ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Chcą całkowitej eksterminacji wszystkich Palestyńczyków 
Izrael i Hamas: czy ludzi ogarnęło zbiorowe szaleństwo?  
Patriotyzm 
Piosenka Lecha Makowieckiego 
Ceremonia otwarcia tunelu drogowego św. Gotarda 
Zapowiedź tego - co mamy dzisiaj 
Izraelscy żołnierze zamordowali 15 sanitariuszy i ratowników ze Strefy Gazy i zakopali w nieoznaczonym masowym grobie 
 
Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności 
Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski zadał pytanie Szumowskiemu.
Odpowiedzi nie uzyskał. 
16 czerwca globaliści wywołali mRNA „biologiczne tsunami” na japońskim stadionie piłkarskim pełnym 40000 widzów – „Replikony” w celu rozprzestrzeniani 
Wiadomość wręcz nieprawdopodobna.
Ale zapamiętajmy ją.
 
1984 
Podstawowa lektura dla młodych Polaków 
Sąd nie chce wysłuchać byłych pacjentów profesora Talara 
Profesor Jan Talar, z powodzeniem przywracający do sprawności pacjentów, którym inni medycy nie dawali szans przeżycia, po raz kolejny stanąć musiał przed Okręgową Izbą Lekarską prowadzącą przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Sprawa została zawieszona do 1 października. 
Śledztwo w sprawie zbrodni wojennych w Strefie Gazy  
To "pierwsze w historii ludobójstwo transmitowane na żywo... Jeśli ludzie są nieświadomi, to są świadomie nieświadomi" 
Opresja szczepień - nieznany zapis wideo - prof. Stansiław Wiąckowski 
W wrześniu 2016 roku ekipa NTV odwiedziła w Kielcach wybitnego człowieka. Profesor Stanisław Wiąckowski to odważny naukowiec, autor kilkuset publikacji na temat ochrony środowiska i zdrowia. 
Nowa książka Sucharita Bhakdiego - przedstawiona w rozmowie z Andreasem Sönnichsenem i Martinem Haditschem 
Profesor Sucharit Bhakdi i jego żona profesor Karina Reiss opublikowali bestseller „Corona False Alarm”. Istnieje wstępny fragment nowej książki zatytułowanej „Corona unmasked”, którą można bezpłatnie pobrać z Goldegg Verlag. W dyskusji wideo zorganizowanej przez RESPEKT PLUS z profesorami Andreasem Sönnichsenem i Martinem Haditschem, Bhakdi przedstawił rozdział o szczepieniach i ich konsekwencjach. Fragment nowej książki „Corona unmasked” jest dostępny do pobrania z Goldegg Verlag  
W grudniu 60 kolejnych sportowców upadło, a 40 zmarło  
Mniej więcej tak samo jak w październiku i listopadzie, kiedy trend osiągnął szczyt. Na dzień 28 grudnia 2020 r., z powodu eksperymentalnych strzałów z powodu zatrucia COVID EUA, 395 sportowców doznało zatrzymania akcji serca i innych poważnych problemów zdrowotnych. Spośród nich zginęło 232 
The Corbett Report 
Kanał YT niezależnego dziennikarza James'a Corbett'a  
Odważni eksperci z USA, Rosji i Czech mówią prawdę o szczepieniach  
 
Nakaz aresztowania byłego Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego 
 
TAK SIĘ BAWIĄ UKRAIŃCY - KORUPCJA źródłem BOGACTWA? 
Bardzo drogie auta, prywatne odrzutowce, jachty, helikoptery i nieruchomości w luksusowych europejskich destynacjach, przemyt w walizkach kilkunastu lub kilkudziesięciu milionów dolarów i ponad miliona euro tak bawią się ukraińskie elity.  
Hiszpański rząd przyznał się do powietrznego spryskiwania całej ludności chemikaliami 
Podczas strategicznie zaplanowanego „stanu wyjątkowego” covid-19, Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) upoważniła hiszpański rząd do rozpylania z nieba śmiertelnych smug chemicznych . 16 kwietnia 2020 r. hiszpański rząd po cichu przyznał, że upoważnił wojsko do rozpylania biocydów na całą populację.  
Kanciarze z Wall Street 
Film przedstawia kulisy Wall street . Metody działania , które doprowadziły w ciągu kilku ostatnich lat do wywołania kryzysu finansowego. 
NIEMIECKI LEKARZ OPOWIADA CIEKAWOSTKI (DNI ŚFIRUSA 4) 
 
Dr Carrie Madej bada fiolki „szczypawek” i ujawnia przerażające wyniki 
Dr Carrie Madej przedstawia na Stew Peters Show co znalazła w fiolkach szczypawek Moderna i J&J 
więcej ->

 
 

Notatka z 3 maja 2005


Warszawa, 3 Maja 2005 godz. 12.00. oficjalne państwowe obchody Święta Konstytucji notatka o ucieczce Grupy Trzymającej Władzę przed obywatelami skandującymi „ZŁO-DZIE-JE! ZŁO-DZIE-JE!”

3-go maja 2005, jak co roku miały w Warszawie miejsce uroczystości oficjalne z udziałem najwyższych władz państwowych.
My – ze środowiska Zakrzewskiego i Ciesielskiego, zaangażowani niegdyś w akcję p-ko propagandzie prounijnej przed referendum akcesyjnym w roku 2003 znale?liśmy się na tych uroczystościach – na Placu Piłsudskiego w Warszawie.
Trzymaliśmy plansze i transparent z napisem „UE NIE!”, duży czerwony transparent „KONSTYTUCJA UE TO LIKWIDACJA PAŃSTWA POLSKIEGO”, będący własnością kol. Ciesielskiego baner „Polaku, nie buduj EuroSodomy” oraz – transparent z wizerunkiem Św. Andrzeja Boboli i wezwaniem „Święty Andrzeju Bobolo, patronie Polski – przed masońską Unią Europejską OBROŃ NAS!”.
Andrzej Bobola został namalowany przez Wiesława Kruczałę, który jest super jeśli idzie o grafikę.

Wszystkie te gadżety, jakże niezbędne do właściwego świętowania porządnych ludzi Anno Domini 2005 wnosiliśmy sami – we dwóch z Ciesielskim. Po drodze spotkaliśmy znajomych, którzy jednak nie kwapili się z pomocą. I niech teraz żałują, lenie! Wiadome osoby wiedzą o kim mówię.

PRÓBA USUNIĘCIA

Przed wejściem na Plac Piłsudskiego zostaliśmy, Ciesielski i ja zatrzymani przez dwuosobowy patrol policjantów, którzy nas wylegitymowali. Zatrzymanie nas wzbudziło zainteresowanie zbierających się na uroczystości ludzi, wietrzących sensację. Jeden z policjantów polecił nam ODŁOŻYĆ planszę na trawnik, co spotkało się z moim protestem, powiadomiłem (przez nr 08 z komórki) policję o zaistniałej próbie uniemożliwienia mi wyrażania mojego sprzeciwu wobec zagrożeń dla Państwa Polskiego, jakim, moim zdaniem jest UE. Moja rozmowa została przyjęta przez dyżurną policjantkę ze stanowiska, o ile pamiętam – ósmego. Podobny telefon wykonał i Ciesielski – na tel. 112. Dyżurująca usiłowała mnie połączyć z oficerem dyżurnym policji, ten jednak – nie rozmawiała ze mną.
Podobnie jak Ciesielskiego poproszono, żebym skontaktował się z przełożonym patrolu.
Z słów jakie padały z radiotelefonu odnotowałem, że dowódca owego patrolu jest gdzieś pod hotelem Victoria i że życzy sobie rozmawiać z nami.
Z racji, że byliśmy legitymowani nieco bliżej centrum placu - próbę zwabienia na jego peryferie potraktowaliśmy jako podstępne usiłowanie odciągnięcia nas (z naszym sprzeciwem wobec UE) od centrum wydarzeń, więc nie zgodziliśmy się na pójście pod Victorię.
Dowódca zatem przyszedł do nas. Był to sympatyczny wysoki mężczyzna, który jak się okazało rozumiał co się dzieje i odnosił się do nas uprzejmie.
W grzecznych słowach powiedziałem owemu policjantowi, że byliśmy już świadkami, jak policjanci zastraszani przez GTW usuwali przeciwników UE z obchodów oficjalnych. Że rozumiem sytuację policjanta, który usiłował pozbawić mnie planszy z napisem „UE NIE!” wykorzystując mój szacunek do każdej osoby w polskim mundurze i czapce z orzełkiem.
Że jednak nie poddam się i gotów jestem dzielnie znosić aresztowanie, molestowanie i ciągnięcie sprawy jak ta, preparowana ostatnio przez Asesora Konrada G. Z prokuratury W-wa Śródmieście przeciwko koledze Ciesielskiemu!
Widząc moją determinację, oraz to, że podeszli do nas już i inni ludzie z naszego środowiska, którzy rozwinęli transparenty przyniesione przez nas – policjanci, po konsultacji z przełożonymi już nas nie niepokoili.
Zapewniłem, że nie będę wyciągał konsekwencji wobec owego funkcjonariusza, który polecał mi odłożenie planszy na trawnik (czym chyba zaskarbiłem sobie jego wdzięczność).
Wyraziliśmy spontanicznie kolejny raz współczucie, że funkcjonariusze zmuszani są przez GTW do pełnienia roli parawanu, za którym ukrywają się złodzieje sprawujący władze w Polsce i dalej sobie już spokojnie demonstrowaliśmy naszą wolę posiadania suwerennej Ojczyzny, z własną polską konstytucją a nie jakąś tam unijną.

NA PLACU

Na placu był również ze swoją autorską pracą okolicznościową Wiesław Kruczała – radny z Otwocka. Jego plansza „Konstytucja 3-go maja – wolność, Konstytucja UE – Targowica” była oglądana i budziła żywe komentarze. Polska konstytucja była sygnowana uśmiechniętą bu?ką, a unijna – miała twarz smutną i trochę jakby skacowaną...
Jak ktoś chce mieć dobry polityczny szyld propagandowy – to do kol. Wiesława!

Wielu robiło sobie fotografie na tle naszych znaków sprzeciwu wobec UE. Spotykaliśmy się często z życzliwością nieznajomych nawet osób i była wszystko to naprawdę cenną zapłatą za wkładany przez nasze środowisko trud dla Sprawy.

A przecież obecna na placu publiczność w dużej mierze składała się z osób w jakiś sposób związanych z władzami Państwa. Byli to bąd? warszawscy urzędnicy, bąd? rodziny żołnierzy biorących udział w defiladzie. Niektórzy z zebranych – byli wrogo do nas usposobieni, czemu dawali wyraz wmawiając nam, że chcemy przyłączyć Polskę... do Białorusi(!).
W takich sytuacjach dwoił się i troił kol. Zakrzewski żywo komentujący wypowiedzi kolejnych dworzan z kamaryli Kwaśniewskiego pysznie prezentujących się na wielkim ekranie ustawionym na placu.

Było w sumie prawie jak co roku na uroczystościach oficjalnych w Warszawie.
Prezydent przemawiał, słoneczko świeciło, dzieci machały chorągiewkami, Wojsko Polskie oddawało salwy armatnie i prezentowało broń, my – salwami śmiechu kwitowaliśmy wystąpienia GTW i prezentowaliśmy hasła antyunijne.

WYDARZENIE NIESPODZIEWANE

Jednak wydarzyła się sytuacja, do której jak się okazało GTW nie była należycie przygotowana. Otóż pod koniec uroczystości GTW zamiast wsiąść do pancernych limuzyn i chyłkiem wymknąć się przez Park Saski, jak to zwykle czynią – udała się piechotą ku Pałacowi Prezydenckiemu.
Być może – chcieli się zatrzymać przy krzyżu papieskim na środku placu? Przy pomniku Piłsudskiego? W każdym razie – nieopatrznie zmniejszyli dystans dzielący NAS - tłum od NICH – Grupy Sprawującej Władzę. Bo my, czyli szara publiczność byliśmy jak zwykle dotąd oddzieleni od rządzących kordonem, barierkami i szerokim pasem przestrzeni po której defilowali żołnierze.
No i wtedy wypsnęło mi się zdanie „O! IDZIE GRUPA TRZYMAJˇCA WŁADZĘ! ZŁODZIEJE IDˇ!”.
Do dzisiaj się zastanawiam, dlaczego to powiedziałem, być może – dlatego, że wychowany zostałem nie w Warszawie tylko na prowincji i nie nauczono mnie zachowywać się hm, powiedzmy „stołecznie” tylko po prostu – jak widzę złodzieja – to krzyczę? Takie zachowanie mam po przodkach i jest ono widać odruchem serca...
W każdym razie katechetka siostra Władysława też tak mnie uczyła i już taki jestem. Widocznie po to mnie Mama do Niej prowadziła na religię jak byłem mały i mieszkałem w Tomaszowie Lubelskim żebym krzyczał widząc złodziejów pysznie sobie maszerujących środkiem głównego placu w stolicy MOJEGO PAŃSTWA?
Moja jakże spontanicznie wyrażona opinia zelektryzowała świadków zdarzenia i zaczęliśmy skandować „ZŁO-DZIE-JE! ZŁO- DZIE-JE! ZŁO-DZIE-JE!” Najgłośniej krzyczeli ludzie starsi, biednie ubrani... nigdy tego nie zapomnę!
Wystarczyło tylko głośno powiedzieć słowo! Cud!

NA ZŁODZIEJU CZAPKA GORE !!!

Na nasze okrzyki Aleksander K. I jego świta ŚWIŃSKIM TRUCHTEM pobiegli w kierunku Pałacu Prezydenckiego, wzbudzając śmiech publiczności. Nawet BOR-owiki śmiali się w kułak, chowając twarze. To znak, ze już się GTW posypało, ze hej!
Ano – wystarczyło powiedzieć wyra?nie że złodzieje idą i już się posypało! A tyle w nich pychy zawsze było...
Zagadnięty z tłumu szef policji warszawskiej, indagowany o finansowanie służb mundurowych przez przyzwalanie na okradanie pacjentów stołecznej izby wytrze?wień... potknął się z wrażenia.

NASZE ŚWIĘTOWANIE

Potem – ludzie podchodzili i nam gratulowali.
Żeśmy powiedzieli NIE! temu całemu złodziejstwu.
Na koniec – złożyliśmy przy Grobie Nieznanego Żołnierza wiązankę kwiatów i odśpiewaliśmy Rotę. Było rodzinnie, bardzo po polsku.

A potem – upał się wzmógł i znów było jak zawsze. Kombatanci z Generałem Antonim Hedą-Szarym, strzelcy z Polskich Druzyn Strzeleckich z generałem Janem Grudniewskim i majorem Janem Strzeżkiem, piłsudczycy z Mistrzem Bohdanem Porębą i jego Stronnictwem Narodowym, niepodległościowcy z kandydatem na prezydenta z Ligi Polskiej Janem Pyszko – przemawiali przed pomnikiem Piłsudskiego i złożyli wiązanki Marszałkowi i Nieznanemu Żołnierzowi.
Działacze ci zostali zdominowani przez Zakrzewskiego, który otoczył ich szpalerem naszej grupy z antymasońskimi akcentami.

DLACZEGO BY NIE RAZEM NASTEPNYM RAZEM?

Ciesielski mi się potem żalił, że nic nie rozumieją ci starzy działacze z dzisiejszych czasów i współpraca z nimi jest trudna. Za trudna jak na jego nerwy.
Jak mogłem pocieszałem kolegę. Tyle przecież razy Ciesielski im tłumaczył, że trzeba RAZEM, ze trzeba przychodzić na uroczystości oficjalne i nie bać się konfrontować z GTW!
W każdym razie – jest w tych uroczystościach wątek istotny z punktu widzenia organicznej pracy społecznej. Udział dobrze zorganizowanego środowiska sprawnie podnoszącego kwestię sprzeciwu wobec UE i złodziejstwa w polskiej przestrzeni publicznej JEST KONIECZNY NA KˇZDYCH PUBLICZNYCH WYSTAPIENIACH KAŻDEGO Z GRUPY TRZYMAJˇCEJ WŁADZĘ !!!.
To procentuje budową narodowo-demokratycznych procesów w Kraju. Trzeba nas wspierać i o to wsparcie się należy zwracać.

RYCHŁY JEST KONIEC GTW

Ujawnione ostatnio działania warszawskiej prokuratury, która nolens-volens musiała uchylic rąbka okrywającej działania SŁUŻB tajemnicy potwierdziły, że każdorazowo, przed, podczas i po masowych wystąpieniach GTW starannej inwigilacji i próbie spacyfikowania poddawani są wszyscy obywatele, którzy mogliby zakłócić spokój złodziejom sprawującym najwyższe urzędy w Państwie.
Ostatnim razem jednak okazało się, ze ciśnienie społeczne przybiera rozmiary krytyczne. Patologia (złodziejstwo!) sprawujących rządy stała się czymś tak oczywistym, że – twierdzę – właśnie LIKWIDACJA ZŁODZIEJSTWA będzie głównym motywem odsunięcia kolejnej ekipy od władzy Nad Polską.

Nasze małe środowisko swoją wytrwałą postawą uruchomiło niezwykle ważny proces społeczny, jakim jest narodowo-demokratyczne zachowanie dużych grup obywateli wobec GTW.
Bodajże po raz pierwszy w historii po-okrągłostołowej mieliśmy do czynienia z tak poważnym, stanowczym, mieszczącym się jednak w granicach prawa publicznym ODRZUCENIEM Grupy Trzymającej Władzę przez znaczną liczbę świadomych obywateli RP.
Proszę zauważyć – nie było to szczeniackie rzucenie śniegiem, czy gruszką w urzędującego, bąd? byłego szefa Państwa.
Zostało przez nas WSKAZANE ciągłe przestępstwo, ludzie je wykonujący i okazany został sprzeciw wobec zaistniałej sytuacji totalnej patologii. Nasz Kraj jest objęty złodziejstwem jako metodą zarządzania, złodziejstwo pozwala GTW na panowanie nad obywatelami, wikłanie w złodziejskie sytuacje jest jak się okazuje najsilniejszym spoiwem rządów III RP.
Smród sięga tronu i ołtarza!
Absurdalność trwałego naruszania VII-go przykazania doprowadziła już do wzajemnego demaskowania się członków GTW.
Małe dziecko pokazuje nagość cesarza. Pojedyncze głośnie słowa wypowiedziane przeze mnie „idą złodzieje!” przerodziły się w spontaniczne okazanie dezaprobaty przez tłum.

„ZŁO-DZIE-JE! ZŁO DZIE JE! ZŁO-DZIE-JE!” – takie skandowanie będzie motywem wiodącym podczas trwającej kampani wyborczej. Będzie to odpowied? nas, Polaków na proponowanych nam kandydatów! GTW spotkała się z nową jakością. Społeczeństwo polskie zaczyna mówić NIE!

SAMOOBRONA GTW W MEDIACH

Opisuję wydarzenia po kilkunastu dniach SPECJALNIE.
Daliśmy czas dużym mediom, zarówno tym wprost antypolskim, jak i przyznającym się do polskości, by okazało się – czy informują rzetelnie?
Media jak zwykle niczego nie opisały należycie. Spodziewaliśmy się tego;

TV POLSAT usiłowały nas w oczach opinii publicznej zmanipulować, opisując sprzeciwiających się złodziejstwu nas za pomocą słowa „podzieleni”. W zdawkowych informacjach TV POLSAT tego dnia pokazano nasze plansze „UE NIE!” z durnym komentarzem, że społeczeństwo jest „podzielone”. Znaczy, - że jest „be”. To znaczy – że jak ktoś krzyczy na Grupę Trzymającą Władzę „złodzieje!” – robi nieładnie. A fuj!
TVN znów inaczej – usiłowała skłócić nasze środowisko podsumowując nas jako „zwolenników LPR”. Jest to obliczone na sprowadzenie naszego wystąpienia li tylko do walk o władzę, pozbawienie naszego sprzeciwu wobec systemu złodziejstwa głębokiej i jednoznacznej wymowy moralnej.
Bo tak się składa, że ja i owszem, jestem zwolennikiem LPR, ale wielu moich kolegów – już nie. I wcale się nie kłócimy. Robimy swoje dla Sprawy. Ot, choćby Pan Bohdan – jest dobrym kolegą chociaż nie lubi Pana Romana.

Inne przekaziory nie zdobyły się na żadną bezczelność, po prostu nas przemilczając. Proszę sprawdzić – jak opisywane były tamte zdarzenia. Sięgnijcie Państwo do prasy, archiwów internetowych...
Wnioski nasuwają się same.

BOJˇ SIĘ !!!

Swoją drogą – teraz okazuje się dlaczego tak skwapliwie policjanci usiłują nas podczas każdych uroczystości czy to 3-ciomajowych, czy 15-tosierpniowych, czy – 11-tolistopadowych PACYFIKOWAĆ.
Dlaczego – robią to na ewidentnie nieprawne polecenie pewnych osób z Grupy Trzymającej Władzę, pozostających w cieniu?
Jak się to dzieje, że warszawska prokuratura podejmuje rozpaczliwe usiłowania usprawiedliwienia głupawych zachowań oficerów policji wobec Pani Barbary Laski?
Skąd histeryczna reakcja pewnego asesora prokuratury Warszawa-Śródmieście na sam d?więk nazwiska Ciesielskiego?
Kto koordynuje występowanie przeciwko nam mundurowych funkcjonariuszy Straży Miejskiej i Policji?
Czy poznamy nazwiska tych ludzi?

REASUMUJˇC Warto przeanalizować nasz udział w uroczystościach i idąc za dobrym przykładem – starannie przygotować się na każde publiczne pojawienie się złodziejów z GTW.
„ZŁODZIEJSTWU NIE!” – takie hasło na pewno nas wszystkich będzie jednoczyło. Tego się trzymajmy.

http://www.naszasprawa.fir.pl/modules.php?name=News&new_topic=2
23 maj 2005

Eugeniusz Sendecki 

  

Archiwum

Spieprzać dziady, czyli kolejny "prezydent wszystkich Polaków"
listopad 9, 2006
INTERIA.PL/RMF/PAP
Przekazanie spisu nazwisk z listy IPN. Gratuluję odwagi Panu Bronisławowi Wildsteinowi.
styczeń 31, 2005
Adam Sandauer
Swen czy Sven?
listopad 8, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Własność rzecz święta cz.2/2
maj 14, 2008
Dariusz Kosiur
Rzeczpospolita Polska pańtwo policyjne
kwiecień 27, 2008
szukacz
Seksskandal: List metropolity do wiernych Niedziela, 16 marca (10:14)
marzec 16, 2008
PAP
Konwój do Betlejem
wrzesień 27, 2003
Israel Shamir
Przetargi o warunki pokoju w Afganistanie
październik 15, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Czarnecki o Unii
styczeń 11, 2003
zaprasza.net
NOWA DEMOKRACJA. Jak rządzić w XXI wieku?
styczeń 15, 2003
PHILIP GOULD The Spectator
MF zniweluje negatywne skutki decyzji S&P oferując mniej papierów
lipiec 31, 2002
PAP
Unia bez tajemnic. Wielkie oszustwo (3)
listopad 21, 2002
http://www.naszdziennik.pl
POECI, ANIOŁY, DOBROĆ
listopad 19, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Świat uciszonej pieśni
sierpień 5, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Koniec ery taniego pieniądza
sierpień 14, 2004
Pamięć o generale Sikorskim i IV Rzeczypospolita
listopad 13, 2007
Dorota
BBC: wizyta papieża ma także polityczny kontekst
sierpień 17, 2002
PAP
Amerykańskie życie na niby
listopad 9, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Plany podboju i pokoju
grudzień 6, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Świnki morskie w amerykańskich mundurach?
wrzesień 6, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media