ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Przebudzenie duszy 
10 marzec 2013      Artur Łoboda
Dlaczego Radek Sikorski? Spojrzenie z USA 
16 marzec 2010      Gregory Akko
Noworoczny wywiad z Joanna Modzelewska https://www.youtube.com/watch?v=dn-wcx_h9i4 
1 styczeń 2019      TellTheTruth
Wyjście z sytuacji bez wyjścia 
14 wrzesień 2019     
Grzegorz Braun o zamilczaniu Konfederacji (i Podkarpaciu) 
25 wrzesień 2019      Alina
Zwycięskie Bitwy Polaków 
31 styczeń 2014      www.polskawalczaca.com
Czy to unikalna promocja szczepień?  
26 maj 2021      Artur Łoboda
Hańba dla całego Świata! 
4 październik 2025      Artur Łoboda
Dość nieprawości 
19 kwiecień 2017      Czesław Bielecki
Świat zapomniał o Syrii? 
2 luty 2014      www.polskawalczaca.com
Byłem na Halloween 
31 październik 2025      Artur Łoboda
Wyzwolili, by można było zniewolić 
21 styczeń 2015      Artur Łoboda
Próba interpretacji sondaży poparcia politycznego Polaków  
10 listopad 2012      Artur Łoboda
Sprawdzian rzeczywistych kompetencji Prezydenta 
28 lipiec 2017     
Słowiańska dusza 
2 maj 2017     
Lepiej z mądrym stracić, niż z głupim zyskać 
8 luty 2012      Artur Łoboda
*** nie próbował otworzyć 
4 czerwiec 2018      Jolanta Michna
Casus szwajcarskich kont 
16 marzec 2019     
Wspaniały lekarz 
11 czerwiec 2020     
Nowoczesne maszyny nie dla idiotów!  
9 wrzesień 2020      Artur Łoboda

 
 

Zrozumieć samego siebie, by nie popełniać błędu

Czterdzieści lat temu - moja ś.p. Babcia powiedziała o swoich dzieciach, czyli Mojej Mamie, ciotkach i wujkach: "ich wychowała wojna".
Wtedy błędnie zinterpretowałem te słowa uznając, że zajęta troską o wyżywienie rodziny - Babcia nie miała dla dzieci czasu.
Ale miały one wtedy już po kilkanaście lat, więc trudno mówić o wychowaniu rodziców. W tym wieku dzieci same zaczynają kształtować swoją osobowość.

Po latach zrozumiałem, że w wypowiedzi tej chodziło o potworne napięcie i częsty kontakt ze śmiercią - czego Moja Rodzina doświadczała w okrasie wojny i w latach powojennych.

Całe moje dzieciństwo przepełnione było opisem lat wojny na Krakowskim Kazimierzu. Wtedy nie miałem pojęcia - jak ważne informacje przekazywali mi Dziadkowie.
Doskonale zrozumiałem grozę wojny i związanej z nią ludzkiej podłości, ale - na szczęście, sam już tego nie przeżyłem.
Po latach uznałem, że nie byłbym w pełni normalnym człowiekiem - gdybym przeżył to wszystko - co opowiedziano mi o latach wojny.
Dlatego uważam, że wnioski na temat wojny i wszelkich ludzkich tragediach nie powinni pisać ludzie, którzy to wszystko przeżyli.
Po prostu mózg takich ludzi - najczęściej nie funkcjonuje już sprawnie.

Z tego powodu - z wielką tolerancją podchodziłem do żydowskich wspomnień na temat wojny. Szczególnie - gdy przepełnione były żalem wobec Polaków.
Z ich punktu widzenia - było to zrozumiałe i bardzo często - niestety uzasadnione.
Ale istnieje jednak bardzo poważna różnica pomiędzy żalem, a obelżywym oskarżeniem.
I na to nie zgadzam się w żadnym momencie!

Jak powszechnie wiadomo - po 1989 roku przeprowadzono na Polakach operację "szoku kontrolowanego".
Nie podaje się jednak, że była to w pierwszym rzędzie operacja psychotechniki - w celu złamania morale tego Narodu.
Udała się w stu procentach.
Zniszczono morale Narodu, solidarność społeczną i zatomizowano jednostkę - przeistaczając Polaków w samotną zwierzynę polującą dla przeżycia.
Zadziwiające jest, że wśród tysięcy socjologów, politologów i wszelkich pokrewnych specjalizacji nikt nie zauważył tego zjawiska, a tym bardziej nie poddał analizie naukowej.
Odpowiedź na to pytanie jest oczywista. Nie ma w Polsce naukowców tych specjalności, a jedynie funkcjonariuszy aparatu terroru intelektualnego w Trzeciej RP.

Zapewniam Państwa, że nic, nie stało się bez przyczyny.
Ten pozorny chaos gospodarczy lat dziewięćdziesiątych - był doskonale kontrolowany przez światowy kapitał.
Identycznie ma się sytuacja z medialnym praniem mózgu - czego sam byłem świadkiem - na początku istnienia pierwszej, prywatnej stacji radiowej RMF.

25 lat to wystarczający okres, by zniszczyć pień moralny narodu.
Wystarczy przywołać przykład bolszewickiej Rosji od 1917 roku. Spustoszenia poczynione w tym Narodzie do 1938 roku, nie zostały odbudowane do dnia dzisiejszego. I już nigdy nie będą.
Moje nieprzerwane, wieloletnie wezwania do polskich intelektualistów - o przeciwstawienie się niewypowiedzianej wojnie przeciwko Narodowi Polskiemu - w końcu osiągnęły skutek.
Dziś mamy sporą grupę osób, które publicznie bronią kultury polskiej i godności tego Narodu.
Ale najbardziej wartościową i najcenniejszą grupą - są "polscy kibole".

To ludzie, którzy w latach dziewięćdziesiątych sięgnęli emocjonalnego dna.
W wyniku przestępstw wobec Narodu Polskiego - znaleźli się na pewien czas w otchłani duchowej.
Sami jednak się pozbierali i poszukują wartości w życiu.
Dlatego mam do Nich wielki szacunek.

Zauważyć jednak muszę, że 25 lat traumy życia w obliczu zbrodni wobec Polski - bardzo poważnie zmieniło nasze postrzeganie świata.
Sam zjawisko to analizuję u siebie i tylko pełna jego świadomość powoduje, że potrafię oddzielić emocje - od faktów.
Jeżeli zdarza mis się rzucać obelgi - to są to świadome narzędzia przekazu. Ale pilnuję się, by trauma ostatnich - 25 lat nie zmieniła mojej osobowości, bo to oznaczałoby, że wrogowie Polski osiągnęli zamierzony cel.

Proszę więc, by każdy z czytelników tego tekstu - zastanowił się nad sobą samym: na ile dwudziestopięcioletnia zbrodnia wobec Narodu Polskiego wycisnęła na nas swoje piętno?
Czynię to po to, by uchronić nas od obłędu - w jaki popadła pewna część Żydów - fałszerzy historii.
19 grudzień 2014

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

"Z ich punktu widzenia - było to zrozumiałe i bardzo często - niestety uzasadnione."

Ciezko mi sie zgodzic z tym stwierdzeniem. Przypominam ze podczas drugiej wojny swiatowej Hitler (Zyd), reprezentujacy syjonistow z Zachodu, i Stalin, tych ze wschodu, grali do jednej bramki (byc moze sie myle, ale nie wydaje mi sie). Polska byla jedynym krajem gdzie karano smiercia za pomaganie zydom.
W obozach zginelo duzo wiecej Polakow niz Zydow (zgodnie z "World Almanac" mniej niz 400,000 Zydow zginelo podczas WWII, podajac sie na ich statystyki z 1947 roku). Katyn, obozy, I okupacja Stalinowska, to wydaje mi sie celowe dzialanie syjonistow, ktorych celem bylo przejecie Polski pod ich calkowita kontrole. Po drugiej wojnie sa oni jedynymi ktorzy czerpia calymi garciami z meki wszystkich narodow, a Polacy powoli schodza do poziomu ich przesladowcow, za co bedziemy musieli im zaplacic 60 miliardow dolarow (czy zlotych, juz nie pamietam).

2014-12-20
TellTheTruth

 

Cała prawda. Mój ojciec urodził się 6 lipca 1939r. Wtedy dziadkowie przebywali w Słonimiu w mieszkaniu wojskowym, z którego dziadek został wydelegowany do Armii Modlin, na przedpola Mławy. Potem trafił do kilku obozów, w tym do Woldenbergu (obecnie Dobiegniew). Wrócił w 1945r. Istotny jest los Babki, która z dwójką dzieci (jeszcze stryj rocznik 1936), została w porę ostrzeżona o zsyłkach i przez "zieloną granicę" umknęła do GG. Tam tułaczka po Mazowszu i dwuletni pobyt w Warszawie, znów ze szczęściem opuszczenia jej tuż przed powstaniem.
Ale nie w tym rzecz.
Mój Ojciec, mając lat 4 (cztery!), czego dowiedziałem się dopiero w tym roku, uczestniczył w samowolnej, rodzinnej akcji wykolejenia tramwaju w okupowanej Warszawie, jako protest przeciwko Niemcom, (kuzyni to stryj lat 7 i dalszy kuzyn lat 14). Rzecz niebywała w obecnych czasach, ale nie ten kontekst chcę naświetlić, lecz to, że efekt tego wszystkiego to niezdolność do przystosowania się do współczesnego mu świata przez mojego Ojca (wojna + wrodzona nadwrażliwość).
Rzeczywiście ludzie, którzy przeżyli traumę wojny (w tym wstępny okres życia), mają wypaczony ogląd świata.
Ojciec uciekł w prywatność, ale nie poddał się standardom PRL - owskim, za co zapłacił przedwczesną rentą, uzależnieniem od rodziców i żony oraz sprzecznym postrzeganiem, przez dzieci. Dla mnie się skutecznie obronił, zaś dla brata był krokiem wstecznym. Stryj, zaś poszedł w ekstremalny sport, pracę zawodową (onegdaj był najdłużej praktykującym zawodowo weterynarzem w Polsce i pełną podległość mitomańskiej żonie, nomen omen z Żydowskim korzeniami) i poprzez tę skrajność uciekł od równowagi.
To tytułem dygresji, że w istocie nie da się ocenić czasów wojny obiektywnie, samemu w niej uczestnicząc.
Co do oceny zmiany w sobie własnym, uwagi z artykułu są trafne i celne w 100%. Najistotniejsza jest ta o przekształceniu ludzi w samotnie polujące zwierzęta w celu przetrwania.
To im się najbardziej udało. Atomizacja to efekt uprzedni. Tym samym sprowadzono upodmiotowionych LUDZI do rangi dumnych z własnego odpodmiotowienia półzwierząt(hominidów).
I to jest największym zagrożeniem na lata przyszłe.
A co do siebie samego, z każdym rokiem czuję się coraz bardziej wyalienowany ze społeczeństwa, przez co narażony na wtórne zdziczenie i pokusy zobojętnienia na zdarzenia, na które, jeszcze nie tak dawno reagowałem zdecydowanie i kategorycznie.
Nie da się całkiem uniknąć skutków "mind control", nawet, jeśli samemu stawia się świadomy opór.
I to są bardzo smutne wnioski z Pańskiego wpisu.

2014-12-20
Magellan

 

Do TellTheTruth
Ci - którzy funkcjonują w "Holokaust Industry", są potomkami Żydów, którzy zarabiali na wojnie i nie mają nic wspólnego z ofiarami wojny. Mnie bardziej chodziło o ludzi, którzy swoim dzieciom przekazywali gorzkie wspomnienia z lat wojny.

2014-12-20
Artur Łoboda

 

Nowe instrumenty terroru i prania mózgu.

Osobiście przeżyłem w latach 2006 - 2013 szereg sytuacji potwierdzających stosowanie środków oddziaływania przedstawionych w materiale Najnowsze, którego adres umieszczam. Manipulowanie, "neutralizowanie" oddziaływaniem o zróżnicowanym natężeniu pojedyńczych osób - jak i oddziaływanie na grupy - w zatomizowanym społeczeństwie jest bardzo efektywne.

Najnowsze:
http://viyoutube.com/video/Naa3kfmN1Bw/technologie-mind-control-ewa-pawela-20.08.2014

Dodatkowo:
https://www.youtube.com/watch?v=yV2vv-Wurqo&feature=youtu.be

- (w 2008 roku odczułem cztery "trafienia" stanem panicznego lęku z próbami sterowania moim zachowaniem, potem zakłócanie snu, co spowodowało że funkcjonowałem w stanie chronicznego zmęczenia. Od 3 - 4 miesięcy mogę normalnie wysypiać się - coś się zmieniło). Królik doświadczalny.

Pozdrawiam.

2014-12-20
Adam

 

Zgadzam sie z autorem, niekiedy czytam pospiesznie bez wglebiania sie z sedno mysli.

2014-12-22
TellTheTruth

  

Archiwum

Co oznacza Tak dla UE?
październik 10, 2003
Adam Sandauer
"Trzecia droga" Lecha Wałęsy
wrzesień 27, 2003
SOLIDARNI Z ROSJˇ !
sierpień 21, 2008
marduk
Dzielenie korkowego
listopad 9, 2005
www.krakow.pl
Grzesznik, fiolet i krzyż
marzec 22, 2008
Marek Olżyński
Założenia Ustawy o Likwidacji Bezrobocia i Naprawie Finansów Publicznych
grudzień 17, 2003
Czy po kolejnej szkodzie Polak będzie głupi?
wrzesień 14, 2003
Zabójstwo Kennedy'ego: kolejne dowody na spisek?
maj 9, 2007
marduk
Możemy kupić 4 razy mniej paliwa...
listopad 3, 2005
INTERIA.PL
Lekcja prywaty-zacji?
czerwiec 23, 2004
Stop-korupcji@mail.com
"Rzecznik praw dziecka" za 13,2 tysiąca
styczeń 4, 2003
Do Dyrekcji Radia Maryja
wrzesień 27, 2005
Roman
Piesni Wajdeloty unacześniona na Rok 2009
grudzień 31, 2008
Marek Głogoczowski
Koncert na "pozytecznych idiotow"
sierpień 12, 2003
Stanislaw Michalkiewicz
Koszty aneksji do UE (5). Wpłaty do budżetu Unii Europejskiej i inne
marzec 26, 2003
Włodzimierz Bojarski
Tania dziwka
luty 1, 2004
Artur Łoboda
To nie jest dom wariatów - to rynsztok
styczeń 8, 2004
PAP
W. Pawlak będzie ministrem gospodarki
październik 30, 2007
Pogrobowcy Minca
luty 3, 2003
Artur Łoboda
Dlaczego gwiazda spadła z firmamentu?
listopad 3, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media