ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Nie dajmy się lobbystom energetyki jądrowej! Wywiad z prof. Mirosławem 
Energetyka jądrowa jest przeżytkiem - nadzieje na tanią energię dawała w latach 60. ubiegłego stulecia, czyli przed pół wiekiem. Okazało się natomiast, że jest kosztowna, niebezpieczna, i nie wiadomo, jak poradzić sobie np. z jej odpadami. Istnieje jednak silne lobby łapówkarskie, które wciska energię jądrową do krajów słabych politycznie i gospodarczo. Nie możemy się mu poddać. 
Ludobójstwo COVID- konferencja w Wiedniu 23 październik 2020 
Znieść wolności obywatelskich,
Zniszczyć gospodarki,
Zamknąć małe i średnie przedsiębiorstwa,
Oddzielić, izolować i terroryzować członków rodziny,
Zubożyć ludzi, w tym zniszczyć miejsca pracy,
Usunąć dzieci z ich rodzin,
Internować dysydentów do obozach koncentracyjnych,
Udzielać immunitetu urzędnikom rządowym do popełnienia przestępstw: zabójstwo, gwałtu i tortur (Wielka Brytania),
Wykorzystać policję, wojsko i najemników do kontroli populacji,
Zmusić populacje do szczepień niemedyczną szczepionką zawierającą mechanizmy kontroli populacji bez ich świadomej zgody  
Niezależna witryna Alexa Jones'a 
Alex Jones należy do nielicznych ludzi na świecie którzy mają odwagę mówić prawdę o antyspołecznej konspiracji 
Patriotyzm 
Piosenka Lecha Makowieckiego 
Ekspert od COVID-u, okazał się być awatarem stworzonym przez Chińczyków  
 
Ubezpieczenie od szczepień na kowida 
Tak Ministerstwo Finansów wycenia szkody w zdrowiu - wynikłe z eksperymentalnego szczepienia przeciwko nieistniejącemu kowidowi. 
Rząd Stanów Zjednoczonych CELOWO niszczy żywność amerykańskich Farmerów i stymuluje kryzys zaopatrzenia w żywność 
Jakiś czas temu na oficjalnej stronie ONZ ukazał się artykuł "Korzyści z głodu na świecie". Wprawdzie szybko go usunięto, lecz nadal jest dostępny w internetowych archiwach 
Jak tlenek grafenu reaguje w organizmie  
Przez szczepionkę dostaje się do tkanek i "mnoży się", tworząc sieć przewodzącą w całym ciele, a następnie...  
Deklaracja Wielkiej Barrington  
Po atakach, oto wypowiedź profesora Sucharita Bhakdi. 
Veto dla Funduszu Zadłużenia! 
Konferencja Konfederacji:Veto dla Funduszu Zadłużenia! Apel do prezydenta Dudy - 7 maja 2021 r. 
Astrid Stuckelberger, sygnalistka WHO - wywiad 'Planet Lockdown' 
 
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus uczestniczył w ludobójstwie Etiopczyków 
„Amerykański ekonomista David Steinman oskarżył szefa WHO, że w latach 2012-2015 był jedną z osób odpowiedzialnych za ludobójstwo w Etiopii”, informuje portal MailOnline. 
Szczepionkowy stan wojenny w Nowym Jorku 
Nowy Jork inicjuje wprowadzenie medycznego stanu wojennego z użyciem oddziałów wojska, aby przejąć szpitale, z których niezaszczepieni pracownicy służby zdrowia są masowo zwalniani 
Komuszy dogmat «Zielonej Energii» zamroził Teksas 
Sieć energetyczna w Teksasie załamała się pod wpływem temperatur bardziej prawdopodobnych w Sioux Falls niż w San Antonio, pogrążając ponad 4 miliony ludzi w ciemności i pozostawiających ich bez ogrzewania 
Za Javierem Milei stoi Chabad Lubavitch - chasydzka struktura przestępcza 
Nowy premier Argentyny Javiere Milei uważany jest przez niektórych za drugiego Trumpa 
Jak to jest z kowidem na Florydzie? 
 
Podobno to ten psychol Klaus Schwab 
To ten od "wielkiego resetu".  
Mój dom, mój świat ...  
BOŻENA MAKOWIECKA - MÓJ DOM, MÓJ ŚWIAT...
Tytułowa piosenka z płyty "Mój dom, mój świat" powstała tuż po obaleniu rządu Olszewskiego.
O ile refren podobał się wszystkim, o tyle zwrotki - niekoniecznie... Stąd opóźniona o prawie 20 lat premiera teledysku ... 
Cała prawda o World Trade Center 
Filmik dokumentalny przedstawiający wydarzenia z 11 września 2001 roku. 
Paszporty szczepionkowe to koń trojański (napisy PL) 
 
więcej ->

 
 

Gorzej niż niewolnica

W 1996 roku Unia Europejska zadecydowała, że polskie prostytutki - mogą pracowac w krajach UE. Tego "prawa" nie otrzymali przedstawiciele żadnego innego "zawodu"

Chcą poprawić swój los, kończą jako psychiczne wraki

Lidia uciekła, wyskakując przez okno z pierwszego piętra, w samej bieli?nie. Agnieszce pomógł klient, który się zakochał. Magdzie nikt nie pomógł. Powiesiła się na biustonoszu.

Raz jest to super propozycja pracy za granicą, w charakterze modelki, kelnerki, barmanki. Inny razem coś dosypanego do drinka. Czasem porwanie prosto z ulicy. Niekiedy – dobrowolna zgoda na występy w klubie erotycznym, z wyra?nym zapisem w kontrakcie: zakaz utrzymywania kontaktów seksualnych z klientami – to budzi zaufanie. Zawsze kończy się tak samo. Kobiety lądują w podrzędnych burdelach, biciem i gwałtem są zmuszane do świadczenia prostytucji. Przyjmują po 25 klientów dziennie. Nie mają żadnych praw.

- Jeśli jakimś cudem uda im się wyrwać z rąk oprawców i wrócić do kraju, są psychicznymi wrakami. Nie potrafią otrząsnąć się z traumy, nie potrafią o tym rozmawiać. Musi minąć sporo czasu, nim zdołają opowiedzieć terapeutce o tym, co przeszły – mówi Magdalena Moskal, koordynator projektu prowadzonego przez Caritas Polska i Fundację Komunikacji Społecznej, którego celem jest zmniejszenie zjawiska przymusowej prostytucji poprzez szeroką profilaktykę, oferowanie ofiarom schronienia i telefony zaufania w pięciu polskich miastach.

Lidia wyrwała się po dwóch latach. Każda próba nawiązania rozmowy powoduje natychmiastową blokadę. Nie sposób przekonać jej, by złożyła zeznania na policji. Żyje w permanentnym poczuciu strachu. O tym co przeszła, jest w stanie rozmawiać tylko ze swoją psychoterapeutką. Pochodzi z małej miejscowości na południu kraju. Tuż po matu-rze została mamą. 22-letnia panna z dzieckiem, mieszkająca na łasce rodziców w ciasnym mieszkanku w popegeerowskim bloku. Intensywnie szukała pracy, rozesłała wici wśród znajomych.

W końcu odezwał się dawny kolega z podstawówki i powiedział, że pomoże jej znale?ć pracę za granicą. Za parę dni zadzwonił ze świetną ofertą: praca w barze w Holandii, stawka 40 euro dziennie plus napiwki i szef, który potrafi się dogadać po polsku.

„Masz dwa dni na decyzję, jak nie bierzesz tej pracy, szukam kogoś innego” - powiedział. Szef był tak dobry, że zgodził się nawet, w formie pożyczki, opłacić Lidii koszty przejazdu. „Potrącę z pierwszej pensji” – miał powiedzieć.
Dziecko zostawiła z rodzicami, wsiadła w pekaes i o umówionej porze czekała na parkingu przy dworcu głównym PKP. Podjechał bus, w środku siedziało sześć kobiet. Rozwozili je po małych holenderskich miejscowościach. W końcu bus zatrzymał się przed motelem, tam już czekało 3 facetów. Kierowca podał jej torbę i odjechał z piskiem opon, nim zdążyła o cokolwiek zapytać.

Potem wszystko potoczyło się błyskawicznie. Mężczy?ni: Holender, właściciel motelu, Polak i Białorusin wylegitymowali ją i poprosili o komórkę. Ani dowodu, ani telefonu nie odzyskała. Zabrali jej także torbę z ubraniami. Ani się nie obejrzała, już siedziała zamknięta w ponurym pomieszczeniu w piwnicy.

Oto opowieść Lidii:

- Siedziałam tak bez jedzenia i picia chyba dwa dni. Nie wiem, bo straciłam poczucie czasu. Potem przyszli w trójkę. „Chyba już zrozumiałaś, jaką pracę masz wykonywać? Będziesz k...ą” – powiedział ten Polak. Rozpłakałam się, a wtedy zaczęli mnie bić. Potem wszyscy po kolei mnie zgwałcili. Straciłam przytomność. Kolejny dzień siedziałam zamknięta w pokoju. Wtedy już byłam gotowa na wszystko, byle tylko stamtąd wyjść. Zrobili się trochę milsi. Rozebrali mnie, rzucili nowe ciuchy, zaprowadzili do pokoju na górze i dali coś do zjedzenia. Po chwili przyszedł pierwszy klient, za nim następny. Musiałam obsługiwać po 25 klientów dziennie. Regularnie byłam bita i gwałcona przez moich szefów, potem się na to uodporniłam, więc zaczęli mi puszczać filmy wideo z moim udziałem i mówili, że jak spróbuję uciec, to kolega z podstawówki zaniesie ten film moim rodzicom, żeby zobaczyli, jaka ze mnie k...a. Powiedzieli, że muszę odpracować dług, który mam u szefa. Po półtora roku usłyszałam w końcu, że dług spłacony. Wsadzili mnie w samochód i powiedzieli, że wracam do Polski.

Wylądowałam jednak w Hamburgu, w kolejnym burdelu”. Stąd także próbowała uciec. Puścili jej film, prawdopodobnie zmontowany. Scenę... cięcia żyletkami dziewczyny, przyłapanej na próbie ucieczki. Kolejny dług do odpracowania. Po pół roku doszła do stanu tak silnego załamania psychicznego, że w ostatnim akcie desperacji, w biały dzień wyskoczyła z okna swego pokoju na pierwszym piętrze i przedarła się przez ogrodzenie. Zakrwawioną kobietą w samej bieli?nie (innych ubrań nie miała) zajęli się przechodnie. Trafiła do polskiego konsulatu. Stamtąd została deportowana do kraju. - Lidia, mimo mojej zachęty, nie zgodziła się zeznawać na policji. Ślad po dawnym koledze z podstawówki zaginął. Do dziś żyje w histerycznym strachu, poczuciu lęku – opowiada jej psycho-terapeutka (osoby zajmujące się bezpośrednio przemocą seksualną, dla swojego bezpieczeństwa muszą pozostać anonimowe). - Wyprowadziła się do rodziny gdzieś pod Radomiem, nie jest w stanie ułożyć sobie życia w środowisku, z którego chciała się wyrwać.

- To bardzo klasyczny, i bardzo często powtarzający się schemat – mówi Magdalena Moskal. - Przestępcy polują na takie właśnie kobiety: młode, bez pracy, bez perspektyw, chcące się wyrwać i polepszyć swój los. Dlatego są podwójnie krzywdzone. Wracają do kraju wyniszczone, bez pieniędzy, bez sił, bez nadziei na poprawę swojego życia. Dlatego praca z nimi jest tak trudna, a na efekty psychoterapii trzeba czekać nawet kilka lat. Wykorzystane kobiety próbują wracać do normalnego życia, budować normalne związki damsko-męskie, ale jest to trudne. - Gdy już spotykają właściwego mężczyznę, bardzo trudno im ułożyć właściwe relacje, również seksualne. Nie potrafią się zdobyć na czułość, nie potrafią mówić o miłości – dodaje Moskal.

Agnieszka wierzyła, że wyszła z traumy i jest w stanie stawić czoła rzeczywistości. Potrafi rozmawiać z dziennikarzami, wystąpiła nawet w telewizji. Wprawdzie w zaciemnionym pokoju, pokazując tylko plecy, ale za to szczerze opowiadając o tym co przeszła. Od 1 września miała wrócić do szkoły, którą gwałtownie przerwała nie z własnej winy. Jednak nie była w stanie.
- Najbardziej boli mnie to, że zrobił mi to chłopak z mojego osiedla, którego dobrze znałam od lat. Człowiek, któremu ufałam – opowiada Agnieszka.

Tworzyli paczkę: on, ona i Magda. Zabierał je do dobrych lokali, fundował drinki, zapraszał do dyskotek. Znał wszystkich bramkarzy. Któregoś dnia, pijąc drinka, Agnieszka zauważyła, że jej koleżanka dziwnie osuwa się z krzesła. Po chwili sama zasnęła. W takim stanie zabrano je z dyskoteki i przewieziono przez granicę. Do Włoch. Nigdy więcej się nie spotkały. Zaczęło się od pobić i gwałtów. Potem nie miała siły się bronić. Faszerowano ją narkotykami, tak, że traciła świadomość, a równocześnie robiła to, co jej kazano. Przekonała się o tym, gdy oprawcy puścili jej film, z wszystkimi obrzydliwościami, w tym sceny ze zwierzętami. - Jeśli klient nie zgadzał się na prezerwatywę, musiałam robić to bez zabezpieczenia, 20-25 klientów dziennie to był standard - opowiada. - Jak to wytrzymywałam fizycznie? Nauczyłam się oddzielać ciało od umysłu, zapominać o bólu. Po prostu się wyłączałam. Ja w tym czasie byłam na plaży, spacerowałam po lesie, robiłam mnóstwo innych rzeczy...

Z burdelu udało jej się wydostać dzięki pewnemu stałemu klientowi Włochowi, który jako jedyny próbował z nią rozmawiać. Prawdopodobnie zakochał się. Dała mu do zrozumienia, że nie chce tu być i naszywkę ze swojego plecaka, z adresem i telefonem firmy jej wujka. Zadzwonił do Polski, wujek zawiadomił policję. Policjanci pokazali jej zdjęcia Magdy, powieszonej na biustonoszu. Wstrząsnęło to nią. W Polsce dowiedziała się o czymś, co jest dla niej wyrokiem na całe życie. Została zakażona HIV.
- Nie zrobiło to na niej większego wrażenia. Ona w dalszym ciągu sprawia wrażenie, jakby nie docierała do niej świadomość rzeczywistości – opowiada psychoterapeutka. Dziewczyna mimo wszystko ma dużo szczęścia, bo może liczyć na wsparcie rodziców. Niektóre przymusowe prostytutki są przez rodziny odtrącane.

- W Polsce pokutuje wiele mitów, dotyczących prostytucji. Jeden jest taki, że prostytutki lubią to, co robią. To nieprawda, może poza pewnymi wyjątkami. Nawet dziewczyny, które dobrowolnie zgłaszają się do agencji lub stają na ulicy, robią to z przymusu, tyle, że wewnętrznego – mówi koordynator projektu.
Na ogół pochodzą z patologicznych rodzin, z małych miasteczek. Od dzieciństwa doznają przemocy fizycznej i seksualnej i ciągle słyszą: „będziesz k...ą, bo do niczego innego się nie nadajesz”. Złe wróżby mają to do siebie, iż się spełniają.
- Przykro to powiedzieć, ale bywa, że ofiary przymusowej prostytucji, po powrocie do Polskie, nie potrafią się odnale?ć, znale?ć pracy i w końcu wracają do prostytucji – wzdycha Magdalena Moskal. - Wierzą, że jeśli będą to robić dobrowolnie, to wreszcie coś zarobią, odłożą.

To kolejny mit. Prostytutki wydają na bieżąco, zarabiają mało. Większość pieniędzy bierze sutener. Prostytucja to ogromny biznes, zyski są sześciokrotnie wyższe niż w innych przestępczych branżach, na przykład narkotykowej. Inwestuje się tyle co nic, w zamian otrzymuje się niewolników, którzy pracują dniami i nocami. Wykrywalność przestępstw jest na bardzo niskim poziomie. Ofiary boją się sprawców i nie chcą zeznawać przeciwko nim. Nie bez powodu nazywa się prostytucję „niewolnictwem XXI” wieku.

Ewa Kosowska-Korniak

Od niedawna osoby wyspecjalizowane w walce z prostytucją działają także w Opolu. Telefon zaufania – 694-489-186
- To niebezpieczna praca, dlatego nasi pracownicy, psychologowie i pedagog, muszą pozostawać anonimowi – mówi Agata Mróz-Pankowska, koordynatorka opolskiego projektu. – Codziennie od godziny 15 do pó?nych godzin nocnych dyżurujemy przy telefonie zaufania. Odebraliśmy kilka konkretnych sygnałów, w tym jeden telefon od zgwałconej 14-latki, która nie ma odwagi powiedzieć rodzicom o tym, co się stało. Nie chce iść na policję. Zgłaszają się także świadkowie prostytuujących się narkomanek. Pomoc takim osobom jest bardzo trudna.

Ile kobiet godzi się zeznawać?
Do sądów trafiają tylko pojedyncze sprawy. W zeszłym roku w całym kraju zgodziło się zeznawać jedynie 30 kobiet. W latach 1995-2003 łącznie 228 osób. To wierzchołek góry lodowej. Zjawisko prostytucji nasiliło się gwałtownie po rozszerzeniu granic.
(Nowa Trybuna Opolska)

Ten artykuł przedstawiamy Państwu do szczególnego przemyślenia.
Polska została podstępnie zwabiona i zmuszona do prostytucji w świecie zachodu.
Nasi rodzimi sutenerzy powinni stanąć przed sądem za przestępstwo zdrady i korzystania z nierządu.
Proszę sobie tylko przypomnieć, kto Polaków mamił obietnicami świetnej pracy na Zachodzie a jak to się wszystko skończyło dla tysięcy młodych ludzi koczujących na londyńskich dworcach.

(zaprasza.net)
15 październik 2004

 

  

Archiwum

Paliwo ważniejsze niż wojna przeciwko terroryzmowi
maj 7, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
"Dziennik" z kropką
maj 8, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Krytyka polskiego systemu podatkowego
marzec 7, 2004
PAP
Mienie żydowskie ?
sierpień 13, 2003
przesłała Elżbieta
Czas tłumaczenia (się)
listopad 14, 2005
Marek Olżyński
Zakochany w naszym kraju - wspomnienie pośmiertne Filipa Adwenta
lipiec 4, 2005
Jan Lucjan Wyciślak
Jaką możecie dać mi gwarancję...
listopad 23, 2004
opolskoma
Rocznica 11 września Nie nasz cyrk, nie nasze małpy
wrzesień 11, 2007
Michał Miłosz
POLSKA - UNIA 17
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
"Podział limitów CO2 zahamuje wzrost gospodarczy"
czerwiec 19, 2008
Majchrowski a masoni
listopad 8, 2005
Artur Łoboda
Prokreatorzy i ich prokreatory
wrzesień 4, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Biurokraci unijni fałszują ustalenia z Kopenhagi.
styczeń 27, 2003
IAR
"Ostatnie 2 lata to czas stracony dla gospodarki..."
wrzesień 8, 2007
Ciekawy film o " wojakach" w Iraku
styczeń 19, 2007
marduk
Ciemność z Zachodu
marzec 19, 2008
Izreal Szamir
Panie Pietrzak - prosimy o bis.
sierpień 1, 2003
Artur Łoboda
Prawo do życia, prawo do śmierci
maj 23, 2006
PAP
Płot?
lipiec 14, 2003
Iwo Cyprian Pogonowski
Wolność słowa, czyli minister Sikorski, żandarmeria i pobicie lewaków
styczeń 27, 2007
Michał Nowicki
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media