|
Czyja wojna?
|
|
Historia znalazła się na zakręcie. Stany Zjednoczone napadły na Irak, mimo że większość cywilizowanego świata była temu przeciwna. Prezydent Bush wziął na siebie odpowiedzialność za dzieje ludzkości, wysuwając jedną z cegieł ukształtowanego po drugiej wojnie światowej porządku. Czy cała budowla runie? Trudno dziś powiedzieć. Jedno jest pewne. Obecnie Chinom będzie o wiele łatwiej usprawiedliwić zajęcie Tajwanu, Rosji podbój Czeczenii, a Indiom Kaszmiru. USA pokazały światu, że liczy się naga siła. Podczas spotkania na Azorach prezydent Bush nie krył, że rozpoczynająca się wojna jest pierwszą z wielu i nie wykluczył dalszego "porządkowania" Bliskiego Wschodu.
Teoretycznie w imię demokracji, wolności i cywilizacji, praktycznie w imię eksploatacji. Widać to już chociażby na przykładzie Afganistanu, gdzie panuje stan "kontrolowanej anarchii" i trudno jest mówić o budowaniu instytucji państwowych. Oczywiście, zadaniem polityka z krwi i kości jest podejmowanie śmiałych decyzji, jest realizowanie koncepcji wynikających z silnych przekonań i wartości. Problemem obecnej wojny jest właśnie koncepcja, która się za nią kryje i wartości, które ona depce. Jeśli bowiem odrzuca się porządek międzynarodowy oparty o Organizację Narodów Zjednoczonych, to trzeba coś innego zaproponować, jeśli usiłuje się zabić lidera suwerennego kraju i obalić jego rząd, to trzeba w miarę rozsądnie wytłumaczyć, dlaczego się to robi. Tymczasem materiał dowodowy przeciwko Saddamowi Husajnowi jest - w najlepszym razie - poszlakowy. Podobne "dowody" można znale?ć na co najmniej kilkadziesiąt równie "chamskich" reżimów.
No więc, dlaczego Husajn?
Czy tylko dlatego, że jego usunięcie leży w bezpośrednim interesie Izraela?
Wyciszany przez wielkie media, znany amerykański komentator Pat Buchanan twierdzi, że polityka zagraniczna Waszyngtonu została opanowana i zawładnięta przez grupę Amerykańskich Żydów o podwójnej lojalności - ludzi, którzy sądzą, że interesy Izraela i Stanów Zjednoczonych są tożsame. Buchanan ostrzega, że potężna i dostatnia republika została "uprowadzona" przez grupę agentów wpływu państwa, które tak na dobrą sprawę nie jest nawet wiernym sojusznikiem Ameryki.
Pat Buchanan przypomina, że Izrael nie zawahał się uderzać w interesy amerykańskie, gdy tylko stały one na drodze jego celom. "Podczas wojny sześciodniowej Izrael wydał rozkaz przeprowadzenia wielokrotnych ataków na nieuzbrojony okręt USS "Liberty", zabijając 34 amerykańskich marynarzy i raniąc 171 innych. Strzelano nawet do tratew ratunkowych. Masakra ta nigdy nie doczekała się oficjalnego dochodzenia ani nie została ukarana przez rząd USA, co uznać można za akt narodowego tchórzostwa.
Mimo że dajemy Izraelowi po 20 tys. dolarów na każdego żydowskiego obywatela, Izrael odmawia wstrzymania budowy nowych osiedli dla osadników, co jest przyczyną palestyńskiej Intifady. Lukud zaszargał nasze dobre imię w błocie i krwi Ramallah, ignorując prośby Busha o powściągliwość i sprzedał amerykańską technologię wojskową do Chin, w tym pociski Patriot, pociski Phoenix klasy powietrze-powietrze i myśliwce Lavi, oparte na technologii F-16. Jedyniebezpośrednia interwencja USA zapobiegła sprzedaży systemów wczesnego ostrzegania AWACS. Izrael zlecił Jonathanowi Pollardowi zagrabienie naszych tajemnic i odmawia zwrotu dokumentów, które pozwoliłyby ustalić, czy zostały one sprzedane Moskwie. Gdy Clinton starał się doprowadzić do porozumienia między Izraelem a Arafatem na Wye Plantation, Bibi Netanjahu (ówczesny premier Izraela - przyp. A.K.) usiłował jako cenę złożenia swego podpisu wyłudzić uwolnienie Pollarda (...) Czy w ten sposób postępują Brytyjczycy, nasi najbliżsi sojusznicy?" - pyta Pat Buchanan w tekście "Whose War?" zamieszczonym w marcowym numerze "The American Conservative" (http://www.amconmag.com).
Większość cywilizowanego świata uznaje obecny atak na Irak za niesprawiedliwą wojnę. Długofalowe reperkusje tego stanu rzeczy mogą być opłakane. Jak zauważył Herb Dhaliwal, minister w rządzie premiera Chretiena, Bush zawiódł jako lider świata - amerykański prezydent nie okazał się mężem stanu gotowym przewodzić rodzinie narodów. Stany Zjednoczone, do niedawna ostoja wolności i demokracji, nigdy w historii nie były tak wyizolowane jak dziś.
Kanada jest krajem uzależnionym od USA jak cielę od mleka. Dobrze się stało, że pozostajemy poza wojną. Nasz udział, jak i brak udziału ma wyłącznie symboliczne znaczenie, zaś praktycznie rzecz biorąc, kanadyjskie okręty wojenne i tak stanowią część koalicyjnej armady na Bliskim Wschodzie. Doświadczenie obecnej wojny powinno nauczyć Ottawę, że aby kształtować politykę międzynarodową, trzeba mieć atuty - przede wszystkim zaś trzeba mieć armię. Bez budowy sił zbrojnych o potencjale zbliżonym do brytyjskiego trudno liczyć na poszanowanie naszej suwerenności, zwłaszcza w czasach, w których dyplomację zastępują lufy i bomby.
Kanadyjska opozycja ostrzega, że nie idąc na wojnę bliskowschodnią opuściliśmy przyjaciela w potrzebie. Jest jednak inaczej. To ów przyjaciel nas opuścił, jednym ruchem przekreślając porządek międzynarodowy i system bezpieczeństwa, który ochrzciliśmy wspólnie krwią podczas II wojny światowej i pobierzmowaliśmy broniąc Korei w latach 50. My nie zdradziliśmy wartości naszej cywilizacji, administracja amerykańska - tak.
|
|
23 marzec 2003
|
|
Kumor
|
|
|
|
Partie polityczne pod nadzorem służb...
kwiecień 17, 2007
Marek Olżyński
|
Józef Beck wykonał plany Józefa Piłsudskiego i przyczynił się do klęski Hitlera
grudzień 24, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Protest
listopad 9, 2005
przesłała Elżbieta
|
Golenie, choroba tropikalna, czy pospolity alkoholizm?
październik 12, 2007
Mysliciel
|
LIST DRUGI
wrzesień 18, 2005
aaa
|
Ku?nia kłamstwa
luty 13, 2004
Adrian Dudkiewicz
|
Cierpliwość, praca, opanowanie - przyniosły rezultaty
Adam Małysz mistrzem świata!
luty 23, 2003
PM
|
Sprzedaj, zniszcz, zrujnuj
kwiecień 30, 2003
|
O powszechny dostęp do leczenia
maj 13, 2004
Adam Sandauer
|
Co powinien zrobić Kaczyński?
październik 28, 2005
Artur Łoboda
|
Kraków będzie negocjował ze spółką Forte
sierpień 1, 2002
Dziennik Polski
|
Huebnerowe "poczucie odpowiedzialności"
listopad 6, 2003
Piotr Mączyński
|
Odezwa do ludojadów
maj 18, 2008
Wiesław Sokołowski
|
Uśmiechnij się
kwiecień 15, 2003
przesłała Elżbieta
|
Koszty systemu emerytalnego zostaną ograniczone?
sierpień 7, 2002
PAP
|
Do Polskich Partii, organizacji i środowisk patriotycznych
czerwiec 19, 2004
|
Myślom naszym zabitym podle przez krętacza
sierpień 1, 2003
|
Według PAP złodziej to biznesmen
październik 30, 2005
PAP
|
Promocja obydwu przemysłów
styczeń 13, 2007
Stanisław Michalkiewicz
|
W Imię Boga, Miłosiernego, Litościwego
Status Kobiety w Islamie
grudzień 9, 2006
Dorota
|
więcej -> |
|