|
W czyim interesie?
|
|
– bo na pewno nie polskim!
Polskie siły zbrojne zostały uwikłane w agresji USA na Irak. Agresji dokonanej w interesie Izraela - jak to donosi prasa amerykańska. Okupacja Iraku trwa nadal, a uczestnictwo Polski w tym procederze – nazwane misją - zostało przedłużone do końca 2006 r. w trosce o Irakijczyków i na ich prośbę, jak to się oficjalnie podaje. Stan ów przywołuje skojarzenia z czasów istnienia Układu Warszawskiego.
W ostatnim czasie coraz częściej prasa światowa donosi o realnej gro?bie zaatakowania Iranu przez USA, a polski rząd miał zapewnić Amerykanów o pełnym poparciu dla ewentualnego ataku na Iran (Rzeczpospolita – 05.01.2006r.). Dobrze poinformowane ?ródła "Rzeczypospolitej" w Waszyngtonie oraz rzecznik ambasady RP w USA zaprzeczają tym doniesieniom. Doniesieniom tym zaprzecza - rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Paweł Dobrowolski, a także szef MON Radosław Sikorski. Także administracja USA stanowczo zaprzeczyła, jakoby polscy ministrowie spraw zagranicznych i obrony narodowej w czasie swych niedawnych wizyt w Waszyngtonie obiecali jej poparcie polityczne w razie ewentualnej inwazji na Iran. Mimo to sytuacja jest bardzo poważna. Katolicka Polska krok po kroku wciągana jest w konflikt USA ze światem arabskim jako wróg tych państw i islamu w szczególności.
Zauważmy przy tym następujące fakty:
- Premier Rządu RP Kazimierz Marcinkiewicz w swym expose z 10.11.2005 r. stwierdził: „Doprowadzimy do pełnego sukcesu naszą misję wojskową w Iraku”, „Wykorzystamy doświadczenia i ludzi, którzy zdali egzamin w Iraku dla stworzenia - do końca bieżącej kadencji Sejmu - brygady ekspedycyjnej zdolnej do działania za granicą.” (http://www.kprm.gov.pl/1433_14848.htm), a także: „Jeśli otrzymamy niezbędną pomoc logistyczną, to przejmiemy dowództwo operacji NATO w Afganistanie w 2007 roku zgodnie z ustaleniami sojuszniczymi”,
- „Polska armia w ciągu sześciu lat pożegna poborowych. „Ma także powstać brygada przeznaczona wyłącznie do użycia poza granicami RP”, „Plan wydzielenia z polskiej armii brygady ekspedycyjnej znalazł się w poprawce rządu do "Wytycznych Rady Ministrów do programowania przygotowań obronnych Rzeczypospolitej Polskiej na lata 2007-2012" – (Życie Warszawy z 07.12.2005 r „Armia zawodowa za 6 lat”).
- „Coraz częściej osoby starające się o status żołnierza zawodowego już na wstępie kwalifikacji muszą wyrazić zgodę na ewentualny wyjazd za granicę.” – (dziennik NOWINY 29. Grudnia 2005 – „Zawód: żołnierz”),
- „Niektóre kobiety, których specjalizacja zawodowa może przydać się w polskiej armii, zobowiązane są do stawienia się do poboru lub rejestracji. Zmusza je do tego nowa ustawa.”, „Za kwalifikacje przydatne w wojsku uważa się wykształcenie, poza medycznym i weterynaryjnym, morskie, lotnicze, dyplomy psychologów, rehabilitantów, radiologów, diagnostów laboratoryjnych, informatyków, teleinformatyków, nawigatorów oraz tłumaczy - wyjaśnia mjr Tadeusz Homa z rzeszowskiej WKU - (dziennik NOWINY 29. Grudnia 2005 – „Zawód: żołnierz”),
- Na Podkarpaciu trwa akcja agitacyjna oraz nabór na żołnierzy zawodowych.
Wypowied? Premiera RP w expose już teraz znajduje swe pełne urzeczywistnienie, a polska armia zaczyna przybierać w pewnym zakresie izraelskie formy organizacyjne.
Jest rzeczą oczywistą, że uwikłanie militarne Polski z krajami islamu ściągnie na Polskę ich gniew i rzeczywiste zagrożenie ze strony tych państw – w tym w postaci ataków terrorystycznych. Taki stan rzeczy – metodą wpierw wywołać potężne zagrożenie - dałby argument do propagandowego przekonywania Polaków o konieczności lokalizacji na terytorium Polski bazy, która byłaby częścią strategicznej sieci obrony antyrakietowej USA – tj. silosów z antyrakietami i urządzeń radarowych.
Całą sprawę ujawniły media:
- „Rząd USA już wkrótce podejmie decyzję w sprawie lokalizacji bazy, która byłaby częścią strategicznej sieci obrony antyrakietowej - podała internetowa strona niemieckiego tygodnika "Der Spiegel" (PAP),
- „Stany Zjednoczone potwierdziły, że rozmawiają z Polską w sprawie rozmieszczenia na jej terytorium elementów nowego systemu przeciwrakietowego”, „Dyskusje (z Polską) są na etapie opracowywania koncepcji" - powiedziała rzeczniczka Pentagonu, podpułkownik lotnictwa Tracy O'Grady-Walsh”, „Według amerykańskich władz, ewentualna baza antyrakiet w Polsce, zaczęłaby funkcjonowanie nie wcześniej niż w 2010 roku” (PAP, MD /17.11.2005)
- Premier Kazimierz Marcinkiewicz: „w sprawie tarczy antyrakietowej nie ma decyzji. Premier poinformował, że rząd rozpoczął już dyskusję na ten temat, która zapewne potrwa dosyć długo” (PAP),
- „Deklaracja rządu polskiego o wejściu do programu znalazła się w "Solidarnym państwie" - załączniku do exposé premiera Kazimierza Marcinkiewicza” (PAP, msu /14.11.2005)
- „Pentagon badał górzyste tereny południowej Polski, by wyznaczyć odpowiednie miejsca dla stacji radarowych, związanych z amerykańskim programem tarczy antyrakietowej - napisał "The Guardian", informując o zainteresowaniu Warszawy udziałem w programie”, „Taki krok na pewno rozwścieczy zaniepokojoną amerykańskimi planami Rosję, sąsiada Polski. Polska i Ameryka podkreślają, że urządzenia przechwytujące rakiety nie będą wymierzone w Rosję, ale ma neutralizować potencjalny atak z Bliskiego Wschodu" - pisze "Guardian" (PAP). Z łatwością można zauważyć, że do tego celu idealnie nadają się góry w Bieszczadach – przy granicy z Ukrainą - posiadające obły kształt z połoninami na szczycie – minimum możliwych zakłóceń pracy radarów w skutek odbić fal od gór, łatwość dostawy i montażu urządzeń, dojazdu. To tłumaczyłoby blokowanie przekształcenia Rzeszowa w metropolię, wyprowadzanie z Rzeszowa (i Podkarpacia) central wszelkich instytucji, od lat wyprowadzanie stąd przemysłu, przyjęcie programu zalesienia Podkarpacia - jako działania oczywiste w strefie największego bezpośredniego zagrożenia militarnego atakiem jądrowym.
„Według jednego z ekspertów, b. rektora Akademii Obrony Narodowej gen. dyw. prof. Bolesława Balcerowicza udział Polski w programie budowy tarcz antyrakietowych nie zmieni bezpośrednio naszego bezpieczeństwa, wzmocni je pośrednio przez większy związek z USA, ale jednocześnie wyeksponuje Polskę jako cel potencjalnego ataku. Udział naszego kraju w programie może wywołać niechęć do Polski ze strony nie tylko np. Rosji, ale też państw Europy zachodniej. Gen. Balcerowicz przypomniał, że poza Ameryką program nie znajduje poparcia w zasadzie nigdzie, z wyjątkiem Australii” (PAP)
Prof. Iwo Cyprian Pogonowski w art. „Tarcza antyrakietowa w Polsce?” pisze: „Neokonserwatyści-syjoniści w rządzie Busha uważają, że rakiety międzykontynentalne stanowią rosnące zagrożenie dla USA, nawet ze strony takich państw jak Iran, Syria i Libia. Natomiast analiza profesora Roberta Skidelsky'ego, opublikowana w "The New York Review of Books" (numer grudniowy 2005) pod tytułem "Cień Chin" ("The Chinese Shadow"), zawiera opinię, że możliwa jest próba ożywienia na nowo amerykańskiego "kompleksu wojskowo-przemysłowego". Taka próba byłaby powodem nowego wyścigu zbrojeń między USA a Chinami oraz Rosją. Nowy wyścig zbrojeń byłby olbrzymim zagrożeniem dla świata i stałby się tragiczną kulminacją ery globalizacji.”,
a w „Nowe wojny gwiezdne”: „Dla Polski silosy z rakietami amerykańskimi stanowią zagrożenie ponieważ gdyby naprawdę Rosja planowała atak na USA, to prawdopodobnie wyeliminowałaby jednocześnie rakiety w silosach na terenie Polski żeby nie weszły w akcję przeciw rosyjskim pociskom międzykontynentalnym. W tej akcji Polska byłaby narażona na bombardowanie nuklearne i skażenie radioaktywne przez Rosję.
Wcześniej Polska miała stać się terenem radioaktywnym z powodu amerykańskiego bombardowania nuklearnego, które to bombardowanie miało odciąć Sowiety od Europy zachodniej, na wypadek rozpoczęcia sowieckiego ataku na tereny NATO. Ryszard Kukliński starał się wówczas ratować Polskę informując USA o planach sowieckich.”
Przy tak ogromnym bezrobociu Polska jawi się też jako łatwy łup dający rekruta do uprawiania przez obcych awanturnictwa światowego. Wszystko to zbyt logicznie wiąże się w jedną całość, aby ulegać uspakajającym zapewnieniom i zaprzeczeniom. Historia ostatnich 16-tu lat z wpychaniem Polski pod but Brukseli – zapoczątkowana Układem Europejskim z 16.12.1991 r. ratyfikowanym 20.10.1992 r. przez Lecha Wałęsę, za uprzednią zgodą na jego ratyfikację wyrażoną w ustawie z dnia 04.07.1992 r. (Dz.U.92.60.302) /PC głosowało za/ - winna być dla Polaków wystarczającą lekcją i bolesną przestrogą.
www.snpp.pl
Boguchwała A.D. 06.01.2006 r.
|
7 styczeń 2006
|
mgr inż. Józef Bizoń
|
|
|
|
Quasi-religijność przekazu telewizyjnego
kwiecień 7, 2003
Ewa Borowik-Dąbrowska
|
Czy na pewno bez komentarza ........?
styczeń 21, 2009
Artur Łoboda
|
Dał nam przykład boliwarianin
marzec 9, 2007
pnlp
|
25 razy o Wałęsie (1)
sierpień 16, 2005
Artur Łoboda
|
Najlepszy żydowski geszeft
luty 7, 2008
Artur Łoboda
|
WIDZIANE Z AMERYKI - KOMENTARZE Z USA (1)
ŚWIĘTA WOJNA ISLAMU - POWODY I CELE
grudzień 18, 2004
Prof. Iwo Cyprian Pogonowski
|
UE nie będzie powtarzać sondażu, który oburzył Izrael
listopad 5, 2003
PAP
|
Korporacyjna globalizacja
styczeń 2, 2006
Goska
|
Masoni
lipiec 23, 2008
Artur Łoboda
|
PROKURATURA ZAJMIE SIĘ DONIESIENIAMI "GAZETY WYBORCZEJ"
grudzień 29, 2002
PAP
|
Kompromitacja
wrzesień 15, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
|
Plują nam w twarz
grudzień 4, 2007
|
Głupi tylko ma pewność
wrzesień 7, 2002
Jan Kasprowicz
|
Już nie elekt
grudzień 23, 2005
Marek Olżyński
|
"Lubińska musi odejść"
listopad 23, 2005
|
Demokracja na sprzedaż - kultura korupcji
listopad 5, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Globalizacja jako miraż
kwiecień 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Rozchełstane modelki przed ostatnim meblem
grudzień 9, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Tajny spisek
luty 13, 2004
Artur Łoboda
|
TEZY do dyskusji w ramach Programu "Polska 2005" ? komentarz 1
lipiec 18, 2005
J.Ś.
|
więcej -> |
|