ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Dowody CDC wskazują, że „szczepionki” na Covid-19 POWODUJĄ śmierć… więc gdzie są przeprosiny CDC za fałszywe twierdzenie, że są „bezpieczne?” 
17 maj 2024      Ethan Huff
Miernik (nie)sprawiedliwości 
17 listopad 2016      Krakowski Klub Wtorkowy
Gwałcone kobiety 
22 listopad 2011      Bogusław
Licz na siebie 
27 wrzesień 2018     
Buchanan’s mendacious book exposed again 
7 kwiecień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
RFK Jr. przekazuje poparcie Trumpowi (całe przemówienie). “Ameryka to kpina z demokracji” 
21 wrzesień 2024      Ekspedyt
Wstęp do zagadnienia Trybunału karnego do spraw ścigania zbrodni kowidowych (1) 
30 sierpień 2020     
Ile kibli wyszorował? 
13 luty 2010      Artur Łoboda
Gniazdo nienawiści do Polski i Polaków 
5 kwiecień 2019     
LSD jako broń polityków 
24 czerwiec 2020     
Obligacje loteryjne – kolejne szaleństwa rządzących 
13 lipiec 2016      www.independenttrader.pl
Oni pierwsi winni stanąć przed Sądem 
3 wrzesień 2020     
Skandaliczne premie dla nadzorców budowlanych zostaną kiedyś osądzone 
28 luty 2012      Artur Łoboda
Zasłabnięcie 
25 czerwiec 2020     
Polak vola Pomož! 
20 styczeń 2017      :)
Istnieje prawda i istnieje fałsz, lecz dopóki ktoś upiera się przy prawdzie, nawet wbrew całemu światu, pozostaje normalny 
18 sierpień 2020      Media Narodowe
Pfizer zastrasza narody, żądając złożenia zabezpieczenia przed przyszłymi procesami sądowymi 
12 marzec 2021     
Integracja? A kogo to obchodzi?  
10 wrzesień 2009      Marek Jastrząb
USA DUPA ZBITA w Iranie i w Białorusi 
23 lipiec 2009      MG/Gasienica
Fenomen „WikiLeaks” 
11 grudzień 2010      Artur Łoboda

 
 

Potyczki w świecie literackim na emigracji

Zygmunt Jan Prusiński

 

POTYCZKI W ŚWIECIE LITERACKIM NA EMIGRACJI

 Adam Lizakowski, przyjaciel, z którym się nigdy nie spotkałem, (na żywo). Nie wiem, jak on moją (poezję) rozumie, czy w ogóle rozumie, oto jest pytanie, ale kiedy przesłał mi swój tomik poezji "Złodzieje czereśni" do Wiednia, ja nie miałem żadnych oporów, że Adam nim nie jest. To jest POETA ! Oto mała historia z człowiekiem, z którym tylko łączyła mnie... poezja i listy. Listy z Wiednia do San Francisco, później do Chicago - jak się Adam przeprowadził - i z powrotem, z Ameryki do Austrii. Był to pomost przyjaźni... Ale najpierw mała historia.

 
Polska, Warszawa, wielki poeta Tadeusz Nowak, nazywałem go i nadal nazywam, (Królem polskich psalmów) prowadził w "Tygodniku Kulturalnym" dział literacki. W roku 1981 opuszczam kraj udając się autokarem do Austrii i, uciekam z wycieczki do Obozu dla Uchodźców w Traiskirchen, a też w innym czasie w tym samym roku czyni to Adam. Ale na pamiątkę mamy w jednej rubryce literackiej obok siebie w tymże "Tygodniku Kulturalnym" wiersze! (Dziękuję ci Tadeuszu Nowaku; może mnie słyszysz? - Już za to należało ci się niebo, na pewno jesteś w nim)...

 
W Wiedniu organizuję środowisko literackie, pod nazwą Korespondencyjny Klub Pisarzy Polskich "Metafora" i Polskie Centrum Haiku. Jako inicjator, pomysłodawca, organizator rozszerzam to działanie wprowadzając (pierwszy raz w historii życia polonijnego i emigracyjnego w Austrii): "Wiedeńska Nagroda Literacka" im. Marka Hłaski. Choć odbyły się tylko dwie edycje tego międzynarodowego konkursu na prozę i poezję, to przypomnę ilość uczestniczących: I edycja - 882 autorów, II edycja - 1074 autorów!

 
Naprawdę przestraszyliśmy się, bo w ostatnim konkursie otrzymaliśmy blisko 1150 opowiadań, w warunkach konkursowych do 30 stron, a w dziale poezji było ponad 10 tysięcy wierszy! Nagradzaliśmy według podanych warunków protokólarnych, za zestaw od pięciu do dziesięciu wierszy. Był to ogrom pracy. To wręcz stała się; instytucja. A w jury było tylko kilka osób! To czyniło się społecznie. Jako przewodniczący tego przedsięwzięcia, nie wiedziałem tylko o tym, że Patron, jakim był Marek Hłasko osiągnie taki literacki sukces. - Jego cioteczny brat, Andrzej Czyżewski - architekt, dziękował mi osobiście w listach z Polski.

 
To są - chyba - rekordy świata nie tylko w języku polskim nie do pobicia. Zaznaczam, że nie miałem żadnych sponsorów, pomocy finansowej z zewnątrz. To czyniłem ze swoich zasobów finansowych, z prywatnej kieszeni, oszukując i okradając rodzinny budżet domowy. Przez to między innymi rozwiodła się ze mną moja emigracyjna żona. Ale dla mnie POEZJA w życiu jest najważniejsza. To jest mój narkotyk, takowy, chyba tak.

 
W tym całym przedsięwzięciu - przecież nie był to mój "prywatny" konkurs, nie pomogły mi żadne instytucje polonijne i krajowe. Nie pomogła mi Ewa Lipska - poetka ! - którą doceniam ale tylko w wierszach. A była wicedyrektorem Instytutu Polskiego na Am Gestade 7 przy "Schwedenplaz". Nie pomógł mi - o ironio! - pisarz literatury faktu, sam ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Austrii, Bartoszewski Władysław, mogę do tego towarzystwa dodać jego małżonkę Zofię Bartoszewską, byłą dyrektorkę wydawnictwa PIW: Państwowy Instytut Wydawniczy w Warszawie z okresu PRL.

 
Zatem pytanie: o co w ogóle chodzi w naszym ciasnym świecie? Kto miał dbać o to, byśmy się nie wstydzili (pustego odejścia), zostawiając to co nie powinniśmy, polską literaturę na Obczyźnie w zapomnieniu? - Jakim wielkim dramatem narodowym było opuszczenie Witolda Gombrowicza czy Marka Hłaski, jak i wielu innych. Setki instytucji istniały, setki przenajróżniejszych firm istniało, ale jakoś ten pisarz, ten poeta był lekceważony. Może w ogóle nie byli Emigracji literaci potrzebni. Widocznie "polska literatura" i jej twórcy, to dla wymienionych obca sprawa. - A może to ja byłem dla nich obcy...?

 
Tu nie chodziło o mnie. Choć napisałem kilkaset tekstów przez blisko 13 lat pobytu tam, to nie wydałem w Austrii żadnej książki. Jedynie w Monachium u Ryszarda Antoniego Hajczuka, który wtedy prowadził Niezależny Związek Pisarzy Polskich "Feniks". Wydał mi dwa zeszyty poetyckie: "Słowo" i "Oaza Polska", w niskim nakładzie. Jakby dla dokumentu, że byłem emigrantem politycznym. Takie też były czasy na poezję zaangażowaną.

 
Pierwszą edycję w poezji wygrał Adam Lizakowski z San Francisco, wtenczas tam mieszkał. Drugą edycję wygrał Dariusz Muszer z Berlina. Co do "Wiedeńskiej Nagrody Literackiej" im. Marka Hłaski, to pierwszym i ostatnim laureatem ostał się właśnie Adam Lizakowski za tomik wierszy "Złodzieje czereśni"! Muszę przyznać, że pierwszy raz opracowałem w formie recenzji, choć prędzej wyglądało to na esej. Adam, duchowo zdopingował mnie... Pod tym samym tytułem, najpierw opublikował lubelski kwartalnik literacki "Akcent" /nr 1 - 1992/. Był to mój debiut krytyka. Niedługo potem też w Lublinie, w kwartalniku "Kresy", aczkolwiek redakcja wydrukowała większy jego fragment. Adam Lizakowski  postarał się opublikować tę moją recenzję w Chicago, nie pamiętam czy w "Gazecie Związkowej" czy w dzienniku "Zgoda".

 
I w takiej oto zgodzie, chcę zakończyć tę intelektualną przygodę, tę poetycką przygodę z poetą Adamem Lizakowskim.

 
___________________________
20 maj 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Lichwa w majestacie prawa
sierpień 14, 2002
PAP
W obronie demokracji i praworzadności. Reportaż z udanej operacji przeprowadzonej dla ukrócenia samowoli policji.
luty 26, 2008
tłumacz
Ruch Obrony Bezrobotnych - jutro rozpoczęcie "Marszu bezrobotnych na Warszawę"
sierpień 20, 2003
Ruch Obrony Bezrobotnych
Ostatnia szansa, by razem skruszyć opór Unii
listopad 17, 2002
PAP
2003-01-13
styczeń 12, 2003
zaprasza.net
"Wieże milczenia, świątynie mądrości"
maj 23, 2008
Marek Jastrząb
Norwegowie i NIE dla Unii
maj 18, 2003
przesłała Elżbieta
Czy należy chronić szkodników - W. Ziobro w Dzienniku Polskim
kwiecień 27, 2005
Adam Sandauer
Święto bez pracy. A nomenklatura bawi się dalej
maj 1, 2003
PAP
Firma 'Świte?ja' czy 'Świte?ia'?
październik 2, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Walka o państwo...bezprawia
marzec 21, 2007
Marek Olżyński
Licytacja hasła WOŚP
styczeń 10, 2009
Mirosław Naleziński, Gdynia
Nigdy z królami nie bedziem w aliansach
marzec 5, 2003
Piotr Szubarczyk
Wyjazdy lekarzy?
październik 29, 2004
Adam Sandauer
Giertych mial w pierwszym planie objac teke ministra transportu. Dzieki Bogu za to ze tak sie nie stalo.
listopad 11, 2006
Polityka
Wojna przeciwko Irakowi "zbrodnią przeciwko pokojowi"
luty 24, 2003
PAP
Kto tu kłamie?
Kto za Unią, kto przeciw

marzec 25, 2003
zaprasza.net
To już historia 1
"że i przed szkodą
i po szkodzie....głupi"

grudzień 5, 2002
leon - 19 wrzesień 2001
"Brzytew", czyli wolność wynegocjowana
wrzesień 5, 2006
Mirosław Kokoszkiewicz
Kwadratowe kłamstwo przy stole okrągłym
kwiecień 21, 2004
Andrzej Fromm
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media