ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

W co gra Putin? 
22 luty 2022      Artur Łoboda
A może nie powinniśmy walczyć? 
19 luty 2021      Artur Łoboda
Ekwiwalent spadku emisji podczas Covid potrzebny co dwa lata - badanie 
7 marzec 2021      Fiona Harvey
Manipulacja z Westerplatte 
18 luty 2013      Artur Łoboda
Zawiadomienie o prawdopodobnym dokonaniu morderstwa na Januszu Sanockim 
14 grudzień 2020     
Podstepna konkurencja ? 
5 kwiecień 2010      Goska
Lekarz niemiecki "nie wierzę im już ani słowa"  
26 sierpień 2020      BaldTV
GITAROWY BLUES W OTWOCKU - Wtedy brzmiałem nutą muzyczną, bardzo rozśpiewany... 
24 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Jak wyglądać będzie klęska "dobrej zmiany" 
5 kwiecień 2019      Artur Łoboda
REVIEW ESSAY The Transparent Cabal 
13 wrzesień 2010      Karen Kwiatkowski
17 pytań Anny Walentynowicz do Lecha Wałęsy 
30 sierpień 2010      Rebel
Matka Boża Fatimska 
26 październik 2017      Paweł Ziółkowski
Korekta do dyskusji na temat wypadku w Smoleńsku 
4 styczeń 2011      Artur Łoboda
Nowy dokument demaskuje agendę klimatyczną jako „oszustwo” mające na celu zwiększenie władzy i zysków globalistów 
31 maj 2024     
Od hiszpańskiej grypy w 1918 roku Big Pharma oszukiwała opinię publiczną w kwestii bezpieczeństwa szczepionek. Rola Rockefellerów 
2 maj 2022     
Das wojna 
26 październik 2010      Goska
Drogi ku kontroli globalnej  
28 maj 2011      Artur Łoboda
Podróż 13 sierpnia 2011 
15 sierpień 2011      Artur Łoboda
Beata Szydło nie powinna być teraz Premierem! 
21 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Ponowne wezwanie do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego o podanie podstawy prawnej 
15 marzec 2011      Artur Łoboda

 
 

Jak banderowców „wydmuchano”






„Nie ma opcji politycznych jest tylko PRAWDA”. jj




Drogi Wnuczku!

Tak jak pisałem w poprzednich listach, historia jest wielką komedią w wykonaniu czasami bardzo marnych aktorów i aktoreczek. Wszystko zależy od poziomu edukacji wyniesionej z domu. Problem z edukacją powszechną trwa od wieków. Już konstytucje soborowe z początków XIV wieku nakazywały każdemu proboszczowi utrzymywanie szkółki parafialnej, a każdemu biskupowi, szkoły odpowiadającej dzisiejszemu pojęciu szkoły średniej. W jednej z konstytucji z XIV wieku znalazłem taki zapis: „Książki są tak tanie, że żaden proboszcz nie może się tłumaczyć brakiem pieniędzy”. Od dwudziestu lat likwiduje się biblioteki szkolne i publiczne. Czy trzeba wyjaśniać to zacofanie? Tak było na terenach wpływów Kościoła Katolickiego. Tereny, nad którymi opiekę miała cerkiew, niestety wyglądały inaczej.

Pierwsza szkoła wyższa w Moskwie powstała pod koniec XVII wieku w domu kupca. Uczniów podobno miała aż 7. [wikipedia podaje rok 1755]. Tak sobie Moskwicin dodaje patyny. Tak naprawdę pierwszy uniwersytet w Carstwie Moskiewskim powstał po 1831 roku i kasacji popowstaniowej polskich uczelni. Skasowane uczelnie i ich zbiory przenoszono do Kijowa i Odessy. Jak już pisałem, polskie elity tamtych czasów, z różnych przyczyn, nie widziały potrzeby podnoszenia poziomu oświaty ludu. Pomimo, że prawa miejskie Kijów dostał dopiero w 1492 roku od króla Kazimierza Jagiellończyka, jedyną szkołą na tych terenach było kolegium OO. Jezuitów, czyli rodzaj obecnego liceum. Rosyjski film „Taras Bulba” doskonale pokazuje poziom oświaty tamtych czasów. Niestety, w 200 lat później nie było dużo lepiej. Powieści obyczajowe M. Rodziewiczówny [faktycznie jej pamiętniki], doskonałym stylem opisują poziom umysłowy chłopów i mieszczan tych terenów. Wprowadzana po 1864 roku rusyfikacja [Powstanie Styczniowe], jeszcze bardziej obniżyła poziom oświaty. Stąd tak łatwo dawało się indoktrynować te masy niepiśmiennego ludu przez agitatorów bolszewickich, a przedtem żydowskich [1864 - Żeromski].

Niestety, trzeba ze smutkiem przyznać, że ziemiaństwo tamtego okresu zupełnie nie dorosło do czasów, w jakich im przyszło żyć. Podobnie jest niestety obecnie. Według starych pojęć [np.F.Konecznego], do warstwy inteligenckiej można było zaliczyć ludzi, którzy posiadali w domach co najmniej po 100 książek, z co najmniej 3 dziedzin, nie licząc zawodowych podręczników. Obecnie w domach tzw. profesorskich z trudem można spotkać kilkanaście książek. Oczywiście, z całymi zastrzeżeniami co do wydawnictw.

Przypomnę jak to gensek W. Jaruzelski alias Margules alias Wolski alias Słuckin, rozdawał w pierwszym roku stanu wojennego 1320 nominacji profesorskich. Obecnie ci „naukowcy” zasilają rozmaitej maści uczelnie, których w 38-milionowym społeczeństwie mamy aż 470. Przykładowo, Niemcy na 90 000 000 ludności mają tylko 80 szkół wyższych. Ale my mamy 100 patentów rocznie, a oni 17 000. Stąd tacy domorośli politycy, jak na przykład Paweł Kowal dawniej PiS, tak popierają pojęcie Ukraina. A skąd mają wiedzieć, co jest co. No, chyba że wynika to z innych, pozamerytorycznych podkładek. Dobrze ocenił to ks. Isakowicz-Zalewski. Nigdy przez ostatnie 2000 lat nie było żadnego organizmu państwowego o nazwie UKRAINA. Na jakiej więc podstawie ludziska wypowiadający się o tym tworze politycznym usiłują pisać jego historię? Przecież w tym momencie wykazują swoją ignorancję w sposób tak przejrzysty, że aż niepodobna uwierzyć, że ktoś może się tak obnażać z niewiedzą. To jest gorsze, aniżeli występy tego zespołu gołych bab opłacanych przez CIA na Majdanie, czy gdzieś tam.

No, ale skąd taki człowiek może o tym wiedzieć? A przecież nawet ONZ twierdzi, że takiego państwa nie ma. Co własnymi ustami, w maju 2014, obwieścił światu Sekretarz Generalny tej organizacji. Sytuacja jest podobno do roku 1939. Nasza soldateska piłsudczykowska także nie potrafiła ogłosić stanu wojny z Sowietami po 17 września 1939 roku. I dziwnym trafem, zapomniała o tym fakcie przez cały rok. Sikorszczycy nie zapomnieli natomiast o tworzeniu obozów karnych dla nieprawomyślnych oficerów, zarówno w Anglii, jak i w Stanach Zjednoczonych. Nieprawomyślnymi byli ci, którzy nie chcieli przyjąć do wiadomości, że Katyń i inne zbrodnie, takie jak Mordy na Morzu Białym, dokonało UFO, a nie Sowieci.

Tereny obecnie nazywane Ukrainą zamieszkuje ludność pochodząca z całego Sowietu. Policzmy: obecnie ludność Ukrainy liczy 42 miliony. W ciągu ostatnich 100 lat zginęło:
pogromy 1905: kilka milionów
1914-1918 kilka milionów
1920-23 kilka milionów
1933 8-10 milionów
1940-44 8 - 10 milionów
1946/7 kilka milionów
1954 kilka milionów

Zginęli, lub zostali przesiedleni, w sumie jest to 35 - 40 milionów ludzi. Tak więc nie ma rodziny na tych terenach, której 3 pokolenia mieszkałyby w jednym miejscu. Mówienie więc o jakimś narodzie w tej sytuacji jest fikcją. Obecna Ukraina to twór polityczny z całkowicie pomieszaną ludnością z całego prawie świata. Coś na kształt państewek afrykańskich. Najlepszym dowodem, braku „Ukrainców” jest to, że prezydentem tego tworu jest obywatel Izraela. Czyli nie mogli znaleźć ŻADNEGO swojego obywatela, na tyle wyedukowanego, aby mógł być prezydentem.

Takim przywiezionym i przesiedlonym, mniej lub bardziej przymusowo, osobnikom można wszystko wmówić. Szczególnie przy dzisiejszych środkach masowej dezinformacji. Szkoląc faszystowskie bojówki zwane w Polsce UPA, oficerowie Abhswery- Wieden, Mielnik i Gestapo - Gdańsk, Bandera -dali im symbol Trizuba, jako znak fabryczny UKRAINY. Wmówiono tym biednym ludzikom, że jest to znak wojów rodu Rurykowiczów, pierwszych władców państewek powstałych na terenach dzisiejszej Ukrainy. Abstrahując od faktu, że woje skandynawscy tworzyli tylko drużyny ochronne miast kupieckich, podobnie jak tworzyli, jako najemnicy, drużyny Cesarstwa Bizantyjskiego, to tereny te były zamieszkałe przez Chazarów, czyli plemiona tureckie, a nie semickie. Jeżeli spojrzymy na tereny naddnieprzańskie, czyli dawne polskie województwa brasławskie, kijowskie i stanisławowskie, tereny do Morza Czarnego, to mniej więcej 1500 lat temu zamieszkiwały je plemiona Chazarskie, czyli lud pochodzenia tureckiego. Plemiona te przyjęły koło VII/VIII wieku judaizm. Stąd właśnie tyle ludzi wyznania mojżeszowego, ale pochodzenia mongolskiego, było na terenach południowo - wschodnich Polski. Nazywano ich żydami askenazi. Jeszcze moja śp. Babcia straszyła mnie jak byłem niegrzeczny, że przyjdzie Wielki Żydowina i mnie ukarze. Nie robiło to na mnie wielkiego wrażenia [w szkołach nie uczono o Chazarach]. Pojęcie to zrozumiałem dopiero 40 lat później. Ale to właśnie napady Chazarów i branie niewolników wyludniały te tereny.

Otóż Chazarzy, podobnie jak inne ludy mongolskie – stepowe, znaczyli swoje bydło i konie znakami. Te znaki nazywane były tamgas i miały one „podobne” znaczenie do znaków stosowanych później przez ranczerów na filmach kowbojskich. Historyk W. Flowerowa, badająca kurhany kultury Saltowo-Majak, czyli Chazarskie, na Kubanu, znajdowała całe masy artefaktów znaczonych albo dwuzębem albo trójzębem.

Takie znaki podawane są także w kronice Bertińskiej - 839 r. i pismach arabskich. Tereny te nazywano Russ Kagańska. Kagan był władcą i nawet po rozbiciu kaganatu Chazarskiego, aż do X-XI wieku nazywano władców tych terenów kaganami. Dopiero potem zmieniono nazwę władcy na kneź, starając się podpiąć pod pojęcie kniaź - książę, po przyjęciu chrześcijaństwa. Tamgas były znane także u innych plemion azjatyckich, na przykład Turków – Oguzes, żyjących na pograniczu Chin w VII wieku n.e. Tamgas różnią się od run skandynawskich, chociaż niektóre są identyczne. Tamgas jako znaki rodowe, były znane u arystokracji Osetii. Znaki takie jak dwuząb i trójząb są znakami charakterystycznymi dla Chazarów. Znaleziono ich całe masy w osadzie Kumarian na Kubaniu.

ryc.1
[IMG]http://i.imgur.com/88gZTUz.jpg[/IMG]

Prototypem tamgas u Chazarów były proste znaki typu koło, trójkąt. Kneź Światosław I, który rozbił Chazarów w 956 roku, tak polubił kaganat, że nie mieszkał w Kijowie, ale w Pierejasławiu. Zaczął także używać znaków chazarskich. Pozostała po nim pieczęć z trizubem. Podobnie zresztą jak Aleksander W., który po zwycięstwach w Azji wcale nie powrócił do Macedonii, tylko został w Azji. Rozbici Chazarzy częściowo schronili się w górach Kaukazu i do dzisiaj noszą nazwę Górskich Żydów, lub Czeczenów. Po Chazarach stepy te zawojowali Pieczyngowie - związek plemion grupy oguzyjskiej, a następnie Połowcy zwani inaczej Tumanami, lud pochodzenia ałtajskiego. Pieczyngowie zostali rozbici w 1036 roku przez Jarosława Mądrego. To wcale nie znaczy, że Chazarzy, czy Pieczyngowie, po rozbiciu zostali wymazani ze świata żywych. Rozbiciu uległa struktura państwowa - kaganat, ale ludzie zostali i dalej zamieszkiwali step.

Połowcy zostali rozbici przez króla węgierskiego Władysława I w roku 1089. Podobnie Pieczyngowie, czy Połowcy, przyprowadzając licznego jeńca, nie mordowali starych mieszkańców, ale osiedlali się obok. Światosław zmarł w 972 roku. Jego syn Włodzimierz przejął całkowicie tereny nad Donem i Tumtarakan. Państwo chazarske przestało istnieć, ale ludność pozostała.

Do X wieku n.e. państewka te nie znały własnej monety, posługiwano się denarami rzymskimi, drachmami bizantyjskimi i pieniądzem Sassanidów. Pod koniec VIII wieku pojawiły się na tych terenach pieniądze - srebrne dirhamy kalifatu arabskiego i bizantyjskie srebrne i złote solides. Po zwycięstwie na Chazarami państwo kijowskie nazywano Haganem aż do XI wieku i trójząb był na pieczęciach oraz licznych talizmanach. Po przyjęciu chrześciaństwa i biciu monet przez Włodzimierza, na znak zwycięstwa nad żydowskim chazarskim kaganatem, chazarski trizub pojawił się na monetach kijowskich.

ryc.2
[IMG]http://i.imgur.com/WBaXYJd.jpg[/IMG]

Przyjmowanie pewnych znaków po poprzednikach nie jest niczym nowym. Pierwsze pieniądze bite przez lokalnych władców, po upadku Rzymu w 476r., wzorowane były na rzymskiej monecie. Tak więc w skrócie: Wielka UPA, mordująca setkami żydów, posiada za swój znak towarowy symbol żydowskich chazarów do znaczenia bydła. Typowy chichot historii.

Tak więc widzimy wielką ironię losu. Niemcy tępiący Żydów nadali stworzonej przez siebie UPA żydowski symbol chazarów. Obecnie potomkowie Chazarów stanowią podobno 75% obywateli Izraela. Czyli, jeszcze raz, UPA, tak zaangażowana w mordowanie żydów, w czasach wojennych posługuje się szyldem żydowskich chazrów! Podobnie jak niejaki Chmielnicki, za wymordowanie ponad 100 000 tych żydowskich Chazarów, został bohaterem narodowym tego bangistanu. I co najciekawsze, te same ośrodki, mieszczące się w Kraju nad Wisłą, dziwnie zapomniały pojęcia antysemityzmu w stosunku do tych ........

Chyba, że ten symbol trizuba, obecnego herbu Ukrainy, ma podkreślić kto tak naprawdę stworzył Ukrainę. Ponieważ te 720 000 km2 określił jako zaplecze dla Wielkiej Germanii sam kanclerz Otto von Bismarck. Historia kołem się toczy. Problem polega na tym, że państwa samodzielne trzymają się raz opracowanych planów, a państewka istniejące tylko formalnie wykonują polecenia przez usłużnych troli, podniesionych do rangi polityków. Taki trol nie musi nic umieć, z wyjątkiem głośnego wydawania dźwięków, zgodnie z naciskanymi przyciskami.


Dr Jerzy Jaśkowski SFMRM Kontakt do autora: jjaskow@wp.pl


Ps.Prawdziwą historię ostatnich 150 lat, terenów Wołynia i Podola, a generalnie Małopolski Wschodniej, będzie można poznać po otwarciu archiwów niemieckich. Tak się dziwnie jednak składa, że żadnemu historykowi z terenów nad Wisłą nie uśmiecha się ta praca. I proszę zauważyć, ani w komunizmie, kiedy to mieliśmy bardzo dobre stosunki z NRD, ani obecnie, kiedy to Platforma ma wspaniałe stosunki z Niemcami, żadnemu intelektualiście nie chce się wyjaśniać tych problemów. Nadal wolą bezmyślnie powtarzać slogany propagandowe z czasów Bismacka i Franza Jozefa, wykładane w uniwersytetach małopolskich, przez hrabiów galicyjskich.


http://www.prisonplanet.pl/polityka/jak_banderowcow,p644058270



-
31 sierpień 2014

www.polskawalczaca.com 

  

Komentarze

  

Archiwum

Miał prawo zastrzelić, ale nie może oplakatować
lipiec 25, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Inna sekta wyznania biznesowego
lipiec 8, 2006
Magdalena Kursa
Akt wojny
styczeń 3, 2004
Iwo Cyprian Pogonowski
Zbójeckie "prawo". Urzędnicy, czy rzezimieszki?
sierpień 16, 2004
PAP
Psycho
październik 7, 2005
PAP
W cieniu niewidzialnego słonia
luty 28, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
Szokujące nieprzygotowanie
wrzesień 6, 2003
Andrzej Kamieński
"Cały świat jest sceną"
październik 3, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Pomóżcie znale?ć pieniądze
czerwiec 13, 2008
PAP
Przyszlosc Europy
grudzień 31, 2006
przeslala Elzbieta
Projekt ustawy o upowszechnianiu tolerancji i zwalczaniu homofobii
sierpień 28, 2006
http://www.konserwatyzm.pl/artykuly.php?id=1340
Komisja Europejska zgodziła się na propozycje SSE
lipiec 27, 2002
PAP
Bush popychadłem Szarona?
maj 20, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
CBOS: Relidze ufamy tak samo jak Kwaśniewskiemu
lipiec 9, 2004
PAP
Świadomości nigdy nie za wiele...
czerwiec 20, 2004
Piotr Zabielski
Lichwa w majestacie prawa
sierpień 14, 2002
PAP
OECD: transformacja bliska końca, konieczne reformy
lipiec 12, 2002
PAP
Ojczyzna
maj 19, 2003
ks. Czeslaw Bartnik
Porządkowanie Krakowa
luty 18, 2006
Artur Łoboda
Imiona Wolności zamocowane na warkoczu
grudzień 26, 2006
Zygmunt Jan Prusiński
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media