ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Zygmunt Jan Prusiński ZATOKA INTYMNEGO PRZYMIERZA - część pierwsza 
20 wrzesień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński METAFORY ZE SNU - część siedemnasta 
19 luty 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Znowu bez wyjścia 
14 czerwiec 2023      Artur Łoboda
Dyrektoriat Unii Europejskiej 
9 październik 2018     
Banksterzy w Polsce i w USA 
12 lipiec 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Nie wystarczy poznać historię. Trzeba ją zrozumieć.  
19 styczeń 2015      Artur Łoboda
Czy masoni rządzą Polską i nas niszczą?  
29 sierpień 2012      Artur Łoboda
Osiągnięcia braci Kaczyńskich 
23 lipiec 2025      Artur Łoboda
El Caballo, la Rueda, y el Lenguaje a través de la luz de estudios de ADN 
6 styczeń 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Milion dolarów nagrody za debatę o kowid 
26 styczeń 2022     
Opodatkować nieboszczyków ! 
19 sierpień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Odtrutka na liberalny nihilizm 
1 lipiec 2013      Artur Łoboda
Podzialy 
2 listopad 2010      Goska
Czy PiStapo poszerzy zakres terroru wobec Społeczeństwa? 
12 lipiec 2020      Artur Łoboda
Already in the XVIth century Poland were ideas also fundamental to contemporary political theory, according to Norman Davies of Oxford University:  
17 listopad 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
11 państw odrzuciło Traktat Pandemiczny WHO 
13 październik 2023      PSNLIN
Bydło w togach gorsze od zwierząt 
13 styczeń 2020      Artur Łoboda
To ważne 
20 październik 2020     
Co wiem (i czego nie wiem) o SARS-CoV-2  
26 czerwiec 2021      Edward Curtin
Rządowe zarządzanie korupcją 
19 marzec 2020      Artur Łoboda

 
 

Aforyzmy 19 Zygmunt Jan Prusiński


AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński


Mistrz liczył kamienie po drodze, jednak nigdzie o tym nie napisał.

Rozebrane dziewczyny ubierają halkę mgły, tańczą w głębi obrazu madisona; nie jest łatwo nauczyć się starego tańca.

Widzę, trawa rośnie a poezja odpoczywa.

Rzeka wyschła z braku liryki, pusto w sadzie smutnych jabłoni.

Kochasz ten kraj (romantycznie), wiem że wrażliwym ludziom jest ciężko skruszyć ziarno prawdy – intymność uczuć na ostrym zakręcie; sucha wierzba płacząca czyta ci wiersze.

Na pewno jesteś człowiekiem Jerzy, malujesz grafitowe obrazki marzeń ręką dziecka niewinnego z nocy układanej.

Kochamy się to prawda, w wierszach pisanych na udach kobiety - oswobodzeni w demokracji ujadamy na pobliskie liście.

Szukam w kobiecie krainy, złotej myśli twórcy w poezji - może połączę lasy i rzeki tylko dla aniołów wybranych.

Migoce jaskółka tak wspaniale tańczy w locie, siadłem cichy jak cmentarz w trawie trochę dalej od domu, w którym nikt na mnie nie czeka.

Samoczynnie wabiona okruchami z tamtej jesieni, kiedy trzaskały gałęzie zupełnie niepodobne do minionych, przypomniałem sobie o umorusanych gawronach.

W erotyce zasnął poeta, wydostał się z powierzchni i znikł, poniżej, głębiej.

Wodorosty go wołały, a na szpicu wyschniętej pamięci z ust ptaka kobiety nieistniejącej, rozwija się samoczynnie pragnienie.

Pamiętam słowa wypowiedziane ale nie mogę powiedzieć to w wierszu - ach ta moja moralność, wybacz nie mogę tego napisać.

Odpoczywałem, bliżej okna żeby mieć prześwit i zapach wiosny też bliżej, w ogóle bliżej jest łatwiej, wtedy tworzy się zwężenie wąskiej myśli.

Zatopiłem się we własnych myślach, czekam na telefon z Belgii - tam moja miłość ma skrzydła, rozwija swój talent pisarski ocierając o moje kontury wobec ukończenia książki.

Włóczę się po ulicy paryskiej może spotkam Adama Mickiewicza, spóźnionego trochę by zajść do kawiarenki na przedmieściu Batignolles - zresztą nie ma daleko od domu z ulicy de la Santé, ale jak to poeta - jego myśli są wszędzie.

Pod prąd z wiatrem walczę o ciebie - by służyć ci w każdej miłosnej chwili.

W tej namiętności szeleści modlitwa, rozkwita we mnie czułość kochanka.

W ogrodzie rośnie pięć białych róż - dbam o nie jak o twe ciało poranne.

Błyskawicznie chwytam błyskawice, ściągam je by zmiękczyć ziemię.

Opieram się o łuk tęczy - wiersze spadają jak pioruny.

Nie we wszystkim jestem odważny - ze mną trzeba zupełnie inaczej.

Szedł tędy Zbigniew Herbert, zerwał kilka ciekawych stron do wiersza.

Narzucają nam swoją wolę więc nie jesteśmy wolni - codzienna porcja idiotyzmów, czy istnieje w życiu honor?
27 wrzesień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Yad Vashem za szybki ws. napisu w Jedwabnem
lipiec 14, 2002
PAP
Prawda i fałsz w wyborach w USA w 2008 roku
marzec 23, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Izrael Szamir Mur
marzec 23, 2009
Izrael Szamir
Euro
sierpień 27, 2003
Maciej Winnicki
Strategiczna Gra Chin i Rosji Przeciwko USA
wrzesień 29, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Wally Olins o marce Krakowa
styczeń 29, 2004
www.krakow.pl
Historia pewnej mykwy
kwiecień 30, 2008
Artur Łoboda
"Uniwersalny" Wróg USA i Izraela
luty 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Antyrakietowy ser szwajcarski
czerwiec 14, 2007
Bartłomiej Kozek
Zdradliwy w USA miesiąc sierpień?
lipiec 19, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Lucky Larry wants $12.3 billion more for 9/11
czerwiec 19, 2008
"Czyszczenie" parlamentu
lipiec 14, 2004
PAP
Fatima i wielki spisek
styczeń 29, 2006
Deirdre Manifold
Niemal 117-letni Ukrain
grudzień 22, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Polskie Lobby Przeciwko Integracji Polski z "Unią Europejską"
luty 19, 2003
Jaką możecie dać mi gwarancję...
listopad 23, 2004
opolskoma
Rola prawdy z zrzeszeniu moralnym
maj 26, 2007
Zbigniew Dmochowski
Ministerstwo Finansów będzie skupować waluty
grudzień 6, 2002
IAR
"Nie jesteśmy ani antyarabscy, ani tym bardziej antymuzułmańscy"
grudzień 17, 2002
PAP
Warszawa 13.05.2005
maj 17, 2005
Alina
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media