|
Dehumanizacja pieniądzem
|
|

***O zarabianie na tragedii tsunami oskarżono czeską supermodelkę, która po przejściu katastrofalnej fali w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Grozi jej amputacja nogi. Posądzono ją, że pewien amerykański magazyn zapłacił jej 1,5 mln dolarów za zdjęcia z tajskiego szpitala.***
Nim rzucimy w kogoś kamieniem, pomyślmy o sobie - przy jakiej sumie pękłaby nasza etyka? Ile wziąłby bezrobotny, ile rodzic przewlekle chorego dziecka, ile zadłużony posiadacz nowego samochodu kupionego na kredyt po utracie superkontraktu? Ile wziąłby celnik, lekarz i sędzia oraz inni rodacy, którzy już dawno przełamali się i to przy znacznie mniejszych nieopodatkowanych "dołapnych" kwotach oraz przy znacznie wyższym ryzyku ujawnienia sprawy?
Największe demoralizujące kwoty płacą Amerykanie - aktorom, sportowcom, menadżerom, wynalazcom, uczonym i modelkom. Wiele dobrego uczynili dla świata, ale w dziedzinie totalnej deprawacji ogromnym pieniądzem mają największe "zasługi". To nie są tysiące dolarów i nie setki tysięcy. Oni dehumanizują milionami dolców i bodaj nie ma człowieka, który by się nie złamał (podobno papież odmówił komentowania piłkarskiego meczu za bajońską sumę). Oczywiście, nie wystawiają na próbę wszystkich razem i każdego z osobna - kuszą wyłącznie takich, na których zarobią jeszcze więcej, zatem bąd?my realistami i nie łud?my się, że i nas omamią... A tak naprawdę zapłacą konsumenci, czyli my wszyscy. W cenie każdego towaru (filmy, czasopisma, samochody, kosmetyki, ciuchy) tkwi nasza solidarna zrzutka na solidnie opłaconego wybrańca oraz na całkiem poka?ną czeredę satelitów uczepionych takiej sławy. We współczesnym świecie wszystko jest na sprzedaż, i niemal codziennie dowiadujemy się o nowych kategoriach, które wczoraj były albo zakazane (rzadziej) albo (częściej) nierozpoznane, a właśnie teraz odkryte i eksploatowane za wielkie pieniądze. Niestety, zwykle są to szokujące a patologiczne dziedziny naszego ludzkiego życia.
Zwykle finansowo mocniejsza strona wabi słabszą kontraktu. Dlaczego krytykujemy słabszych? I dlaczego czynią to media, które są jednymi ze sprawców demoralizacji - lansują kontrowersyjne obyczaje i formy sztuki, które byłyby zapomniane, gdyby nie rozgłos im nadany; przekupują sławnych i bogatych ludzi, aby unurzali się jeszcze głębiej w bagnie niewyobrażalnych walorów finansowych zamienianych natychmiast na ekscentryczne walory dóbr doczesnych, którymi deprawują resztki normalnego jeszcze społeczeństwa. Jeśli w dziedzinie narkomanii większą winę ponoszą dilerzy rozprowadzający truciznę niż ich ofiary, to w omawianej sferze biznesowej działalności większą winę (bardziej w moralnym znaczeniu ni?li w prawnym) ponoszą nęcący wędkarze niż ryby łase na podspławikowe dobra.
Z każdym dniem, z każdą chwilą jest coraz mnie ludzi uczciwych, czyli świat zmierza nieuchronnie do zapaści moralnej, a zatem i cywilizacyjnej. Pobłażanie cwaniakom balansującym na krawędzi prawa oraz przestępcom jawnie łamiącym prawo, powoduje masowe schodzenie z prostej drogi nawet obywateli, którym jeszcze kilka lat temu do głowy nie przychodziły pomysły na małe przewały, a teraz czynią wielkie przekręty obstawiając się drogimi adwokatami i bezczelnie wysyłając mniej czy bardziej jawne sygnały - *A co wy, frajerzy, możecie mi zrobić? Co najwyżej odbierzecie mi jakiś samochód i zamkniecie mnie w przytulnym więzieniu oraz zwolnicie mnie po połowie odsiadki za dobre zachowanie. Te miliony i tak będą moje, bo dobrze są ukryte...*
Stopniowe wyrównywanie poziomu etyki ludzi uczciwszych do obniżającego się moralnego poziomu ludzi chciwych (masowe przechodzenie z pozytywnej strony na negatywną, przy niewielkim strumieniu nawróconych ku dobru błądzących) przypomina proces wyrównywania się powierzchni kuli ziemskiej - przez miliardy lat skały i gleba opada na niższy poziom dążąc do możliwie gładkiej a idealnej powierzchni bryły (geoida zamienia się w elipsoidę).
Jakie jest podobieństwo pomiędzy pieniądzem a człowiekiem? W obu przypadkach element lepszy zostaje wyparty przez gorszy...
Zwykle nie wiemy, jaki tama ma zapas bezpieczeństwa. Po prostu - kiedyś pęknie i zaleje wszystkich, i lepszych, i gorszych.
Jaką rezerwę ma nasza dzisiejsza cywilizacja dehumanizująca człowieka?
|
|
14 luty 2005
|
|
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
|
|
|
Nierentowność kopalń
czerwiec 5, 2003
przesłała Elżbieta
|
Czy to był zamach i komu służył ?
grudzień 5, 2003
PAP
|
Amerykanie mają do wyboru tylko mniejsze zło
październik 31, 2008
Artur Łoboda
|
„Fachowcy” od piłki kopanej
czerwiec 10, 2006
Marek Olżyński
|
Eksploatacja strachu w USA
kwiecień 2, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
LIST OTWARTY DO PROKURATURA GENERALNEGO RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
styczeń 21, 2006
|
Kiepscy
grudzień 4, 2003
|
Krótkie wyjaśnienie
grudzień 1, 2006
Artur Łoboda
|
Echo, czyli rozmowa Bogiem?
styczeń 21, 2008
Marek Olżyński
|
Drugie dno przyznania Polsce i Ukrainie roli organizatorów ME
kwiecień 21, 2007
pnlp
|
LIST PRYWATNY DO ARTURA ŁOBODY
wrzesień 12, 2005
Wiesław Sokołowski
|
Jak na dłoni
marzec 29, 2004
Agata
|
Szaron
Profanacja
luty 5, 2006
Bogusław Maśliński
|
Zaufanie do policji
listopad 6, 2006
luzak
|
Oświadczenie numer 1. złożone w Sądzie w dniu 1.12.2004.
grudzień 5, 2004
Dariusz Benedykt Ciesielski
|
Żegnaj mój świecie
marzec 5, 2008
Artur Łoboda
|
Uczciwy demokrata doszedł do tych samych wniosków co ks.Jankowski
maj 13, 2005
czytelnik
|
Wybaczcie nam Wołyń - piszą intelektualiści
luty 24, 2003
PAP
|
Uświadamienie topielca
luty 6, 2004
|
Czy lobby Izraela wygra wybory w USA?
marzec 5, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
więcej -> |
|