|
Czy Polak musi stać się "europejczykiem" ?
|
|
Hucpa
ich, EUropejczyków
Prof. Piotr Sztompka
My, Europejczycy
... czyli: inżynierowie społeczni Nowego Porządku, do roboty!
Drodzy Czytelnicy!
Zaczyna się druga faza "przygotowywania" Polaków do odrzucenia polskości i rozpoczęcia "bycia EUropejczykami".
No, bo przeciez nimi nie jesteśmy. To już orzekły wszystkie "autorytety" cywilne, a nawet niektóre kościelne. W ich inteligenckich oświeconych oczach jesteśmy, tak szczerze mówiąc, jakimś skrzyżowaniem ludożerców, Mongołów, jaskiniowców i czymś tam jeszcze bardziej prymitywnym. No i ta nasza religia katolicka - "jak ktoś oświecony może wierzyć w takie bajki"!
Czas na ucywilizowanie Polaków. Oczywiście zrobią to najlepsi specjaliści od urabiania całych narodów, z profesorem - a jakże, socjologii - Sztompką!
Szlag trafia, kiedy taki łajdak utożsamia się z nami mówiąc "my".
Ano, mata głos, euroinżynierze Sztompka:
Pozbywamy się resztek tożsamości wschodnioeuropejskiej - kulawej, pełnej kompleksów i resentymentów. W jej miejsce wyłania się partnerska, dumna i godna tożsamość europejska.
Tak. Dumna i godna - od morderców rewolucji francuskiej po morderców Hitlera i Stalina!
Nic dziwnego, że trzeba tę kulawą tożsamość wschodnioeuropejską (a Polska, baranie, leży w samym środku Europy!) uciszyć. Zbyt dużo ta "wschodnia" Europa wie i pamięta!
Przed referendum europejskim na naszych ulicach wisiały wielkie kolorowe billboardy. Uśmiechały się z nich znane postaci z życia politycznego, sztuki, sportu: Aleksander Kwaśniewski, Jolanta Kwaśniewska, Michał Żebrowski, Edyta Górniak, Krzysztof Hołowczyc, i mówiły nam: "Jestem Europejczykiem", "Jestem Europejką".
Dla nas ważniejsze jest to, że nie są oni Polakami. Wszystkie te "znane postacie" postawione pośrodku Antarktydy będą natychmiast wrzeszczeć głosno, że są ... pingwinami!
Polska to kraj dziwny
Ale id?my dalej. Co to oznacza: "Jestem Europejczykiem"? Może fakt banalny: "Mieszkam na terenie Europy". To akurat nie ulega wątpliwości. Ale chyba nie o to chodzi.
Pewnie, że nie. Nie to jest ważne, na jakim KONTYNENCIE się mieszka, ale w jakim KRAJU, ośle!
Jest jeszcze inna możliwość tej przestrzennej, lokalizacyjnej interpretacji: nie tylko mieszkam w Europie, ale bywam w różnych krajach, intensywnie podróżuję, znam wiele zakątków Europy.
A jeśli ktoś podróżuje po Azji, to jego billboard będzie z napisem "Jestem Azjatą", tak ?
"Być Europejczykiem" znaczy bowiem także i przede wszystkim: znam, uznaję i akceptuję europejski system wartości, przekonań, standardów kulturowych i cywilizacyjnych.
Nie istnieje coś takiego. Nie istnieją standarty kontynentów! Standarty tworzą społeczeństwa zamieszkałe w swoich krajach, baranie! Tworzą je przez wieki. Samodzielnie i samorządnie, bez pomocy jakichś tam kretynów zwących się socjologami.
Najłatwiej określić je pośrednio, historycznie, wskazując, skąd się wywodzą. Nie ulega wątpliwości, że jednym z korzeni Europy jako "przestrzeni aksjologicznej i ideowej" jest chrześcijaństwo, a dwa pozostałe to cywilizacja grecka i rzymska.
Spaliśmy na lekcjach historii? Europę zbudowało chrześcijaństwo. Nie Grecja czy Rzym.
Mamy już też definicję oficjalną. Konwent konstytucyjny kodyfikuje europejskie wartości w art. 2 projektu. Są to: "ludzka godność, wolność, demokracja, równość, rządy prawa, prawa człowieka, pluralizm, tolerancja, sprawiedliwość i solidarność".
No, to rzeczywiście "europejskie" w kazdym calu!
Ośle! Te slogany używane są na całym świecie. I im gdzie większy bałagan, tam tych sloganów więcej!
Konstytucja europejska to za poważny dokument, żeby o tym wspominać, ale myślę, że "europejskość" to także takie wymogi bardziej codzienne, jak czystość, schludność, porządek, drogi bez dziur i lśniące toalety publiczne, dbałość o język, w jakim rozmawiamy, i estetykę ulic, którymi chodzimy.
Ano. Biorąc pod uwagę te kryteria, to jedną z najbardziej europejskich jest Japonia!
Dwa problemy z billboardami
Taka deklaracja - nawet poświadczona własnym podpisem u dołu billboardu - ma jednak podwójną słabość. Po pierwsze to, że jest tylko deklaracją, a po drugie, że składają ją tylko wybrańcy.
Wybrańcy? Wiesz dobrze, łgarzu, że to nie wybrańcy, a kupieni, bez krzty honoru pajace.
I sam fakt, że ludzie przekupni i bez honoru zwą się Europejczykami, powinno nas od tego rodzaju "Europy" odrzucić jak najdalej!
Moment referendum oznacza przyśpieszenie, rozszerzenie, ale także nową jakość procesu wydobywania się naszego społeczeństwa z powojennego zniewolenia, jak ktoś powiedział - naszej "ucieczki z Azji".
Będziesz ty jeszcze uciekał z Polski, łajdaku, jak polski rząd dobierze się do wszystkich takich "uconych" darmozjadów!
Ważne daty w polskim kalendarzu
Są trzy najważniejsze daty w tym nowym polskim kalendarzu. Rozpoczęliśmy ucieczkę na dobre w roku 1980. Wtedy, w czasach pierwszej "Solidarności", wyrwaliśmy się z bierności, obojętności na sprawy publiczne, azylu w kręgach rodzinnych i prywatnych.
W roku 1989 zbudowaliśmy demokratyczne struktury i to otworzyło proces uczenia się demokracji.
W roku 2003 z chwilą referendum staliśmy się społeczeństwem włączonym w europejskie struktury.
Ale warto przypomnieć dla ochłodzenia euforii, co w 1886 roku, po różnych zakrętach historii Włoch, powiedział tamtejszy minister edukacji Ferdinando Martino: "Stworzyliśmy Włochy, teraz musimy stworzyć Włochów". Parafrazując to zdanie, jesteśmy już dzisiaj w Polsce instytucjonalnie w Europie, ale teraz czas zrobić z nas Europejczyków.
Koleś. Rób z siebie kogo tylko chcesz. Nawet Araba lub Eskimosa. Jak na razie robisz z siebie durnego osła.
Ale odwal sie od Polaków. Bo jeszcze nie wiesz, co to Polak.
Z.Łabędzki
|
|
20 sierpień 2003
|
|
Ojczyzna.pl
|
|
|
|
"Solidarność" - Krystalizacja ruchu społecznego po wielkiej rewolcie
Partia, czyli obrońca ancien regime'u
czerwiec 2, 2002
Andrzej Friszke
|
Zmarł prof. Tadeusz Płużański
sierpień 20, 2002
PAP
|
Cyniczne kłamstwo o Arturze Sandauerze - www.polonica.net
styczeń 28, 2006
Adam Sandauer
|
Rada Europy "umywa ręce" w sprawie Czeczenii
styczeń 31, 2003
PAP
|
Każdy powinien mieć biało-czerwony krawat!
czerwiec 11, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Pazerny fiskus i "..." komentatorzy
czerwiec 27, 2004
|
Krzaklewski po spotkaniu z Kołodką: nie było konfrontacji
sierpień 20, 2002
PAP
|
Elektroniczna kontrola
grudzień 26, 2005
Goska
|
Ile kosztuje uczciwość?
listopad 7, 2006
Artur Łoboda
|
Ponad 130 ofiar głodu na północy Argentyny
listopad 29, 2002
Artur Łoboda
|
ponad 90 % ...
luty 18, 2005
Kaszub
|
Aresztowanie wiceprezesa "Wólczanki"
grudzień 17, 2002
PAP
|
Łajdacy, durnie i ludzie normalni
czerwiec 27, 2006
|
USrael tchórzy i ucieka od globalizmu ?
wrzesień 6, 2007
marduk
|
Majaczenia Korwina
czerwiec 15, 2007
|
"Podział limitów CO2 zahamuje wzrost gospodarczy"
czerwiec 19, 2008
|
Ponowne Zagrożenie Polski Bombardowaniem Nuklearnym
luty 6, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Zbyt kosztowna,
czerwiec 4, 2007
. (bez podpisu)
|
Rze? kormoraniątek a rze? dzieciątek
czerwiec 22, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Kryzys irański można rozwiązać przy pomocy dyplomacji
lipiec 22, 2006
Noam Chomsky
|
więcej -> |
|