ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Wyciekł niemiecki oficjalny raport opisujący Coronę jako „globalny fałszywy alarm” 
3 czerwiec 2020     
Piąty rozbiór Polski 
30 listopad 2018      Artur Łoboda
Wszystkie choroby za darmo 
17 luty 2021     
Gnoje polskiej kultury 
8 kwiecień 2011      Artur Łoboda
Dziennik wyrazów nieobcych, rozbiórka umysłów w rezerwacie - Rozdział XV 
22 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Struktura mafijna w Krakowie (1) 
2 maj 2023     
Phantom Virus: W poszukiwaniu Sars-CoV-2  
10 luty 2021     
Debata prezydencka 2020 w TVP 
7 maj 2020      Alina
Grzegorz Braun uczynił to również w moim imieniu! 
21 styczeń 2024     
Jak Zdrojewski niszczy polską kulturę 
4 czerwiec 2012      Artur Łoboda
MORDERCA! 
1 styczeń 2021     
Budowanie nowego człowieka, nowego społeczeństwa 
14 sierpień 2009      Artur Łoboda
Ile w Polsce wynosi łapówka? 
29 kwiecień 2015      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński NOCE POD PARASOLAMI - część trzecia 
13 marzec 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Kto w Polsce jest suwerenem? 
3 sierpień 2016      Artur Łoboda
Zanim zaczniecie palić czarownice 
12 listopad 2015      Artur Łoboda
Stróż praworządności czy książę bezprawia? 
11 lipiec 2017      wiescigor
Jeden wieczór z życia mężczyzny. 
20 maj 2013      Janusz Zagajewski
Israel Responsible for Global Terror  
14 luty 2012      Dave Gahary
Te dwie dziewczynki bardzo potrzebują Waszej pomocy 
22 wrzesień 2020      Marta Łuczak

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (07.09.2011)



@Zygmunt Jan Prusiński

Witam Pana. Nie odzywam się, bo czekam na Pańskie nowe wiersze (ale bez pośpiechu!), mam dużo pracy. Siedzę w tej chwili na jednym tomikiem przepięknej poezji pisanej rygorystycznym wierszem metrycznym (w różnych metrach, sylabicznym i w ogóle cudownie rymowanym. Więc wszytko to co jest ideałem poezji. W przekroju od 1920 do 1965 r. Wielka kultura i wrażliwość!


Czytam i myślę w tym kontekście o Panu. Czym Pan się wyróżnia i co Pana czyni nowym Wojaczkiem? Oczywiście nie ma szans się Pan przebić, żeby publiczność mogła go z Panem skonfrontować, bo to nie te "dobre komunistyczne czasy", gdy kiedy już kogoś dopuszczono, w tym jednym kanale poezji oficjalnej do druku, to musiał się zderzyć np. Wojaczek ze Stachurą, bo nie mieli możliwości bezkolizyjnego się wyminięcia. Bo innej drogi nie było. Dzisiaj ktoś kto ma do tego wiedzę o Wojaczku, czy tysiącu innych ważnych poetów, może trafić a może nie trafić na Pana. Bo internet jest dżunglą, w którym wszystko ginie, gnije, butwieje i zamienia się powoli w gówno.

Niby nic w nim nie ginie i po stu latach, teoretycznie, w zasobach serwerów powinno się odnaleźć, ale... marna to pociecha.

Papier jest trwalszy, skoro dla takiego grzebacza w papirusach jak ja, możliwe jest znalezienie "drukowanego" autora w XIX wieku w 50%, wobec znalezienia Pana przeze mnie w Internecie w 5%, i to tylko dlatego, że mi ktoś sam zaproponował opublikowanie "Dwóch Auschwitzów" na witrynie "Ale literatura". Ja patrzę, a tu niejaki, jakiś, nie wiadomo kto, i co... Prusiński... Gdyby nie ten szczęśliwy traf i przypadek, nigdy być może bym o Panu (na południu Polski) nie usłyszał.

Mój osobisty przykład jest taki: w latach 70-tych w Krakowie, ja pisałem do szuflady i pisali chłopcy z Grupy Tylicz; Ziemianin, Baran itd. (do gazet, książek, radia, telewizji)...

Ja byłem pełen wyniosłości, pogardy i goryczy wobec komuny, oni przed nią padali na klęczkach, za to, że ich drukuje i zrobiła ich redaktorami gazety.

Ja, komunistami pogardzam, oni - komunę szanują z zabobonnym lękiem i z należytą ostrożnością, żeby nie utracić cennej możliwości druku. Ja, głupi szarżujący orzeł w blasku dnia, oni, liski-chytruski łasujące w kurnikach o zmierzchu. Niektórzy znali moje utwory z szuflady i gęby trzymali na kłódkę, bojąc się nawet przyznać, że mnie znają, Chłopcy z Orientacji, z Grupy Tylicz, z Teraz, z innych grup poetycko-literackich, między wierszami coś przebąkiwali o "Świecie nieprzedstawionym", (ale było to za cenę) i jednocześnie składali czołobitne i pochwalne serwituty komunistycznej rzeczywistości. Żeby był wilk syty i owca cała, dawali mu upolowaną w kurnikach (liski-chytruski) o zmierzchu (wstydliwie!) kurę.

Oni nie wariowali jak Pan, Panie Prusiński, i nie szukali "Prawdy" na emigracyjnym Zachodzie. Ani nie udawali się na emigrację wewnętrzną jak ja, (chociaż ja pisałem do szuflady!) Nie stawiali sprawy: "Solidarność" albo życie! Oni "Solidarność (od roku 1979 - kiedy była dławiona i nie miała szans życia), mieli w dupie! Pomimo, że pochodzą z góralskich i bogobojnych rodzin (myślę tu o Grupie Tylicz). Rodziny rodzinami, góralska bogobojność bogobojnością, a w redakcji Gazety Krakowskiej i Echa Krakowa, trzeba było być komunistą, bo inaczej za mordę i na bruk. Precz, do roboty w hucie, chamie! A do roboty byli niezdatni i roboty się bali! Woleli pisać swoje ludowe wierszyki.


Może to i dobrze, bo dzisiaj chłopcy z Grupy Tylicz i z Grupy Teraz mają mieszkania w blokach na krakowskich osiedlach i emerytury dziennikarskie. Przynajmniej nie czeka ich w kanale śmierć menela i żebraka. A że ich poezja była nieuczciwym kompromisem, to cóż z tego. Przecież, jak mi powiedział jeden franciszkanin u spowiedzi: "Jeśli dokonasz samogwałtu, to świat się nie zawali".


Zygmunt Jan Prusiński Kobieta białych luster - część IV

24 sierpień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Palestyna: Wojna domowa Elliota Abramsa
styczeń 10, 2007
Piotr Chmielarz
Samoobrona będzie usuwana z komisji wyborczych siłą?
czerwiec 7, 2004
PAP
Wskrzesić ducha patriotyzmu
sierpień 13, 2003
Małgorzata Bochenek
Czy Nadal Pogoda Dla Żydów?
marzec 10, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Gadaj co chcesz byle zgodnie z naszymi poglądami...
styczeń 30, 2006
Adam Sandauer
Długi szpitali od lat narastały w tempie ok. 1 mld zł/rocznie
luty 3, 2007
Adam Sandauer
Protest poszkodowanej przed Sądem w Białymstoku. Kobieta przykuła się do barierki przed drzwiami sądu
styczeń 13, 2007
Adam Sandauer
Final Letter from President Saddam Hussein to the People of Iraq
styczeń 23, 2007
marduk
"Misja"
kwiecień 18, 2003
Wiara
listopad 24, 2002
Artur Łoboda
157 mld USD - "dziura" w budżecie USA
sierpień 10, 2002
PAP
Plany redukcyjne globalistow wobec zbednej masy podatkowej
maj 22, 2007
kruzoe2
Osaczony człowiek woła o ocalenie
styczeń 8, 2006
Czas mizerykordii
grudzień 14, 2006
Prof. Mirosław Dakowski
Korporacja rządzi
luty 15, 2008
Rafał Ziemkiewicz
Wisława Szymborska
- czyli od Stalina do Unii

czerwiec 12, 2003
imaż, wizaż, balejaż
październik 29, 2004
Mirosław Naleziński
Odebrać dzieci
styczeń 5, 2009
Bogusław
Dyskryminacja kobiet?
styczeń 18, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Żydzi
grudzień 22, 2004
aaa
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media