|
Krzysztof Galla "Erotyki dla wrażliwych" - część druga
|
|
_____________Recenzja
Krzysztof Galla
EROTYKI DLA WRAŻLIWYCH
- część druga -
Zapobiegliwy jestem, by to co napisane przez Zygmunta Jana Prusińskiego było czytane i odczytywane w czeluści otwartej dyskusji o wierszach i książkach poety z Pomorza. Kiedyś autor książki „Pękniętego orzecha” był na salonach dziś tworzy w samotności. Mówi do mnie: „Ludzie się zmienili, znikła ufność, jest jakaś drapieżność, egoizm – brak szacunku do miłości, do tych wyższych wartości w życiu człowieka, zatem, gdzie jest to uczucie”? Koniec cytatu. I może dlatego są takie jego wiersze, wciąż jakby w oczekiwaniu i cierpieniu.
W wierszu „Skoro plotkują pokrzywy”, poeta tak pisze:
„Gaszenie przyczółka
który był dla nas schronieniem
mogliśmy układać wrzeciona
a twoja jedwabna bluzka
szeleściła w okolicach piersi. (…)
Po sąsiedzku zastygł księżyc
był w kolorze białym – znikła złocistość
a ty mi mówisz o rozmarzonych liliach”.
Mamy tu do czynienia z głęboką kulturą zachęcenia na propozycję od samej ukochanej, bo poetka Ewa Prusińska - Kolasińska pisze do niego:
„Do traw miękkich jak tratwy
sprowadź mnie dość łagodnie
skąpiemy czułe pocałunki
w rozmarzonych liliach wodnych”.
Dlatego powstaje książka za książką. Idealnie się rozumieją w Poezji – nie tylko uczuciem w ich życiu osobistym. Wiersze o tym mówią, przeważa w nich na pewno poeta Zygmunt Jan Prusiński, to zdolny miłośnik czystych uczuć. To moralista. Gdyby żył kilka epok wcześniej, byłby sławny, jestem pewny.
Poeta Prusiński jakby rozmnażał to ciało wyobrażeń w literaturze. Pisze cykl subtelnych erotyków, podam dwa przykłady. W wierszu „Poranny erotyk” pisze:
„Jest coś znamiennego
rozczulenie ciała by zmiękło
jak w dotyku mech
czy bawełniany owoc
uwalniasz się dobroczynnie
minuty mówią
których nie słyszymy
czujemy to uwolnienie skupione
ta wolność ciała wybiera muzykę
tak cichą że słyszysz
powrót kolibra w kwiecie twoim
a nuty nam są niepotrzebne
w tym porannym erotyku”.
Jest to intymna modlitwa mężczyzny do kobiety. Poeta czyta to ciało swojej kobiety. Ma szacunek do rozwijania wartości w miłości obustronnej. Pragnie kochać i być kochanym. Dlatego taki jest prawdziwy. Tu nie ma nic sztucznego, bo byśmy to wyczuli. Jego wiersze są płynne... Jak ten fragment w wierszu „Nocny erotyk”:
„ocieplam ją pocałunkami
w pewnym momencie drga
jak ożywiona struna
czasem jęk wydobyty
skłania ją do szczerości
jest taka gościnna
jak ogród – płyniemy
bez drogowskazów
wiemy tylko to
że musimy dopłynąć”.
I jakby na moje potwierdzenie, miłość ich nie ma drogowskazów. Czy wszak jest to potrzebne? Ma być absolutna cisza, żeby swoje szepty pamiętali, bo te spoiwa mają zasięg prawie nieprzyziemski. Wzajemnie są do siebie gościnni, więc płyną, bo muszą dopłynąć do tej swojej arkadii zwierzeń – do tej słonecznej Itaki.
29-30.10.2013
|
4 styczeń 2021
|
Zygmunt Jan Prusiński
|
|
|
|
Gra o Izrael od Napoleona do Hitlera i Stalina
październik 22, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Waniek grozi TVP prokuratorem
czerwiec 11, 2005
http://rzeczpospolita.pl
|
Wadliwa Temida
grudzień 27, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Przeczytaj pomysl i pozwol podobnie uczynic innym.
styczeń 31, 2003
Elzbieta
|
ANTYSEMITYZM (fragment bajki politycznej)
luty 17, 2008
Marek Jastrząb
|
Polityka Wschodnia RP
marzec 31, 2006
Adam Wielomski
|
Zagrozenie Gospodarki Globalnej i Kłopoty USA?
czerwiec 24, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Karuzela Szmaciaków
wrzesień 26, 2003
|
Do Iraku z kneblem w ustach
maj 26, 2003
przesłała Elżbieta
|
Prawdziwi demokraci głosują tylko przeciw Okrągłemu Stołowi...
marzec 31, 2005
uczciwy demokrata
|
Którzy zabijają naszą wiarę
listopad 28, 2006
Artur Łoboda
|
Ziemianie
sierpień 21, 2003
Ewa Polak-Pałkiewicz
|
Śmieszne wypowiedzi śmiesznych ludzi
luty 4, 2003
zaprasza.net
|
Chamstwo i kurestwo
maj 31, 2005
Artur Łoboda
|
To nie był wypadek
lipiec 6, 2003
Małgorzata Rutkowska
|
Odezwa
czerwiec 25, 2003
przesłała Elżbieta
|
Czy Dostojewski wybił się plagiatem pamietnika Tokarzewskiego?
kwiecień 13, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Gówno znów wypływa na wierzch
styczeń 19, 2008
Artur Łoboda
|
Na ratunek
październik 13, 2003
PAP
|
Apel do Narodu Polskiego
maj 13, 2003
przesłała Elżbieta
|
|
|