ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Johnny Mnemonic 
1 maj 2021     
NWO - czyli Nowe Przymierze Hipokrytów – i jego naturalni wrogowie 
30 wrzesień 2010      dr Marek Głogoczowski
Polacy! Nie dajcie się zrobić w konia! 
17 kwiecień 2020      Krzysztof Pasierbiewicz
Nowa - choć stara - władza nad światem 
6 marzec 2015      Artur Łoboda
Klapki na oczach 
19 luty 2021     
Wielka Brytania do Polaków o wspólną walkę z islamem 
7 sierpień 2016      Polski Patriota
Nauki płynące z Ukrainy (2) 
24 luty 2014      Artur Łoboda
Nowe „partnerstwo” USA z Rosją 
20 marzec 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Kobiecie jest zawsze mało jeden mężczyzna 
1 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Inwigilacja 
12 luty 2016      Artur Łoboda
Antynazista - "faszystą" 
9 sierpień 2017     
Za Jakubem Jasińskim 
14 styczeń 2019      Artur Łoboda
Plan kontrolowania całego świata: PEŁNY RAPORT 
20 grudzień 2020     
Tak - jak w powojennej Polsce 
29 sierpień 2016      Artur Łoboda
Wydarzenia na Bliskim Wschodzie nie są dla Polaków żadną nauką 
1 luty 2011      Artur Łoboda
Alkoholowa patologia 
18 czerwiec 2009      Artur Łoboda
"Konspira" Braun - Morawiecki cz. 1  
19 sierpień 2014     
Niewypał Omilanowskiej - pozostawiony w MKiDN 
2 grudzień 2015      Artur Łoboda
JERZY! a pamiętasz? /zapiski Ewy Englert-Sanakiewicz/ 
28 styczeń 2014      /-/Ewa Englert-Sanakiewicz
Zapowiedź na najbliższy czas 
7 wrzesień 2020     

 
 

Aforyzmy 19 Zygmunt Jan Prusiński


AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński


Mistrz liczył kamienie po drodze, jednak nigdzie o tym nie napisał.

Rozebrane dziewczyny ubierają halkę mgły, tańczą w głębi obrazu madisona; nie jest łatwo nauczyć się starego tańca.

Widzę, trawa rośnie a poezja odpoczywa.

Rzeka wyschła z braku liryki, pusto w sadzie smutnych jabłoni.

Kochasz ten kraj (romantycznie), wiem że wrażliwym ludziom jest ciężko skruszyć ziarno prawdy – intymność uczuć na ostrym zakręcie; sucha wierzba płacząca czyta ci wiersze.

Na pewno jesteś człowiekiem Jerzy, malujesz grafitowe obrazki marzeń ręką dziecka niewinnego z nocy układanej.

Kochamy się to prawda, w wierszach pisanych na udach kobiety - oswobodzeni w demokracji ujadamy na pobliskie liście.

Szukam w kobiecie krainy, złotej myśli twórcy w poezji - może połączę lasy i rzeki tylko dla aniołów wybranych.

Migoce jaskółka tak wspaniale tańczy w locie, siadłem cichy jak cmentarz w trawie trochę dalej od domu, w którym nikt na mnie nie czeka.

Samoczynnie wabiona okruchami z tamtej jesieni, kiedy trzaskały gałęzie zupełnie niepodobne do minionych, przypomniałem sobie o umorusanych gawronach.

W erotyce zasnął poeta, wydostał się z powierzchni i znikł, poniżej, głębiej.

Wodorosty go wołały, a na szpicu wyschniętej pamięci z ust ptaka kobiety nieistniejącej, rozwija się samoczynnie pragnienie.

Pamiętam słowa wypowiedziane ale nie mogę powiedzieć to w wierszu - ach ta moja moralność, wybacz nie mogę tego napisać.

Odpoczywałem, bliżej okna żeby mieć prześwit i zapach wiosny też bliżej, w ogóle bliżej jest łatwiej, wtedy tworzy się zwężenie wąskiej myśli.

Zatopiłem się we własnych myślach, czekam na telefon z Belgii - tam moja miłość ma skrzydła, rozwija swój talent pisarski ocierając o moje kontury wobec ukończenia książki.

Włóczę się po ulicy paryskiej może spotkam Adama Mickiewicza, spóźnionego trochę by zajść do kawiarenki na przedmieściu Batignolles - zresztą nie ma daleko od domu z ulicy de la Santé, ale jak to poeta - jego myśli są wszędzie.

Pod prąd z wiatrem walczę o ciebie - by służyć ci w każdej miłosnej chwili.

W tej namiętności szeleści modlitwa, rozkwita we mnie czułość kochanka.

W ogrodzie rośnie pięć białych róż - dbam o nie jak o twe ciało poranne.

Błyskawicznie chwytam błyskawice, ściągam je by zmiękczyć ziemię.

Opieram się o łuk tęczy - wiersze spadają jak pioruny.

Nie we wszystkim jestem odważny - ze mną trzeba zupełnie inaczej.

Szedł tędy Zbigniew Herbert, zerwał kilka ciekawych stron do wiersza.

Narzucają nam swoją wolę więc nie jesteśmy wolni - codzienna porcja idiotyzmów, czy istnieje w życiu honor?
27 wrzesień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

On Jews and Christians Living in the Same Place
czerwiec 4, 2003
Trinity Communications
Teozofia Filona z Aleksandrii jako podstawa poznawcza nauki i cywilizacji Zachodu
listopad 10, 2004
Marek Głogoczowski
Coraz słabsza hegemonia USA na świecie?
maj 31, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Kim są iraccy powstańcy?
lipiec 17, 2006
Matthieu Guidere i Peter Harling
Nie zniechecaj Patriotow!
styczeń 20, 2007
Poeta
ROZWAŻANIA "MIĘDZY LATAMI".
styczeń 4, 2007
tezlav von roya
"Zła gospodarka wynika ze złej prywatyzacji"
marzec 25, 2004
PAP
Oszwabić Polaków (1)
lipiec 17, 2004
IAP
"Niech bogaci rosną w siłę, a słabi i biedni niech giną"
Dokąd podążasz polska gospodarko

kwiecień 24, 2003
Zdzisław Miłkowski
Nowoczesny Kościół?
kwiecień 25, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
To nawet nie jest śmieszne...
maj 3, 2007
¬ródło informacji: RMF
Ruch, to zdrowie
luty 22, 2008
Marek Jastrząb
Siódma klasa
marzec 19, 2007
Artur Łoboda
Komputerowe wybieranie etyka do kontroli, czyli ekipa dla wipa
czerwiec 15, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Nalezy sie bac
lipiec 31, 2008
...
Prezentów nie dostarczono przez 9 dni!
grudzień 29, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Ameryko, obud? się!
październik 30, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Naturszczycy wracają
lipiec 13, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Niemedialne tematy
marzec 5, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
Pohukiwania, czyli z akcentem na postkomunizm
grudzień 29, 2005
Marek Olżyński
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2023 Polskie Niezależne Media