|
Zanim Rywin przyszedł do Michnika
|
|
Analiza
Gdy media ulegają naciskom, rezygnując z podawania niektórych informacji, szybko obraca się to przeciw nim.
W pamiętnikach Richarda Nixona pod datą 13.06.1971 roku można przeczytać, że 37. prezydent USA zaczął ów dzień od lektury niedzielnego wydania "The New York Timesa". Na pierwszej kolumnie z lewej strony gazeta zamieściła ślubne zdjęcie córki Nixona - Tricii. Niespodzianką było to, co znajdowało się po stronie prawej
- tekst Neila Sheehana "Wietnamskie archiwa" - analiza tajnych dokumentów pokazujących prawdziwe, a nie cukierkowe - jak chciała oficjalna propaganda - oblicze wojny w Wietnamie. Nixon nie przeczytał nawet tekstu, zadzwonił za to do prokuratora generalnego Johna Mitchella, który wystarał się w sądzie o orzeczenie zakazujące publikowania informacji na temat afery, którą szybko ochrzczono "Pentagon Papers".
Gazety jednak nie oddały pola i dwa tygodnie pó?niej Sąd Najwyższy USA wydał wyrok, znoszący poprzednie zakazy i uznający prawo do informacji za rzecz świętą. Nie podzielił tym samym zdania rządu, że postępowanie mediów godzi w bezpieczeństwo państwa i może podważyć morale społeczeństwa kraju znajdującego się w stanie wojny. Uznał, że media są od tego, by posiadane informacje społeczeństwu podawać.
Niestety, dzisiejsze obserwacje pokazują, że wizja mediów całkowicie wolnych od nacisków na kilometr pachnie idealizmem. Współczesne media nie są przezroczystym, bezstronnym przeka?nikiem tego, co uda im się dostrzec. Informacje, oprócz czysto merytorycznej obróbki, wpadają w pole rażenia krzyżujących się ze sobą interesów politycznych, ekonomicznych, a nawet towarzyskich. Pytanie, jak czynniki te wpływają na to, co ostatecznie ukazuje się publicznie, a co zostaje wyciszone, ostatnio stało się aktualne również na polskim rynku - gdy okazało się, że redakcja "Gazety Wyborczej" przez pół roku wstrzymywała publikację materiałów zapowiadających największą być może aferę korupcyjną III RP.
Dlaczego Rywingate przed publikacją przez pół roku tkwiła w redakcyjnej wylęgarni? Szefowie "Wyborczej", jak zresztą wszyscy na świecie w podobnych sytuacjach, zasłaniają się zapewnieniami o konieczności bardziej starannego przygotowania materiału, tłumaczą, że nie dowierzali faktom.
Jesienią, przed drugą turą wyborów na prezydentów miast, TVP nie opublikowała sondaży niekorzystnych dla SLD. Wtedy larum podnieśli socjologowie. Ale larum przecież nie zawsze się podnosi. Potwierdzają to w nieoficjalnych rozmowach dziennikarze. Wspominają naciski, które z górą rok temu prasa wywierała na Kościół, dając mu szansę uniknięcia kompromitacji i usunięcia zawczasu podejrzanego o seksualne molestowanie kleryków arcybiskupa Paetza. I mimo iż Jan Skórzyński, zastępca redaktora naczelnego "Rzeczpospolitej", która sprawę nagłośniła, w rozmowie z "Newsweekiem" zdecydowanie zaprzecza, jakoby gazeta opó?niała publikację materiału, szefowie innych mediów, uczestniczący w dyskusji zorganizowanej przez "Tygodnik Powszechny", otwarcie mówią, że w tej sytuacji należało dać Kościołowi szansę oczyszczenia się przed nagłośnieniem zarzutów.
Eksperci zwracają też uwagę, że dzisiaj znacznie bardziej skuteczna od budzącej z miejsca podejrzenia presji politycznej czy towarzyskiej, która może wpływać na "duszę" danego medium, okazuje się presja ekonomiczna, która może podkopać fizyczny byt gazety czy stacji. Tak było choćby w przypadku niemieckiego dziennika "Sßddeutsche Zeitung" ukaranego przez Lufthansę wycofaniem gazety z pokładów swoich samolotów za tekst o mętnej polityce płacowej firmy. Co ciekawe, niezależnej dziennikarce, która pó?niej opisała całą sprawę, publikacji tekstu odmówiły niemal wszystkie niemieckie gazety, przerażone wizją kary, jaka spotkała "SZ". Tekst wydrukował w końcu brytyjski "The Guardian". Dopiero trzy tygodnie po aferze materiał na ten temat pokazała publiczna niemiecka telewizja ARD.
Szymon Hołownia |
|
13 styczeń 2003
|
|
http://newsweek.redakcja.pl/
|
|
|
|
Grzech zaniechania
styczeń 14, 2007
Bogusław
|
http://dd.tradepress.com.pl/
luty 25, 2005
ala
|
Zdrowych, radosnych świąt Bożego Narodzenia dla wszystkich Rodaków
grudzień 26, 2006
zaprasza.net
|
Wesołych Świąt
grudzień 24, 2003
zaprasza.net
|
Żydzi z USA oszukują ocalałych?
wrzesień 28, 2007
BIBULA
|
Czy zbliża się koniec imperialnej polityki USA na Bliskim Wschodzie?
kwiecień 3, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Bandycli z koneksjami, zwani "konserwatywnymi intelektualistami" dążą do wojny.
sierpień 14, 2002
PAP
|
"Wolna prasa"
kwiecień 30, 2004
Adam Zieliński
|
Miasto wielkie i kameralne
styczeń 12, 2008
www.krakow.pl
|
Jaką możecie dać mi gwarancję...
listopad 23, 2004
opolskoma
|
Komitet Obrony Polskiej Ziemi "PLACÓWKA"
luty 7, 2003
|
Igrzyska lustracyjne - Polska 2007
styczeń 26, 2007
przeslala Elzbieta
|
Odezwa do Narodu Polskiego
wrzesień 7, 2003
Ojczyzna.pl
|
Lynch otwiera studio w Polsce
listopad 21, 2002
http://wp.pl
|
Moga wracac !
maj 27, 2003
Henryk Przemyski, Nasz Dziennik, 2002-07-20
|
Mrzonki a rzeczywistość w kryzysie globalnym
maj 1, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
USA chcą, by Polska pokryła część kosztów budowy tarczy
czerwiec 6, 2007
nadesłała Dorota
|
Kolejny rekord Nocy Muzeów
maj 23, 2007
|
Do Dyrekcji Radia Maryja
wrzesień 27, 2005
Roman
|
DLACZEGO JAN PAWEL II NIE MOZE ZOSTAC SWIETYM?...
listopad 20, 2008
Milosz Miloszewski
|
więcej -> |
|