ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

... 
27 grudzień 2017      ...
Głupi Białorusini! 
4 październik 2020     
Głupek minister (2) 
16 kwiecień 2020      Artur Łoboda
Huta Katowice w wersji Morawieckiego 
18 styczeń 2018     
Kaczmarski, Gintrowski, Łapinski: "Bankierzy" 
23 luty 2019     
Zapowiedzi nieudaczników 
11 grudzień 2024      Artur Łoboda
Bezbronni z własnej winy. 
9 sierpień 2011      Bogusław
"Nie ma miejsca do ukrycia" (7) (Promieniowanie elektromagnetyczne wysokiej częstotliwości w medycynie) 
15 kwiecień 2021     
Tajlandia jako pierwszy kraj na świecie unieważnia swoje kontrakty z firmą Pfizer 
9 luty 2023      Ethan Huff
Uniwersalny Robot HAARP "pierze, gotuje, a jak trzeba to i w łóżku usługuje" 
7 wrzesień 2010      MG
FAŁSZERSTWO TESTÓW NA COVID-19
Zwykły chromosom człowieka w testach PCR
 
26 sierpień 2020     
Cuchnący towar 
30 październik 2016     
Żydzi wzięli się za łby 
10 lipiec 2019     
WEZWANIE DO AUTOPSJI SZCZEPIONEK: Każdy „nieoczekiwany” zawał serca u młodej osoby zaszczepionej na Covid powinien zostać dokładnie zbadany przez sekcję zwłok pod kątem przyczyn występowania białka szczytowego  
10 kwiecień 2023      SD Wells
Jak samodzielnie zrobić płyn do dezynfekcji rąk? 
10 marzec 2020     
Marsz tysiąca przestępców 
11 styczeń 2020     
Kolejny raz składam deklarację pracy na oddziale - gdzie leczeni są chorzy na covid-19 
29 wrzesień 2020      Artur Łoboda
Rozsyłajcie ten film na niemieckie i anglojęzyczne fora 
14 grudzień 2018      Alina
Sztuczny Czarnobyl, sztuczna rewolucja antysocjalistyczna w Warszawie i Moskwie, sztuczna wojna w Libii i sztuczny święty w Watykanie 
1 maj 2011      opracował MG
Droga do Katynia: Godzina 8:56... 
12 kwiecień 2010      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (07.09.2011)



@Zygmunt Jan Prusiński

Witam Pana. Nie odzywam się, bo czekam na Pańskie nowe wiersze (ale bez pośpiechu!), mam dużo pracy. Siedzę w tej chwili na jednym tomikiem przepięknej poezji pisanej rygorystycznym wierszem metrycznym (w różnych metrach, sylabicznym i w ogóle cudownie rymowanym. Więc wszytko to co jest ideałem poezji. W przekroju od 1920 do 1965 r. Wielka kultura i wrażliwość!


Czytam i myślę w tym kontekście o Panu. Czym Pan się wyróżnia i co Pana czyni nowym Wojaczkiem? Oczywiście nie ma szans się Pan przebić, żeby publiczność mogła go z Panem skonfrontować, bo to nie te "dobre komunistyczne czasy", gdy kiedy już kogoś dopuszczono, w tym jednym kanale poezji oficjalnej do druku, to musiał się zderzyć np. Wojaczek ze Stachurą, bo nie mieli możliwości bezkolizyjnego się wyminięcia. Bo innej drogi nie było. Dzisiaj ktoś kto ma do tego wiedzę o Wojaczku, czy tysiącu innych ważnych poetów, może trafić a może nie trafić na Pana. Bo internet jest dżunglą, w którym wszystko ginie, gnije, butwieje i zamienia się powoli w gówno.

Niby nic w nim nie ginie i po stu latach, teoretycznie, w zasobach serwerów powinno się odnaleźć, ale... marna to pociecha.

Papier jest trwalszy, skoro dla takiego grzebacza w papirusach jak ja, możliwe jest znalezienie "drukowanego" autora w XIX wieku w 50%, wobec znalezienia Pana przeze mnie w Internecie w 5%, i to tylko dlatego, że mi ktoś sam zaproponował opublikowanie "Dwóch Auschwitzów" na witrynie "Ale literatura". Ja patrzę, a tu niejaki, jakiś, nie wiadomo kto, i co... Prusiński... Gdyby nie ten szczęśliwy traf i przypadek, nigdy być może bym o Panu (na południu Polski) nie usłyszał.

Mój osobisty przykład jest taki: w latach 70-tych w Krakowie, ja pisałem do szuflady i pisali chłopcy z Grupy Tylicz; Ziemianin, Baran itd. (do gazet, książek, radia, telewizji)...

Ja byłem pełen wyniosłości, pogardy i goryczy wobec komuny, oni przed nią padali na klęczkach, za to, że ich drukuje i zrobiła ich redaktorami gazety.

Ja, komunistami pogardzam, oni - komunę szanują z zabobonnym lękiem i z należytą ostrożnością, żeby nie utracić cennej możliwości druku. Ja, głupi szarżujący orzeł w blasku dnia, oni, liski-chytruski łasujące w kurnikach o zmierzchu. Niektórzy znali moje utwory z szuflady i gęby trzymali na kłódkę, bojąc się nawet przyznać, że mnie znają, Chłopcy z Orientacji, z Grupy Tylicz, z Teraz, z innych grup poetycko-literackich, między wierszami coś przebąkiwali o "Świecie nieprzedstawionym", (ale było to za cenę) i jednocześnie składali czołobitne i pochwalne serwituty komunistycznej rzeczywistości. Żeby był wilk syty i owca cała, dawali mu upolowaną w kurnikach (liski-chytruski) o zmierzchu (wstydliwie!) kurę.

Oni nie wariowali jak Pan, Panie Prusiński, i nie szukali "Prawdy" na emigracyjnym Zachodzie. Ani nie udawali się na emigrację wewnętrzną jak ja, (chociaż ja pisałem do szuflady!) Nie stawiali sprawy: "Solidarność" albo życie! Oni "Solidarność (od roku 1979 - kiedy była dławiona i nie miała szans życia), mieli w dupie! Pomimo, że pochodzą z góralskich i bogobojnych rodzin (myślę tu o Grupie Tylicz). Rodziny rodzinami, góralska bogobojność bogobojnością, a w redakcji Gazety Krakowskiej i Echa Krakowa, trzeba było być komunistą, bo inaczej za mordę i na bruk. Precz, do roboty w hucie, chamie! A do roboty byli niezdatni i roboty się bali! Woleli pisać swoje ludowe wierszyki.


Może to i dobrze, bo dzisiaj chłopcy z Grupy Tylicz i z Grupy Teraz mają mieszkania w blokach na krakowskich osiedlach i emerytury dziennikarskie. Przynajmniej nie czeka ich w kanale śmierć menela i żebraka. A że ich poezja była nieuczciwym kompromisem, to cóż z tego. Przecież, jak mi powiedział jeden franciszkanin u spowiedzi: "Jeśli dokonasz samogwałtu, to świat się nie zawali".


Zygmunt Jan Prusiński Kobieta białych luster - część IV

24 sierpień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Robienie Wariata
luty 6, 2005
Kazimierz Poznański
Iran, USA i konflikt między Szyitami i Sunnitami
październik 8, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Bankierzy i Złodzieje! - druga odsłona
lipiec 1, 2004
Wizyta Prezydenta A.K. w Moskwie, przegląd rzeczowej informacji, przede wszystkim z rosyjskich publikatorów...
maj 9, 2005
piśmienny
Tusk: Imaginacje premiera wynikają z goryczy
listopad 2, 2007
PAP
Monarchia czyli mafia
październik 18, 2003
Artur Łoboda
Czy Libanowi Grozi Nowa Krucjata?
marzec 12, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Skansen z ludzkiego życia
grudzień 29, 2003
Dziennik Polski
Adam Hoffman (1918-2001)
czerwiec 11, 2003
Artur Łoboda
Precz z antychińskim protekcjonizmem
sierpień 16, 2006
Workers Vanguard
Mienie żydowskie ?
sierpień 13, 2003
przesłała Elżbieta
Stanisław Michalkiewicz: Fejginięta znowu smrodzą?
maj 9, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Polka wygrała na wybiegu
styczeń 5, 2005
Mirosław Naleziński
CZY ISTNIEJE PAŃSTWO POLSKIE?
listopad 6, 2003
Józef Darski
Dla jego bolesnej męki
październik 21, 2008
wikipedia.pl
PO ma dwa już razy więcej zwolenników, niż PiS
styczeń 11, 2008
PAP
Czy Żydzi Wygrali Drugą Wojnę Światową?
marzec 7, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Eastern Europe: Manufacturing of a "Catholic" Docility
listopad 25, 2006
Marek Glogoczowski
"Unicestwić Warszawę i jej ludność"
lipiec 29, 2004
Jan Sidorowicz
Moja Polsko
luty 4, 2003
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media