ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Roman Stanislaw Dmowski zasłużony działacz i geopolityk 
16 październik 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Zygmunt Jan Prusiński TAJEMNE OBCOWANIE - część trzecia 
3 kwiecień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
POWSTANIE WARSZAWSKIE - wiersz z okazji 70 rocznicy – Wiesław Sokołowski  
22 lipiec 2014      www.trwanie.com
BARIERY 
29 sierpień 2009      Marek Jastrząb
Nawet najlepszym się zdarza 
4 kwiecień 2016      Artur Łoboda
Przekręt mecenatu państwa w kulturze 
19 luty 2012      Artur Łoboda
A świat będzie wolny 2 
2 marzec 2017      Artur Łoboda
Wiesenthal-owskie żarty 
20 kwiecień 2009      PAP
Zaplanowany "błąd" 
20 marzec 2016      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński SPIJANIE MIODU - część trzecia 
14 czerwiec 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (26.08.2011) 
16 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Szanghaj przedłuża kryminalną blokadę „na czas nieokreślony”, wywołując bunt 
8 kwiecień 2022     
Prowokacja 11 listopada 
19 listopad 2013      Artur Łoboda
Prawo zwyczajowe? 
31 październik 2017     
Genotyp przecietnego Polaka 
      tłumacz
11 września 2001 roku 
11 wrzesień 2022      Artur Łoboda
Wojna cywilizacji 
20 grudzień 2016      Artur Łoboda
Nie żyje Józef Gruszka. Były poseł PSL miał 73 lata. Członek komisji sejmowej w sprawie afery paliwowej. 
8 czerwiec 2020      Alina
Medyczne potwory na wolności 
27 sierpień 2021     
Jak skorzystać z pomocy naszego krakowskiego HOLLYWOOD, czyli jak idioci opiekują się pacjentami w Szpitalu im. J.Babińskiego w Krakowie 
28 listopad 2013      Ewa Englert-Sanakiewicz

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (07.09.2011)



@Zygmunt Jan Prusiński

Witam Pana. Nie odzywam się, bo czekam na Pańskie nowe wiersze (ale bez pośpiechu!), mam dużo pracy. Siedzę w tej chwili na jednym tomikiem przepięknej poezji pisanej rygorystycznym wierszem metrycznym (w różnych metrach, sylabicznym i w ogóle cudownie rymowanym. Więc wszytko to co jest ideałem poezji. W przekroju od 1920 do 1965 r. Wielka kultura i wrażliwość!


Czytam i myślę w tym kontekście o Panu. Czym Pan się wyróżnia i co Pana czyni nowym Wojaczkiem? Oczywiście nie ma szans się Pan przebić, żeby publiczność mogła go z Panem skonfrontować, bo to nie te "dobre komunistyczne czasy", gdy kiedy już kogoś dopuszczono, w tym jednym kanale poezji oficjalnej do druku, to musiał się zderzyć np. Wojaczek ze Stachurą, bo nie mieli możliwości bezkolizyjnego się wyminięcia. Bo innej drogi nie było. Dzisiaj ktoś kto ma do tego wiedzę o Wojaczku, czy tysiącu innych ważnych poetów, może trafić a może nie trafić na Pana. Bo internet jest dżunglą, w którym wszystko ginie, gnije, butwieje i zamienia się powoli w gówno.

Niby nic w nim nie ginie i po stu latach, teoretycznie, w zasobach serwerów powinno się odnaleźć, ale... marna to pociecha.

Papier jest trwalszy, skoro dla takiego grzebacza w papirusach jak ja, możliwe jest znalezienie "drukowanego" autora w XIX wieku w 50%, wobec znalezienia Pana przeze mnie w Internecie w 5%, i to tylko dlatego, że mi ktoś sam zaproponował opublikowanie "Dwóch Auschwitzów" na witrynie "Ale literatura". Ja patrzę, a tu niejaki, jakiś, nie wiadomo kto, i co... Prusiński... Gdyby nie ten szczęśliwy traf i przypadek, nigdy być może bym o Panu (na południu Polski) nie usłyszał.

Mój osobisty przykład jest taki: w latach 70-tych w Krakowie, ja pisałem do szuflady i pisali chłopcy z Grupy Tylicz; Ziemianin, Baran itd. (do gazet, książek, radia, telewizji)...

Ja byłem pełen wyniosłości, pogardy i goryczy wobec komuny, oni przed nią padali na klęczkach, za to, że ich drukuje i zrobiła ich redaktorami gazety.

Ja, komunistami pogardzam, oni - komunę szanują z zabobonnym lękiem i z należytą ostrożnością, żeby nie utracić cennej możliwości druku. Ja, głupi szarżujący orzeł w blasku dnia, oni, liski-chytruski łasujące w kurnikach o zmierzchu. Niektórzy znali moje utwory z szuflady i gęby trzymali na kłódkę, bojąc się nawet przyznać, że mnie znają, Chłopcy z Orientacji, z Grupy Tylicz, z Teraz, z innych grup poetycko-literackich, między wierszami coś przebąkiwali o "Świecie nieprzedstawionym", (ale było to za cenę) i jednocześnie składali czołobitne i pochwalne serwituty komunistycznej rzeczywistości. Żeby był wilk syty i owca cała, dawali mu upolowaną w kurnikach (liski-chytruski) o zmierzchu (wstydliwie!) kurę.

Oni nie wariowali jak Pan, Panie Prusiński, i nie szukali "Prawdy" na emigracyjnym Zachodzie. Ani nie udawali się na emigrację wewnętrzną jak ja, (chociaż ja pisałem do szuflady!) Nie stawiali sprawy: "Solidarność" albo życie! Oni "Solidarność (od roku 1979 - kiedy była dławiona i nie miała szans życia), mieli w dupie! Pomimo, że pochodzą z góralskich i bogobojnych rodzin (myślę tu o Grupie Tylicz). Rodziny rodzinami, góralska bogobojność bogobojnością, a w redakcji Gazety Krakowskiej i Echa Krakowa, trzeba było być komunistą, bo inaczej za mordę i na bruk. Precz, do roboty w hucie, chamie! A do roboty byli niezdatni i roboty się bali! Woleli pisać swoje ludowe wierszyki.


Może to i dobrze, bo dzisiaj chłopcy z Grupy Tylicz i z Grupy Teraz mają mieszkania w blokach na krakowskich osiedlach i emerytury dziennikarskie. Przynajmniej nie czeka ich w kanale śmierć menela i żebraka. A że ich poezja była nieuczciwym kompromisem, to cóż z tego. Przecież, jak mi powiedział jeden franciszkanin u spowiedzi: "Jeśli dokonasz samogwałtu, to świat się nie zawali".


Zygmunt Jan Prusiński Kobieta białych luster - część IV

24 sierpień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Praca - dobro luksusowe ?
czerwiec 26, 2003
Artur Kowalski
Maskony w służbie bezpieczeństwa?
sierpień 20, 2006
Stanisław MICHALKIEWICZ
Prywatyzacja WSiP. Fundusz pomoże Muzie
styczeń 23, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
Rzymska Targowica
październik 29, 2004
Nasz Dziennik
Świat Katiuszy w Izraelu i Piekło w Libanie
lipiec 29, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Przetarg na przetarg PKO
luty 12, 2003
zaprasza.net
Chini kontra Stani
sierpień 6, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Bezgraniczne szaleństwo
lipiec 14, 2006
Michał Likowski
KONTROWERSJE: Dialog z Żydami
maj 22, 2007
W CH
Żydowskie święto w Sejmie i u prezydenta
grudzień 10, 2007
PAP
Szturmy kanadyjskie
styczeń 24, 2006
zaprasza.net
Tusk obiecał restytucję mienia żydowskiego
marzec 11, 2008
PAP
Procedures - sequel of 'Medallions'
wrzesień 12, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Buchanan’s pro-German and anti-Polish book The Unnecessary War
marzec 15, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
Małopolskie branie (kopert)
sierpień 30, 2004
PAP
Nasi najwięksi wrogowie
październik 12, 2003
zaprasza.net
Korporacja rządzi
luty 15, 2008
Rafał Ziemkiewicz
Krakowskie Dziedzictwo Kultury Technicznej i Przemysłowej
luty 21, 2005
www.krakow.pl
Według Gronkiewicz-Waltz "program Kołodki to kontynuacja"
lipiec 16, 2002
PAP
Wracamy do klanów
lipiec 3, 2004
Andrzej Kumor
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2023 Polskie Niezależne Media