|
Dlatego muszą płacić ...
|
|

Przygotowywany jest specjalny, promocyjny kalendarz ścienny na 2005 rok z widokami Krakowa. - To jest inicjatywa prezydenta. W kalendarzu byłyby m.in. wszystkie dostępne obecnie informacje o planowanych na przyszły rok imprezach w naszym mieście - mówi Grażyna Leja, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. turystyki. To inicjatywa mająca zachęcić turystów do przyjazdu do Krakowa, nie tylko po to, by oglądać zabytki.
Grażyna Leja dodaje, że ponadto część pieniędzy z tzw. opłaty miejscowej ma zostać przeznaczona na stworzenie wydawnictwa, w którym zawarto by wszystkie imprezy cykliczne (festiwale, przeglądy, targi itp.), odbywające się corocznie w Krakowie. - To byłaby publikacja na lata. Byłaby dostępna m.in. w polskich ośrodkach kultury, placówkach dyplomatycznych - mówi Grażyna Leja. Chodzi o to, by turyści mogli do Krakowa przyjeżdżać także np. specjalnie na targi ludowe albo festiwal organowy czy baletowy; by pokazać, że Kraków jest atrakcyjny przez cały rok, a nie tylko w lecie. Z opłaty miejscowej finansowana jest już akcja promocyjna Krakowa - skierowana do polskich turystów - zachęcająca do spędzenia w naszym mieście weekendów.
Przypomnijmy, że od lipca w hotelach, motelach, pensjonatach, domach wycieczkowych i obiektach noclegowych jest pobierana opłata miejscowa. Zgodnie z przyjętymi przez Radę Miasta uregulowaniami - opłata ta ma być naliczana za każdy dzień pobytu od osób przebywających w Krakowie dłużej niż dobę "w celach wypoczynkowych, zdrowotnych, szkoleniowych lub turystycznych". Podstawowa dzienna stawka wynosi 1,6 zł, przy czym emeryci, renciści, dzieci powyżej 5. roku życia oraz słuchacze szkół średnich, policealnych i pomaturalnych płacą 1 zł dziennie. Ponadto Ustawa o podatkach i opłatach lokalnych zwalnia od tej opłaty m.in.: zorganizowane grupy dzieci i młodzieży szkolnej (m.in. 10 osób i opiekun) i osoby niewidome oraz ich przewodników, a radni ustalili, że nie trzeba także płacić za dzieci do lat 5 i zwolnione z tego obowiązku są również osoby, które przyjechały do Krakowa "w celach biznesowych, służbowych lub w związku z wykonywaniem pracy". Magistrat zawarł już umowy z blisko 150 inkasentami opłat (firmami prowadzącymi hotele, motele, domy noclegowe itp.), a dotyczą one w sumie około 170 obiektów.
Pobierający opłatę od turystów muszą zebrane pieniądze przekazywać do 10 dnia każdego miesiąca na rachunek Urzędu Miasta Krakowa; mają również dostarczyć do Wydziału Finansowego UMK miesięczne rozliczenie z pobranej opłaty. W planie na ten rok założono uzyskanie z opłaty miejscowej 500 tysięcy złotych i już znacząco zbliżono się do tej kwoty. Włodzimierz Janeczek, wicedyrektor Wydziału Finansowego Urzędu Miasta Krakowa, podał nam, że do tej pory zebrano w sumie prawie 463 tysiące złotych - za lipiec blisko 133 tysiące złotych, w sierpniu około 194 tysiące, natomiast we wrześniu (przekazy mogą jednak jeszcze nadejść) niespełna 136 tysięcy zł. Na podstawie umowy zawartej z gminą tzw. inkasenci otrzymują wynagrodzenie w wysokości 10 procent pobranej kwoty, czyli tyle wraca ponownie do hotelu czy motelu. Tak więc miasto zarobiło do tej pory, dzięki turystom, na czysto około 415 tysięcy złotych. Według danych Urzędu Statystycznego w Krakowie dotyczących liczby osób nocujących "w obiektach zakwaterowania zbiorowego" w ubiegłym roku oraz wyników badań ruchu turystycznego oszacowano, że wprowadzona opłata miejscowa może dać rocznie gminie Kraków nawet 2 miliony złotych. Ile rzeczywiście jest możliwe do uzyskania w ten sposób, będzie częściowo wiadomo jednak dopiero za rok. Trzeba jednak pamiętać, że liczba turystów zależy nie tylko od atrakcyjności oferty, ale też od pogody, mody, sytuacji na świecie itp. Jeden rok od drugiego może się więc mocno różnić i planowanie wpływów w tej dziedzinie jest bardzo orientacyjne.
Różnią się też znacząco kwoty otrzymywane z placówek, w których zatrzymują się turyści. W minionym miesiącu największe sumy wpłynęły z hoteli w centrum Krakowa - 11 tys. 774 zł, 11 tys. 326 zł, 10 tys. 706 zł; jednocześnie inna placówka, choć także znajdująca się w centrum Krakowa, najwidoczniej miała niewielu turystów objętych opłatą, gdyż przesłała na konto gminy za cały wrzesień 6 złotych i 40 groszy.
(J.ŚW)
(Dziennik Polski / www.krakow.pl)
Kraków zarobił, czy stracił
Negatywne efekty wprowadzenia takich opłat jeszcze długo będą skutkować niechęcią do naszego miasta.
Jak widać postkomunistyczni aparatczycy, piastujący w naszym mieście coraz więcej stanowisk czują się coraz pewniej i w ramach swych zajęć tworzą krakowska odmianę "prawa powielaczowego".
Smutno ....
(zn) |
|
20 październik 2004
|
|
|
|
|
|
JAMNIK W OBLICZU FASZYZMU
sierpień 16, 2006
Imperator
|
Dlaczego 2+2=4
czerwiec 24, 2008
Artur Łoboda
|
To działo się w Polsce komunistycznej
WYROK ŚMIERCI ZA POSIADANIE RADIA
sierpień 15, 2002
WW
|
Refleksje z wakacji
Opłacamy niemiecka i żydowską antypolską propagandę
sierpień 16, 2007
Dariusz Kosiur
|
Orły schodzą na dziady
listopad 25, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
11 Listopada – spotkanie patriotyczne przed Pomnikiem Ofiar Stalinizmu we Wrocławiu
listopad 10, 2004
|
Fiasko Demokracji Fasadowej w Iraku
grudzień 1, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Unijna emigracja
październik 26, 2005
przesłała Elzbieta
|
Irak jest zagrożeniem dla Kwaśniewskiego !
wrzesień 13, 2002
|
Ballada Wałbrzyska
luty 19, 2003
|
Facet, który rządził finansami Polski nie wiedział jak się prowadzi firmę
listopad 10, 2005
PAP
|
„Faszyści” i obłąkańcy
grudzień 11, 2006
Stanisław MICHALKIEWICZ
|
ABW zajmie się zwalczaniem korupcji
czerwiec 28, 2002
PAP
|
"Krew ich spada na nas i na syny nasze"
wrzesień 17, 2004
|
O obronę kawałka Rzeczplitej jakim jest ZAPRASZ.NET
grudzień 2, 2006
luzak
|
Lodu nie było!
grudzień 20, 2003
|
Niezdrowe skłonności, czyli co za dużo to nie zdrowo
październik 17, 2007
Artur Łoboda
|
Monolog niemowy
lipiec 21, 2008
Marek Jastrząb
|
Przeczytaj pomysl i pozwol podobnie uczynic innym.
styczeń 31, 2003
Elzbieta
|
Trują i niszczą
lipiec 23, 2003
Wojciech Wybranowski, Poznań
|
więcej -> |
|