawiających ich bez ogrzewania 
Papież błogosławi strażników de Rotschild  
To nie jest pomysł Dana Browna na nową powieść, ale wydarzenie, które umknęło uwadze mediów w Polsce, a oznacza wsparcie Watykanu dla potężnych postaci świata finansów i przemysłu, deklarujących działania na rzecz przemiany systemu gospodarczego współczesnego świata.  
Prof. Sucharit Bhakdi: wykład na temat szczepień  
 
We Włoszech nadal zabija się ludzi respiratorami i propofolem… 
Od tych morderstw pod respiratorami rozpoczęto pseudo-pandemię  
więcej ->

 
 

Armia oprawców

Rozmowa z Jimmym Masseyem
Do Iraku wyjeżdżają z przekonaniem, że życie bezbronnych cywilów nie ma znaczenia. Są wśród nich byli kryminaliści i zwyrodnialcy. Choć w ewidencji udało się to zatuszować. Bo wojna to przede wszystkim wielki biznes, w którym cel uświęca środki.

Większość ssaków wzbrania się przed zabijaniem swoich współbraci. W tej dziedzinie ludzie stanowią wyjątek. W 1944 roku zaledwie 15 procent amerykańskich żołnierzy wysłanych na europejski front pociągnęło za spust. Uznano to za swoistą klęskę i niedługo potem opracowano techniki psychologiczne mające na celu odczłowieczenie wroga i pozbawienie wojskowych wrażliwości na jego los. Szkolenia odniosły sukces: 90 procent żołnierzy wysłanych do Wietnamu automatycznie sięgało po broń. Jimmy Massey, były sierżant amerykańskiej piechoty morskiej, wie dobrze, jak wyglądają takie szkolenia i jakie przynoszą rezultaty. Napisał książkę, której jednak nie udało mu się opublikować w USA, a jemu samemu grożono za to śmiercią.

La Vanguardia: Podaje się pan za wytrawnego mordercę-psychopatę.

Jimmy Massey: Szkolenie, jakiemu poddaje się marines, opiera się na dehumanizacji. Dzięki niemu przemoc staje się jedynym sposobem komunikowania się z innymi. To swoisty rytuał, w pełni akceptowany, podobnie jak alkohol, narkotyki i perwersyjny seks.

Czego was uczą?

Powiem tylko, że tortury, jakim poddano wię?niów z Abu Ghraib, a które wzbudziły takie protesty na świecie, były elementem naszego szkolenia.

Czy was również poddawano takim torturom?

Owszem. Najpierw wykańczają człowieka fizycznie, a potem gnębią go psychicznie: obrażają, opluwają, popychają, oddają na niego mocz. Chcą, żebyś wyrzekł się swojej tożsamości i poddał się nowemu „zaprogramowaniu”.

Jak brzmią rozkazy?

Cywile to stado owiec, osobnicy upośledzeni umysłowo. My natomiast jesteśmy wojownikami, możemy zginąć w każdej chwili, dlatego wszystkie chwyty są dozwolone. Wolno odstrzelić komuś głowę z 500 metrów i inni uznają to za świetny dowcip. Sam robiłem to wiele razy. Pierwszą śmierć zawsze się celebruje, to coś na kształt aktu liturgicznego, prawdziwy chrzest bojowy. Począwszy od tego momentu zabijanie zaczyna sprawiać przyjemność prawie tak silną jak seks. Osiągasz stan nirwany, czujesz się wszechwładny.


Jakiego rodzaju ludzie tworzą amerykańskie oddziały elitarne?


Sam byłem w komisji rekrutacyjnej. Rocznie przyjmowaliśmy 210 tysięcy kandydatów. Poszukiwaliśmy głównie młodych ludzi z niższych warstw społecznych, dzieci imigrantów. 80 procent z nich było wcześniej karanych albo miało problemy zdrowotne – psychiczne lub fizyczne. Moim zadaniem było pokazać im sztuczki, dzięki którym poradzą sobie na egzaminach. Potrafiłem sprawić, że ich kryminalna przeszłość znikała z ewidencji. To powszechnie stosowane metody. Wojna jest częścią amerykańskiej mentalności, a także i przede wszystkim wielkim biznesem.

W Iraku służył pan w stopniu sierżanta.

Tak, miałem pod sobą 45 żołnierzy. Wysłano nas do Iraku w ramach misji humanitarnej. Wylądowaliśmy w Kuwejcie i dowiedzieliśmy się, że przydzielono nas do innego zadania. Skierowano nas do Basry, do ochrony pól naftowych. Tą misję nazywano „klejnotem w koronie”.

Kiedy zaczęliście zabijać?

Gdy zbliżaliśmy się do Bagdadu zaczęły napływać do nas informacje od wywiadu demonizujące naród iracki. Ostrzegano nas, że każdy napotkany człowiek może być uzbrojonym terrorystą. Tak więc gdy tylko dotarliśmy do miasta zaczęliśmy gnębić cywilów.


W jaki sposób?


W ciągu zaledwie trzech miesięcy byłem świadkiem śmierci 30 bezbronnych ludzi. Otrzymaliśmy rozkaz strzelania do samochodów, które nie zatrzymywały się na nasz znak. Ani razu podczas kontroli ostrzeliwanych samochodów nie znale?liśmy broni.


Więc dlaczego kierowcy nie chcieli stanąć?


Zatrzymywaliśmy ich przez podniesienie pięści, co Irakijczycy odczytują jako gest solidarności. Innym znakiem było oddanie strzału w powietrze – w ten sposób w Iraku często się świętuje, więc oni myśleli, że pozdrawiamy ich jako przyjaciele.


Co sprawiło, że stosunki z cywilami zaczęły się pogarszać?

Na początku Irakijczycy traktowali nas bardzo dobrze, przynosili nam herbatę i ciastka, ponieważ sądzili, że przybyliśmy z misją pokojową. My jednak byliśmy wobec nich brutalni. Pierwszy raz zobaczyłem to w bazie wojskowej Rasheed. Wcześniej zginął amerykański snajper i w odwecie rozstrzelano Irakijczyka, który stał z rękami podniesionymi do góry.

Kiedy zaczął mieć pan problemy?

Proszę sobie wyobrazić, że żyjecie w miejscu, gdzie w każdej chwili mogą was zabić. Ta nieustanna presja sprawia, że na miejscowych ludzi patrzysz jak na gorszy gatunek, jak na podludzi. Zabijanie ich nie wywołuje już w tobie wyrzutów sumienia, nawet jeśli są to kobiety i dzieci. Poza tym możesz to robić zupełnie bezkarnie. Widziałem sierżanta kradnącego złoto, pieniądze i dokumenty 47 Irakijczyków, którzy leżeli we wspólnym grobie. Sprzedawał potem te dokumenty innym marines jako trofea wojenne. Zdjęcia-pamiątki przedstawiały zmasakrowane ciała z połamanymi nogami, zalane krwią – taki był efekt przejazdu naszych jeepów. Trupom wkładano w usta papierosy.



Co sprawiło, że po 12 latach służby wystąpił pan z wojska?


Jako członek komisji rekrutacyjnej skazałem wielu młodych ludzi na straszne życie. Kiedy przybyłem do Iraku zabiłem licznych cywilów i widziałem wokół siebie straszne zniszczenie. Zacząłem się nad tym zastanawiać i zdałem sobie sprawę, że byłem tylko instrumentem w rękach systemu kolonialnego.


Wielu marines, którzy wrócili z Iraku ma teraz problemy adaptacyjne. Stali się agresywni.


Przeżyłem już samobójstwa wielu moich kolegów. Ale jeszcze trudniej jest obserwować, jak byli żołnierze wyniszczają się alkoholem i narkotykami. Życie z syndromem pourazowym jest bardzo trudne: człowieka gnębią koszmary, ma wrażenie, że otaczają go sami wrogowie, ciągle wracają mu myśli co by było, gdyby postąpił inaczej... Jedna taka historia nie daje mi spokoju do dziś. Pewien samochód zbliżył się kiedyś do naszego punktu kontroli i moi żołnierze zaczęli do niego strzelać. Jakimś cudem iracki kierowca zdołał wysiąść z niego o własnych siłach i perfekcyjną angielszczyzną powiedział do mnie: „Nie jesteśmy terrorystami. Dlaczego zabiłeś moich trzech braci?”. W tym momencie zdałem sobie sprawę z tego, co naprawdę robimy. Ci chłopcy byli ubrani jak Amerykanie, mieli na sobie koszulki z nazwami naszych uniwersytetów. Wielu zabitych przez nas młodych Irakijczyków sądziło, że przywozimy do ich kraju amerykańską pomoc po trzynastu latach embarga.


Ima Sanchis/11.09.2006 15:45
14 luty 2008

marduk 

  

Archiwum

Proklamacja przeciwnika Stanów Zjednoczonych
maj 18, 2004
przesłał Adrian Dudkiewicz
Prognoza
styczeń 10, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl
Pracoseksoholizm nie jest przestępstwem..
listopad 6, 2005
Mirnal
Notatka z 3 maja 2005
maj 23, 2005
Eugeniusz Sendecki
13 GRUDNIA 2008 ROK
grudzień 13, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Podpowied?
czerwiec 16, 2004
"Fahrenheit 9/11" z owacją na stojąco
maj 18, 2004
Ewa
Popieram braci Kaczyńskich
czerwiec 16, 2007
, bez podpisu
Internet potężniejącą górą danych
styczeń 27, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Nie dajmy się zwrariować
luty 28, 2004
przesłała Elżbieta
List od Wałęsy
styczeń 7, 2006
zaprasza.net
Israel shocked by image of soldiers forcing violinist to play at roadblock
grudzień 2, 2004
Globalizm szkodzi USA?
grudzień 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Politycy
listopad 22, 2004
Globalne Inwestycje i Cele Chin
lipiec 8, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Erna Rosenstein 1913-2004
listopad 14, 2004
Artur Łoboda
17 kwietnia 2008
styczeń 13, 2009
przysłał ICP
W USA stopy procentowe bez zmian
czerwiec 26, 2002
PAP
Światowy Dzień Chorego - uchwały Primum Non Nocere
luty 11, 2006
Adam Sandauer
Wyprzedaz
październik 12, 2004
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media