ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Dasz sobą poniewierać - to będą to robić coraz więcej  
23 czerwiec 2022     
Wiersze o Hiszpanii i o nie spełnionej miłości poety... 
4 wrzesień 2011      Zygmunt Jan Prusiński
Od 1944 roku  
19 grudzień 2019     
Właśnie dlatego trudno się Polakom porozumieć 
7 listopad 2012      Artur Łoboda
Forum ladacznic 
11 styczeń 2011      Artur Łoboda
FLU IS NOT THE BIGGEST DANGER ...
... IT'S THE VACCINE
 
17 styczeń 2022      David Icke
Putin najbogatszym człowiekiem świata 
29 sierpień 2012      Memoria
Jak Kaczyński coś mówi - to mówi 
2 luty 2018     
Dylematy związane z in vitro 
20 luty 2015      Artur Łoboda
Żydowski spisek mający na celu zniewolenie ludzkości 
9 czerwiec 2024      Pierre Simon
KOLEJNY ATAK USA NA LIBIĘ 
23 luty 2011      Gasienica
Tam bywałem tylko dla polskiej kultury 
1 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Oni chcą by nieRząd upadł w kilka dni 
28 październik 2020     
Zaskoczenie? 
2 luty 2018     
Zygmunt Jan Prusiński - Mój dawny przyjaciel z lat dzieciństwa i młodości w Otwocku - Andrzej Pokropiński  
15 czerwiec 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Młodzież nie zapłaci za Zdrojewskiego, ani Sikorskiego 
20 lipiec 2012      Artur Łoboda
Konflikt interesów Jak Horban i większość rady bierze pieniądze od koncernów szczepionkowych i zmusza terrorem psychicznym ludzi do szczepień 
17 luty 2021      Obserwator
Rozliczyć zbrodniarzy covidowych! 
20 sierpień 2020     
Gojskość PiS 
22 styczeń 2020     
BREAKING NEWS: Coup d'etat in USA? 
20 kwiecień 2013      Artur Łoboda

 
 

Jakim krajom „Bóg” zezwolił na suwerenność? - komentarz MG do tekstu „Czy Rosja sprzeciwi się wojnie?” Izraela Szamira


Poniżej znajduje się bardzo zasadny tekst z roku 2006/7 mego kolegi Izraela Szamira, który zauważa, iż „Największą kwestią sporną w naszych czasach jest … to, czy USA i Izrael są, czy nie są jedynymi krajami na planecie posiadającymi pełne prawa suwerenności, podczas gdy reszta ma ograniczone prawa”. W związku z tym, coraz bardziej nasilającym sie zjawiskiem politycznym zapytuje się on: „Czy nie-Żydzi są mniej warci od Żydów?” Otóż mój rosyjsko-izraelski kolega, który po okresie fascynacji judaizmem (patrz wywiad z nim „Każdy może w sobie zabić Żyda” (http://www.israelshamir.net/Polish/Zabic_w_sobie.htm) dość naiwnie uległ zauroczeniu chrześcijaństwem – 7 lub osiem lat temu ochrzcił się bowiem w cerkwi prawosławnej – podobnie jak znakomita większość chrześcijan nie czytał dokładnie podstępnych „listów” św. Pawła, w którym ten ‘wikary Chrystusa’ wyraźnie stwierdził, że Żydzi są do panowania nad światem przez Boga narodem wybranym: „Jakuba-Izraela Ja-bóg kocham, Ezawa-Edoma/Adama Ja nienawidzę” (Rzym. 9, 13).

No i o czym tutaj dalej rozmawiać, jak się w Boga św. Pawła wierzy – tak jak nam to nakazuje Kościół zarówno Katolicki jak i Prawosławny – to należy się Żydom nisko kłaniać, że nam takie dobro swego panowania nad nami „gojami-edomitami” zapewnić raczyli. I choć w poniższym tekście mój kolega stawia bardzo celne zarzuty „zdrady” lewicowych przekonań przez europejskie post-socjalistyczne elity, to jednak pomija fakt podobnej zdrady pro-socjalistycznych przekonań przez Kościół, zarówno ten katolicki (pod przywództwem Jana Pawła II) jak i ten prawosławny (pod przywództwem aktualnego metropolity Wszechrusi Kiryła I-go). W tym religijno-politycznym kontekście pozwolę sobie przytoczyć opinię mieszkającego w Kanadzie hinduskiego komunisty Ardershir Mehta, który przed kilku laty, po przeczytaniu o tym, że Szamir przeszedł z judaizmu na chrześcijaństwo, stwierdził posępnie iż mój kolega „wpadł z deszczu pod rynnę”.

Izrael Szamir

Czy Rosja sprzeciwi się wojnie?

Izrael i USA, ci okropni syjamscy bracia złączeni razem przez swoje żydowskie społeczności, wkraczają na wojenną ścieżkę. Zwykle dobrze poinformowany Uzi Mahanaimi pisał w Sunday Times, że zrobiono już plany, i kończone są przygotowania do wznowienia wojny z Syrią i Iranem. Plan ten został chwilowo zaniechany za sprawą bojowników Hezbollahu z gór Południowego Libanu. Prezydent Bush ma nadzieję na zwiększenie nadszarpniętej popularności za pomocą następnej wojny, mówi Alex Cockburn. Wszystko, co mu potrzebne do zaatakowania, to potępienie Iranu przez Radę Bezpieczeństwa. Dotychczas, takie rezolucje uchwalano po krótkim targowaniu się. Teraz jest szansa, że Rosja zastosuje weto, co spowoduje odłożenie planów USA na dającą się przewidzieć przyszłość.

Przed rokiem 1990, takie weto byłoby pewne. W czasach, gdy Związek Radziecki bardzo oczerniano, Rosjanie przyczynili się do wielu spraw, które dotychczas wydają owoce. Razem ze swoimi kubańskimi sojusznikami powstrzymali w Angoli czołgi państwa apartheidu. Doprowadzili do uwolnienia Mandeli i utworzenia bardziej egalitarnej Afryki Południowej. ROSJANIE POPIERALI EUROPEJSKIE ZWIĄZKI ZAWODOWE I PARTIE KOMUNISTYCZNE – LATAMI POWSTRZYMUJĄC OBECNY NAPÓR PRYWATYZACJI, PRZENOSZENIE ZAKŁADÓW ZA GRANICĘ I GLOBALIZACJĘ. JEŚLI MIAŁEŚ LEPIEJ PRZED ROKIEM 1990, A STATYSTYKA MÓWI, ŻE PRAWDOPODOBNIE MIAŁEŚ, TO, CZY CI SIĘ TO PODOBA CZY NIE, BYŁO TO SPOWODOWANE ROSYJSKIMI WPŁYWAMI. Rosjanie zaopatrywali wrogów Imperium w tanią i skuteczną broń. Blokowali próby Imperium legitymizowania jego agresji za pomocą rezolucji ONZ. Rosyjskie samoloty i pociski ziemia-powietrze pomagały Wietnamczykom i Koreańczykom odpierać nacierające armie USA. Gdy wpływy i bogactwo Rosji zostały ograniczone, Rosjanie nigdy nie mogli współzawodniczyć na równej stopie z ogromną siłą Zachodu pod dowództwem Waszyngtonu – mogli jedynie wkładać kije w szprychy amerykańskiego potwora, i tak robili. Imperium nienawidzi ich, i życzy im rychłej śmierci, a wielu zachodnich intelektualistów dołącza się do tych życzeń.

Mój przyjaciel, rosyjski poeta niezależny, Edward Limonow, w latach 1980 napisał krótkie opowiadanie o tym, co wydarzyłoby się na Ziemi, gdyby Rosja nagle znikła. Jego odpowiedź była następująca: USA interweniowałoby na masową skalę na całym świecie, kapitalizm i imperializm odzyskałyby grunt, który im się usunął spod nóg w roku 1917 i mściłyby się – i tak się stało. Przydarzyło się to Panamie, Nikaragui, Jugosławii, Afganistanowi... listy nie kończę, ponieważ zemsta się nie kończy. Bogaci stali się bogatsi, klasa średnia skurczyła się, wolność zlikwidowano – wszystko to pod pretekstem „wojny z terrorem”.

ZACHODNIA LEWICA MA SWÓJ UDZIAŁ W TYCH NIESZCZĘŚLIWYCH WYPADKACH, PONIEWAŻ ZWIĄZEK RADZIECKI ZLIKWIDOWANO BARDZO PERFIDNIE. DLA NIKOGO NIE JEST NIESPODZIANKĄ, ŻE ROSYJSKIE ELITY ZDRADZIŁY SWÓJ NARÓD I SPRYWATYZOWAŁY BOGACTWO WYPRACOWANE PRZEZ LUDZI RADZIECKICH. LECZ PRZEDTEM, MY – ZACHODNIA LEWICA - ZDĄŻYLIŚMY UMIĘDZYNARODOWIĆ STEREOTYP „IMPERIUM ZŁA” I POWTARZALIŚMY KAŻDY SLOGAN WYPRODUKOWANY PRZEZ WROGA. ŚPIEWALIŚMY „A MURY RUNĄ, RUNĄ...”, I ŻĄDALIŚMY DODATKOWYCH PRZYWILEJÓW DLA ŻYDÓW, ŁĄCZNIE Z PRAWEM DO EMIGRACJI. NIE INTERESOWALIŚMY SIĘ POZBAWIONYMI DOMÓW PALESTYŃCZYKAMI, RADOWALIŚMY SIĘ, ŻE ROSYJSCY ŻYDZI MOGLI DOSTAĆ GOTOWE DOMY I SADY ZE STUDNIAMI.

POPIERALIŚMY ROSYJSKICH DYSYDENTÓW, CHOCIAŻ ONI NIENAWIDZILI WSZYSTKO, CO POPIERALIŚMY, I UWAŻALI PINOCHETA ZA „MIĘKKIEGO LEWICOWCA”. MIELIŚMY ZAWSZE W PAMIĘCI DAWNE ROSYJSKIE OBOZY, I DLATEGO POZWOLILIŚMY NA TORTURY W ABU GHRAIB. ZA BARDZO POTĘPIALIŚMY ROSJĘ, IZOLUJĄC JĄ CORAZ BARDZIEJ, AŻ DO KOŃCOWEJ ZDRADY.
MY, DOBRZY I UCZCIWI LUDZIE, ZOSTALIŚMY WPROWADZENI W BŁĄD I OSZUKANI PRZEZ MACHINĘ MEDIÓW, PODPUSZCZONO NAS, ABYŚMY W GNIEWIE POTĘPILI JEDYNEGO NASZEGO POTĘŻNEGO SOJUSZNIKA. ZACHODNIA LEWICA NIE PRZEŻYJE UPADKU: WESZŁA W STAN SAMOZNISZCZENIA, A TO CO Z NIEJ POZOSTAŁO, JEST PODOBNE DO TONY BLAIRA. W CAŁYM ŚWIECIE ZACHODNIM, ELITY CELEBRUJĄ SWOJE NIEOGRANICZONE BOGACTWO I LUKSUS, NATOMIAST RESZTA Z NAS STACZA SIĘ W BIEDĘ. JEŚLI NIE JESTEŚ URZĘDNIKIEM WYSOKIEGO SZCZEBLA, ŻYJESZ TERAZ GORZEJ NIŻ PRZEDTEM, A TWOJE SZANSE NA POPRAWIENIE LOSU SĄ GORSZE.

Lecz szczęśliwie Rosja nie znikła na zawsze, chociaż mało brakowało. Borys Jelcyn wyprzedał wszystkie zasoby naturalne swoim kolesiom i korporacjom zachodnim, ostrzelał parlament, i przekazał media oraz ropę w ręce żydowskich oligarchów. Jelcyn zrobił premierem Putina, byłego oficera KGB i być może przyszłego Pinocheta, nakazując utrzymać spokój wśród ludności. Obecnie wydaje się, że wrogowie Rosji źle ocenili tego człowieka. Nie podporządkowując się oligarchom, Putin rozbił ich sitwę, wygnał i uwięził najbardziej bezczelnie oszukujących bogaczy i przywrócił pozory prawa i porządku w kraju. Zwrócił główne kanały telewizji narodowi. Moi bogaci żydowscy znajomi z Rosji powiedzieli mi, że pieniądze już nie rządzą ich krajem. Można kupić luksusy, lecz nie władzę.

Dochody z ropy zaczynają z powrotem płynąć do kraju, nie tylko na prywatne konta w szwajcarskich bankach. Miało to zauważalny wpływ na gospodarkę. Infrastruktura zrujnowana za Gorbaczowa i Jelcyna jest obecnie remontowana i unowocześniana; buduje się dużo domów; zaniedbana kiedyś armia zaczyna znowu otrzymywać nowy sprzęt; na ulicach pojawiają się wspaniałe nowe sklepy; nowe i odremontowane drogi łączące wioski i miasta pełne są importowanych samochodów. Zakończono wojnę w Czeczenii; republika ta została ponownie zintegrowana z Rosją, a jej ludność cieszy się pełnią praw obywatelskich. Rosyjski balet znowu raduje oczy i serca. Po całkowitym upadku przemysłu filmowego w latach 1990, Rosjanie ponownie robią filmy zdobywające nagrody. Natrętne, przepełnione poczuciem winy lamentacje z czasów Jelcyna zastąpił w prozie i poezji nowy duch optymizmu. Odrestaurowano tysiące cerkwi ponownie złocąc ich cebulaste wieże. W niedzielę wszystkie cerkwie są pełne ludzi. Kraj prawosławnego chrześcijaństwa i sunnickiego islamu, Rosja, zachowuje swoje historyczne tradycje. Chrześcijanie i muzułmanie żyją tutaj we względnej harmonii, pomimo wysiłków proamerykańskich mediów zaszczepienia islamofobii w rosyjskich sercach. Telewizja państwowa, uwolniona spod wpływów żydowskich oligarchów i tyranii bezpostaciowej medialnej papki, lansuje obecnie czcigodnego siwobrodego Patriarchę Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej i owianego sławą karateki prezydenta, co wzmacnia tradycję wiary i autorytaryzmu rosyjskiego.

Licząca 1500 stron powieść rosyjskiego malarza Maksyma Kantora, "Podręcznik rysowania" , ostatni krzyk mody rosyjskiej literatury, został przyjęty przez wielu czytelników jak proklamacja zmiany frontu: koniec z ideologicznym podporządkowaniem Rosji mamonistycznemu Zachodowi! Kantor potępia kompradorskich kapitalistów, nie zapominając o roli kompradorskich intelektualistów. Broni chrześcijaństwa przed humanistycznymi atakami: według niego, jest to co najmniej jak zdradzenie Chrystusa. Kantor nie lubi nowego rosyjskiego reżymu: żałuje, że Rosja zrezygnowała z socjalizmu i uważa dwadzieścia lat kapitalizmu za porażkę. „Socjalizm baraków został zastąpiony przez kapitalizm baraków”. Wraz z jego książką, współczesną Wojną i pokojem, oficjalnie zaczęło się ponowne odkrywanie Rosji, ten olbrzymi kraj i jego wielki naród może jeszcze odwrócić bieg historii.

Wątpię, czy Rosja wkrótce skręci w lewo. Lecz międzynarodowa aktywność szukających guza Amerykanów jest nie do przyjęcia dla każdego niepodległego państwa rosyjskiego. Rosjanie martwią się amerykańskimi bazami wojskowymi, które okrążyły Rosję, agresywnym parciem NATO na wschód, i politycznie uwarunkowanymi ograniczeniami nakładanymi na rosyjskie przedsiębiorstwa. Rosjanie czują się oszukani: dwadzieścia lat temu, gdy Zachód deklarował chęć osiągnięcia pełnego pokoju i harmonii, gdy obiecał respektować niepodległość poszczególnych krajów, Rosjanie w dobrej wierze śmiało zrobili pierwszy krok i wycofali swoje oddziały z baz w Europie Wschodniej. Lecz dzisiaj oddziały amerykańskie wciąż stacjonują w Niemczech, Włoszech i Japonii. Gorzej, śpieszą się do Polski, a tego lata próbowały wylądować na Krymie, obok bazy floty rosyjskiej. Rosjanie opuścili Wietnam, lecz Amerykanie wciąż okupują Okinawę.
Przywódcy Rosji nie czują się bezpiecznie: od czasu upadku Związku Radzieckiego, wielu przywódców niepodległych suwerennych państw, Noriega, Saddam Hussein, Miloszewicz, zostało schwytanych i uwięzionych za sprzeciwianie się woli Waszyngtonu. Bogactwa Rosji także nie są bezpieczne: Rosja, jak wiele krajów, jest zmuszona przez Bank Światowy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy do trzymania swoich rezerw głęboko w przepastnym wnętrzu gospodarki amerykańskiej.
Norwegia zainwestowała cały swój dochód z ropy na rynku amerykańskich akcji, i wszystkie je straciła; szwedzkie fundusze emerytalne poszły tą sama drogą. Jeśli to się przydarzyło najlepszym przyjaciołom USA, co będzie z jego wrogami? Iran, Irak, Palestyna stracili wszystkie swoje oszczędności mocą decyzji administracji USA. Więcej, system prawny USA pozwala prywatnym obywatelom skarżyć w sądach obce państwa o nieograniczone sumy. W ten sposób, rodziny ofiar katastrofy w Lockerbie otrzymały od poddawanej presji Libii ni mniej ni więcej tylko 10 milionów dolarów za pasażera, chociaż amerykańskie sądy pozwalają na sumy dziesięć tysięcy razy mniejsze dla ofiar amerykańskich bombardowań – jeśli w ogóle rzeczywiście coś dostaną.
Rosja nie czuje się bezpieczna, ponieważ USA najeżdżała inne suwerenne państwa o wiele częściej i z większą bezkarnością niż czynił to Hitler. Uczucie to podzielają co najmniej milcząco Chiny. „Najbardziej dzieli ONZ już nie współzawodnictwo kapitalizmu z socjalizmem, jak było kiedyś, lecz suwerenność”, ogłosił New York Times . Autor artykułu, James Traub,wymienia wiele krajów, które „niewłaściwie traktują swoich obywateli zasłaniając się suwerennością”. Na próżno szukalibyśmy na tej liście Izraela, chociaż Żydzi zabili ponad tysiąc ludzi w Libanie, i ponad 200 cywili w ciągu miesiąca w samej Gazie.

NAJWIĘKSZĄ KWESTIĄ SPORNĄ W NASZYCH CZASACH JEST COŚ CAŁKIEM INNEGO. CHODZI O TO, CZY USA I IZRAEL SĄ, CZY NIE SĄ JEDYNYMI KRAJAMI NA PLANECIE POSIADAJĄCYMI PEŁNE PRAWA SUWERENNOŚCI, PODCZAS GDY RESZTA MA OGRANICZONE PRAWA „WERSJI DEMO”. DLACZEGO IZRAEL WYMIGAŁ SIĘ Z OSKARŻENIA O AGRESJĘ (WPROWADZIŁ POWIETRZNĄ I MORSKĄ BLOKADĘ SUWERENNEGO PAŃSTWA CZŁONKOWSKIEGO ONZ, LIBANU), NATOMIAST POKOJOWY IRAN MUSI BYĆ POTĘPIANY? DLACZEGO IZRAEL MÓGŁ ODRZUCIĆ WSZYSTKIE UZASADNIONE REZOLUCJE ONZ I NIGDY NIE NAŁOŻONO NA NIEGO SANKCJI, NATOMIAST IRANOWI GROZI SIĘ BOMBARDOWANIEM? CZY NIE-ŻYDZI SĄ MNIEJ WARCI OD ŻYDÓW? Sprawa Iranu daje Rosji i Chinom dobrą możliwość udowodnienia swojej suwerenności i niewtrącania się w cudze sprawy.

Jednym z lepszych posunięć radzieckiej polityki było przyjęcie chrześcijańskiego etosu Rosji, a tradycja pomagania uciskanym i słabym oraz przeciwstawiania się agresorowi wchodzi w ten etos. Rosja poradziecka odziedziczyła te tradycje. Lecz w tym wypadku z głosem sumienia korelują względy praktyczne . Dopóki prezydent Putin jasno zdaje sobie sprawę z tego, że sam może zostać schwytany i postawiony przed jakimś amerykańskim sądem kapturowym, dopóty może chcieć się zastanawiać nad powstrzymaniem tych rozpasanych inwazji. Iran jest przykładem ataku, który może przebrać miarę. Jest on krajem suwerennym, nie naruszył prawa międzynarodowego. Zgodnie z Traktatem o Nierozpowszechnianiu Broni Jądrowej ma bezwzględne prawo do wzbogacania uranu. To, czy modlą się do Allaha czy do Jehowy, to jedynie ich wewnętrzna sprawa. Przez wykorzystanie swego prawa weta, Rosja zasygnalizowałaby, że mieszanie się do wewnętrznych spraw suwerennych państw nie będzie tolerowane ani legitymizowane przez ONZ. Rosja nie będzie osamotniona, Chiny, także niezadowolone e wtrącania się USA do wszystkiego, mogą ją poprzeć, także dając weto.
Alternatywa jest zbyt skomplikowana, aby ją w całości rozpatrywać. Nawet, jeśli deklaracja ONZ nie będzie nic mówić o sankcjach, USA jest znane z nonszalanckiego interpretowania tekstów ONZ. Wszelkie potępienie (nawet bardzo łagodne) będzie uważane za carte blanche do nuklearnego zbombardowania Iranu i zajęcia go. Wtedy łańcuch baz wojskowych USA rozciągnie się wokół południowej flanki Rosji poprzez Turcję, Gruzję, Irak, Iran, Afganistan, Pakistan, aż do Chin. „Buntowniczy” Ahmadineżad zostanie w łańcuchach zabrany do Tel Awiwu, natomiast USA przejmie zasoby naftowe Iranu i wykorzysta je do podkopania pozycji Rosji w gospodarce światowej. Później, pod takim lub innym pretekstem, mogą skonfiskować rosyjskie aktywa, grożąc Putinowi losem Ahmadineżada, i z powrotem wtrącić Rosję w ponure czasy Jelcyna. Widać więc, że nałożenie weta w Radzie Bezpieczeństwa byłoby bardzo roztropnym i mądrym posunięciem, zarówno dla Rosji jak i Chin, szczególnie jeśli będzie temu towarzyszyć nadanie Iranowi pełnego członkostwa w Szanghajskiej Organizacji Współpracy.

Wyniki rosyjskiego weto mogłyby być większe niż tylko powstrzymanie amerykańskiego ataku na Iran: byłby to wyraźny sygnał, że kończy się Pax Americana. „Stara” Europa powinna się obudzić i odzyskać swoją niezależność, być może nawet żądając usunięcia z Europy pozostałości II Wojny Światowej, czyli baz wojskowych USA. „Nowa” Europa mogłaby sobie w końcu uświadomić fakt, że pod amerykańskim butem nie wszystko usłane jest różami. Rząd Japonii mógłby posłuchać głosu własnego narodu i położyć kres amerykańskiej okupacji Okinawy. Zamiast kaprysów Pentagonu światem ponownie rządziłoby Prawo Narodów.

I wtedy nadszedłby czas, by upomnieć się o nową amerykańską niepodległość – niezależność Ameryki od żydowskiego lobby. Podobną alternatywę rozpatrywano w rewolucyjnej Rosji lat 1920, gdy rosyjscy komuniści spierali się czy powinni dążyć do rewolucji światowej, jak chciał Trocki, czy do zbudowania socjalizmu tylko we własnym kraju, jak proponowali Stalin i Bucharin. Jeśli większość świata odrzuci amerykańską „pomoc” wojskową, to Amerykanie mogą stracić zapał do własnych neoliberałów, neokonserwatystów i neotrockistów – zarówno z partii republikańskiej jak i demokratycznej – przepadających za rozszerzaniem ich „światowej rewolucji demokratycznej”, i zwrócą swoje sympatie w kierunku izolacjonistów, którzy wolą budować zamiast rozszerzać. Zwolennicy rozszerzania, od George'a W Busha do Hilary Clinton, są wielkimi przyjaciółmi Izraela. Ponadpartyjne poparcie dla Izraela w elicie politycznej USA wymusza na rządzie i mediach wysługiwanie się żydowskiemu lobby. Zlikwidowanie tego lobby może stać się hasłem nowej rewolucji amerykańskiej, nowej amerykańskiej politycznej partii niezależności i nieingerencji. W ten sposób będzie można stworzyć Stany Zjednoczone, z którymi będzie mógł współżyć świat.

Tłumaczył: Roman Łukasiak
9 luty 2011

Izrael Szamir + komentarz MG 

  

Komentarze

  

Archiwum

Kobylanski to jednak hitlerowski kolaborant
sierpień 2, 2006
stan
Śpiew "tenorów" trzech
maj 29, 2007
Dariusz Kosiur
Michnik i Havel nagrodzeni
październik 25, 2003
RadioZet
Były prezydent Bush zbrodniarzem wojennym?
marzec 3, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
Nie chcą Leclerca
październik 3, 2005
przesłała Elżbieta
Murzyńscy raperzy będą "walczyli z antysemityzmem"
listopad 14, 2006
bibula
Rosja przeciwko zmianie reżymu w Teheranie
wrzesień 22, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Komu przeszkadzają Prasłowiańscy Bogowie
grudzień 15, 2005
Artur Łoboda
Papierowe apele
sierpień 28, 2002
Ludzie o. Rydzyka wystartują z list PiS
listopad 19, 2008
Argentyński cud ekonomiczny
październik 27, 2005
Prof. dr Ronald Clement
Adam Michnik - miedzy lwem a lisem
wrzesień 17, 2002
GAZETA POLSKA
Na marginesie procesu dr Mirosława G.
grudzień 1, 2008
Adam Sandauer
Błędy w kultowym słowniku!
maj 10, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Skutki konfrontacji USA i Rosji w Gruzji
sierpień 29, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Dziś paserzy zakładają partie polityczne
kwiecień 12, 2003
Rewident skarbowy w Radiu Maryja
listopad 28, 2002
PAP
Asesor powinien pomagać sędziemu, a nie wydawać wyroki - niekonstytucyjność asesury - czas na nowy model sprawiedliwego sądo
listopad 6, 2006
Zdzisław Raczkowski
Polska Kwaśniewskiego czy Rydzyka?
październik 21, 2005
PAP
Quo vadis Poloniae - List otwarty
marzec 22, 2006
Markiewicz Michał
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media