Dr Eric Feintuch, prezes firmy konsultingowej Picture Perfect Health, ubolewał nad faktem, że
dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy Amerykanów zmarły w szpitalach z powodu koronawirusa z Wuhan (COVID-19).
„Chodzi mi tylko o wczesną interwencję”, powiedział Feintuch podczas odcinka „The Sheriff Mack Show” z 10 maja w
Brighteon.TV .
„ Mogliśmy zapobiec zgonom, jeśli zrobiliśmy coś wcześniej, aby złagodzić objawy”.
A kiedy jest za późno, powiedział Feintuch, pacjenci otrzymują zbyt dużo leków i umieszczani są na oddziale COVID, gdzie pracownicy szpitala nie monitorują ich wystarczająco dobrze.
Niewłaściwe zarządzanie szpitalem nie jest ograniczone podczas pandemii.
Badanie przeprowadzone w 2016 roku przez
Johns Hopkins University sugeruje, że błędy medyczne są trzecią najczęstszą przyczyną śmierci w Stanach Zjednoczonych.
Badanie zostało opublikowane w
BMJ , recenzowanym czasopiśmie medycznym.
Analizując dane dotyczące śmiertelności medycznej w okresie ośmiu lat, eksperci Johns Hopkins ds. bezpieczeństwa pacjentów obliczyli, że ponad
250 000 zgonów rocznie w kraju jest spowodowanych błędami medycznymi .
W swoim badaniu naukowcy przeanalizowali cztery oddzielne badania, w których przeanalizowano dane dotyczące śmiertelności medycznej w latach 2000-2008.
Wykorzystując wskaźniki przyjęć do szpitala z 2013 r., ekstrapolowali, że na podstawie łącznej liczby 35 416 020 hospitalizacji, 251 454 zgonów wynikało z błędu medycznego.
Odpowiadało to 9,5 procentom wszystkich zgonów każdego roku w USA w tamtym czasie.
Dlatego Feintuch powiedział, że ludzie powinni trzymać się z dala od szpitali.
„Zrób wszystko, co możesz, aby leczyć objawy, łagodzić objawy, aby nie wylądować w szpitalu.
Straciliśmy wiele osób, ponieważ szpital źle nimi zarządzał od początku do końca”.
Szpital „zamordowana” pacjentka z COVID z zespołem Downa
Istnieje wiele przypadków, które mogą potwierdzić tezę Feintucha.
Jeden z takich przypadków podzielił pogrążony w żałobie ojciec Scott Schara z Wisconsin, który stracił córkę Grace, gdy była zamknięta w szpitalu.
Schara powiedział, że jego rodzina uważa, że
szpitalne protokoły COVID-19 doprowadziły do śmierci jego córki, która miała zespół Downa.
(Powiązane:
Nagrania dowodzą, że szpitalne protokoły covid służą ZABIJAJANIU pacjentów .)
Grace, lat 19, została przyjęta do szpitala 6 października zeszłego roku na leczenie COVID-19.
13 października Grace zmarła i nikt ze szpitala nie próbował jej reanimować z powodu nakazu Nie reanimować (DNR) wydanego przez jej lekarza.
Nakaz DNR nie był autoryzowany przez rodzinę Grace, a ona nie nosiła żadnej bransoletki DNR.
Zgodnie z prawem stanowym, nakazy DNR muszą być podpisane na piśmie przez rodzinę, a bransoletka musi zostać wręczona pacjentowi DNR.
Co ciekawe, Grace w dniu, w którym zmarła, otrzymała koktajl leków, który zawierał preprex, lorazepam i morfinę w ciągu 30 minut.
Lorazepam może zwiększać ryzyko poważnych lub zagrażających życiu problemów z oddychaniem, uspokojenia polekowego lub śpiączki, jeśli jest stosowany razem z innymi lekami uspokajającymi.
Tymczasem ulotka dołączona do opakowania morfiny ostrzega, że „może spowolnić lub zatrzymać oddychanie, powodując śmierć, zwłaszcza w połączeniu z innymi lekami uspokajającymi”.
Schara powiedział LifeSiteNews , że poświęcił ponad 500 godzin badań na zbadanie śmierci swojej córki, gdy była hospitalizowana z powodu COVID-19.
„Co najmniej 100 lekarzy i pracowników służby zdrowia nazwało jej śmierć morderstwem” – powiedział.
Więcej historii na temat zgonów pacjentów spowodowanych przez protokoły zgonów z powodu COVID można znaleźć na stronie
HospitalHomicide.com .
Obejrzyj cały odcinek z 10 maja „
The Sheriff Mack Show ” poniżej. Oglądaj nowe odcinki programu w każdy wtorek o 10-11 rano na
Brighteon.TV .