|
ŻYCIE W NIEBYCIE
|
|
Arcydziełem dobrego niesmaku jest publikacja autobiograficznej książki autorstwa Ireneusza Kapcia, wybitnej fujary stanu, pierwszego obywatela IV TYSIˇCLETNIEJ RZECZPOSPOLITEJ.
Przytaczam streszczenie.
Z powodów oczywistych dla mnie, a mętnych dla niezdrowej części naszego NARODU, obywatel Kapeć miał trudne dzieciństwo. Do szkoły uczęszczał krótko, gdyż była pomalowana na czerwono.
Po ekspresowym zakończeniu edukacji w tej ohydnej placówce, otrzymał talon upoważniający go do podjęcia studiów u wuja Zenona.
Wuj Zenon prowadził gospodarstwo małorolne i nieobce mu były obyczaje z gumna. To on, jako pierwszy, odkrył przed Irusiem uroki filuternej gry w salonowca, to on nauczył go puszczania ekskluzywnych bąków i zabezpieczył mu wizerunek człowieka uczciwego do do granic przyzwoitości.
Po opisanych tu gehennach dzieciństwa, obywatel Kapeć został przez wuja zapisany do Sekty Prawdziwych i Słusznych.
Sekta PiS należała do organizacji nieszczególnie znanych. By stać się jej działaczem, należało przez rok opłacać rydzykowe, tacowe, oraz inne składki, przy czym nikt nie dawał gwarancji, że po roku nastąpi przyjęcie członka w poczet. ODWROTNIE: przed kandydatem otwierały się duże szanse na pozostawanie w cieniu.
Ponieważ w Sekcie utrwaliła się tradycja wywyższania, namaszczania i kierowania do ideowej wulkanizacji tylko tych, co mogli wylegitymować się odpowiednio nabożnymi pleckami; kto miał poparcie nie takie, jakiego oczekiwano, ten lądował na wysypisku ze skompromitowanymi wypierdkami.
Wypierdki zacne i popierane przez dygnitarzy wierchuszkowych, pięły się jak bluszcz i awansowały w HIERARCHII.
Po grzędach i drabinach z synekurami niosła się wazeliniarska pieśń pochwalna. Jak kraj rosły i w gamoni obfity, cieszono się, że w wyniku przeprowadzonych wyborów, Sekta Prawdziwych i Słusznych zdobyła COŚ TAM, COŚ TAM i znalazła się na pokojach inkrustowanych słomą.
A spod słomy wystawał fragment cepa, oraz Ireneusz Kapeć, główna moczymorda wszystkich dotychczasowych zebrań.
|
17 kwiecień 2008
|
Marek Jastrząb
|
|
|
|
Stany Zjednoczone - natychmiast won z Iraku! Ręce precz od Iranu!
styczeń 29, 2007
Przedruk z: Workers Vanguard nr 884, 19 stycznia 2
|
Porządki ministra Ziobro
luty 8, 2006
PAP
|
MTK Spodek
luty 26, 2006
PAP
|
Ryzykanci powinni płacić
listopad 14, 2004
Mirosław Naleziński
|
Jak na dłoni
marzec 29, 2004
Agata
|
Brońmy Korei Północnej!
lipiec 21, 2006
Workers Vanguard
|
Unia Europejska i jej Konstytucja
marzec 22, 2005
Gregory Akko
|
NAPRAWIĆ KRZYWDY CZY SZUKAĆ WINNYCH ?
Artykuł dyskusyjny
luty 13, 2003
Leszek Skonka
|
Nowak-Jeziorański o Unii i Radiu Maryja
grudzień 2, 2002
Artur Łoboda
|
"Solidarność" - Krystalizacja ruchu społecznego po wielkiej rewolcie
czerwiec 2, 2002
Andrzej Friszke
|
Czy neokonserwatyzm jest... konserwatyzmem? [głos w ankiecie „Frondy”]
Remigiusz Okraska
styczeń 30, 2007
Remigiusz Okraska
|
Iran ma Wpływy w Iraku Mimo Zagrożenia
luty 15, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
SLD - KAWIOROWA "LEWICA" JH
listopad 23, 2002
JH
|
Tecumseh – Przechodząca Pantera - Część Pierwsza powieści "Duch Apokalipsy" Johna Higginsa - fragmenty
październik 19, 2006
John Higgins
|
"Wojny Gwiezdne" i Obrona Przeciw Pociskom Balistycznym
listopad 26, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Usuwanie usówania
październik 5, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
O głupocie i złym wychowaniu
wrzesień 13, 2006
Olaf Swolkień
|
Obozowisko bezrobotnych przed URM
sierpień 28, 2003
Mirosław Żeberek
|
Brońmy Józefa Oleksego!
grudzień 23, 2004
antykomunista
|
Ze względów praktycznych ........
marzec 8, 2009
Artur Łoboda
|
więcej -> |
|