ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Konferencja prasowa w sprawie listu EMA 21.11.2023r 
"Omijając i ignorując kilka przepisów, Komisja Europejska świadomie wprowadziła na rynek potencjalnie śmiertelne zastrzyki. Potwierdziło się, że skutki uboczne zależą od partii szczepionki, podobnie zanieczyszczenie DNA". Konferencja prasowa UE/FvD 21 listopada 2023 r. 
Szczepienia pełne kłamstw 
To szczepionki, a nie wirusy, powodują choroby.
Wirusy pobudzają proces zdrowienia. Nie są naszymi wrogami, stoją po naszej stronie.
Wybuch epidemii świńskiej grypy z 2009 roku ma swoje korzenie w inżynierii genetycznej i jest wynikiem działania człowieka. 
Próba upodmiotowienia obywateli za pośrednictwem internetu 
Celem serwisu jest umożliwienie obywatelom wyrażenia swojej woli w najważniejszych dla nich sprawach. 
Nie dajmy się lobbystom energetyki jądrowej! Wywiad z prof. Mirosławem 
Energetyka jądrowa jest przeżytkiem - nadzieje na tanią energię dawała w latach 60. ubiegłego stulecia, czyli przed pół wiekiem. Okazało się natomiast, że jest kosztowna, niebezpieczna, i nie wiadomo, jak poradzić sobie np. z jej odpadami. Istnieje jednak silne lobby łapówkarskie, które wciska energię jądrową do krajów słabych politycznie i gospodarczo. Nie możemy się mu poddać. 
Tego preparatu nie można nazywać szczepionką. Nazywam to konstruktem mRNA, rekombinowanym RNA, preparatem, który jest dziełem inżynierii genetycznej.  
Prof. zw. dr hab. Roman Zieliński “O szczepionce genetycznej Pfizera i testach PCR” 
Ivan Komarenko wywiad dla Głos Obywatelski 
W obronie Naszej wolności 
Nazwisko Horban na mapie świata 
 
Wzmożenie infekcji wirusowych wywołane jest przez szczepionki 
Przemówienie Thierry’ego Baudeta w holenderskim parlamencie nt. agendy Covid-19
 
Montanari: Szczepionka to wielki przekręt 
Jeśli prawdziwa choroba nie daje odporności, absurdem jest mieć nadzieję, że szczepionka może to zrobić, co nie jest niczym innym, jak tylko chorobą w postaci atenuowanej. 
Ljubljana - protesty przeciwko szczepieniom 
29 września 2020 roku po incydencie na obwodnicy Lublany trwa na Placu Republiki protest przeciwko szczepieniom Covid-19
 
Młodzież izraelska w Polsce 
Doskonały dokument o wycieczce młodzieży izraelskiej do Polski. 
Szczepienia przeciw Covid prowadzą do uszkodzenia płuc 
 
WHO: Poprzez zdrowie publiczne do globalnej dyktatury 
Traktat WHO oraz poprawki do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych to bezpośredni atak globalistów na demokratyczne, suwerenne narody świata (chociaż już wiemy, że tak naprawdę ani one „demokratyczne”, ani „suwerenne”) w celu ustanowienia sanitarnej dyktatury WHO pod pretekstem walki z niekończącymi się pandemiami (a według nowej, zmienionej niedawno przez WHO definicji „pandemii”, pandemią może być dosłownie wszystko - może być „pandemia otyłości”, „pandemia depresji”, „pandemia kataru”, "pandemia alergii", itd.) 
Kalisz w obronie Olszanskiego i Osadowskiego 
 
FDA ogranicza stosowanie szczepionki J&J z powodu powikłań 
Amerykańska agencja zmieniła swoje stanowisko z uwagi na wysokie ryzyko wystąpienia powikłania po przyjęciu preparatu Janssen, czyli zakrzepicy z zespołem małopłytkowości (TTS).  
Dr. L.Palevsky tłumaczy mechanizm działania szczepionki mRNA i wypływające z niej jej zagrożenia 
Dr. Lawrence Palevsky, certyfikowany pediatra, autor i wykładowca, wyjaśnia, w jaki sposób szczepionka na COVID instaluje instrukcje genetyczne mRNA z białka wypustek SARS-Cov2, które następnie wykorzystuje nasze ciało do powielania się, co powoduje bezpłodność, krzepnięcie krwi i zakażenia przez wydzielanie cząstek białka wypustki dla bliskich członków rodziny poprzez oddech, ślinę, pot i złuszczanie się skóry, którzy z kolei doświadczają objawów krzepnięcia, siniaków i niepłodności, mimo że nie byli zaszczepieni szczepionka na COVID-19. 
Chazarskie tajemnice Rosji 
Mowa tu o szeregu mesjanistycznych założeń leżących niemal na granicy proroctw i legend, u których podstaw leży jeden cel – że na obszarze, gdzie obecnie toczą się walki na Ukrainie, ma powstać nowe państwo żydowskie. 
Papież błogosławi strażników de Rotschild  
To nie jest pomysł Dana Browna na nową powieść, ale wydarzenie, które umknęło uwadze mediów w Polsce, a oznacza wsparcie Watykanu dla potężnych postaci świata finansów i przemysłu, deklarujących działania na rzecz przemiany systemu gospodarczego współczesnego świata.  
Uzasadnienie haniebnego wyroku Izby Lekarskiej przeciwko dr Zbigniewowi Martyce 
Przestępcy z Izby Lekarskiej pozostawili dowody na przyszły proces przeciwko nim 
W grudniu 60 kolejnych sportowców upadło, a 40 zmarło  
Mniej więcej tak samo jak w październiku i listopadzie, kiedy trend osiągnął szczyt. Na dzień 28 grudnia 2020 r., z powodu eksperymentalnych strzałów z powodu zatrucia COVID EUA, 395 sportowców doznało zatrzymania akcji serca i innych poważnych problemów zdrowotnych. Spośród nich zginęło 232 
więcej ->

 
 

Strategia restrukturyzacji energetyki polskiej




Wstęp

Zgodnie z wojskowa definicją strategii, dowódca odpowiedzialny za jej opracowanie (minister gospodarki , również w sprawach energetyki) powinien najpierw określić cel , który ma osiągnąć w wyniku realizacji strategii, pó?niej powinien zebrać wszystkie dane dotyczące kadry dowódczej, wojska (w naszym przypadku pracowników związanych z energetyką), warunków terenowych (“kondycja” energetyki) i zasobów różnego typu (zasoby energetyczne kopalne i odnawialne) ,które ma do dyspozycji. W warunkach planowania gospodarczego (bo trudno mówić o gospodarce , w której są nakazy, zakazy czy limity, inaczej) celem do osiągnięcia jest wyprowadzenie polskiej gospodarki z zapaści ekonomicznej powstałej w trakcie rządów różnych barw w okresie ostatnich siedemnastu lat, na poziom przynajmniej średnio europejski. Podstawą przyśpieszonego rozwoju gospodarczego i jedyny sposób na dogonienie krajów wysoko rozwiniętych gospodarczo jest posiadanie taniej energii. Aby ten poziom osiągnąć to musimy wiedzieć, czy mamy odpowiednią kadrę i wystarczające zasoby przyrodnicze, w tym energetyczne. Kadry w Polsce mamy bardzo dużo, bo tylko na uczelniach wyższych posiadamy ponad 17 tys. profesorów, drugie 17 tys. pracowników badawczych znajduje się w PAN, problem polega jednak na tym, ze kadra ta nie jest przyzwyczajona do wykonywania zadań bojowych w trudnych warunkach gospodarczych .Z tych ponad 30-tu tysięcy najwyżej kwalifikowanej kadry naukowej oraz znacznie liczniejszej kadry inżynierskiej różnych specjalności, należy wyłowić kilkaset zdolnych z wizją pracowników w różnym wieku po to, aby ci starsi służyli doświadczeniem a młodsi zdawali sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka na nich będzie ciążyć w przypadku nie osiągnięcia celu. Naturalną rzeczą jest aby z tej grupy wyeliminować tych “pseudo ekspertów”, którzy w okresie minionych siedemnastu lat doprowadzili nasz kraj do ekonomicznego bankructwa. Należymy do tej grupy krajów świata, które Bóg Stwórca obdarzył bardzo obficie. Zasoby energetyczne kopalne stałe: węgla kamiennego ocenia się na Górnym Śląsku na poziomie 43 mld ton a w “Rowie Lubelskim” na około 60 mld ton. Do tych liczb należy dodać jeszcze około 14 mld ton węgla brunatnego. Zasoby gazu udokumentowane ocenia się na poziomie 800 mld m sześciennych a do udokumentowania mamy jeszcze ok. 900 mld m sześc.(1) Naszym największym atutem energetycznym, pozwalającym na całkowite wyeliminowanie importu gazu i ropy jest energia zawarta w zasobach odnawialnych geotermalnych, której potencjał został oceniony przez nasz krakowski zespół (1) już w 2000 roku, na poziomie 625 tys. PJ, (1 PJ odpowiada energii zawartej w ok. 23 tys. ton ropy naftowej). Przy obecnym zużyciu krajowym energii na poziomie około 4200 PJ/rocznie, energia tylko tych zasobów odnawialnych przewyższa 150 razy nasze roczne potrzeby.

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso, mimo pozorów w postaci wielokrotnego przekonywania o powinności Unii Europejskiej o mówieniu jednym głosem, wyjaśnił ostatnio, że całkowicie zintegrowana polityka energetyczna nie jest dziś możliwa. Oznacza to, że propozycja Polski o tzw. solidarności energetycznej, nie znalazła poparcia innych członków UE. Widać to ostatnio na przykładzie kilku państw. które problemy energetyczne zawężają wyłącznie do swoich narodowych interesów. Komisja Europejska proponuje natomiast jednolity rynek energii (czyli jednolity zbiór przepisów dla sieci energetycznych, ustalenie potrzeb w rozwoju infrastruktury ,powołanie urzędu regulacji).

Należy w tym miejscu postawić pytanie czy Polska, która , w przeciwieństwie do krajów UE, może być samowystarczalna również w energię, musi akceptować podpisane przez poprzedni rząd premiera Belki zobowiązania, wejścia w przyszłym roku do wspomnianego jednolitego rynku energii? Czy nie należałoby renegocjować tych nie przemyślanych zobowiązań, zmuszających nas do przestrzegania rygorystycznych warunków ekologicznych, do których kraje ,pierwszej ósemki UE, dochodziły na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat oraz wyłączenia z eksploatacji bloków energetycznych pracujących powyżej okres obliczeniowy tj. ponad 30 lat, mimo przeprowadzanych modernizacji? Konsekwencją tego niefortunnego zobowiązania może być wyeliminowanie, przy braku funduszy „odtworzeniowych”, w ciągu najbliższych 10 lat, 70 proc. naszego potencjału energetycznego, gdyż po tym okresie taki procent bloków energetycznych osiągnie okres obliczeniowy, czyli 30 lat .

Dominującą w świecie państw bogatych idea unifikacji systemów gospodarczych i tendencja do globalnego zarządzania ludzkością, przez grupę nieznanych posiadaczy większości kapitału światowego, zagraża egzystencji państw uboższych. ekonomicznie. Powoduje ciągłe konflikty między różnymi społecznościami, państwami jak też doprowadza do wojen mających głównie na celu panowanie nad strategicznymi zasobami energii lub różnego typu kopalin.

Zunifikowanie systemów gospodarczych dla całej Europy i znajdujących się w jej obrębie państw bogatych i biednych jest trudne, gdyż warunki przyrodnicze, zasobność i stan rozwoju cywilizacyjnego i kulturalnego jest bardzo zróżnicowany, a państwa bogate nie kwapią się z pomocą państwom biednym. Państwom bogatym odpowiada taki system, w którym decyzje polityczne i gospodarcze zależą od państw dominujących gospodarczo. Państwom tym chodzi głównie o to, aby wytworzyć w mentalności społeczeństw krajów uboższych ekonomicznie, że sami nie są w stanie rozwiązać problemów gospodarczych.

Jedynym sposobem zmiany tej niekorzystnej sytuacji jest przekonanie społeczeństwa polskiego, że jesteśmy krajem zasobnym w bogactwa przyrodnicze, w tym kopaliny energetyczne i zasoby odnawialne energii, jak też w zasoby techniczne wytworzone przez wiele pokoleń Polaków. Rozwój gospodarczy zależy więc, głównie od naszych umiejętności intelektualnych, poziomu wykształcenia i umiejętności prawidłowego wykorzystania własnych bogactw a nie opieranie gospodarki wyłącznie na rozwiązaniach technicznych i towarach importowanych z krajów bogatych.

Analiza zasobów energetycznych naszego kraju i możliwości ich pozyskiwania wskazują, że Polska może stać się producentem taniej i czystej energii, którą może zaspokoić własne potrzeby i uruchomić na szeroką skalę eksport czystej energii do krajów sąsiednich. Produkcja tej energii musi być jednak w rękach Polaków i poszczególnych gmin tak, aby każde potanienie energii wspomagało rozwój i konkurencyjność polskich towarów wytwarzanych dla własnych potrzeb i na eksport .

Decydenci w 1989 roku oraz przez następnych 17 lat, mieli święty obowiązek zadbać o polski interes narodowy. Ta dbałość miała się objawiać decyzjami, które umożliwiłyby d?wignięcie gospodarki na wyższy poziom technologiczny, jednocześnie pomnażając wartość i prestiż polskiego przemysłu. Zadbano pieczołowicie o coś wręcz przeciwnego.

Polska gospodarka, nie mając stosownej osłony ze strony państwa, w konfrontacji z potężną i doskonale zorganizowaną gospodarką zachodnią, z góry była skazana na porażkę. Strategiczne dziedziny przemysłowe, które powinny otrzymać preferencyjne warunki, umożliwiające rozwój, by w przyszłości móc konkurować z gospodarkami innych państw, wystawiono na sprzedaż. Wśród tych dziedzin, znalazła się również w ostatnich latach polska energetyka, z której zaczęto “wyłuskiwać” za bezcen , niektóre elektrociepłownie i elektrownie. Absurdalność tych decyzji jest niewyobrażalna, nie może być w żadnym przypadku do zaakceptowania przez nikogo, dla kogo interes państwa nie jest obojętny, bowiem poziom energetyki stanowi o poziomie gospodarczym kraju. (jak można na przykład wytłumaczyć sprzedaż elektrowni Skawina Amerykanom za 60 mln PLN, którzy odsprzedają ją następnie Czechom za 300 mln PLN, sprzedaż Elektrociepłowni Łód? , która przynosiła dochód na poziomie 800 mln. PLN za kwotę 1 mld PLN, sprzedaż warszawskiego STOENU i innych naszych elektrociepłowni czy wreszcie bulwersujące doniesienia z Huty Łaziska, która boryka się z zakupem energii u nowego szwedzkiego sąsiada, który przejął Elektrownię Łaziska i dla szybkich zwrotów symbolicznych nakładów związanych z kupnem tej dobrze prosperującej elektrowni podnosi do wysokości nie do przyjęcia w warunkach krajowych , cenę energii elektrycznej!

Stan techniczny oraz struktura wiekowa bloków

Na koniec 2001 roku moc osiągalna w polskich elektrowniach i elektrociepłowniach wynosiła 33 500 MW i wzrosła w stosunku do 1990 roku o ponad 3000 MW, z 23 392 MW do 22 868 MW. Polski sektor elektroenergetyczny dysponował w tym czasie nadal nadwyżką mocy osiągalnej nad zapotrzebowaniem szczytowym, wynoszącą ponad 40 proc., podczas gdy w krajach Unii Europejskiej przyjmuje się za poziom uzasadniony 20 – 24 proc.. Stan techniczny krajowej sieci przesyłowej (KSP), o łącznej długości 12 662 km ,nie stanowił w tym czasie zagrożenia bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej do odbiorców. W wyniku prowadzonej w latach 1987-2000 działalności inwestycyjnej, zmodernizowano między innymi 2900 km linii wewnątrz systemowych oraz graniczne linie: Polska-Czechy i Polska-Niemcy, wybudowano linię 400 kV na Słowację a także realizowano program likwidacji zagrożeń obiektów sieci przesyłowej, w ramach którego dokonano modernizację i wymianę aparatury oraz elementów wyposażenia w 54 stacjach.

Moc cieplna przedsiębiorstw ciepłowniczych wynosiła w tym okresie blisko 70 tys. MW a łączna długość sieci ciepłowniczych w kraju przekroczyła 16 tys. km, przy stratach przesyłowych wynoszących ponad 14 proc. w skali roku (1).

Łączna moc (wydajność) podstawowych urządzeń energetycznych (kotłów i turbozespołów), które przekroczyły 30 lat (stanowi to w energetyce tzw. wiek projektowy), stanowi aktualnie. w naszym systemie energetycznym , jak już wspomniano, około 30 proc. jego całkowitej mocy zainstalowanej. Brak inwestycji odtworzeniowych w najbliższych latach może spowodować, że w ciągu 10 lat wiek ten przekroczą dalsze urządzenia, których moc stanowi około 40 proc. ogólnokrajowej mocy zainstalowanej (2). Podkreślić tu należy, że:

nieliczne urządzenia nowe zostały zaliczone do odpowiedniej grupy wiekowej, zgodnie z datą ich wyprodukowania, również wówczas , gdy w ramach rekonstrukcji były instalowane w starych elektrowniach,

wprowadzenie poprzez modernizację ( retrofit) nowych rozwiązań wybranych węzłów technologicznych jedynie hamuje degradację techniczną danego obiektu, nie może być jednak uważane za wydłużenie jego wieku projektowego,

faktyczne wydłużenie czasu eksploatacji całego obiektu uzyskać można poprzez “rehabilitację” , polegającą na wymianie podstawowych urządzeń wytwórczych , (np. starych kotłów pyłowych na nowe ( fluidalne), wymianie turbozespołów oraz zapewnienie przyszłościowych wymagań ochrony środowiska (2, 3).

Osiągnięcia w zakresie ochrony środowiska na przykładzie zespołu elektrowni “Dolna Odra”

Zasadniczy wpływ na obniżenie emisji zanieczyszczeń , miało szerokie wdrożenie w naszej energetyce technologii i urządzeń ograniczających te emisje(2). Pozostaje jednak problem ograniczenia emisji dwutlenku lub tlenku węgla (główni sprawcy efektu cieplarnianego). Można to dokonać poprzez zastosowanie w energetyce nowych kotłów i turbin ze stali o podwyższonej żarowytrzymałości i żaroodporności (3), pozwalających na znaczne podniesienie sprawności energetycznej przez wzrost temperatury i ciśnienia pary przegrzanej lub przechodzenie na inne rozwiązania systemowe (omówione w końcowym fragmencie publikacji).

Dla ograniczenia emisji dwutlenku siarki, zastosowano zróżnicowane technologie odsiarczania spalin, od mokrych wapiennych (“Dolna Odra”) o sprawności do 98 proc. (z końcowym produktem w postaci gipsu), poprzez metody półsuche, których sprawność osiągać może nawet 85 proc., do metod suchych ze sprawnością na poziomie 40 proc. Prawie wszystkie elektrownie cieplne i większe elektrociepłownie zastosowały metody pierwotne do obniżania emisji tlenków azotu. W elektrowni “Dolna Odra” już w latach 1992-96 na siedmiu kotłach zainstalowano palniki niskoemisyjne, uzyskując redukcję NOx o około 30 proc..

Od początku lat 90-tych energetyka zawodowa podjęła bardzo szeroka akcję modernizacji urządzeń odpylających. W elektrowni “Dolna Odra”, w latach 1993-96,wyposażono 6 bloków w czterostrefowe elektrofiltry o skuteczności odpylania gwarantowanej 99 proc.

W energetyce zawodowej wszystkie jednostki o mocy cieplnej przekraczającej 300MW, są wyposażone w systemy ciągłego pomiaru emisji zanieczyszczeń (monitorowanie emisji).W elektrowni “Dolna Odra” w skład ciągłego monitorowania emisji zanieczyszczeń powietrza wchodzi osiem układów pomiarowych emisji na kanałach spalin bloków:1 - 8 .

W zakres monitorowania “imisji” zanieczyszczeń wchodzą pomiary stężeń SO2 i NOx,pyłu zawieszonego oraz parametrów meteorologicznych jak: prędkość i kierunek wiatru,ciśnienie, wilgotność i temperatura powietrza. Elektrownia “Dolna Odra” posiada w okolicznych miejscowościach pięć stacji “imisji” połączonych ze skomputeryzowaną stacją “meteo” w Dziale Ochrony Środowiska Elektrowni.

W roku 2000 ze spalania w energetyce zawodowej węgla kamiennego i brunatnego powstało razem około 15,3 mln ton stałych odpadów paleniskowych (popioły lotne, żużle). Przykładowo w roku 2000 w elektrowni “Dolna Odra” około 75proc.popiołu i żużla wykorzystywano gospodarczo w budownictwie drogowym oraz sprzedano do Niemiec a pozostałą część (132 tys. ton) składowano. Składowiska odpadów w polskich elektrowniach zajmują powierzchnię około 2800 ha.

W elektrowniach cieplnych występuje znaczny pobór wody do otwartych obiegów chłodniczych. Przykładowo w roku 1999 wynosił on około 6,4 mld m sześciennych. (2).

Ścieki wytworzone w 2000 roku w elektrowniach i elektrociepłowniach wynosiły ok. 61,2 mln m sześc. (w tym 43,8 mln m sześc. ścieków oczyszczonych).W elektrowni “Dolna Odra” ścieki bytowo – gospodarcze oczyszczane są w oczyszczalni mechaniczno – biologicznej (1000 m sześc./dobę) a ścieki przemysłowe w oczyszczalni mechanicznej (12 000 m sześc./dobę).

Sprawność wszystkich elektrowni na węglu brunatnym osiągnęła w roku 2000 wartość 35,78 proc. brutto (32,99 proc. netto).Elektrownie na węglu kamiennym o mocy osiągalnej powyżej 1000 MW pracowały w tym samym czasie ze sprawnością 38,12 proc. brutto (35,18 proc. netto).W elektrowni “Dolna Odra” w wyniku modernizacji (zwłaszcza turbin i młynów) przeprowadzonych na blokach 5 i 6 sprawność osiągnęła wartość brutto 41,15 proc. i niewiele odbiega od sprawności nowoczesnej elektrowni w Pątnowie, opalanej węglem brunatnym (sprawność 44 proc.).

Wiele elektrowni zawodowych w Polsce w latach 90-tych znacząco zmodernizowało swoje systemy automatyki. W naszych elektrowniach zawodowych występują systemy Procontrol, Contronic, Symphony koncern ABB obecnie Alstom) oraz WDPE,OVATION (koncern Westinghouse obecnie Emerson). Należy także zauważyć, że w naszej energetyce wdrażane są technologie sieci neuronowych, wywodzące się z amerykańskiego programu kosmicznego i wojskowego.

Jak wynika z powyższej analizy zespół elektrowni “Dolna Odra” zdobył atuty do tzw. prywatyzacji przez obcy kapitał. Tylko czy to jest w polskim interesie aby w dalszym ciągu uszkadzać coś co spełnia taką rolę w gospodarce jak krwioobieg w organizmie żywej istoty?

Rozważania na temat sposobu strategii zrównoważonego rozwoju i bezpieczeństwa energetycznego

Aby opracować właściwą strategię rozwoju kraju konieczne jest posiadanie pełnej i kompletnej informacji o tym, jakie zasoby energii posiadamy. Nie można planować właściwego rozwoju gospodarczego kraju, jeśli nie będziemy mieć odpowiedniej czystej i ekonomicznie konkurencyjnej energii. Energia w gospodarce krajowej jest, jak już wspomniano, tym, czym krwioobieg w żywym organizmie. Można pacjenta utrzymywać przy życiu, poprzez transfuzję krwi, ale ten pacjent nie może być konkurentem, w stosunku do innych ludzi w pełni zdrowych. Tak samo jest z energią, jeśli ona będzie w całości kupowana od obcych państw lub będzie wytwarzana w oparciu o import nośników energetycznych, to nigdy nie będzie konkurencyjną w stosunku do cen energii produkowanej w oparciu o własne zasoby energetyczne. Wydaje się rzeczą logiczną i naturalną że skoro posiadamy duże złoża gazu ziemnego oraz bogate zasoby energii geotermalnej, mamy opanowaną metodykę jej eksploatacji, a energię cieplną lub elektryczną możemy pozyskiwać po cenie niższej jak z tradycyjnych nośników(4), to powinniśmy jak najszybciej przystąpić do uruchamiania zakładów geoenergetycznych w tych miejscach, gdzie jest duże zapotrzebowanie na energię i gdzie energia produkowana z wód geotermalnych może być konkurencyjną pod względem ceny i jakości, natomiast w tych elektrociepłowniach, w których czas pracy znacznie przekracza okres obliczeniowy (30 lat), budować bloki gazowo - parowe w oparciu o własny krajowy gaz ziemny (lub gaz otrzymywany w procesie gazyfikacji węgla) oraz wodę geotermalną.

Koncepcja ta wychodzi naprzeciw światowym tendencjom prognozowania istotnych zmian struktury produkcji ciepła i energii elektrycznej – wyra?nie spada produkcja ciepła i energii elektrycznej w dużych elektrociepłowniach i ciepłowniach zawodowych, wzrasta natomiast udział rozproszonych ?ródeł produkcji skojarzonej. W tym przypadku rozrzucone w różnych obszarach kraju złoża gazowe sprzyjają koncepcji budowy energetyki rozproszonej.

Bezpieczeństwo energetyczne będzie ewaluowało, w myśl tych tendencji, w kierunku funkcjonowania na trzech poziomach: lokalnym, . regionalnym i . krajowym. Należy uczynić wszystko, co możliwe, aby ta ewolucja nastąpiła najszybciej gdyż tylko opracowanie takiej strategii może dać faktycznie gwarancje bezpieczeństwa. Opracowanie strategii na poziomie gmin , wymaga posiadania dokumentacji zasobów kopalin, zasobów geotermalnych, słonecznych, wiatrowych i biomasy (dla produkcji biopaliw) występujących w obrębie każdej gminy. Metodyka liczenia tych zasobów została już opracowana (4,5) i ponad 400 gmin posiada odpowiednie wyliczenia pozwalające na rozważenie najtańszego sposobu pozyskiwania czystej energii umożliwiającej właściwy, intensywny rozwój gospodarczy gmin. Po opracowaniu dokumentacji wymienionych zasobów dla wszystkich pozostałych gmin możliwe się stanie poprawne wykonanie strategii zaopatrzenia poszczególnych gmin w tanią energię cieplną i elektryczną, zapewniającą trwały i zrównoważony rozwój tych gmin oraz ich bezpieczeństwo energetyczne.

Przy takim podejściu polskie gminy, powiaty i województwa mogłyby się stać samowystarczalne pod względem energetycznym a tania energia mogłaby im umożliwić konkurencję z gospodarką gmin innych krajów. Bogate małe Ojczyzny to bogata Polska.

W latach 1961 do 1985 prowadzone były przez wyspecjalizowane jednostki badawcze i przemysłowe, szczegółowe analizy zmierzające do oceny prognostycznych zasobów ropy naftowej i gazu ziemnego oraz potencjalnych zasobów energii cieplnej zawartej w wodach geotermalnych. W 1985 roku przedstawione zostały wyniki 15-letnich badań prowadzonych przez PIG, PGNiG, wyższe uczelnie i PAN, w ramach węzłowych problemów badawczych. Wyniki te, oceniane przez wielu ekspertów, były przedmiotem dyskusji na licznych radach naukowych i zostały zaakceptowane przez ówczesne kierownictwo resortu geologicznego jako obowiązujące (1).

Z tabel, wtedy opublikowanych wynika, że w Polsce mamy do odkrycia 744,9 - 1130,3 mln ton zasobów geologicznych ropy, z tego 227,2-352,9 mln ton zasobów wydobywalnych oraz 1215,9 - 1834,9 mld m sześciennych zasobów geologicznych gazu ziemnego, z tego 893,1 - 1376,8 mld m sześć. zasobów wydobywalnych gazu (co oznacza, że przy obecnym zużyciu gazu ziemnego wystarczy nam tego nośnika energii na około 100 lat). Razem prognostyczne zasoby wydobywalne oszacowano wtedy na 1,12 - 1,73 mld ton węglowodorów, i nie zanotowano dotąd żadnej korekty tej analizy dlatego niezrozumiałe są dla nas informacje dotyczące zasobów gazu podane w opracowaniu Ministerstwa Środowiska: “Bilans zasobów kopalin i wód podziemnych w Polsce” wg stanu na 31 XII 2004r..(30), które nie korespondują z podanymi powyżej danymi , potwierdzonymi ponadto mapami geosynoptyki naftowej i mapami subbasenów ropogazonośnych (13 – 27).

Potencjalne zasoby energii cieplnej zawarte w wodach geotermalnych występujących w tych samych zbiornikach i basenach, co zasoby ropy naftowej i gazu ziemnego, oceniono wtedy na równorzędne 24,161 mld ton ropy. Wartość ta została przez nas, w roku 2000 skorygowana na około 34 mld ton ropy, czyli zasoby energii cieplnej zawartej w wodach geotermalnych są ponad 20 - krotnie większe niż prognostyczne zasoby wydobywalne węglowodorów i stanowią ponad 99 proc. odnawialnych zasobów energii w Polsce (obliczenia te zostały potwierdzone przez niemieckie Ministerstwo Nauki w 2005 roku).

Dla wydobywania i dalszego poszukiwania złóż ropy naftowej i gazu. Polska zaciągnęła około 400 mln dolarów kredytu w Banku Światowym. Zgodnie z życzeniem kredytodawcy zakupiono nowoczesny sprzęt geofizyczny i wiertniczy w USA. Sprzęt ten nie jest obecnie wykorzystywany, gdyż nie prowadzi się poszukiwań ani eksploatacji znanych złóż krajowych a koncentruje na imporcie gazu i ropy, co pochłania rocznie około 25 mld złotych (32). Kwota ta wystarczyłaby na budowę 1250 zakładów geotermalnych o mocy energetycznej na poziomie 25 000 MW lub budowę 42 bloków gazowo – parowych o sumarycznej mocy elektrycznej na poziomie 8000 MW oraz około 4200 MW mocy cieplnej.

Współczesne bloki gazowo-parowe osiągają sprawność elektryczną ok.52proc. a wska?nik wykorzystania energii w paliwie przy pracy w skojarzeniu wynosi ok. .80proc. (tak wysokiej sprawności nie da się osiągnąć w żadnym konwencjonalnym bloku opalanym węglem, olejem czy też gazem). Ilość emitowanych związków w spalinach na jednostkę mocy, nieprzyjaznych dla środowiska jest znacznie niższa od ilości wytwarzanych przez “ekologiczne” bloki z kotłem fluidalnym.

Kilka lat temu zaczęto eksploatację jednego z największych w Polsce złóż gazu ziemnego w rejonie Kościana, Nowego Tomyśla i Wolsztyna. Jego zasoby są tak znaczne, że pozwoliły na doprowadzenie gazu do odległej o ok. 60 km Elektrociepłowni w Zielonej Górze, gdzie został wykorzystany jako paliwo w bloku gazowo-parowym.Co stoi na przeszkodzie aby taką koncepcję realizować w innych elektrociepłowniach w Polsce, w tym w zespole elektrowni “Dolna Odra” ?

Oczywiście można budować rurociąg gazowy do złóż norwesko-brytyjskich na Morzu Północnym czy irackich, tylko czy Polskę na to stać, przy obecnym zadłużeniu na poziomie zbliżającym się do 500 mld zł, przy posiadanych złożach własnych (obawy, że gaz ten należy zachować jako rezerwowy nośnik energii na przyszłość, nie mają uzasadnienia wobec prognostyk światowych, które przewidują, że w ciągu najbliższych dwudziestu lat powszechnym nośnikiem energii stanie się wodór)..

Czy import skroplonego gazu jest uzasadniony ekonomicznie?

Przytaczana ostatnio w prasie koncepcja (nie znanych społeczeństwu doradców rządowych) importu skroplonego gazu a co za tym idzie potrzeba budowy terminalu, jest pochopna i błędna, ponieważ Polska może osiągnąć gazową autarkię w oparciu o własne zasoby.(28,29).

Przewidywania prognostyczne w wielu sondażach światowych zgodne są , że w najbliższych dziesiątkach lat nośnikami energii, obok wód i par geotermalnych oraz w coraz większym stopniu wodoru, będzie w dalszym ciągu węgiel, który występuje w bardzo wielu odmianach. Są to: węgle brunatne – ziarniste, łupkowate, matowe, błyszczące oraz węgle czarne (tzw. kamienne) – energetyczne, spiekające, chude. Każda odmiana , często każda próbka, wykazuje bardzo zróżnicowaną podatność na różnorodne oddziaływania. Produkty otrzymywane przez dekompozycję surowca pierwotnego, są w związku z tym, w ogromnej większości przypadków mieszaniną kilku lub kilkunastu związków w różnych proporcjach, w zależności od przeznaczenia. Stanowią one półsurowce wyjściowe dla różnych gałęzi przemysłu (koks dla hutnictwa i wytwórni karbidu, gaz syntezowy i etylen dla ciężkiej syntezy, nawozy azotowe, metanol, polietylen, polichlorek winylu oraz szereg związków stosowanych przy produkcji barwników, leków, itp.) lub są spalane w urządzeniach energetycznych.

Tak ogromna różnorodność produktów i surowców uzasadniają wielość metod przetwarzania węgla, wśród których rozróżnia się: uwodornienie, dezyntegrację, która znajduje zastosowanie obok uwodornienia przy ekstrakcji (metodami chemicznymi i fizycznymi) utlenianie całkowite (spalanie) i częściowe (odgazowywanie) oraz termiczny rozkład, czyli pirolizę.

Czy możliwe jest osiągnięcie gazowej autarkii i czy ta gazowa samowystarczalność jest opłacalna ? Przy przyjęciu rocznego zapotrzebowania na gaz przy poziomie 14 mld m sześciennych gazu wysokometanowego , zakłada się w pierwszej kolejności potrzebę zwiększenia krajowego wydobycia gazu ziemnego, czego zreszta nikt nie kwestionuje. Możliwości te istnieją na Niżu w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku, gdzie występuje gaz niskometanowy (CH4 ca 60%) , niewymienny z ogólnie rozprowadzanym gazem pełnometanowym. Jest rzeczą logiczną , że bardziej opłacalne niż budowa odrębnego systemu byłoby przeprowadzenie procesu odazotowania , natomiast jest absurdem, że rozważana inwestycja w tym zakresie, została z niezrozumiałych powodów skreślona. Istniejący zakład frakcjonowanego skraplania gazu niskometanowego w Odolanowie, oprócz procesu odazotowania, dostarcza hel, który występuje w dosyć dużych ilościach w eksploatowanych złożach (zapewniający korzystny eksport). Temperatura skraplania metanu wynosi – 161 stopni Celsiusza, azotu – 196 stopni Celsiusza. W pierwszym etapie procesu zostaje wydzielony metan w formie ciekłej i po regazyfikacji skierowany jest do sieci. W etapie drugim zostaje skroplony azot aby oddzielić hel w formie gazowej, którego temperatura skraplania wynosi minus 269 stopni Celsiusza. Dla potrzeb gazownictwa wystarczy etap pierwszy (budowa etapu drugiego będzie warunkowana odpowiednią zawartością helu w nowo udostepnionych złożach i stanowi sprawę uboczną). Sumaryczny uzysk gazu wysokometanowego ze złóż krajowych (na obecnym etapie badań), przyjmujemy na poziomie 6 mld m sześc. .W celu wyeliminowania importu, pozostałe ilości gazu, do czasu uwiarygodnienia prawdziwych danych zasobowych gazu, należałoby pozyskać z procesu odgazowywania węgla. Obecnie gaz koksowniczy otrzymywany jest jako produkt uboczny koksowni. To jest właśnie ten rodzaj gazu, który przez 150 lat był powszechnie używany. Wykazuje on wartość opałową w granicach 50 – 60% gazu wysokometanowego w jednostce objętości i w pełni kwalifikuje się do przesyłania na dalsze odległości. Wyliczona teoretycznie ilość gazu, na podstawie danych wielkości produkcji koksu, którą podaje “Rocznik statystyczny” odpowiadałaby od 2,1 do 2,4 mld m sześc. gazu wysokometanowego. Przyjmując do dalszych obliczeń wartość niższą , na poziomie 2 mld m sześc., łączny koszt instalacji gazu “słabego”, razem z kosztami przystosowania baterii koksowniczych do opalania gazem słabym, przyjęto 0,7 nakładów potrzebnych dla uzyskania gazu pirolitycznego tej samej wartości opałowej. Zwiększone nakłady na gaz węglowy, w porównaniu do instalacji odbioru, transportu i przechowywania gazu skroplonego, zwrócą się w ciągu pięciu lat, tj. w okresie, w którym przewidujemy znaczne zwiększenie wydobycia własnego gazu ziemnego.

Zamiast podsumowania

Każde propozycje , szczególnie dotyczące programu gospodarczego w tym strategii restrukturyzacji czy rozwoju sektora energetycznego muszą być autoryzowane po to, aby umożliwić swobodną dyskusję nad ich słusznością i wybraniem optymalnych rozwiązań. W wojsku od tysięcy lat obowiązuje zasada, że za opracowanie strategii i wygrane bitwy czy wojny zawsze odpowiedzialną była określona osoba legitymująca się niezbędnymi dla tego celu walorami. W ostatnim okresie terminologia wojskowa została wprowadzona do polskiej gospodarki, ale odpowiedzialność za planowanie i rozwój tej gospodarki rozmywa się na poszczególne rządy i ministerstwa.

Należy zrobić bilans dotychczasowej prywatyzacji zakładów energetycznych. Nikt do tej pory nie odpowiadał personalnie za katastrofalne decyzje gospodarcze, permanentnie osłabiające nasz kraj wewnętrznie i na arenie międzynarodowej. Społeczeństwo nasze ma prawo poznać tych doradców imiennie, gdyż kosztem wysiłku Narodu powstał jego majątek, który został oddany w obcy kapitał za 10 proc. jego wartości..

Dotychczasowe ekipy rządowe, w ostatnich siedemnastu lat latach, całkowicie zrezygnowały z własnej wytwórczości i tworzenia miejsc pracy, z rozwoju opartego na wykorzystywaniu wiedzy wykształconych ludzi i własnym nie wyobrażalnie dużym bogactwie zasobów kopalnych (węgiel, ropa, gaz) i odnawialnych (geotermia) – stawiających nas w rzędzie nielicznych państw na świecie samowystarczalnych energetyczne i żywnościowo. Nasze propozycje rozwiązań gospodarczych, w tym energetycznych, wstrzymania procesu bezmyślnej wyprzedaży na oślep obcokrajowcom i “kolesiom” majątku narodowego, sprzeciw wobec likwidacji i doprowadzania do upadłości naszych hut, stoczni, cementowni, fabryk oraz dobrze prosperujących zakładów energetycznych, które przedstawialiśmy wielokrotnie w jedynych polskich masmediach: Radiu Maryja, Telewizji Trwam i Naszym Dzienniku (6-12), okazały się słuszne. Dlatego powtarzając je w dużym skrócie mamy nadzieję, że będą one brane pod uwagę przez współczesnych polityków i włodarzy naszego kraju:

Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że Polska – będąc do końca lat 70, samowystarczalna energetyczne – w ciągu ostatnich 17 lat na własne życzenie dążyła do rezygnacji z tego bezpieczeństwa?

Że wydobywaliśmy rocznie 200 mln ton węgla, 1 mln ton ropy i 8 mld m sześc.gazu ziemnego, a dziś mniej niż połowę z tego?

Jak wytłumaczyć, że mając wska?nik samowystarczalności energetycznej 113 proc. w roku 1970, zamierzamy, według ustaleń poprzednich ekip rządowych, zredukować ten wska?nik do 60 proc. w roku 2020?!

Gdzie jest taki drugi kraj na świecie, który będąc“Kuwejtem” Europy, samowystarczalnym energetycznie, uzależnia swoją gospodarkę, rozwój i przyszłość od ogromnego importu surowców energetycznych z zagranicy?

Dlaczego, mając własne zasoby węgla na 500 - 1000 lat eksploatacji, poprzednie ekipy rządowe totalnie likwidowały kopalnie, nie licząc się z Konstytucją RP, która mówi o racjonalnym wykorzystywaniu zasobów przyrodniczych?

Dlaczego mając własne zasoby gazu, z których możemy pokrywać nasze potrzeby przez okres przynajmniej 100 lat – rządy RP zawierały kontrakty tzw. stulecia na dostawę nie do zużycia gazu z Rosji wraz z karnymi opłatami za gaz nieodebrany?

Dlaczego mając największe w Europie zasoby energii geotermicznej, przekraczające przeszło 150 - krotnie nasze roczne potrzeby na energię-uzależniamy kraj od importu gazu na najbliższe 20 lat?

Te decyzje, które są konsekwencją kontynuacji tzw. planu Balcerowicza, zamroziły rozwój gospodarczy Polski. Spowodowały likwidację milionów miejsc pracy, drastyczny wzrost cen energii, droższej dziś w Polsce niż w USA.

Najlepszą dywersyfikacja dostaw energii jest rozwój własnego przemysłu wydobywczego i wydobycia posiadanych nośników energii. Proponuje się rekonstrukcję całej polskiej energetyki z nastawieniem na pełne wykorzystanie krajowych zasobów energii geotermalnej, gazowej oraz węglowej.W miarę upływu lat powinien wzrastać procentowy udział energii elektrycznej i cieplnej z zasobów geotermalnych oraz gazowych (w układach gazowo-parowych) i maleć udział energii z kopalin stałych. Pozwoliłoby to na “rozproszenie” polskiej energetyki, poprawę stanu środowiska przyrodniczego i zatrudnienie znacznej ilości pracowników przy pracach wiertniczych, jak też przy budowie i eksploatacji nowych zakładów geotermalnych, których proponuje się zbudować do roku 2025 około 300 a do 2050 r. ok. 3000. Zbudowanie tej ilości zakładów geotermalnych umożliwiłoby pokrycie potrzeb ciepłowniczych i elektrycznych energią geotermalną przynajmniej w 70 - 80 proc.. Pozostały niedobór energii może być uzupełniony przez bloki gazowo-parowe w oparciu o krajowy gaz ziemny lub gaz otrzymywany w procesie odgazowywania węgla. Ponadto: - zamiast dywersyfikacji dostaw gazu osiągniemy samowystarczalność, czyli pełną niezależność od dostaw z zagranicy, niezależność od rynków, gdzie szczególnie w ostatnim okresie sytuacja staje się coraz bardziej napięta i występuje stała tendencja do wzrostu cen gazu,

- poprawiony zostanie bilans płatniczy o kwotę 2,3 mld USD/rocznie, z tytułu eliminacji importu gazu

- środki zaoszczędzone na imporcie gazu, allokowane w kraju, przyczynią się do wzrostu koniunktury gospodarczej.

Możliwości rozwoju polskiej gospodarki są nie tylko z punktu widzenia makroekonomicznego, w dużej mierze uzależnione od cen podstawowych ?ródeł energii na rynku krajowym. Ceny energii mają bowiem bezpośredni lub pośredni wpływ na ceny wszystkich produktów i usług. Mają decydujący wpływ na dochodowość wielu dziedzin działalności gospodarczej. Łączna wartość importu surowców energetycznych wynosiła około 25,7 mld zł (7 000 mln USD) w 2004 roku. Wartość ta odpowiada blisko połowie (48,8%) deficytu w handlu zagranicznym, który w 2004 roku wynosił 14 375 mln USD (32). Bezpośrednią konsekwencją ujemnego salda w handlu zagranicznym jest zwiększające się z roku na rok zadłużenie Polski, które wzrosło o blisko 100% w ciągu ostatnich lat i obecnie wynosi ponad 440 mld zł. W przeliczeniu per capita wynika, że każdy mieszkaniec Polski jest pośrednio zadłużony z tytułu zadłużenia skarbu państwa na kwotę przekraczającą 10 000 zł. Natomiast na osobę pracującą zawodowo przypada ponad 30 000 zł długu (32).

Polski majątek narodowy i gospodarka (w tym energetyka) to nie kiermasz darowizn, za który nikt nie odpowiada materialnie. Najwyższy czas z tym skończyć i właśnie dlatego, w świetle przedstawionych wyżej i poprzednio (31) dowodów (w analogicznych sprawach prywatyzacji energetyki, w tym gazownictwa, w byłych państwach komunistycznych), należy wstrzymać jakąkolwiek znaczącą prywatyzację (np. próba sprzedaży Zakładów Azotowych w Tarnowie czy Kędzierzynie – Ko?lu, gdzie w czasie ostatniej wojny produkowano benzynę z węgla) przez rząd premiera Kazimierza Marcinkiewicza do czasu opracowania “bilansu otwarcia”, strategii rozwoju głównych działów gospodarki narodowej i harmonogramu działań, w tym tych obszarów naukowych, które są Polsce najbardziej potrzebne (obecne działania nie są konsultowane z krajowym środowiskiem naukowym).

Wobec stale rosnących cen ropy i gazu na świecie trzeba wreszcie zacząć inwestować w rozwój własnego wydobycia i przetwórstwa kopalin i innych zasobów przyrodniczych a szczególnie w krajowe zasoby odnawialne energii (geotermię). Atomistyka nie jest substytutem naszej energetyki zawodowej z uwagi na wysokie koszty jej budowy, eksploatacji i ryzyka ataków terorystycznych. Przyjęcie takiej koncepcji rozwoju Polski u progu XXI wieku, państwa samowystarczalnego energetycznie, ekologicznego, z narodową wizją rozwoju społeczno-gospodarczego, cywilizacyjnego i naukowego o standardach światowych – jest szansą, koniecznością i obowiązkiem naszego pokolenia.

prof. Ryszard Henryk Kozłowski

mgr inż. Józef Tallat

Literatura:

Sokołowski J. “Rozważania o stanie bezpieczeństwa energetycznego Państwa”, Zeszyt 7, Konferencja Naukowa.07.2002.Kraków.

Chmielniak T., Rakowski J., Świrski J. “Polskie Elektrownie Cieplne i Elektrociepłownie Zawodowe”, Przegląd Energetyczny Nr1, 03.2003., str.22-25,

Kozłowski R.H., COST 522, Europejski projekt badawczy realizowany na przestrzeni 1998-2003 dotyczący :”Energetyki 21 wieku o wysokiej sprawności energetycznej i małej emisji zanieczyszczeń”(autor był członkiem “Komitetu Zarządzania tej Akcji, w której uczestniczyły wszystkie kraje europejskie a partnerami były również: Japonia, USA oraz Izrael.

Sokołowski J.-“Geosynoptyczna metoda oceny efektywności ekonomicznej projektowanych zakładów geotermalnych. Rynki Instalacyjne, kwiecień 2002r..

Sokołowski J. “Możliwości wykorzystania rodzimych zasobów gazu ziemnego”, TPGGiG nr 5-6, str. 5-18

Kozłowski R.H., Zimny J., Dlaczego nie należy sprzedawać zespołu elektrowni “Dolna Odra”, ND,12.12.2005r.

Kozłowski R.H.,Sokołowski J.,Zimny J.-“Ratujmy zasoby węgla” ND,3.10.2003r.

Kozłowski R.H.,Sokołowski J.,Zimny J.-“Wstrzymać sprzedaż polskich hut stali-List otwarty do Parlamentarzystów, Prezesa NIK oraz Rzecznika Praw Obywatelskich”, ND.19.12.2003r.

Zimny J.,Kozłowski R.H.-“Jak zrestrukturyzować polskie gazownictwo”, ND,12.01.2006r.

Kozłowski R.H.,Sokolowski J, Zimny J.-“Pouczająca lekcja-Wnioski z największej awarii energetycznej”, ND,28.08.2003r.

Kozlowski R.H.,Sokolowski J., Zimny J.-“Wnioski dla Polski”, ND,15.10.2003r.

Kozłowski R.H.-“Czego oczekujemy od nowego parlamentu, prezydenta i rządu”, ND, 28.10.2005r

Mapa geosynoptyki naftowejutworów przedpermskich Polski na tle ich geologii. Opracował Iwanow A. Redaktorzy: Sokołowski J.,Tomaszewski A. Wydawnictwa Geologicznr,W=wa,1986

Mapa geosynoptyki naftowej utworów przedpermskich Polski na tle morfologii ich powierzchni. Iwanow A.,Witkowski A. (redaktorzy jak wyżej),Wydawnictwa Geologiczne, W-wa. 1986

Mapa geosynoptyki naftowej czerwonego spągowca Polski na tle jego miąższości. Tomaszewski A. (redaktorzy jak wyżej),Wydawnictwa Geologiczne, W-wa, 1986

Mapa geosynoptyki naftowej wapienia cechsztyńskiego Polski na tle jego miąższości. Tomaszewski a., (redaktorzy jak wyżej) ,Wydawnictwa Geologiczne W-wa, 1986

Mapa geosynoptyki naftowej utworów podsolnych permu Polski na tle powierzchni strukturalnej stropu wapienia cechsztyńskiego, (autor i redaktorzy jak wyżej), Wyd. Geolog.,W-wa, 1986

Mapa geosynoptyki naftowej utworów liasu Polski na tle ich miąższości, Sokołowski J., (redaktorzy jak wyżej), Wydawnictwa Geologiczne, W-wa, 1986

Mapa geosynoptyki naftowej crchsztyńskiego dolomitu głównego Polski na tle jego miąższości, Tomaszewski A. (redaktorzy jak wyzej), Wydawnictwa Geologiczne, W-wa, 1986

Mapa geosynoptyki naftowej cechsztyńskiego dolomitu głównego Polski na tle powierzchni strukturalnej jeo stropu (autor i redaktorzy jak wyżej), Wyd. Geolog. W-wa, 1986

Mapa geosynoptyki naftowej dolnego i środkowego pstrego piaskowca Polski na tle powierzchni strukturalnej jego spągu, Radwański St.,(redaktorzy jak wyżej), Wyd. Geolog.,W-wa, 1986

Mapa geosynoptyki naftowej dolnego i środkowego pstrego piaskowca Polski na tle powierzchni strukturalnej jego stropu, Siwek T. Sokołowski J. (redaktorzy, wydawnictwo, jak wyżej),1986

Mapa geosynoptyki naftowej utworów górnego trasu Polski na tle ukształtowania powierzchni ich stropu, Siwek T. (redaktorzy, wydawnictwo, jak wyżej), 1986

Mapa stref perspektywicznych w dolnopaleozoicznych i dewońsko-karbońskich subbasenach ropogazonośnych i prawdopodobnie ropogazonośnych Polski, Iwanow A.,Motyl-Rakowska J., Sokołowski J. Witkowski A., Redaktorzy: Sokołowski J., Tomaszewski A., Wydawnictwa Geologiczne, Warszawa, 1986

Mapa stref perspektywicznych w permskich subbasenach ropogazonośnych i prawdopodobnie ropogazonośnych Polski, Tomaszewski A., Redaktorzy: Sokołowski J, Tomaszewski A. W-wa, 1986

Mapa stref perspektywicznych w kredowych i trzeciorzędowych subbasenach ropogazonośnych i prawdopodobnie ropogazonośnych Polski, Iwanow A., Radwański St. Sokołowski J. Jawor E.Redaktorzy: Sokołowski J., Tomaszewski A., Wydawnictwa Geologiczne, W-wa, 1986

Mapa stref perspektywicznych w wyróżnionych kompleksach tektoniczno-sedymentacyjno-ropogazonośnych Polski, Sokołowski J., Radwański St. I inni, Redaktorzy: Sokołowski J., Tomaszewski A., W.G.,W-wa,1986

Tallat J. “Możliwości osiągnięcia gazowej autarkii”, Kopaliny, 1/2006(62) str.49

Tallat J. “Gazoelektrownia”, Gaz,Woda i Technika Sanitarna, Nr 8,Tom LVI, str.148-152

BILANS ZASOBÓW KOPALIN I WÓD PODZIEMNYCH W POLSCE wg stanu na 31 XII 2004,, Wydawnictwo Państwowy Instytut Geologiczny, W-wa 2005

Zimny J., Kozłowski R.H., “Jak zrestrukturyzować polskie gazownictwo”, Nasz Dziennik, 12.01.2006.

Michalski M.Ł.,,,”Makroekonomiczne uwarunkowania rozwoju polskiej energetyki w dobie globalizacji”, Wydawnictwo ONZ, 14.04.2006, Str.1-12

Zimny J.,Kozłowski R.”Gazociąg bałtycki – niebezpieczeństwo energetyczne dla Europy i Polski”,Nasz Dziennik, 28.12.2005


prof. Ryszard Henryk Kozlowski, mgr inz. Józef Tallat;
8 maj 2006

 

  

Archiwum

Izrael, USA i Pakistan
luty 1, 2008
Iwo Cyprian Pogobnowski
"Wojna w Iraku zagraża losom ludzkości"
marzec 22, 2003
PAP
POLSKA - UNIA 10
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
Czy to koniec obecnego systemu finansowego?
styczeń 7, 2009
Dariusz Kosiur
Szósta rocznica ataków rządu amerykańskiego na budynki World Trade Center 1, 2 i 7. Nowy Jork 11 września 2001
wrzesień 11, 2007
Dorota Szczepańska
¬ródła upadku Rzeczypospolitej Szlacheckiej
styczeń 22, 2009
Andrzej Krajewski
To zawsze zaczynało się od ataku na kulturę
grudzień 9, 2008
Artur Łoboda
ROLA NEOFITÓW W DZIEJACH POLSKI
grudzień 30, 2005
przesłał Krzysztof Cierpisz
Do Dorothy..
grudzień 3, 2007
prof.Ratler z Sydney
Początek Nowego Księstwa Warszawskiego
sierpień 17, 2004
Z 15-stu członków EU tylko trzy kraje - te które utrzymały swoją walutę - prosperowały
styczeń 2, 2007
Dorota
Edelman nawoluje do zamkniecia Radia Maryja za mowienie prawdy o Zydach
kwiecień 6, 2006
Artykul w Gazecie
Gdzie się podziały pożyczki?
styczeń 26, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
HALLOW
październik 19, 2007
K.B.
Tablica „Hanoar Hacijoni”.
lipiec 21, 2004
Jan Lucjan Wyciślak
Słowom naszym zmienionym chytrze przez krętaczy ... Orędzie noworoczne "prezydenta" RP
styczeń 1, 2003
zaprasza.net
„Koniec afery paliwowej na Śląsku”. Początek afery pod nazwą polski Wymiar Prawa
styczeń 2, 2003
PAP
Final Letter from President Saddam Hussein to the People of Iraq
styczeń 23, 2007
marduk
Unia Europejska zjednoczona... cudem?
sierpień 19, 2004
Paryż i Paryża poza Londynem
sierpień 1, 2005
Mirnal
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media