|
Wyniki na wiare
|
|
Od czasu, kiedy na Florydzie wazyly sie losy prezydentury George'a Busha, a w telewizji madrzy ludzie próbowali zdefiniowac metode rozpoznawania dziury w karcie do glosowania, w wielu amerykanskich stanach zrezygnowano ze staroswieckich "papierowych procedur" i wprowadzono demokracje przedstawicielska w XXI wiek - siegnieto po terminale komputerowe, gdzie za potarciem (dotknieciem) czarodziejskiego ekranu oddaje sie elektroniczny glos na kandydata...
Niby jest fantastycznie. Glosowac moze bowiem kazdy Amerykanin - i to nawet taki, dla którego Homer Simpson jest przykladem intelektualisty. W koncu nawet szympans jest w stanie odróznic obrazek banana od obrazka jablka...
Z drugiej strony, nagle, bez wielkich dyskusji i ceregieli, przeksztalcony zostal caly proces wyborczy.
Wybory przestaly pozostawiac po sobie papierowy slad. Juz nie mozna ponownie przeliczac glosów, bo fizycznie nie ma czego liczyc.
Czy takim systemem mozna manipulowac?
Pewnie!
Na dodatek manipulacja taka odbywa sie w dziedzinie, której wiekszosc wyborców i tak nie lapie - oprogramowania, transmisji i szyfrowania danych.
Do tej pory kazdy widzial, jak kontroluje sie przebieg wyborów - byla okreslona liczba kart do glosowania, plombowane urny, wszystkiego pilnowala policja, a glosy liczylo sie komisyjnie - naocznie i namacalnie.
W przypadku glosowania elektronicznego nie ma czego recznie liczyc. Tymczasem nawet najbardziej bezpieczna transmisja elektroniczna nie jest calkiem pewna.
W Stanach Zjednoczonych glosna byla niedawno sprawa pewnego programisty, który nadspodziewanie czesto wygrywal na wyscigach konnych - prawdopodobnie (nie udowodniono mu) - obstawiajac zaklady po czasie, gdy znane juz byly wyniki.
Siec totalizatora uchodzi za jedna z najbezpieczniejszych...
Co bedzie, jesli macki politycznej korupcji siegna samych producentów urzadzen do glosowania czy obslugi technicznej?
Gdy ta czy inna grupa nacisku zechce troche "pomóc" swym ulubionym kandydatom? Stala sie rzecz grozna - proces demokratycznych wyborów nagle zmetnial, a odwieczne zasady przeksztalcone zostaly w mechanizm, którego spoleczenstwo nie jest w stanie kontrolowac... Plyna z tego wnioski równiez dla raczkujacych demokracji w rodzaju polskiej, gdzie tendencja do nasladowania "Rzymu" jest silna.
Wszak Stany Zjednoczone udzielaja lekcji demokracji.
Zlosliwi twierdza, ze SLD dlatego tak slabo wypadla w ostatnich wyborach samorzadowych, bo zepsula sie siec komputerowa i wszystko trzeba bylo recznie liczyc...
Wybory to prosta rzecz.
Nie trzeba mieszac do nich komputerów, Internetu i sieci - uczciwym ludziom wystarcza liczydla, kartka i dlugopis.
|
|
13 grudzień 2002
|
|
Andrzej Kumor
|
|
|
|
Kwaśniewski: wam młodym dedykujemy naszą pracę
maj 16, 2005
PAP
|
Największy błąd Jana Pawła II
grudzień 31, 2002
Artur Łoboda
|
O "bohaterach" .....
maj 15, 2007
przeslala Elzbieta
|
List otwarty do Ministra Sprawiedliwości Grzegorza Kurczuka
kwiecień 28, 2003
prof. Jerzy Robert Nowak
|
Narodowa poprawność
lipiec 21, 2008
Artur Łoboda
|
sejm
czerwiec 8, 2005
aaa
|
"Gdyby nie Balcerowicz to ..."
maj 11, 2005
IAR
|
Kapitalizm tuż po socjalizmie. Obdarci z wszystkiego
styczeń 29, 2008
Marek Olżyński
|
Laureat nagrody Nobla i odkrywca DNA „rasistą”
październik 23, 2007
infopatria
|
Bo nie ginę
sierpień 5, 2003
Ewelina Igańska
|
"Stypendyści"
luty 14, 2008
Artur Łoboda
|
Polacy maltretowali irackich wię?niów?
maj 28, 2004
IAR
|
"Narod wybrany" i konsekwencje "wybrania"
lipiec 23, 2006
M.K.
|
Nowe socjalistyczne wiatry?
czerwiec 11, 2008
Komentator
|
Dzisiaj mam urlop
lipiec 27, 2008
Marek Jastrząb
|
Ponad 600,000 Irakijczyków zabitych, od inwazji przez USA
październik 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Argumenty przeciw Unii
kwiecień 21, 2003
przesłała Elżbieta
|
Firma 'Świte?ja' czy 'Świte?ia'?
październik 2, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Czy Libanowi Grozi Nowa Krucjata?
marzec 12, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Śmierdziel
listopad 13, 2004
|
więcej -> |
|