|
Nie dla każdego historia nauczycielką życia
|
|
Średnio rozgarnięty człowiek powinien dojść do wszystkich wniosków, które na tym forum prezentuję.
Tymczasem w skali całego Kraju tylko nieliczni dochodzą do podobnych spostrzeżeń, a do niektórych z moich wniosków nikt nie dochodzi.
1. W 1980 roku było oczywistym, że mamy do czynienia z nową formą rewolucji.
Wyciągnięta ze szkoły podstawowej wiedza historyczna przypominała mi, że każda z rewolucji kończyła się tragicznie. Rewolucja Francuska rzezią i tyranią. Rewolucja bolszewicka ludobójstwem i tyranią.
Czego mieliśmy się spodziewać po "rewolucji" solidarnościowej?
Wiedziałam, że przywódcy Solidarności pokażą kiedyś swoje prawdziwe - podłe oblicze.
Ale łudziłem się, że nie musi być źle.
Lecz to - co się dziś w Polsce dzieje, przerosło moje najczarniejsze wizje.
2. Pewnie zastanawiają się Pastwo, dlaczego politycy milczą w sprawie treści prezentowanych na tym forum. Są przeze mnie nieraz obdarzani epitetami i milczą.
Zapewniam, że zaglądają tu ludzie z serwerów rządowych, sejmowych i samorządowych.
Dlaczego więc udają, że niczego nie widzą?
3. W dzieciństwie słuchałem wielu wspomnień mojego ś.p. Dziadka.
Jedno z nich dotyczyło zebrania PPS-u, bodaj z 1935 roku.
Rząd RP zaproponował budowę tanich domków dla robotników.
Ponieważ miały być tanie to jako budulca planowano użyć pustaków żużlowych - z których zbudowano później połowę PRL-u.
Ale już przed wojną wątpliwość budził wpływ tych pustaków na ludzkie zdrowie.
I właśnie tą kwestię rozważano na zebraniu partyjnym.
Wtedy (jak wspominał dziadek) "wstał ten skurwysyn Cyraniewicz i powiedział, że nie możemy do tego dopuścić, bo to poprawi kondycję robotników. A jak im będzie dobrze - to nikt nie będzie na nas glosował".
To był jedyny raz w życiu - gdy usłyszałem od Dziadka wulgarne słowo.
Dziadek zawsze myślał kategoriami społecznymi i w politykę zaangażował się dla dobra wspólnego.
Cieszył się z tej inicjatywy Sanacji. Zresztą później był jednym ze współzałożycieli spółdzielni mieszkaniowej.
W 1982 roku odwiedziłem mojego - dziś byłego kolegę Staszka Tyczyńskiego - późniejszego założyciela RMF.
Gdy wszedłem do jego mieszkania to przy wejściu stał student UJ, który omawiał bieżącą sytuację polityczną i analizował manifestacje społeczeństwa w miesięcznice wprowadzenia Stanu Wojennego.
Aż doszedł do momentu gdy stwierdził, że sytuacja jest patowa i należy sprowokować do ostrzejszych konfrontacji by polała się krew - co da atuty polityczne Solidarności.
Wtedy nie klnąłem, ale w jednym momencie powiedziałem w myślach "ty draniu, sam się daj zabić a nie podpuszczaj innych". A przez myśl przebiegła mi analogia do wypowiedzi Cyrankiewicza sprzed wojny.
Tym studentem UJ, który chciał wyprowadzić Polaków na rzeź był Jan Maria Rokita.
Ten sam - który dziesięć lat później powiedział, że "trzeba ukraść pierwszy milion".
W Stanie Wojennym myślałem, że tacy ludzie to wyjątek.
A dziś stwierdzam, że podobnymi była większość działaczy Solidarności.
Obłąkani i pozbawienia zasad moralnych, cyrankiewiczo-podobni.
A resztę mogą sobie Państwo doczytać w Internecie.
Rokita wstąpił do Unii Wolności, a gdy w niej nie udały mu się kolejne prowokacje to założył Stronnictwo Konserwatywno-Ludowe, w którym udzielał się między innymi obecny prezydent RP - Bronisław Komorowski.
Wspólnie przeszli później do Platformy Obywatelskiej.
I kontynuują to - co zaczęli w czasach tak zwanej "Pierwszej Solidarności".
Ciąg dalszy trwa dziś.
12 czerwca 2012 roku - w skutek inspirowanej przez Gronkiewicz Waltz manifestacji rosyjskich kibiców - odbywającej się dokładnie w czterechsetlecie wypędzenia wojsk polskich z Kremla - dochodzi do ulicznych bijatyk.
Są ranni, są aresztowani.
W szybkim tempie odpowiedzialnością za zamieszki obarcza się zarówno PiS - jak też bliżej nieokreśloną prawicę i mitycznych "nacjonalistów".
Dla mnie wtorkowe bijatyki wynikły z tak wyraźnej inspiracji rządzących, że dziw bierze, iż ktokolwiek poważnie traktuje oskarżenia rzucane ze strony PO.
Jeszcze przed rozpoczęciem mistrzostw, zachodnie gazety pisały o niebezpieczeństwie ze strony jakichś polskich faszystów. To były artykuły na zamówienie, a zarazem ewenement w historii tych zawodów.
W tym czasie - w Polsce słyszeliśmy o planach protestów wykonawców okradzionych podczas budowy Stadionu Narodowego.
Podobne plany zgłaszali wykonawcy autostrad i różne inne grupy społeczne.
Jaki by to ukazało wizerunek obecnego Rządu?
Ale rządzacy postanowili upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.
a. odwrócić uwagę od przestępstw gospodarczych dokonanych w trakcie przygotowań do Euro.
b. zdyskredytować swoich oponentów.
Prowokacja się udała.
Dziś nikt nie pamięta, że w trakcie Euro miały odbyć się protesty przeciwko tej gangsterskiej bandzie - okradającej Polaków.
Główne polskie i światowe media piszą o polskich bandytach.
Ilu ich było?
Czy biorący udział w rozróbach ulicznych stanowili więcej - niż granica błędu statystycznego?, która wynosi 3 procent.
Czy było ich chociaż jeden procent?
Foto: Akcja dyskredytowania PiS idzie szeroką falą. Dołączył się do niej tuskowy kundel.
|
15 czerwiec 2012
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Perfidia J. T. Grossa
luty 14, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
"Żółte Niebezpieczenstwo?"
wrzesień 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Polityczna niepoprawność
kwiecień 16, 2008
Marek Jastrząb
|
Przemilczana prawda o Stanie wojennym
grudzień 12, 2005
dr Leszek Skonka
|
Bóg jest miłością ...
luty 2, 2006
Artur Łoboda
|
Cła po polsku
luty 10, 2003
zaprasza.net
|
Przesłanie Kaczyńskiego
styczeń 27, 2006
zaprasza.net
|
Krótka przypowieść o Sacrum
listopad 15, 2007
rodman
|
America's Baltic Time Bomb
maj 29, 2007
przysłał ICP
|
Być człowiekiem
grudzień 4, 2006
Krzysztof Wołod?ko
|
No i nic. No i nici z tego..
listopad 23, 2007
Borowik-Pest
|
Raz - na zawsze skończyć z mitem Solidarności
listopad 27, 2008
Artur Łoboda
|
Lichwa w majestacie prawa
sierpień 14, 2002
PAP
|
Buchanan’s pro-German and anti-Polish book The Unnecessary War
marzec 15, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Niemiecki Minister Von Bulow kwestionuje oficjalną wersję wydarzń z 11 września
listopad 4, 2004
|
Schroeder: zwiększyć podatki w nowych państwach UE
kwiecień 25, 2004
PAP
|
Walka szyitów z sunnitami
styczeń 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Stachanowskie wzorce moralności
sierpień 5, 2004
|
"Solidarność" - Krystalizacja ruchu społecznego po wielkiej rewolcie
czerwiec 2, 2002
Andrzej Friszke
|
Świat według Wildsteina
luty 9, 2007
Olaf Swolkień
|
|
|