ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Szarańcza, czyli opowieść o potwornej głupocie 
4 luty 2021     
"Zmieleni" idą do przodu 
31 marzec 2013      Patryk Hałaczkiewicz
Co czeka covidowych zbrodniarzy?
Proces lekarzy
 
23 sierpień 2020     
Antypolonizm pseudoprawicy 
8 kwiecień 2013      Artur Łoboda
Kobieta księżyca 
31 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Platforma podważa konstytucję i istnienie państwa 
2 lipiec 2016      Bob Denard
Diagnoza i terapia 
23 maj 2016      Izabela Brodacka
Klimat i trop finansowy 
22 luty 2021      Phil
Krajski Stanisław Przyszły ustrój Polski 
18 lipiec 2015      Marcin Dybowski
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (15.08.2011) 
1 listopad 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Lub czasoPISma 
13 lipiec 2016      Agnieszka
Huta Katowice w wersji Morawieckiego 
18 styczeń 2018     
Szósty zmysł mi to podpowiedział? 
31 styczeń 2016      Artur Łoboda
Syjonistyczne oblicze Wojciecha Cejrowskiego 
8 listopad 2024      Agnieszka Piwar
normalność 
20 kwiecień 2020      Artur Łoboda
Kolejny koniec świata 
2 listopad 2021      Artur Łoboda
Dziś święto polskiego sportu 
23 październik 2014      Artur Łoboda
Poseł PiS sprzeciwił się własnej partii ws. podatku #benzynaplus  
20 lipiec 2017      wybierzpolske
Co i jak Premier Władimir Władimirowicz Putin może powiedzieć na Westerplatte? 
20 sierpień 2009      tłumacz
Nacjonalizacja wód płynących w Polsce - PRL wiecznie żywy!!! 
11 październik 2012      Radosław Judycki - Stowarzyszenia Nasze Jeziora

 
 

Wiersze poświęcone Jerzemu Giedroycowi...


Opis: Że nie mogłem udać się z paszportem, i zapukać do drzwi Jerzego Giedroycia w cichych ułożonych lotach na skrzydłach do Maisons-Laffitte...


Zygmunt Jan Prusiński

TAK BLISKO MAISONS-LAFFITTE

Przecież byłem tam,
jako anonimowy obywatel Europy,
przybyłem z Wiednia,
poznać nastroje ptaków w Paryżu.

Obchodził mnie i kurz i ewentualna mgła,
paryżanki na wysokich obcasach.
I wino, i noce, i szmery, wyznania miłosne -
jakbym musiał odrobić lata w nieładzie,
lata młodości i lata dorosłego w PRL.

- Kogo oskarżyć o to ? -
Że nie mogłem udać się z paszportem,
i zapukać do drzwi Jerzego Giedroycia
w cichych ułożonych lotach
na skrzydłach do Maisons-Laffitte...

Może i ja jak wielu poetów
na oczach dziś nieobecnych,
przekazałbym wiersze krzyku
...o Polsce.

10.02.2010 - Ustka



Zygmunt Jan Prusiński

W POBLIŻU WYSPY ŚWIĘTEGO LUDWIKA

Pamięci Jerzego Giedroycia

Wiesz Jerzy, w pobliżu katedry Notre-Dame
zamoczyłem stopy w Sekwanie. -
Dumna to katedra, niebo czyściutkie nad nią
śpiewało "Paris" za Edith Piaf - była nieobecna,
a może mi się zdawało; byłem pijany urokiem.

Wiersze pisałem o Polsce., plusk wody,
jakby ktoś pukał do mojego serca,
a nade mną malarze sprzedawali obrazy.
Nie czułem się obco - uliczny muzyk
na akordeonie grał paryskie tanga,
przecinała jedynie okrężną drogą tęcza.

I w tym obiegu zaczarowany poniekąd
kierowałem się na Wyspę Świętego Ludwika.

10.02.2010 - Ustka


_____*****_____


Komentarze:


2010-02-11 15:16:40
mason

zygi
Co ty chłopie wypisujesz, pleandry na cześć masona i żyda ukraińskiego piszesz, Pan Bóg ci rozum odebrał czy loże wielki wschód popierasz ?



2010-02-11 22:08:59
Szanowny Panie
Marian Barański

Opamiętaj się Pan ! Kogo Pan popierasz ?



2010-02-12 01:30:08
Hej poeto z mokrymi nogami
Roman K

Podejdź do ławki nad Sekwaną.
Uklęknij, uderz czołem, i miejsce, gdzieś postawil buty...
ucałuj - bo tam właśnie został ślad Jerzego dupy !



2010-02-12 08:42:29
Paryskie wspomnienia wierszem
Zygmunt Jan Prusiński

Masonem był były premier Jan Olszewski. Założył ROP, na którego głosowałem. Ba, byłem członkiem Ruchu Odbudowy Polski. Pomiędzy rokiem 1997 - 1998 byłem przewodniczącym Komisji Rewizyjnej ROP, oddział Słupsk. Z historii, wcześniej.

- Co czyni Olszewski wraz z Macierewiczem ? Planowali ujawnić UB-SB-ków i tajnych współpracowników. Byli za tym, żeby odebrać im wszystkim emerytury. I co się stało ? "NOCNA ZMIANA"! No to kto był zdrajcą i zbrodniarzem. Były mason Olszewski ?

Co do śp. Jerzego Giedroyca - to gdyby nie on, to byście gówno wiedzieli o swojej Polsce. Ten człowiek zasłużył się i dla polskiej Kultury i Literatury, nie mówiąc i w politycznych aspektach. Następne wiersze powstają i będę drukował. Ale odnajdę redaktora "KULTURY" paryskiej artykuły, jak wali w żydokomunę i ujawnia wiele personalnie faktów. On jeden wiedział, jaka PROSTYTUCJA polityczna się narodzi po zmianie ustroju w Polsce. Dlatego nigdy nie przyjechał do Polski i w testamencie zapisał, żeby jego zwłok nie przewozić do piekła.

- Zygmunt Jan Prusiński, 12 Lutego 2010 r.



2010-02-12 08:57:54
Jakim był Jerzy Giedroyc...
Zygmunt Jan Prusiński

Redaktor naczelny paryskiej "Kultury" Jerzy Giedroyc, którego autorytetu nawet Michnik nie kwestionuje, wspomniał w swej autobiografii, że Herbert zrobił Miłoszowi w Berkeley dziką awanturę, kiedy Miłosz użył u siebie w domu określenia „bandyci z AK'". (J. Giedroyc: „Autobiografia na cztery ręce", oprac. K. Pomian, Warszawa 1994, s. 164).

"Bandyci z AK" — cóż za wyrafinowane określenie jak na tak fetowany w Polsce autorytet noblisty. Dodajmy, że Giedroyc przypomniał w swojej autobiografii również kilka innych mało budujących faktów z życia Miłosza. Jak pisał Giedroyc: „ (... ) dla Miłosza przez cały czas byliśmy dobrymi faszystami... On negował istnienie łagrów, trochę z przekory, a trochę dlatego, że nie bardzo w to wierzył. ( ... ) Uważał Wolną Europę za instytucję niesłychanie szkodliwą (... )" (tamże, s. 161-62). Giedroyc mówił również, że wciąż różnił się z Miłoszem w ocenie Związku Sowieckiego i stalinizmu, do którego Miłosz podchodził w sposób bardzo łagodny. I przypominał wystąpienie Miłosza: "...sprzed kilku lat w piśmie »Na głos« w Krakowie, gdzie stwierdził, że marksizm wyprowadził Polskę z zaścianka", (tamże, s. 162) (!!!).

- Jak określić wielkiego poetę piszącego po polsku, a równocześnie traktującego właśnie Polskę ze skrajnym lekceważeniem, wręcz pogardą ? Polskiego twórcę, którego Polska zawsze tylko „przerażała i przeraża", dla którego najwięksi polscy poeci, to anachroniczni nacjonaliści, dla którego najlepsi polscy patrioci, żołnierze czołowej formacji Polskiego Państwa Podziemnego Armii Krajowej, to „bandyci". - Tekst publikowany na lamach „Głosu" z 17-19 kwietnia 1998 r.

- Komentarz: Zygmunt Jan Prusiński dnia maj 21 2007
I za to (w nagrodę), że takim był komunistyczny poeta, pochowano go na SKAŁCE w Krakowie pośród oddanych Polsce Polaków. IRONIA, ironia, ironia. Brakuje tam do towarzystwa Michnika i Szymborskiej.



2010-02-12 12:54:39
Nie wszystko złoto...
Dariusz Kosiur

Panie Zygmuncie, nikt z nas nie jest chodzącą encyklopedią i zdarza się, że błędnie oceniamy niektóre postaci polityczne. Zatem proszę o rewizję własnych poglądów n/t J. Giedroycia. Choć z częścią jego poglądów trudno się nie zgadzać, ale jednak jak znakomita wiekszość Żydostwa reprezentował on antypolskie stanowisko.

Cytat: "Największe zagrożenia dla Polski to nacjonalizm i klerykalizm" - autor: Jerzy Giedroyć (za:
http://pl.wikiquote.org/wiki/Nacjonalizm/



2010-02-13 17:40:56
Pisze pan panie Prusiński. cyt:
Roman K

" Co do śp. Jerzego Giedroyca - to gdyby nie on, to byście gówno wiedzieli o swojej Polsce". Koniec cytatu.
-------------- Mów pan za siebie ! Nie każdy - o czym pan nie wie - potrzebuje autorytetu... żeby pisać wiersze peany na jego cześć:-)) Są ludzie - którzy po prostu mają dany przez Boga rozum i z niego korzystają ! Żyli bowiem w Polsce, walczyli za nią, pracowali, siedzieli... i wiedzieli o swojej Polsce wszystko, choć nie chcieli czytać Giedroyciowych mądrości. Zachwycali się jego wizjami tacy - jak Michnik no i pan... Za jego "Kulturą" nie polowano tak - jak za "Narodowcem"...

Np., w roku 68 ( wydarzenia w dzielnicy Łacińskiej)... wracając z Marsylli w Metz przesiadłem się na pociąg z Paryża do Krakowa i byłem świadkiem, jak celnicy w Zgorzelcu nie zabierali "Kultury" - ale kobieciny z egzemplarzami "Narodowca" wyciągali z pociagu... mimo, że te tlumaczyły - że mają to pismo - tylko ze względu na wielkie zdjęcie na rozkładówce, wielkiej polskiej pielgrzymki Polonii z Pas-de-Calais do Lourdes... w której braly udział.

Tak, że panie Prusiński - czy nie wydaje się panu, że to może pan gówno wie o naszej Polsce ?




2010-03-08 22:51:26
Kontrasty i opinie
Zygmunt Jan Prusiński

- O naszej Polsce ? A gdzie ona jest ? Jeszcze w języku, w którym mówimy.
Jeszcze, jeszcze flagę mamy biało-czerwoną, ale bardzo często bez orła z koroną, i to jak najbardziej w trakcie święta narodowego obok prezydenta.

Po pierwsze, ja nie byłem "zakochanym" w Jerzym Giedroyciu... Nie wiem, ilu u niego było przyjaciół a dla Polaków wrogów, i ilu pisało w "Kulturze". Oczywiście wkurzyłem się, jak ujrzałem w siedzibie "Kultury" komunistów, po 1990 choćby byłego ministra spraw wewnętrznych i administracji z SLD. Ale powiem tak, że "Kulturę" czytałem na emigracji - choć jednocześnie byłem korespondentem wiedeńskim dla "Orła Białego" w Londynie, u redaktora Edwarda Chudzyńskiego, właśnie przyjaciela Mariana Hemara. Obydwoje zorganizowali Scenę - Kabaret pn. "Szpak" w POSK-u.

Ja odpowiadam za swoje czyny. Ale czy musimy każdego potępiać tylko dlatego że żyd tam pisał ? Doskonale wiecie że od listopada 2004 roku bronię polskości jak potrafię w artykułach. Ale czy za nami publicystami, pisarzami, poetami, historykami idą miliony Polaków ? Nie. Nam jedynie można sobie pisać, i to nie wszędzie, bo Cenzura jest większa aniżeli to było za czasów w PRL.

Onegdaj Polacy grzmieli na ulicach: "żydokomuna", dziś rzadko to się słyszy. Dlaczego. Bo przeprani są i większość przez te media. Wracając do Jerzego Giedroyca, czy muszę go potępić za to że widział w Polakach okropne wady ? To i Józef Piłsudski też widział, i ja także widzę, jacy byliśmy 30 - 20 lat temu a jacy jesteśmy teraz.

Nieraz bym rózgę wziął do ręki i każdemu Polakowi po trzy razy w tyłek tę rózgą, bo tak się daliśmy w niewolę wziąć jak żaden inny naród. Oddaliśmy bez jednego wystrzału naszą Ojczyznę Polskę, a teraz co ? Zostały osty i pokrzywy, to wszystko.

- Pozdrawiam, Zygmunt Jan Prusiński,
Ustka, 3 Marca 2010 r. W Dzień Święta Kobiet...




2010-03-09 17:31:04
A jednak będę bronił Jerzego Giedroycia
Zygmunt Jan Prusiński

Giedroyc o antypolonizmie Grynberga...
Dlaczego nazywam Grynberga polakożercą, a nawet polakożercą-recydywistą ? Fakty pod tym względem są aż nadto wymowne. Dość przypomnieć jakże krytyczną wobec Grynberga, właśnie z powodu jego polakożerstwa, wypowiedź redaktora naczelnego paryskiej "Kultury" Jerzego Giedroyca z 1968 roku, który znany był skądinąd z jednoznacznie filosemickiego podejścia. W liście do Jerzego Stempowskiego z 14 lutego 1968 roku Giedroyc pisał bez ogródek:
"Z Grynberga obawiam się, że nie będziemy mieli pociechy (...) rozpoczął swoją działalność od wywiadów do prasy i telewizji amerykańskiej w tonie niezmiernie antypolskim, przedstawiając się jako ofiara prześladowań antysemickich etc. Było to utrzymane w takim tonie, że wywołało oburzenie Żydów polskich w Ameryce, a jak Pan wie, o to nie jest łatwo" (J. Giedroyc, J. Stempowski "Listy 1946-1969", cz. II, wybór A.S. Kowalczyk, Warszawa 1998, s. 429).
prof. Jerzy Robert Nowak, Nasz Dziennik, 2003-04-25

________________Moja odpowiedź:

- Gniewajcie się, ale ja będę bronił redaktora "Kultury" paryskiej Jerzego Giedroycia.


Żródło:
http://www.propolonia.pl/blog-read.php?bid=101&pid=2353
23 marzec 2010

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

 

JAKBY FLUIDY MNIE PROWADZIŁY !

W tej chwili wkleiłem artykuł "A jednak będę bronił Jerzego Giedroycia"! Chodzi o "Wiersze poświęcone Jerzemu Giedroycowi... zamieszczone między innymi na Portalu PRO POLONIA. No i rozkręciła się karuzela - tylko - mądrych ludzi, bo "głupich" nie ma podobno w Polsce.

Nacisnąłem mój ulubiony dział "Kultura", a tu czytam "Umarł Giedroyc Młodszy, Vive le Roi!"

- I jak tu nie wierzyć w metafizyczną siłę...

Na pewno bratu Jerzego, Henrykowi Giedroyciowi poświęcę wiersz, tylko wiersz z mojej strony...

Pozdrawiam -

2010-03-23
Zygmunt Jan Prusiński

  

Archiwum

Kto naprawdę Polsce służy
luty 26, 2007
Artur Łoboda
Jak mówić dużo nie mówiąc nic
luty 27, 2003
Pokłosie SB
maj 30, 2005
dr Leszek Skonka
Do Polskich Partii, organizacji i środowisk patriotycznych
czerwiec 19, 2004
Kto z Was wybudował katedrę?
sierpień 7, 2008
Artur Łoboda
Oszczędzajmy na paliwie i nerwach!
październik 27, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Jurek
lipiec 8, 2008
Marek Jastrząb
Pewna rozmowa,na pewnym forum.
luty 4, 2007
Darek "Funky"
Hucznie zapowiadany miał być nominacją do Oskara, a nakarmiono nas marnej jakości kryminałem, jak zwykle.
wrzesień 2, 2007
Gregory Akko
Dzisiaj mam urlop
maj 12, 2008
Marek Jastrząb
I Ty możesz zostać "antysemitą"
grudzień 17, 2003
PAP
Pseudo atorytety!
październik 7, 2006
mik4
Władze w Iraku zatrudnią funkcjonariuszy reżimu Saddama
kwiecień 25, 2004
PAP
Rasiści w hucie
marzec 11, 2005
"Obniżka stóp byłaby nieodpowiedzialna"
lipiec 12, 2002
PAP
Niech żyje Serbia!
luty 25, 2008
Adam Śmiech
Dyplom dla idioty
grudzień 22, 2008
Witold Filipowicz
I po szkodzie głupcy - czyli o zdrajcach i idiotach
marzec 12, 2009
Artur Łoboda
Sympozjum w Yad Vashem odpowiedzią na irańską konferencję o Holokauście
grudzień 16, 2006
bibula- pismo niezależne
Życie jest Lepperem ("Życie")
marzec 18, 2004
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media