ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Zygmunt Jan Prusiński - Mój dawny przyjaciel z lat dzieciństwa i młodości w Otwocku - Andrzej Pokropiński  
15 czerwiec 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Tylko idiota mógł wymyślić projekt "narodowego auta elektrycznego"  
21 maj 2020     
Biblia i medycyna 
13 maj 2021      Micaela Burkhart
Wielki reset wkracza w globalną tyranię 
1 październik 2021     
Czego powinna nauczyć sprawa zabójstwa Igora Stachowiaka 
24 maj 2017     
Z dwu wierszy 
17 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Czyście kompletnie zidiocieli? 
4 luty 2016      Artur Łoboda
Odszedł ostatni z wielkich 
2 kwiecień 2018     
Świat zapomniał o Syrii? 
2 luty 2014      www.polskawalczaca.com
Zygmunt Jan Prusiński NIEBIESKI BLUES - część siódma  
6 luty 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Pieprzenie bambusa (2) 
8 lipiec 2015      Artur Łoboda
Pomiędzy skrajnościami 
21 styczeń 2019      Artur Łoboda
Po co PiS trzyma jeszcze Szumowskiego? 
12 sierpień 2020     
Porada dla osób chcących bezpłatnie doskonalić znajomość języka obcego. 
10 lipiec 2010      tłumacz
Polacy! Nic się nie stało! 
19 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
PARNAS ZAWŁASZCZONY ? – część druga – wiersze – WIESŁAW SOKOŁOWSKI 
18 luty 2018      www.trwanie.com
Cisza i kobieta 
24 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Nie lekceważcie Szumowskiego 
7 sierpień 2020     
bez tytułu 
5 wrzesień 2017      Jolanta Michna
Uwagi na temat sytuacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w listopadzie 2015 roku 
22 listopad 2015      Artur Łoboda

 
 

O polskiej myśli filozoficznej - tej prawdziwej i zakłamanej

Filozofia to pra- nauka, którą określono greckimi słowami "miłość mądrości", bądź "przyjaźń wobec mądrości".
Fundament filozofii stworzyli greccy myśliciele, których nazywa się dziś "filozofami".
W różnych pismach - czasem wierszowanych - odnosili się do zagadnień życia, próbując dać odpowiedź - na nurtujące człowieka problemy.
Do dziś dnia ich przemyślenia są aktualne, bo ponadczasowe.
Ale zbyt natrętna nauka - wynikająca z przymusu przekazywania jakichś treści - staje się zaprzeczeniem mądrości i staje w opozycji do filozofii.
Takie sytuacje zdarzają się najczęściej wtedy - gdy za punkt wyjścia przyjmuje się błędne aksjomaty.

Dokładnie 40 lat temu zapragnąłem poznać życie zakonne i przez jakiś czas przebywałem jako gość w klasztorze Benedyktynów w Tyńcu.
Ogromne estetyczne wrażenie wywarły na mnie "jutrznie", czyli msze odprawiane wieczorem - przy świecach.
W trakcie wytwornych posiłków lektor czytał kolejne rozdziały bardzo interesujących książek.
I zaskoczyło mnie wtedy, że w klasztorze katolickim czytane są pozycje sprzeczne z doktryną Kościoła.
Między innymi teksty dotyczące Buddyzmu, albo religii pogańskich.
Z bardzo bogatej biblioteki zakonnej, wybrałem pozycje dotyczące życia świętego Franciszka i świętej Klary.
W młodzieńczej przewrotności wysupływałem cytaty, które rodziły uśmiech na twarzy.
W przypadku świętej Klary zapamiętałem określenie na jej temat - zawarte w słowach "i uczyniła z łona swojego przytułek boży".

Ale z trudem przełykałem wynurzenia "chrześcijańskiego" filozofa Sørena Kierkegaarda.
Może dlatego, że jego poglądy były ściśle związane z środowiskiem - w jakim wyrósł.
A dla Polsków - nordycka mentalność jest jednak obca.

Przysłowie głosi: nie ważne co robisz - ważne jaką do tego dobierzesz ideologię.
A ponieważ Polacy reprezentują obcą dla narodów Zachodniej Europy skromność - to i nie mamy w swojej tradycji postaci nazwanych "filozofami".
Tymczasem rozważania spełniające wszelkie cechy filozofii - przewijają się w polskim piśmiennictwie od samego jego początku - w dobie Renesansu.
Zarówno Mikołaj Rej - jak też Jan Kochanowski - uznani być powinni za nosicieli polskiej myśli intelektualnej.
Wystarczy przywołać "Fraszki" - Jana Kochanowskiego - by wyciągnąć z nich wiele ponadczasowych przemyśleń.

Nurt intelektualny, który uznać można za polską filozofię - przewijał się w całej historii polskiej literatury.
Szczególne przykłady znaleźć można w literaturze oświeceniowej, a potem całym dorobku kulturalnym XIX wieku.
I tu podkreślić należy intelektualną puściznę poetów romantycznych, których z powodzeniem można postawić w jednym szeregu z Kierkegaardem.
W przeciwieństwie do Duńczyków - my nie nazywamy ich "filozofami", bo reprezentujemy więcej kultury i odnosimy prawdziwą miarę do wartości najwyższych.
Pisałem kiedyś Państwu, że wyżej cenię przemyślenia Mickiewicza - niż niewątpliwie doskonałą poezję. Ale nie użyłem do niego określenia "filozof".
Takich oporów nie mają ludzie, którzy Karola Marksa nazywają filozofem i twórcą tak zwanego "socjalizmu naukowego".
Karol Marx był dokumentalistą dziewiętnastowiecznej - ekonomii rodzącego się kapitalizmu. Ale nazwanie go "filozofem" zaprzecza rozumieniu tego słowa.
Jeszcze ciekawszy przypadek mamy w wypadku osoby Zygmunta Baumana, który w bełkotliwych wywodach usiłuje odużyć swoich słuchaczy po to - by przestali racjonalnie myśleć i bez zastanowienia przyjmowali jego idiotyczne wywody.
Warto zaznaczyć, że wbrew polskiej tradycji - ex major Bauman - sam mianował się filozofem.
Co wynika z jego wywodów?
Zupełnie nic poza okupowaniem pozycji "filozofa" po to, by żadnej myślącej osoby nie dopuścić na to miejsce i by "reprezentantem" polskiej kultury i polskiej filozofii uczynić człowieka służącego wrogiej Polakom opcji politycznej.
Dlatego pozwolę sobie zacytować Baumanowi słowa, które czterdzieści lat temu przeczytałem w pismach Kierkegaarda"
"patrz cóż czynisz, serce krzywdząc - alfonsie". Albowiem Bauman jest bezsprzecznie "alfonsem" nowego porządku świata i skazuje na moralną "prostytucję" tych wszystkich, którzy dadzą się zwieść jego obłudnym słowom.
24 lipiec 2014

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Najlepszy amerykański Szeryf
wrzesień 8, 2007
Kolas Bregnon
Unia Europejska jako organizacja mafijna
kwiecień 22, 2003
Trzynastki dla sfery bezproduktywnej
luty 26, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Dymać Policję!
styczeń 6, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Powell nie przekonał Watykanu
luty 7, 2003
PAP
Najlepszy żydowski geszeft
luty 7, 2008
Artur Łoboda
Na każdym kroku problemy finansowe Państwa a .... MF przedterminowo wykupi obligacje restrukturyzacyjne
styczeń 21, 2003
A. Trzaska
"Łagodny język propagandy"
kwiecień 13, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Nasze Prezentacje
Profesor Kazimierz Poznański

grudzień 18, 2002
zaprasza.net
Siedzimy w gównie po uczy
styczeń 23, 2006
Artur Łoboda
Czy nowe Sarajewo?
lipiec 27, 2004
PAP
Usłużny prokurator
luty 21, 2003
WŁODZIMIERZ KNAP http://www..dziennik.krakow.pl
Wiara naszych przodków
grudzień 15, 2005
Artur Łoboda
Siła koszmarów – manipulowanie strachem
sierpień 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Nie chorujmy!
kwiecień 23, 2003
katar
65 miliardów
luty 11, 2007
przesłała Elżbieta
"Czy Papież przeprosi ofiary Solidarności" (4)
listopad 14, 2003
Anna Kozioł
Wiara
maj 7, 2004
Stłuc Młodego
luty 1, 2007
Bogusław
Nie ma Nadziei czy Nadzieji?
październik 10, 2005
Mirosław Naleziński, Gdyni
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media