|
Pora skończyć z wszelką władzą!
|
|
Intelektualny rozwój cywilizacji na ogół polega na krytycznej ocenie puścizny poprzedników.
Choćbyśmy więc nie chcieli to i tak musimy odnieść się do negatywnych - jak też pozytywnych założeń komunizmu.
Chociaż w tym wypadku słowo "pozytywny" - z wielkim trudem przechodzi nam przez usta.
W każdym razie - nawet komunizm niósł ze sobą pozytywne hasła, ale kompletnie nie potrafił znaleźć dla nich rozwiązania.
Główne hasło - końca "władzy obszarników" do dzisiaj jest aktualne. Chociaż obszarników zastąpić należy bankierami, o których żydowscy komuniści nie wspominali.
Głównie dlatego, że przez owych bankierów byli finansowani.
Nie wszyscy komuniści byli głupcami. Niektórzy potrafili uczyć się na błędach.
Dlatego Lejba Dawidowicz Bronsztejn vel Trocki uznał po latach porażek, że komunizmu nie można zrealizować na niskim poziomie rozwoju gospodarczego.
Doskonałym przykładem jest współczesna Ameryka, którą można uznać za modelowy przykład państwa komunistycznego.
Wracam jednak do sedna problemu.
Zaproponowana przez Monteskiusza idea trójpodziału władzy jest błędna i szkodliwa tak samo - jak szkodliwy był komunizm!
Nigdy - w żadnym systemie politycznym - nie zaistniała w zakładanym przez autora modelu.
Mamy więc tylko nieustanne dążenia do celu tak samo - jak nieustannie podążano w stronę komunizmu.
Co zatem zamiast trójpodziału władcy?
Odpowiedź jest prosta całkowita likwidacja władzy!
Od tej chwili wszyscy - do tej pory rządzący - stają się urzędnikami i odpowiadają przed społeczeństwem tak samo - jak każdy urzędnik!
Tak więc sędzia przestanie być nieruszalny i "niezawisły", bo podporządkowany zostanie kontroli społecznej!
Skoro ludzie bezpośrednio odpowiadający za życie ludzkie, a więc lekarze - odpowiadają za swoje błędy przed Prawem (przynajmniej teoretycznie), to tym bardziej powinien odpowiadać za to sędzia i prokurator!
W wypadku tak zwanej "władzy wykonawczej", przynajmniej teoretycznie uznawana jest za "urzędników".
Bezkarna pozostaje "władza ustawodawcza", a bolszewicka Konstytucja Kwaśniewskiego wręcz pozwala na to, by posłowie i senatorowie nie dotrzymali obietnic wyborczych!
Pora więc zakończyć z fikcją trójpodziału władzy i w końcu uznać, ze Monteskiusz się mylił!
Jeżeli suwerenem, a więc najwyższą władzą jest Naród - jako całość - to nie może mieć nad sobą innych "suwerenów" i dlatego pora zmienić myślenie społeczne i panujące Prawo tak, by posłowie, ministrowie i sędziowie byli tylko urzędnikami!
|
15 wrzesień 2016
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
"Sierpień 80": rząd nie konsultował reform
grudzień 3, 2002
PAP
|
Dwa teksty
październik 14, 2004
|
Premiera "Castingu" - Marianny Dembinskiej
marzec 21, 2006
md
|
Koniec liceum w pałacyku
grudzień 12, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Komu(ch) bije w dzwon
październik 18, 2005
Marek Olżyński, Polska Północna
|
List do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego
lipiec 24, 2005
Artur Łoboda
|
Referent i petent
lipiec 7, 2008
Marek Jastrząb
|
O WZGLĘDNOŚCI CIERPIENIA
kwiecień 9, 2008
Marek Jastrząb
|
Amerykanie strzelili sobie w stopę
grudzień 20, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
"PO chce przywrócić wolność mediom" - tak twierdzi Wirtualna Polska
kwiecień 11, 2003
|
38 milionów durniów
czerwiec 21, 2008
Artur Łoboda
|
Głos z Australii
sierpień 2, 2003
Krzysztof Janiewicz
|
Rewanż Chin?
wrzesień 2, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Katrina
sierpień 28, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Biedni Polacy
kwiecień 21, 2003
przesłała Elżbieta
|
Nazistowskie wzorce wciąż żywe
czerwiec 3, 2004
|
Jurek
lipiec 8, 2008
Marek Jastrząb
|
Aż taka ciemnota?
marzec 18, 2004
cywilizowany
|
Wy, co nie umiecie wyżyć za 360 zł!!!
luty 20, 2003
Piotr Ikonowicz
|
Kłopoty (nie tylko Blaira)
sierpień 11, 2003
Maciej Łętowski
|
|
|