W bocznych panelach tej witryny, wyświetlane są losowo artykuły od 2002 roku.
Przed chwilą trafiłam na następujący artykuł z 2008 roku:
Prawie jak patriota
Powinna mnie przerażać bezradność umysłowa Rodaków.
Jej przykładów dostarcza każdy nowy dzień.
Ale tym razem cofnę się do końca lat 90.
Polskę szarpią na strzępy wszystkie hieny i szakale.
Nie ma pardonu.
Zarówno prawa - jak też - lewa część sceny politycznej zajmują się tylko grabieniem tego - co jeszcze pozostało.
Klice rodziny Giertychów udaje się wsadzić gówniarza po studiach - do rady nadzorczej Banku Staropolskiego.
Romeczek pobiera w nim całkiem niezłe uposażenie i ...........
Pomaga doprowadzić do grabieży i upadku tego banku.
Jego niekompetencja winna zostać ukarana.
Ale takie rzeczy nie dzieją się w Polsce.
Zagonione w kozi róg - Społeczeństwo Polskie-wybiera parę lat pó?niej Giertycha na posła. Mając znaczący udział w sejmie, obejmuje tekę Wicepremiera i Ministra Oświaty.
Wtedy pokazuje "wyżyny" swego umysłu.
Jego fobie owocują wprowadzeniem obowiązku noszenia mundurków szkolnych. Niejedna polska matka - która ledwo wiąże koniec z końcem - musiała wykosztować się na dziwaczny strój - owoc umysłu paranoika.
Z czasem dochodzi na scenie politycznej do kolejnego rozdania - które zmiata ze sceny politycznej Romeczka.
Nowy minister rezygnuje z obowiązku noszenia mundurków.
I Romeczek otwiera kancelarię prawną - deklaruje, że może wystąpić przeciwko Państwu Polskiemu - w imieniu rodziców - których wcześniej (jako Minister Oświaty) zmusił do kupienia mundurków. Państwo - czyli my - mamy zapłacić za te mundurki.
Ilu jeszcze będziemy mieli takich Romków?
Myślę, że bardzo wielu.
Są oni tylko odbiciem poziomu umysłowego Społeczeństwa Polskiego i zakorzenionej podłości. Doskonale rozgrywanej przez wrogów Polski.
Źródło:
Prawie jak patriota