|
Kto wierzy w takie przypadki?
|
|
Jednym ze skuteczniejszych narzędzi walki politycznej, a stosowanych przez totalitarymy - jest ośmieszenie opozycji.
Tak było w stalinowskiej Rosji i hitlerowskich Niemczech.
Do 1990 roku - mianowano ludźmi niespełna rozumu tych, którzy mówili prawdę o tym, że zbrodni katyńskiej dokonało NKWD.
Spotkałem się z przypadkiem, kiedy osobę mówiącą - kto dokonał zbrodni w Katyniu, zapytano natychmiast: "czy widział kosmitów"?
We współczesnych - antypolskich mediach istnieje wiele kanałów publicystycznych - wyspecjalizowanych w przypisywaniu zaburzeń psychicznych wszystkim osobom, walczącym o dobro Narodu Polskiego.
A ponieważ walka z przeważającymi siłami podłości - budzi frustracje, to zdarzało się, że ludzie honoru tracili cierpliwość i nie zawsze wypowiadali się spokojnie.
Takie sytuacje były czasem prowokowane przez mętne media i skwapliwie wykorzystywane.
Modelowym wręcz przykładem jest prowokacją wobec Gabriela Janowskiego, który walczył w Sejmie o zachowanie polskich cukrowni.
Podsunięto mu prochy i na efekt ich działania oczekiwali dziennikarz TVN-u, którzy akurat pojawili się na spotkaniu partyjnym - na których nigdy wcześniej ich nie było, a przyszedł naćpany Janowski.
Miałem okazję poznać Gabriela Janowskiego i wiem, że poza euforią w walce o Polskę - nie zachowuje on żadnych innych dewiacji.
Mamy więc ewidentne prowokacje - ze strony wrogich Polsce sił.
Ale jak nazwać działania, które aż proszą się o ośmieszenie?
Przypomnijmy sobie treść powitania w Radiu Maryja i telewizji Trwam.
Audycje tej rozgłośni zaczynają się od słów: "niech będzie pochwalony Jezus i Maryja na zawsze Dziewica", po czym - na przykład Krajski ma wykład o masonerii....
Jeszcze gorzej jest - gdy po takim powitaniu, występuje jakiś ekonomista, który ma do przekazania bardzo ważne treści o stanie polskiej gospodarki, albo przestrzec przed złodziejstwem polskojęzycznego Rządu.
Co dobre jest dla osób starszych - to odrzucane jest przez młodzież.
Z wieloletnich obserwacji wysnułem wniosek, że wraz z wiekiem człowieka - pewne geny tracą swoje pierwszeństwo - na rzecz innych - pochodzących od dalszych przodków.
Dosadnie opiszę to w ten sposób: kilka znanych mi osób, które w młodości przejawiały prospołeczne zachowania - z latem upodobniły się do swoich żydowskich przodków.
U innej grupy obserwowanych - zauważyłem nawrót do chłopskiego chamstwa.
Skoro więc - wraz z wiekiem ludzie powracają do sxwoich korzeni - to dla mnie oczywistym jest nawrót do pogańskich korzeni, które są zagnieżdżone w naszej tradycji bardziej - niż Państwo potrafią sobie wyobrazić.
Kult Bogarodzicy-dziewicy, jest wspólnym dla większości kultur pogańskiego świata.
I gdyby młodzież wiedziała, że sama z czasem upodobni się do "moherowych beretów" - to przeszłaby do porządku dziennego nad oprawą kulturową dyskusji prowadzonych w Radiu Maryja i Telewizji Trwam.
Ale młodzież jest niecierpliwa i do tego poszukuje bliskiej jej formy przekazu.
Dlatego, po pierwszych słowach powitania - odrzuca nawet świetnych prelegentów - występujących w toruńskich mediach.
Remedium na to jest proste.
Powinny powstać laickie media edukujące społeczeństwo na współczesnych "tajnych kompletach".
Laickie - wcale nie oznacza antykatolickie, lecz równą miarą oceniające wszystkie zjawiska w polskiej "przestrzeni publicznej".
Młodzież bardzo szybko rozpoznaje fałsz.
A gdy nie trafia na prawdę to woli się odurzyć - by zapomnieć o tym świecie.
I temu przypisuję wzrost alkoholizmu wśród młodzieży, oraz wielką popularność prymitywnych "kabaretów" naszych czasów.
Podstawowy problem w stworzeniu ogólnopolskich - propolskich mediów tkwi w pieniądzach.
Tu nie chodzi o wielkie kwoty, ale o minimalne środki na pracę polskich mediów.
Ze strony rządowej i wszelkich programów unijnych - takich środków się nie znajdzie.
Ale dziwi mnie, że Polonia nie kiwnie palcem dla dobra Polski.
Spisali swoją Ojczyznę na straty.
A zapisy testamentowe bogatych Polaków wpadają w ręce tych - którzy potrafią się wokół sprawy zakręcić.
Zwalczana zażarcie przez pewną część Kościoła - Teoria doboru naturalnego - pokaże się nam z pełną siłą.
Wedle tej teorii przetrwa ten - kto jest lepiej "dostosowany" do panujących warunków życia.
Czasem to "dostosowanie" oznaczało "siłę", a innym razem oznaczało "rozum".
Polacy nie mają dziś ani siły, ani rozumu - by skutecznie ratować się przed zagrożeniami ze strony dzikich bestii z Nowego Porządku Świata.
Mam nadzieję, że wnioski z tego tekstu są czytelne.
|
|
18 kwiecień 2013
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Oleksy: czy komisja rozjaśni "zakryte pole"?
styczeń 11, 2003
PAP
|
Skałka nie dla Miłosza (II)
grudzień 18, 2004
Wojciech Wła?liński
|
Zjazd Wicyniaków
czerwiec 12, 2007
Edward Wo?niak
|
MF będzie sprzedawało obligacje danej serii do wartości 20 mld zł
listopad 28, 2002
PAP
|
Nieruchawi Bryci
maj 19, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
KODEKS PRAWDZIWEGO KIEROWCY
listopad 22, 2002
ia
|
Rosja nadal jest i będzie gro?ną potegą
marzec 23, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Inna sekta wyznania biznesowego
lipiec 8, 2006
Magdalena Kursa
|
Do przyjaciół moskali
kwiecień 15, 2007
|
Kwaśniewski spotka się z Putinem na Wawelu
styczeń 26, 2005
|
Karuzela Szmaciaków
wrzesień 26, 2003
|
Rada Powiernicza
grudzień 29, 2008
interia.pl/Życie Warszawy
|
Niewykorzystane możliwości internetu
sierpień 17, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Stracił na giełdzie miliony
kwiecień 8, 2006
PAP
|
Ekonomiczni gansterzy nie próżnują
październik 22, 2003
PAP
|
Zrezygnujcie z życia. To będzie kompromis.
wrzesień 26, 2003
|
Ktoś o nazwisku Wałęsa
maj 3, 2005
|
Plan Kołodki
kwiecień 13, 2003
|
Laskowik
sierpień 29, 2003
Nasz Dziennik
|
Trzy karty
lipiec 18, 2008
Artur Łoboda
|
|
|