|
Kryptoreklama-czy prawdziwe lekarstwo na cukrzycę? |
|
"W naszym kraju nie skupiamy się na leczeniu diabetyków, ale na zarabianiu pieniędzy przez duże koncerny farmaceutyczne." |
|
Prof. Sucharit Bhakdi: wykład na temat szczepień |
|
|
|
Montanari: Szczepionka to wielki przekręt |
|
Jeśli prawdziwa choroba nie daje odporności, absurdem jest mieć nadzieję, że szczepionka może to zrobić, co nie jest niczym innym, jak tylko chorobą w postaci atenuowanej. |
|
Hiszpański rząd przyznał się do powietrznego spryskiwania całej ludności chemikaliami |
|
Podczas strategicznie zaplanowanego „stanu wyjątkowego” covid-19, Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) upoważniła hiszpański rząd do rozpylania z nieba śmiertelnych smug chemicznych . 16 kwietnia 2020 r. hiszpański rząd po cichu przyznał, że upoważnił wojsko do rozpylania biocydów na całą populację. |
|
Izby lekarskie to organizacje przestępcze |
|
|
|
Zdjęcia zawartości szczepionek na Covid-19 |
|
|
|
Czy Policjanci będą zwracać za bezprawne mandaty? |
|
Zarówno mandaty, jak i wnioski o ukaranie karą finansową do sanepidu, które wystawiali poszczególni policjanci w czasie epidemii, okazują się być nie tylko bezprawne, ale i naruszające konstytucję. |
|
Rząd Stanów Zjednoczonych CELOWO niszczy żywność amerykańskich Farmerów i stymuluje kryzys zaopatrzenia w żywność |
|
Jakiś czas temu na oficjalnej stronie ONZ ukazał się artykuł "Korzyści z głodu na świecie". Wprawdzie szybko go usunięto, lecz nadal jest dostępny w internetowych archiwach |
|
Kowidowa żydokomuna szykuje sądy kiblowe |
|
Reżim kowidowy Morawieckiego zamierza wprowadzić "komisarzy politycznych" dla ścigania wolnego słowa. |
|
Kiedy Zełenski zagrał hymn narodowy przyrodzeniem |
|
|
|
Światowy dług |
|
Ciekawe kto jest "wierzycielem" tego długu? |
|
Imperium KLAUSA SCHWABA i jego marionetki. DAVOS 2022. |
|
|
|
Sędziowie nie wierzą w kowida i nie dają się zastraszyć. Ale, czy innych karzą za brak maski? |
|
Impreza w SĄDZIE REJONOWYM. W sali rozpraw zrobili bankiet. Przyjechała policja |
|
Czy zaszczepieni staną się własnością koncernów farmaceutycznych? |
|
Czy szczepienia służą nowoczesnemu niewolnictwu? |
|
Dowody na zbrodnię ludobójstwa szczepionkowego są nawet w bazie VAERS |
|
To jest artykuł z maja 2013 roku!
i dotyczy wszystkich - wcześniejszych szczepień. |
|
Naczelna Izba lekarska współpracuje z duchami zmarłych lekarzy |
|
Bezczelność kowidowców przekroczyła wszelkie granice. Powołują się na autorytet zmarłych lekarzy, by ścigać uczciwych lekarzy. |
|
Kanciarze z Wall Street |
|
Film przedstawia kulisy Wall street . Metody działania , które doprowadziły w ciągu kilku ostatnich lat do wywołania kryzysu finansowego. |
|
ZBRODNICZY DRUK 3238 + REFERENDUM “STOP BEZKARNOŚCI FUNKCJONARIUSZY PUBLICZNYCH” |
|
|
|
Kto mordował w Katyniu |
|
Izraelska gazeta „Maariv” z 21 lipca 1971 r. wyjawia końcowy sekret katyńskiej masakry. |
|
Patriotyzm |
|
Piosenka Lecha Makowieckiego |
więcej -> |
|
Czy doczekamy się Polskiego kongresmena w USA?
|
|
Gregory Akko: Jest Pan kandydatem na stanowisko Kongresmena USA z 5-go dystryktu w stanie Illinois. Kampania wyborcza zbliża się do końca, a prawybory - te z wcześniejszym głosowaniem - już kończą się. Co Pana skłoniło do podjęcia odważnej decyzji o ubieganie się o tak poważne polityczne stanowisko?
Victor Foryś: Pragnę reprezentować ponad 620 tysięcy (345 tys. zarejestrowanych wyborców) mieszkańców 5-go dystryktu, w tym 111 tys. (17%) Amerykanów polskiego pochodzenia w kongresie USA. Rosnące niezadowolenie w społeczeństwie do polityków i sytuacji ekonomiczno-gospodarczej, przyśpieszyło moją decyzje. Praktykuję jako lekarz już 25-lat, a z roku na rok coraz więcej ludzi traci ubezpieczenia, natomiast wydatki na służbę zdrowia niewspółmiernie rosną. W 2008 roku narodowe wydatki na zdrowie wzrosły o 6.9%, były o dwa razy większe od stopy inflacyjnej. Wydano $2.4 bilionów lub $7,900.00 na osobę. W 2008 roku składka zdrowotnego ubezpieczenia wzrosła o 5% (premium) i średnio dla rodziny składającej się z czterech osób, trzeba było zapłacić $12,700.00. Roczna składka ubezpieczenia zdrowotnego na jedną osobę wynosiła średnio $4,700.00. W każdym roku około 1.5 miliona rodzin traci domy, które przejmowane są przez banki (co stanowi 50% bankructw), w wyniku nieuregulowanych medycznych rachunków. W Stanach Zjednoczonych ok. 48 milionów mieszkańców nie posiada ubezpieczenia zdrowotnego, bo ich nie stać na to. Czas najwyższy na zmiany. Pracując jako lekarz internista w swojej największej polonijnej (etnicznej) klinice w Chicago, dysponuję odpowiednią wiedzą w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, bo ciągłe rozwiązywanie problemów z ubezpieczeniami, to moja codzienna praca. Polacy stanowią 3 procent populacji w USA, a reprezentowani są w 0.6 procentach. Wszyscy tutaj na amerykańskiej ziemi mamy jednakowe szanse na politycznych przedstawicieli swoich środowisk. Wystarczy tylko chcieć zacząć wspomagać swoich wyborczych kandydatów poprzez głosowanie na nich.
G.A. Wszystkich ubiegających się o stanowisko kongresmana w piątym dystrykcie w stanie Illinois jest 23-ch w tym 12-stu demokratów. Jak Pan czuje się wśród tak wytrawnego politycznego towarzystwa?
V.F. Jestem demokratą od urodzenia w Polsce, a część wykształcenia przypadło na Gdańsk - kolebkę „Solidarności”. Nie jestem zawodowym politykiem ani rządowym pracownikiem tak jak wyborczy demokratyczni liderzy State Representative Sara Feigenholtz, John Fritchey, Cook County Commissioner Mike Quigley, czy Radny 40 Dzielnicy Chicago Patrick O’Connor. Ja wśród nich nie widzę takich demokratów, jak prezydent Thomas Jefferson, czy też pokroju prezydenta Franklina Delano Roosevelta. Dla mnie to tylko politycy demokratycznej maszyny partyjnej z Chicago. Nie mam nic przeciwko nim, bo każda organizacja partyjna tak działa poprzez swoich partyjnych przedstawicieli. Dzisiaj natomiast jest taki trend, że ludzie nie chcą słuchać ich obietnic i ciągle widzieć tych samych polityków, powołujących się na swoje dotychczasowe ogromne zasługi, które w rzeczywistości odzwierciedlają obecny opłakany stan kraju. Oni robią sobie antyreklamę zmuszając ludzi, żeby głosowali na ich dotychczasowe osiągnięcia i prosząc o wyższe stanowisko.
G.A. Co w Pana dotychczasowym życiu stanowi powód do dumy?
V.F. To, że jestem Amerykaninem polskiego pochodzenia. Dumny jestem z moich rodziców, którzy pomogli mi w wykształceniu i dobrym wychowaniu, dając mi przykład swoim zachowaniem. Dumny jestem że urodziłem się w Polsce, a na to że rodzice emigrowali do USA jak miałem cztery lata, nie miałem wpływu. Szkoły, które ukończyłem to katolicka szkoła St. Fidelis, Lane Technical High School, University of Illinois w Chicago, Akademia Medyczna w Gdańsku. Moim największym skarbem i powodem do dumy jest moja żona, która też jest lekarzem oraz moje dzieci. Dumny jestem z tego, że los pozwolił mi pomagać chorym ludziom, bo ta praca uczy pokory i dużo daje do myślenia nad naszym codziennym zmaganiem się z życiem.
G.A. Reforma refundacji opieki zdrowotnej to standardowe hasło Pana kampanii wyborczej. Co Pan proponuje?
V.F. W 2008 roku łącznie na opiekę zdrowotną wydano 17% PKB (produktu krajowego brutto). Stany Zjednoczone na opiekę zdrowotną w następnej dekadzie planują wydać $4.3 bilionów w 2017 roku lub 20% (PKB). Taki kraje jak Szwajcaria wydaje na opiekę zdrowotną 10.9% (PKB), Niemcy 10.7%, Kanada 9.7%, Francja 9.5%. Prezydent Barack Obama przeznacza $634 miliardów na dziesięcioletnią wpłatę zaliczkową (down payment), która rozpocznie reformę opieki zdrowotnej przysługującej wszystkim obywatelom USA. W tak bogatym kraju uważam, że każdemu powinna przysługiwać solidna opieka zdrowotna. Ukrócić należy windowanie cen przez firmy ubezpieczeniowe, położyć kres rozrostowi biurokracji i mnożeniu zbędnych testów itp., a zaoszczędzone fundusze przeznaczyć na ubezpieczenia zdrowotne. Chcę usprawnić amerykańską służbę zdrowia poprzez rozszerzenie dostępu do wysokiej jakości i taniej służby zdrowia. Tam gdzie jest to możliwe, należy wprowadzić konkurencyjność oraz ograniczyć lobbing firmom współpracującym ze służbą zdrowia. Potrzebna jest refundacja służby zdrowia, bo wiele szpitali znika z biedniejszych terenów, gdzie zamieszkują ludzie z niskimi dochodami. Proponuję obniżenie wieku do 50 lat, od którego będzie można kupować „medicare”, który jest bardzo efektywny programem.
G.A. Dwóch senatorów jeden ze stanu Minessota, a drugi z New York zgłosili do Government Accountability Office rozpoczęcie dochodzenia w sprawie rosnących cen lekarstw. W pierwszym półroczu 2008 roku cena 17-tu głownie stosowanych leków podwoiła się. Jak Pan jako lekarz mógłby w tym temacie pomóc swoim sfrustrowanym pacjentom wyborcom?
V.F. To także jedna z dróg do windowania rocznej składki zdrowotnego ubezpieczenia przez firmy ubezpieczeniowe, a temat dotyczy nas wszystkich ubezpieczonych. Wydatki na opiekę zdrowotną są 4.3 raza większe od wydatków na krajowy budżet obrony. Firmy, które produkują leki, chcą uzyskiwać jak największe zyski - to normalne, ale brakuje tutaj mechanizmów konkurencji w negocjacjach pomiędzy producentami a ubezpieczycielami. Naukowcy, którzy prowadzą badania i tworzą leki nie są biznesmenami, lecz pracownikami zatrudnionymi przez prywatne firmy produkujące leki. Patenty na leki nie należą do naukowców, tylko do firm, które ich zatrudniają. Myślę, że mamy wystarczającej ilości bardzo dobrych instytucji np. Centers for Disease Control and Prevention (CDC) lub National Institutes of Health (NIH). Instytucje te powinny też zatrudniać naukowców w laboratoriach, którzy będą szukali leków na poszczególne problemy medyczne. Wówczas rząd będzie trzymał te patenty, a w wyniku konkurencji zyskają Amerykanie, bo patenty na zagraniczny rynek będzie można sprzedawać drożej, a dzisiaj jest odwrotnie.
G.A. Proszę odnieść się do propozycji uzdrawiania gospodarki z pakietem stymulującym gospodarkę.
V.F. W kongresie USA 13 lutego, br. głosami 246 do 183 zatwierdzony został pakiet stymulujący gospodarkę, a jego wartość szacowana jest na $787 miliardów. Wczoraj, 25 lutego w kongresie aprobowano następne $410 miliardów tzw. „boosted domestic program” głosami 245 do 178. Jednym z założeń pakietu stymulującego gospodarkę jest utworzenie 3.5 mln miejsc pracy w ciągu dwóch lat i obniżka podatków indywidualnych do wysokości $400.00. Łączny koszt wszystkich projektów (1,031) dla stanu Illinois wynosi $3,108,484,657. Administracja Baracka Obamy uzdrowienie gospodarki widzi w ogromnej na skalę światową budowie ekologicznej ekonomii (green economy). Ja jednak jestem optymistą i wierzę, że tak ogromne kwoty wpompowane w ekonomie amerykańską dadzą przysłowiowego „kopa” dla nowej gospodarczej hossy.
G.A. Jak Pan chce rozwiązać problem nielegalnej emigracji na terenie USA?
V.F. Nielegalnych nie można wysiedlić, trzeba ich pobyt zalegalizować. Problemy emigracyjne ja zwalam na Indian, kiedy jeszcze przyjeżdżali pierwsi pielgrzymi do Stanów Zjednoczonych. W tamtych czasach nie zabezpieczono odpowiednich praw dla nowo przyjeżdżających. Skoro od dawna przymykaliśmy oko na sprawy imigracyjne, to dzisiaj ten temat trzeba rozwiązać, bo ludzie chcą jeszcze przyjeżdżać do USA. Bez emigracji Stany Zjednoczone nie miałyby tak silnej gospodarki. Trzeba uszanować de facto ich status, bo oni są częścią tej ekonomii. Tutaj przyjeżdżają najodważniejsi, ryzykując nawet życie. To olbrzymi kapitał ludzki i to jest bezsens, żeby tych ludzi teraz szykanować i wyrzucać. Przykładem niewłaściwego postępowania w stosunku do emigrantów mogą być Meksykanie. U.S. Treasury zaakceptował Matricula Consular card, to jest dokument tożsamości wydawany przez konsulaty (47 konsulatów w USA) którym posługują się Meksykanie nielegalnie przybywający na terenie USA. Meksykanie mogą legalnie otwierać konta bankowe w USA na Maticula Consular card (pa?dziernik 21, 2002 wpis w USA PATRIOT Act). Dzisiaj po upadku finansowej hossy dużo amerykańskich banków przestaje akceptować ten akt tożsamości i zamyka konta nielegalnym. Ponad milion domów w Stanach Zjednoczonych jest w posiadaniu nielegalnych imigrantów, którzy nie będą kwalifikować się (obecnie pożyczkodawcy wymagają taxpayer ID, amerykańskich dokumentów tożsamości) na plan rekompensat w spłacie pożyczek, na który przeznaczy się $275 miliardów. 100 mln mężczyzn, kobiet i dzieci korzysta z wynajmu mieszkań, a 9 milionów właścicieli nieruchomości rząd chce wspomagać z pieniędzy podatników. Plan, który wyrządza szkodę 100 mln lokatorów, którzy mogą być potencjalnymi nowymi nabywcami nieruchomości. Chcę przyjrzeć się bliżej tym planom i postępowaniom oraz chronić nielegalnych emigrantów przed dyskryminacją.
G.A. Czy jest Pan za podniesieniem stanowych podatków lub też ustanowieniem nowych podatków od usług (bo jest taka propozycja) np. fryzjerskich, czyszczenia chemicznego odzieży, naprawy samochodów, wizyt u doktora, wypożyczania filmów i innych do tej pory nieopodatkowanych lub ma Pan swoją propozycje?
V.F. Rządowi pracownicy stanu Illinois oceniają deficyt w budżecie na $9 miliardów, co za sobą fizycznie musi pociągnąć wzrost podatków w celu zrównoważenia deficytu, ale niekoniecznie. Jestem przeciwko podwyższaniu podatków i mam alergię na podatki. To trzeba rozwiązać w taki sposób póki co, że rząd federalny musi dopłacać do Stanu. To nie jest permanentna sytuacja, kryzysy nie trwają wiecznie. Załamanie się obecnego systemu bankowego jest do naprawienia i do końca tego roku mam nadzieję, że ekonomia zacznie wchodzić na właściwe tory. W swoim życiu od 4-go roku przebywania tutaj, przeżyłem już nie jeden kryzys, a ten moim zdaniem najgorszy to za prezydentury Jimmy Cartera. Ameryka jest krajem, który potrafi się zmobilizować w trudnych sytuacjach.
G.A. Jak wygląda Pana dzień pracy podczas intensywnie prowadzonej kampanii wyborczej w dystrykcie?
W domu i biznesie rządzi głowa rodziny, to znaczy moja żona, ja kompletnie każdy dzień poświęcam kampanii wyborczej. Wstaję o 5 rano i udaję się do miejsc komunikacji publicznej, żeby przywitać się i porozmawiać z wyborcami. Od rana czeka na mnie stos ankiet, które muszę wypełniać, z pytaniami o moje stanowisko w stosunku do różnych problemów i zachodzących zjawisk. W ciągu dnia miewam czasem dwa forum, w których muszę uczestniczyć z innymi kandydatami, odpowiadając na liczne pytania wyborców. Muszę znajdować czas na spotkania z wyborcami i tymi, którzy finansują moją kampanie wyborczą. Wiele czasu poświęcam na spotkania w programach radiowych i udzielanie wywiadów dla środków powszechnego przekazu. Kontroluję pracę mojego sztabu wyborczego. „Fund raising” (zbieranie funduszy) też pochłania dużo czasu, bo dzwonię po biznesach. Po mszach świętych w kościołach spotykam się z wiernymi i dowiaduje się o ich problemach i ich poparciu dla mnie w dystrykcie, który jest jednym z największych (pod względem liczebności katolików) na terenie USA. To szalenie wyczerpująca praca, mam nadzieję, że nie pójdzie na marne.
G.A. Czy nasi rodacy mieszkający na ziemi amerykańskiej rozumieją jak ogromną rolę i prestiż dla nas ma wybór na stanowisko Kongresmena USA? Co Pan chce im obiecać i zadedykować jako przyszły nowo nominowany?
V.F. Dużo spraw dla polskiej społeczności w stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi jest bardzo bolesnych. Na przykład USA wymaga wiz wjazdowych od naszych rodaków. Ta sprawa dla mnie jest sprawą honoru. Dlaczego tak się dzieje? W Iraku i Afganistanie jesteśmy na pierwszej linii frontu, w nie naszej wojnie, a kraj, za który giną Polacy nie docenia tego poświecenia i oddania. Coś tu jest nie tak. Polski żołnierz ze wspólnego pola bitwy nie może odwiedzić swojego amerykańskiego kolegi w Stanach Zjednoczonych, bo nie otrzyma wizy wjazdowej.
Wiele jest spraw do rozwiązania. Jedną z najpilniejszych jest zmiana ustawy umożliwiająca otrzymywanie emerytur przez osoby, które pracowały zarówno w Polsce, jak i w USA. Pracownik nie może być dyskryminowany w swoich prawach i jeżeli wypracował emeryturę w obu krajach, to ma takie samo prawo do niej w krajach, w których pracował.
Samo to, że będziemy mieli swojego reprezentanta w kongresie, to dla mnie ogromne wyzwanie i zaszczyt. Zawsze do swojego idziesz jak do rodziny i zrozumienie problemów jest większe. Chcę wiedzieć gdzie idą pieniądze ze stymulujących gospodarkę pakietów i jak można pomóc polskim biznesom i przybliżyć oferowane finansowe pomoce naszym rodakom. Nieobecni nie mają prawa głosu. Nikt za nas nie będzie rozwiązywał naszych polskich problemów. Jeżeli pójdzie do kongresu jeden z moich konkurentów, to rozmowa z nim będzie inna, a również będzie w innym języku. Bardzo dobre wyniki dla mnie i nas utrzymują się we wczesnym głosowaniu. Jestem optymistą i wierzę w wyborczy sukces.
G.A. Dziękuję za Pana czas poświęcony na wywiad i życzę sukcesu w drodze do Capitol Hill.
Autoryzowany wywiad kandydata na kongresmena w Chicago. |
28 luty 2009
|
Gregory Akko
|
|
|
|
Facet, który rządził finansami Polski nie wiedział jak się prowadzi firmę
listopad 10, 2005
PAP
|
Przelewanie z pustego w próżne
marzec 23, 2004
www.krakow.pl
|
Płacić za zniewolenie i upodlenie
lipiec 13, 2005
PAP
|
My "zasrańcy", nie chcemy amerykańskich rakiet
styczeń 16, 2008
PAP
|
Gdzie jest deomokracja pelna ! a gdzie jej nie ma!
listopad 25, 2007
kruzoe2
|
Czarne i białe
wrzesień 16, 2006
Marek Olżyński
|
Konstytucja
wrzesień 20, 2002
|
Demokracja po żydowsku
listopad 4, 2007
Mariusz Piskorski
|
Kosowo
luty 28, 2008
Artur Łoboda
|
Kościół stanie za Urną
styczeń 9, 2003
Adam Zieliński
|
Potajemne Loty na Przesłuchania i Tortury
kwiecień 9, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
"Lubińska musi odejść"
listopad 23, 2005
|
Płk. Chwastek zwolniony z armii
sierpień 19, 2002
IAR
|
Wiara naszych Dziadów
sierpień 15, 2008
Artur Łoboda
|
Hołota porównuje siebie tylko do hołoty
październik 30, 2003
|
Miłość i rewolucja
kwiecień 6, 2007
Remigiusz Okraska
|
Duch zstąpił ...
kwiecień 5, 2005
Artur Łoboda
|
Inna sekta wyznania biznesowego
lipiec 8, 2006
Magdalena Kursa
|
Święte krowy i barbarzyńcy
styczeń 11, 2007
Piotr Ciszewski
|
Bush nie chce zakazu tortur
październik 6, 2005
PAP
|
więcej -> |
|