ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Polscy podludzie we UE 
25 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Polska jest dobrem najwyższym KOMUNIKAT 
19 październik 2012      www.trwanie.com
Krystyna Pawłowicz o potrzebie zmiany Konstytucji 
26 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Konstytucja stulecia niepodległości - pierwsze uwagi 
25 maj 2017     
To - co dla jednych jest porażką - dla mnie.... 
19 listopad 2016      Artur Łoboda
Komentarze wokół imprezy Owsiaka 
2 sierpień 2019      Alina
32 lata później ... 
31 październik 2013      Artur Łoboda
Komentarz po śmierci Wajdy 
10 październik 2016      Artur Łoboda
Włoski Związek Lekarzy karze dr Manerę, wolontariusza z Bergamo 
8 sierpień 2020     
Niewyobrażalnie głupi "Konfederaci" 
22 grudzień 2020      Artur Łoboda
Poststalinowskie zbiry prawnicze w Kanale zero 
14 listopad 2025      Artur Łoboda
Wielkie aj waj Sikorskiego 
23 kwiecień 2025      Artur Łoboda
Będziemy likwidować "samostoinną" Białoruś? 
12 lipiec 2010      Gasienica
Putin najbogatszym człowiekiem świata 
29 sierpień 2012      Memoria
Pół prawdy to dalej kłamstwo 
18 luty 2018     
Będę cyniczny w sprawie śmierci, ale nie ma innego wyjścia 
20 grudzień 2016      Artur Łoboda
Idę do grzecznych po sól i cytrynę 
29 kwiecień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Rok zerowy 
29 grudzień 2020      CJ Hopkins
Putin - pachołek globalistów (2) 
11 marzec 2022      Artur Łoboda
Jak PiS dba o zdrowie Polaków? 
29 październik 2020     

 
 

Gnoje polskiej kultury

Natura ukształtowała bardzo różnorodnie życie na Ziemi.
Zgodnie z teorią doboru naturalnego - każda istota znalazła swoje miejsce, wykorzystując istniejącą na naszej Planecie energię.
Szczególnym przykładem jest Żuk Gnojnik - który gromadzi łajno.

Nikomu nie szkodzi a czyści naturę. Niechaj więc sobie żyje.

Co by jednak było - gdyby podstępny manipulator wepchnął Żuka Gnojnika do cywilizacji ludzkiej i uczynił z niego głowę państwa.
Po czym zmuszał obywateli do zachowań podobnych do tego owada....

Kilka lat temu wziąłem się za poważną analizę stanu kultury w Polsce.
Upadek moralny społeczeństwa jest porażający.
Trzeba znaleźć tego przyczynę.

Odpowiedź jest prosta.
W polskiej kulturze wprowadzono dokładnie te same mechanizmy jak w polskiej gospodarce.
Zamiast polskiego "produktu kulturowego" od dwudziestu lat wciska się nam zagraniczne łajno.
Jednocześnie niszczy się w zarodku polską kulturę.

Jest rzeczą oczywistą, że bez pieniędzy nie ma wielkiej kultury.
Grecki Akropol, rzymskie świątynie, renesansowe obrazy, rzeźby, bazyliki ... to wszystko nie powstało by bez pieniędzy.

W zubożonym społeczeństwie polskim każda złotówka wydana na kulturę jest szczególnie ważna.
Dlatego o przeznaczeniu środków publicznych winni decydować ludzie honoru o wysokich kwalifikacjach moralnych.

Przeglądam listę kolejnych "ekspertów" Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego i na głowie włos mi się jeży.
Toż to modelowe żuki gnojniki - żyjące w świecie robaków.
Ich kwalifikacje porównać można jedynie do popychania gówna.
Rozdzielają pieniądze pomiędzy swoimi - co jest modelową korupcją.
Skutkiem tego są tak haniebne efekty - jak zeszłoroczne obchody Dwóchsetlecia Urodzin Chopina.
Podobnie było z obchodami trzydziestolecia Solidarności i wieloma innymi imprezami.
Żuki gnojniki toczą swoje łajno - nazywając je kulturą.

Zadzwonił do mnie dziś mężczyzna i wyjaśnił, że jego firma brała udział w konkursie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - którego zadaniem było wyłonienie instytucji kontrolującej wykorzystanie pieniędzy publicznych na kulturę.

Konkurs ten - podobnie jak wszystkie inne konkursy Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego wypełniony został zgodnie z panującymi "normami".
Wygrała go - tak jak wszystkie inne - firma powiązana z członkiem komisji oceniającej.

Panie Ministrze Zdrojewski.
Wiem, że zagląda Pan na te strony.
To jest oficjalne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

Czy potrafią sobie Państwo wyobrazić zmianę własnych zwyczajów i zamiast siadania przy stole - dla zjedzenia posiłku - popychania kulki z łajna?
Wielu tak zwanych "krytyków sztuki" właśnie to czyni przed naszymi oczyma.

Dwa lata temu złożyłem do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego wniosek o dofinansowanie do projektu definiującego czym w XXI wieku jest piękno, czym jest sztuka.
Mimo, że nikt na świecie nie przedstawił do dziś dnia właściwej definicji to wniosek ten został odrzucony.
Przyczyna tego jest następująca.
Po przedstawieniu społeczeństwu prawdy o definicji kultury, wszyscy "eksperci" Ministra Kultury musieliby pożegnać sie ze swoimi stanowiskami.
A do tego nie mogą dopuścić.
Sklejanie kawałków gówna a potem toczenie ich przez Polskę to dla nich działanie artystyczne.
Ale są jeszcze ludzie - którzy wychowani byli w kulturze i na takie oszustwa nie dają się nabierać.
8 kwiecień 2011

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

Zbieżność przemyśleń - a nie plagiat - stanowi o trafności opisu otaczającej rzeczywistości.

Żuka Gnojnika polskiej kultury zauważają również inni artyści.

http://www.am.katowice.pl/?a=rezonansw&id_item=771

Koncert perkusyjny Marka Forda


Do czego dąży cała Europa? Obserwując współczesny świat, aż ciśnie się na usta by powiedzieć, że jej celem jest zysk, czyli to, co się opłaca. I chociaż na pierwszy rzut oka takie stwierdzenie wydaje się banalne, można nad tym banałem chwile się zatrzymać.

Współczesna Europa trochę przypomina banalnego żuka gnojnika (nie chciałbym tutaj w żaden sposób nawiązywać do wypowiedzi Krzysztofa Pendereckiego), który toczy swoją kulkę i gromadzi zapasy. Z pozoru nie ma w tym nic atrakcyjnego, ale jak się tak bliżej przyjrzeć, to okazuje się, że ów żuk toczy kulkę stojąc na rękach, więc jest wpatrzony w ziemię i nie widzi ani swojej kulki, ani, w perspektywie, miejsca, do którego ma ją przetoczyć…

Tu leży podobieństwo żuka gnojnika do współczesnej Europy.

Stojąc na rękach pcha na oślep „kulkę zysku” wpatrzona w ziemię, w liście i w korzenie, z których, wydaje się, odczytuje swój cel. Owocem takiego postępowania wielokroć bywa przetoczenie kulki na zamierzone miejsce. Jednakże autorowi tekstu chodzi teraz nie o cel, lecz raczej o efekty uboczne toczenia.

Otóż, z bliżej nieokreślonych przyczyn, od czasu do czasu niewielka część kulki wklei się w ziemię i wtedy zwykle coś w tym miejscu wyrasta.

Być może w taki, dość pokrętny sposób rodzą się „ładne kwiatki”, zostaje wzbudzone zainteresowanie tym, co w swojej istocie bardzo podstawowe, organiczne: ziemią, ściółką, podszyciem i korzeniami, z których wyrasta las naszej kultury. Czasem nawet, okazuje się, że wystarczy tylko trochę użyźnić glebę, aby „wyrosło” wspaniałe dzieło natury – natury naszej cywilizacji dążącej także do duchowego i artystycznego piękna i nawiązującej w ten sposób do dzieła kreacji…

Przykładem dzieła natury cywilizacji ludzkiej jest Sala Koncertowa Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, która stała się wyrazem najbardziej szlachetnych dążeń Europy. Ta tożsamość ujawnia się w rozlicznych festiwalach, takich jak Międzynarodowy Festiwal Orkiestr Akademickich i koncertach, do których zaliczyć trzeba wspaniałe wydarzenie artystyczne z 22 lutego 2010 roku.

Tego wieczoru, w uroczysty sposób, dobiegł końca Mistrzowski Kurs Perkusyjny prowadzony przez czołowego amerykańskiego perkusistę Marka Forda. Finałowy koncert – pierwsze „monograficzne” wydarzenie artystyczne w Katowicach, promujące grę na instrumentach perkusyjnych, zakrojone na tak szeroką skalę – był wspaniałą okazją do podziwiania umiejętności, zarówno wykonawczych jak i kompozytorskich, Marka Forda. Jednak tym razem światło jasno bijącej gwiazdy nie zmiotło ze sceny rówieśników autora tekstu – wszystkich studentów Klasy Perkusji Akademii Muzycznej w Katowicach; nie zmiotło nawet jej absolwentów tworzących trio, w skład którego wchodzą Wojciech Herzyk, Michał Żymełka i Tomasz Rawski. Godne uwagi jest również to, że pośród wielu wartości estetyczno-duchowych, których można było doświadczyć tego wieczoru, znalazł się humor…

Nieodpartym jest wrażenie, że za pośrednictwem tego typu integracyjnych zdarzeń artystycznych, reprezentujących wysoki poziom wykonawczy z jednocześnie inteligentnie uwydatnionym aspektem humorystycznym, owoc ziemi europejskiej, Sala Koncertowa Akademii Muzycznej w Katowicach dąży do realizacji idei jedności Europy (nie tylko dlatego, że muzyka jednoczy…): „O Radości, iskro bogów, kwiecie elizejskich pól (…) Wszyscy ludzie będą braćmi tam, gdzie twój przemówi głos.”

Kamil Pawłowski



2011-04-11
Artur Łoboda

  

Archiwum

Ważą się losy Afganistanu
sierpień 20, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Apel do parlamentu Hiszpanii
marzec 26, 2007
Jan Lucjan Wyciślak
Historia syna marnotrawnego.
czerwiec 27, 2004
Artur Łoboda
O naszym obecnym Wielkim Bracie, przez poprzedniego. About our Big Brother, by the previous one (3) (2007-09-26)
wrzesień 26, 2007
tłumacz
Eksplozja Nacjonalizmu Islamskiego?
grudzień 4, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
M.G. na Mount Mc Kinley (6194 m) 36 lat temu
grudzień 31, 2006
Marek Głogoczowski
"Demokratyczne" tortury
grudzień 19, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Rosną długi finansów publicznych
lipiec 16, 2002
PAP
Nieudana wyprawa po łupy
maj 27, 2004
Po nosie
kwiecień 18, 2003
Andrzej Kumor
Hip Hop
luty 18, 2004
Dziennik Polski
Konfederacja nieuków
styczeń 10, 2004
ZS
Co robić?
październik 8, 2005
Stanisław Bulza
List otwarty do Jerzego Urbana
luty 6, 2006
Izaak Mosze Goldberg
Judeofaszyzm: 1000 świeżych trupów, których nie było, czyli nieFakty TVN o niewojnie w Libanie
sierpień 13, 2006
Awantura w Teatrze Żydowskim
grudzień 17, 2002
http://www.zw.com.pl/
"Odbudujemy Irak"
kwiecień 16, 2003
Koszty aneksji do UE (4). Koszty dostosowań i straty w rolnictwie
marzec 19, 2003
Piotr Wesołowski
Boże chroń nas przed ekonomistami
styczeń 28, 2003
Artur Łoboda
Chore pomysły premiera Hausnera
październik 28, 2003
Adrian Dudkiewicz
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media