|
Czy w “szczepionkach anty-Covid” znajdują się hydrożele magneto-reaktywne? |
|
Magnesy i monety są przyciągane przez miejsca “zaszczepienia” |
|
Sąd nie chce wysłuchać byłych pacjentów profesora Talara |
|
Profesor Jan Talar, z powodzeniem przywracający do sprawności pacjentów, którym inni medycy nie dawali szans przeżycia, po raz kolejny stanąć musiał przed Okręgową Izbą Lekarską prowadzącą przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Sprawa została zawieszona do 1 października. |
|
Ceremonia otwarcia tunelu drogowego św. Gotarda |
|
Zapowiedź tego - co mamy dzisiaj |
|
Klimat i trop finansowy |
|
To właśnie mega-korporacje i mega-miliarderzy — (...) są głównymi zwolennikami “oddolnego” ruchu dekarbonizacji — od Szwecji przez Niemcy po USA i dalej. |
|
Strona Krzysztofa Wyszkowskiego |
|
Strona domowa Krzystofa Wyszkowskiego |
|
Sędziowie nie wierzą w kowida i nie dają się zastraszyć. Ale, czy innych karzą za brak maski? |
|
Impreza w SĄDZIE REJONOWYM. W sali rozpraw zrobili bankiet. Przyjechała policja |
|
Dr. Jeff Barke przerywa milczenie o COVID19 |
|
|
|
Wykład Ernsta Wolffa na temat obecnego kryzysu |
|
|
|
FDA ogranicza stosowanie szczepionki J&J z powodu powikłań |
|
Amerykańska agencja zmieniła swoje stanowisko z uwagi na wysokie ryzyko wystąpienia powikłania po przyjęciu preparatu Janssen, czyli zakrzepicy z zespołem małopłytkowości (TTS). |
|
"Górale to męczą konie" |
|
Powiedziałam prezesowi (Kaczyńskiemu), że górale bardzo na nich liczą, to są ich wyborcy, a prezes odpowiedział mi na to: "Górale to męczą konie". Byłam w szoku, że przy tak ważnym temacie gospodarczym mówi takie rzeczy - relacjonuje posłanka. |
|
Szczepionkowy stan wojenny w Nowym Jorku |
|
Nowy Jork inicjuje wprowadzenie medycznego stanu wojennego z użyciem oddziałów wojska, aby przejąć szpitale, z których niezaszczepieni pracownicy służby zdrowia są masowo zwalniani |
|
Nową pandemię zaplanowano na 2025 rok |
|
|
|
Rosja zrujnowała biznes złodziejom syryjskiej ropy |
|
... rosyjskie lotnictwo wielokrotnie (60 razy) i niezwykle intensywnie zbombardowało rakietami balistycznymi pozycje Daesh na pustyni syryjskiej..Wydaje się jednak, że sukcesem było zniszczenie na pełną skalę zaplecza i sprzętu handlarzy ropą na terenach okupowanych przez Turków, na północnych syryjskich przedmieściach Aleppo... |
|
Astrid Stuckelberger, sygnalistka WHO - wywiad 'Planet Lockdown' |
|
|
|
Mój dom, mój świat ... |
|
BOŻENA MAKOWIECKA - MÓJ DOM, MÓJ ŚWIAT...
Tytułowa piosenka z płyty "Mój dom, mój świat" powstała tuż po obaleniu rządu Olszewskiego.
O ile refren podobał się wszystkim, o tyle zwrotki - niekoniecznie... Stąd opóźniona o prawie 20 lat premiera teledysku ... |
|
Atak pistapo w Gdańsku |
|
Atak "policji" na proteście w czasie przemowy Krzysztofa Kornatowicza - Gdańsk - 10.10.2020r. |
|
Papież błogosławi strażników de Rotschild |
|
To nie jest pomysł Dana Browna na nową powieść, ale wydarzenie, które umknęło uwadze mediów w Polsce, a oznacza wsparcie Watykanu dla potężnych postaci świata finansów i przemysłu, deklarujących działania na rzecz przemiany systemu gospodarczego współczesnego świata. |
|
Im – wolno, nam – nie |
|
Wielka bitwa o port w Hajfie zakończyła się. Chiny rozpoczną swe zawiadywanie portem w roku 2021, co postawi USA przed alternatywą, czy Szósta Flota będzie dalej zawijała do Hajfy, czy też należy urzeczywistnić pogróżkę wycofania się? |
|
Planet Lockdown |
|
Planet Lockdown to film dokumentalny o sytuacji, w jakiej znalazł się świat. Twórcy filmu rozmawiali z niektórymi z najzdolniejszych i najodważniejszych umysłów na świecie, w tym z epidemiologami, naukowcami, lekarzami, prawnikami, aktywistami, mężem stanu... |
|
Jesteśmy okłamywani i zmuszani do działań mogących pogarszać zdrowie |
|
Dr Zbigniew Martyka, kierownik oddziału zakaźnego w Dąbrowie Górniczej napisał dwa tygodnie temu wpis, w którym ocenił, że "jesteśmy okłamywani i zmuszani do działań mogących pogarszać nasz stan zdrowia" pod pretekstem koronawirusa. Wówczas wprowadzano nowe restrykcje i podział na powiaty "żółte" oraz "czerwone". |
więcej -> |
|
Milion do wyparcia
|
|
Większość z graczy emocjonuje się kumulacją wygranej w totka, bo "mieć" jest ważniejsze niż "być", zwłaszcza że jeśli myślimy, to przecież jesteśmy i ten punkt mamy "z głowy", zatem należy skupić się na "mieniu". Nie emocjonujemy się specjalnie "jakimś" milionem złotych, bo cóż to jest - jeden nowiutki wypasiony autobus? Zatem - czy ktoś zainteresuje się jeszcze innym milionem? Nie banknotowym? Mowa o milionie metrów sześciennych taniej i niczyjej wody wypartej w oceanach przez stalowe pudło?
Zaryzykuję i przedstawię zagadkę.
O ile podniesie się poziom wszechoceanu, jeśli zbudujemy oraz zwodujemy statek o wyporności 1 000 000 ton i maksymalnie go załadujemy?
Założenia do oszacowania - promień kuli ziemskiej 6370 km, 71% to udział wszechoceanu na powierzchni tej kuli. Przyjąć, że załadowany statek wypiera milion metrów sześciennych wody o gęstości 1000 kg/m3. Z pewnością nie jest potrzebna objętość wody na Ziemi ani długość linii brzegowej otaczajacej wszystkie akweny.
Rozumowanie jest proste - na powierzchni równej wszechakwenowi należy rozlać milion metrów sześciennych wody i "zobaczyć" (czyli obliczyć) - o ile ten poziom się podniesie. O ile?
Podczas obliczeń należy wpisywać dane wyrażone w jednakowych jednostkach, aby uniknąć pomyłek. I cóż sie okaże? Okaże się, że poziom wody podniesie się zaledwie o 1/362000 mm, a to oznacza, że należałoby zwodować i załadować 362 tysiące takich milionowych kolosów, aby poziom wszechoceanu podniósł się tylko o 1 milimetr...
Jeśli wynik nas zaskoczy, to można kontynuować nastrój konsternacji stosując matematykę w aspekcie wszechwody i ludzkości...
Zatem - ile wody wyparliby wszyscy obecnie żyjący ludzie... Załóżmy, że po wspomnianej geoidzie (na potrzeby zadania dosłownie i w przenośni zaokrąglonej do kuli) pracuje, nudzi się, biega, czyta lub śpi ok. 6,5 mld osobników homo sapiens. Każdy niech średnio waży ok. 75 kG, czyli ma masę ok. 75 kg i (upraszczając) zajmuje 75 litrów (póki co w powietrzu). Zatem cała objętość "obecnej ludzkości" to niemal 500 mln metrów sześciennych. Po wejściu do wody (mórz i oceanów, ale nie rzek i jezior, stawów, basenów czy wanien) i po jednoczesnym a delikatnym (unikać tsunami!) zanurkowaniu, tyleż wody we wszechoceanie zostałoby wypartej przez nasze ciałka, ciała i cielska. A to znaczy, że my wszyscy (gdybyśmy jednocześnie się zanurzyli) spowodowalibyśmy skutki równoważne pięciuset takim gigantycznym statkom, czyli poziom wody "dzięki" nam podniósłby się 500 razy wyżej niż z powodu jednego superstatku, czyli o ok. jedną tysięczną milimetra (od kilkudziesięciu lat - mikrometr, dawniej mikron z greki "drobiazg"), czyli dopiero 750 razy większa populacja ludności na Ziemi (niemal 5 bilionów ludków!) podniosłoby dopiero poziom o cały milimetr.
Gdyby tak wszystkich obecnie żyjących ludzi upchnąć bezszczelinowo w wielkiej sześciennej kostce, to zajęliby oni (czyli my) sześcian o bokach po niemal 800 metrów. Bez trudu (gdybyśmy potrafili oddychać pod wodą) moglibyśmy w niejednym miejscu w oceanach umieścić taką kostkę, a właściwie kochę... Jednak nie na Bałtyku, bo największa głębia ma tylko 460 m. Zresztą nasz poczciwy Bałtyk jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych mórz na świecie, co utrudniłoby nam aklimatyzację, a właściwie... akwenizację.
Objętość wody w Bałtyku to ok. 22 000 km3, czyli 22 x 10I12 (10 do potęgi 12) metrów sześciennych. Jeśli to podzielimy przez jedną porcję zajmowaną przez wszystkich obecnie żyjących ludzi (500 mln m sześc.) to wyliczymy (na samym tylko bagatelizownym w świecie Bałtyku) aż niemal 45 tysięcy takich porcji? Zakładając, że liczba ludności na Ziemi nie zmieniałaby się przez długi okres, to w naszym morzu zmieściłoby się aż 45 tysięcy ludzkich pokoleń. Szacując pokoleniową zmianę warty na 60 lat (średnia dla całej Ziemi), to bałtyckie "zasoby ludzkie" (cóż za obrzydliwy termin z dziedziny zatrudnienia; zresztą niniejsze obliczenia są również niehumanitarne...) "wystarczyłyby" na ponad 2,5 mln lat. Czyli ludzkość (wszyscy ludzie) przy założeniu stałej liczby ludności szacowanej na 6,5 mld i średniej wieku 60 lat, w ciągu 2,5 miliona lat zajęłaby tyle miejsca (przy masymalnym ścisku), ile jest dzisiaj wody w Bałtyku. Oczywiście, przy (błędnym!) założeniu, że średnia wieku życia człowieka na naszej planecie oraz objętość naszego morza nie zmieniłyby się przez te... 25 tysięcy wieków.
Ale co tam woda w Bałtyku! Ile jest H2O na całej naszej (jeszcze) zielonej planecie? Wszechocean ma wody aż 1320 mln km3 (97%), zaś Bałtyk 22 tys. km3, zatem wszechakwen zawiera 60 tysięcy Bałtyków. Wszystkiej (jak niektórzy mawiają) wody na Ziemi (w morzach i oceanach oraz pod skorupą ziemską, w rzekach, jeziorach i w wannach, również w chmurach oraz w nas i innych stworzeniach) jest 1360 mln km3. Gdyby jeden człowiek miał wypić owe 1360 mln km3 pijąc w tempie po jednym litrze wody na godzinę (czyli 8760 litrów rocznie; z pomienięciem lat przestępnych), to zajęłoby mu to ponad 150 milionów miliardów (10 do potęgi 15) lat, zaś przy zatrudnieniu do tej czynności 6,5 mld Ziemian, trwałoby to niemal 24 miliony lat. Inna sprawa, co z tą "przepitą" wodą zrobić i uważać, aby nie wypić drugi raz tych samych cząsteczek H2O...
Najlepiej przetłaczać ją do jakiegoś wielkiego naczynia w kosmosie. A jakąż to kulę zapełniłaby ta woda (będąca na Ziemi w postaci ciekłej, lodowej i parowej) w przestrzeni kosmicznej? Kula ta miałaby promień 690 km, czyli średnicę zbliżoną do 1400 km. Księżyc ma średnicę 3470 km. Gdyby ten nasz naturalny satelita był tylko pustą skorupą, to przepompowana woda z Ziemi wypełniłaby go tylko w ok. 6%, czyli w ok. jednej pietnastej jego objetości...
Ale ta woda w trzech postaciach to jeszcze niewiele, bowiem oszacowano, że w minerałach (na stałe związanej) jest aż 25 mld km3, czyli ponad 18 razy tyle, co powyżej rozważano a właściwie... rozlewano i tłoczono.
Masa wody na Ziemi jest wielkością stałą. Ciągle zmienia swój stan - a to para, a to opady, a to lody, ale najwięcej (poza wodą "zaklętą w skały") to ciecz. Ubytki czy przyrosty wody mogą być jedynie podczas wymiany z kosmosem - jeśli coś spada na Ziemię i zawiera wodę, to wody u nas przybywa. Betonowanie można uznać za zjawisko, w którym ciekła woda przechodzi w "stałą, zamurowaną" wodę. I to minimalna ilość, bowiem wiekszość paruje podczas wiązania betonu.
Dodatkowo załóżmy, że omawiany pusty mamuci statek ważyłby (sam kadłub) ok. 50 tys. ton, co oznaczałoby, że wszystkie huty i walcownie na świecie (produkujące ok. 1,2 mld ton stali rocznie), wytwarzałyby ten stop wyłącznie na wspomniane 362 tysiące kadłubów przez ok. 15 lat...
Cóż, popatrzmy co dzieje się z kumulacją w totku i... zagrajmy - a nuż nam się poszczęści? Byle nie wszystkim - tutaj nie ma solidarności... Im mniej szczęśliwców, tym więcej dla nas! |
17 sierpień 2007
|
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
|
|
|
Terazniejsza edukacja
listopad 30, 2005
Goska
|
O obronę kawałka Rzeczplitej jakim jest ZAPRASZ.NET
grudzień 2, 2006
luzak
|
Mundial i cykliści
czerwiec 15, 2006
StefanDetko
|
On Jews and Christians Living in the Same Place
czerwiec 4, 2003
Trinity Communications
|
Rozbiór RP
sierpień 7, 2005
Bogusław
|
25 lat minelo
grudzień 19, 2006
przeslala Elzbieta
|
Prawa pacjenta - kierunek zmian
Mylić się jest rzeczą ludzką, ale ukrywanie błędów jest okrucieństwem
kwiecień 18, 2005
Adam Sandauer
|
Chiny i Rosja gotowe do wspólnej akcji?
sierpień 11, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
"Nareszcie Balcerowicz beknie"
marzec 13, 2006
Przedruk
|
Nowa Ksiazka "Masakra w Jedwabnem", Walka z Falszowaniem Historii Polski
styczeń 24, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Dwie Części Tego Samego Lańcucha
czerwiec 24, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Kraków ma nową strategię promocji
styczeń 10, 2008
PAP
|
Tajlandia "dziękuje" za pomoc MFW
styczeń 2, 2003
PAP
|
TVN-Bronmy sie!
sierpień 25, 2006
mik4
|
Pośpiech w sprzedaży STOENu
grudzień 16, 2002
zaprasza.net
|
Od piwa głowa krzywa
kwiecień 17, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas
|
Szanowni Państwo
styczeń 4, 2005
Artur Łoboda
|
Ciemność z Zachodu
czerwiec 6, 2008
Izrael Szamir
|
Sprawa prywatyzacji DTC znów będzie umorzona
sierpień 2, 2002
Dawid Tokarz
|
Ile wydajemy na ochronę zdrowia?
jeden z wodzów komunizmu mówił ...nie istotne jak ludzie głosują ważne kto głosy liczy...
maj 12, 2006
Adam Sandauer
|
więcej -> |
|