ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Aforyzmy 14 Zygmunt Jan Prusiński 
30 sierpień 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Wszyscy sobie będziemy płacić - tylko z czego?  
11 styczeń 2021     
Sąd sądzi, że sądzi 
16 maj 2009      Witold Filipowicz
Szczepienia pełne kłamstw (1) 
4 marzec 2023     
Właśnie ominęliśmy katastrofę "klimatyczną" 
25 listopad 2025      Artur Łoboda
„Tajemnicza choroba” Wuhan to podstawowe kłamstwo Covida 
25 maj 2024     
Wywiad z Piotrem Glińskim 
4 październik 2012     
Największy oszustwo Izraela: ukrywanie prawdziwej liczby ofiar w Strefie Gazy 
15 grudzień 2025      Jonathan Cook
Program dla Polaków 
5 lipiec 2015      Artur Łoboda
Most zapora 
23 maj 2010      Goska
GÓRA Z GÓRĄ NIE, ALE CZŁOWIEK Z CZŁOWIEKIEM TAK 
30 grudzień 2013      Ewa Englert-Sanakiewicz
Karanie skorumpowanych sedziow i prokuratorow, a zapewne takze i policjantow,komornikow,adwokatow itd. 
3 czerwiec 2017      Wieslawa
Wywyższenie krzyża 
6 marzec 2017      Paweł Ziółkowski
Sekta, która chce wymordować Ludzkość 
26 styczeń 2023     
Zło zawsze jest gloryfikowane... 
21 grudzień 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Pod rządami PiS korupcja w PFRON kwitnie 
14 styczeń 2020      Artur Łoboda
Wyjście z sytuacji bez wyjścia (2) 
3 październik 2012      Artur Łoboda
Pacierze są w tobie, pragnienia tym bardziej... 
22 kwiecień 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
KOLABORANCI 2015 - wiersz - WIESŁAW SOKOŁOWSKI 
20 lipiec 2015      www.trwanie.com
Wymuszone leki wszystkich obywateli 
25 marzec 2023     

 
 

"Trzy twarze Juliana Haraschina". Dyskusja w Krakowskiej Loży Historii Współczesnej

Ucieszyłem się, to oczywiste, gdy na jesieni 2015 r. zawiadomiono mnie, że moja książka - "Trzy twarze Juliana Haraschina" decyzją jury złożonego z wybitnych profesorów-historyków otrzymała nominację do prestiżowej nagrody im. Oskara Haleckiego "Książka historyczna roku" (gwoli ścisłości - w kategorii "Najlepsza książka popularno-naukowa poświęcona dziejom Polski i Polaków w XX w.").

Przyszłemu jej Czytelnikowi chciałbym jednak uzmysłowić, że nie jest to dzieło tylko historyczne! Im więcej czasu mija od jej opublikowania w krakowskich "Arcanach" w czerwcu ubiegłego roku, tym więcej przesłanek zaczyna przemawiać za tym, iż opowiadając o przeszłości, książka ta zarazem mówi także o teraźniejszości. Że jest zatem w swej wymowie aktualna t e r a z, że warto ją czytać nie tylko po to, by poznać bliżej portret jednego z największych łotrów w historii PRL, lecz także lepiej rozpoznać i zrozumieć dzisiejszą sytuację naszego kraju.

Julian Haraschin vel Julian Polan Haraschin urodził się w Krakowie w 1912 r. w rodzinie nauczycielskiej. Ukończył studia prawnicze na UJ.


W czasie okupacji radził sobie świetnie jako odpowiedzialny pracownik w niemieckiej Generaldirektion der Monopole. Sprzedając "na lewo" wódkę, korzystając z różnych przywilejów i nie angażując się w jakąkolwiek działalność konspiracyjną, przeżył w dobrobycie całą wojnę, po czym z nadania Michała Roli Żymierskiego w 1945 r. został sędzią w sądach wojskowych, w randze kapitana, choć de facto był szeregowcem. I tu rozpoczyna się pierwszy okres jego "kariery", Haraschin pokazuje swoją "pierwszą twarz".

Jako zastępca szefa Wojskowego Sady Rejonowego w Krakowie odznaczył się bezwzględną surowością wobec "wrogów ludu", wydając ponad 60 wyroków śmierci na Żołnierzy Wyklętych; nazywano go w Krakowie "krwawym Julkiem".

Szczególnie zbrodniczy charakter miały jego wyroki w parodystycznych procesach pokazowych podczas tzw. sesji wyjazdowych, wydawane w trybie doraźnym, często na młodocianych podsądnych, bez dania im jakiejkolwiek możliwości uratowania życia. Drakońskie wyroki otrzymywali z jego rąk także księża, np. w słynnym "procesie wolbromskim". (W tym miejscu warto ujawnić, że żoną "krwawego Julka" była Janina z Macharskich, siostra ks. Franciszka, w przyszłości Metropolity Krakowskiego i kardynała...)

Podpułkownik (a potem pułkownik) Haraschin po rozformowaniu Wojskowych Sądów Rejonowych rozpoczyna nowy i lukratywny okres swego życia. Zostaje - nie bez rekomendacji znanego karnisty prof. Woltera - pracownikiem naukowym na Wydziale Prawa UJ. To jego "druga twarz".

Szybko awansuje i obejmuje stanowisko Kierownika Studium Zaocznego przy Wydziale Prawa. Bezprawnie używa tytułu dziekana i profesora. Metodą zastraszania, schlebiania, usłużności doprowadza do uzależnienia od siebie większości grona pedagogicznego na Wydziale.

Rozwija szeroką akcję oszustw: "produkuje" dyplomy magisterskie, które przekazuje wybranym przez siebie "studentom", bądź jako podarunek (w zamian za takie czy inne przysługi), bądź po prostu za pieniądze. Na sfabrykowanych przez niego kartach egzaminacyjnych swoje pozytywne oceny dawali "na prośbę" Haraschina m. in. profesorowie Konstanty i Stefan Grzybowscy, Wacław Osuchowski, Karol Ostrowski, Michał Patkaniowski, Kazimierz Przybyłowski, Władysław Wolter, Władysław Siedlecki - wybitni prawnicy. Autorytety stanowiące chlubę Wydziału Prawa UJ...

Na początku lat 60. kariera Haraschina sięga szczytu: zdobywa upragniony tytuł naukowy docenta nauk prawnych. Ma nadzieję wkrótce zostać profesorem UJ i generałem LWP, jednak niespodziewanie zostaje aresztowany w związku z pewną aferą łapówkarską nie mającą nic wspólnego z Uniwersytetem. Śledztwo prowadzone początkowo w Łodzi badało sprawę osobnika o ksywce "Profesor" biorącego pieniądze w zamian za przedterminowe zwalnianie różnych ludzi z więzień PRL. Okazało się, że jest nim Haraschin, więc śledztwo przeniesiono do Krakowa i tu, niejako przez przypadek, wyszła na jaw jego działalność "naukowa". Stanął przed Sądem Powiatowym w Warszawie i został skazany na 9 lat więzienia.

Tu pojawia się jego "trzecia twarz" : zwerbowany przez SB w zamian za przedterminowe zwolnienie, w grudniu 1968 r. wychodzi na wolność. Odtąd, aż do swej śmierci w 1984 r. będzie tajnym współpracownikiem SB, wielce cenionym zwłaszcza za donosy wpisujące się w walkę z Kościołem, prowadzoną nieustannie przez komunistów w Polsce.

Donosi przede wszystkim na ks. Franciszka Macharskiego i na cała rodzinę Macharskich. Miał to zadanie ułatwione, bo jako mąż Janiny mieszkał z nimi pod jednym dachem. Za swoją wydajną (w sumie ok. 4000 stron donosów!) i wysoko notowaną przez SB pracę otrzymywał duże wynagrodzenia. Stale liczył na to, że jego ofiarna praca tajniaka zostanie dostrzeżona w Warszawie i ukoronowana przywróceniem go do łask: odzyska utraconą w wyniku procesu rangę pułkownika, wróci na Uniwersytet, będzie profesorem...






Na kanwie życiorysu Haraschina można by nakręcić niejeden film, jednak szczególnie ciekawy - jak sądzę - mógłby być film o jego wyczynach na Wydziale Prawa UJ. W warunkach "realnego socjalizmu" Wydział ten zmienił się prywatny folwark stalinowskiego zbira, który skutecznie przeprowadzał w nim coś, co nazwałem "tresurą profesury". Za jego sprawą, ale przede wszystkim za sprawą systemu, w którym działał, na plecach skądinąd mądrych, zasłużonych ludzi o ogromnej wiedzy wyrosły brzydkie garby nieuczciwości i tchórzostwa. Ciężko się takich garbów pozbyć, nawet po latach.

Mogła w tym pomóc solidnie przeprowadzona lustracja całego środowiska akademickiego, a zwłaszcza na wszystkich wydziałach prawa w Polsce. Ale jak wiadomo, takiej lustracji nie było.

Dziś narzekamy słusznie na upadek prestiżu polskich sądów. Polskich sędziów. Oburzamy się na postępowanie niektórych prawników, w wyniku czego w ciągu 26 lat istnienia III Rzeczypospolitej tak niewiele zrobiono, by chociaż symbolicznie ukarać przeróżnych haraschinów... A o czym świadczy afera z Trybunałem


Julian Haraschin: integralny człowiek systemu

Krystian Brodacki, Trzy twarze Juliana Haraschina, Wydawnictwo Arcana, Kraków 2015.

Uczestnicy: Krystian Brodacki, Adam Macedoński, dr hab. Filip Musiał

Prowadzenie: Roman Graczyk

Czas i miejsce: 20 stycznia 2016 r., Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Krakowie, ul. Rajska 1, godz. 18.00
1 luty 2016

Krystian Brodacki 

  

Komentarze

  

Archiwum

Następny cel Teheran (Next target Tehran)
styczeń 17, 2007
Dan Plesch, The Guardian
Budżet Krakowa na 2003 roku
grudzień 11, 2002
(SIE) http://www.dziennik.krakow.pl
Giertych: papież nawołuje do zmiany polityki społecznej w Polsce
sierpień 20, 2002
PAP
Francja traci prestiż
wrzesień 21, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Najpierw hitlerowcy, teraz lichwiarze
styczeń 20, 2004
Film na "Planete"... "Rewolucja-s
maj 13, 2007
marduk
Zniewolony umysł
grudzień 29, 2003
Artur Łoboda
Czechy: Skutki prywatyzacji w służbie zdrowia
kwiecień 27, 2008
komentator
Świat wie o zagładzie i milczy
styczeń 28, 2005
zaprasza.net
Polski tylko z nazwy
sierpień 27, 2002
Nasz Dziennik
Uczciwość ludzka
marzec 26, 2006
Artur Łoboda
APEL – ݎDANIE
czerwiec 30, 2008
Dariusz Kosiur
Niemcy w Epoce Neo-kolonializmu
wrzesień 6, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Łyżwiński na prezydenta.
grudzień 11, 2006
Jan Lucjan Wycislak
Zwycięstwo Pawłokomy
maj 7, 2006
Jan Lucjan Wyciślak
Żyć i umrzeć w...szpitalu miejskim
marzec 3, 2008
Marek Olżyński
Rycerze i Obrońcy Grobu.... Chrystusowego
wrzesień 29, 2005
Mietek
Prawo i bezprawie
październik 17, 2007
Artur Łoboda
Niemanie
listopad 8, 2008
Artur Łoboda
Ciekawostka
wrzesień 20, 2004
ccc
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media