DRODZY PRZYJACIELE, z wielkim niepokojem śledzę pokojowy protest, który dokerzy z Triestu rozpoczęli kilka dni temu, przeciwko bezprawnej zasadzie, która zobowiązuje wszystkich pracowników do uzyskania przepustki zdrowotnej, którą można uzyskać po poddaniu się szczepieniu eksperymentalnej surowicy genowej, lub poddawanie się testom co czterdzieści osiem godzin.
Zrozumieliście teraz, drodzy przyjaciele, że tak zwana szczepionka jest wciąż w fazie eksperymentalnej;
że długoterminowe skutki są nieznane;
od tygodni dochodzi do coraz większej liczby niepożądanych reakcji i zgonów, które Urząd Zdrowia – przy współudziale mediów – stara się ukryć, klasyfikując je jako nagłe zachorowania.
Wszyscy jesteśmy królikami doświadczalnymi, przedmiotem masowych eksperymentów narzucanych przez firmy farmaceutyczne swoim służącym w instytucjach.
Wiesz też, że szczepionka nie gwarantuje żadnej odporności, nie chroni przed zarażeniem lub chorobą.
I wiesz, że waciki mają również minimalną wiarygodność, ponieważ nie zostały zaprojektowane do użytku w celach diagnostycznych.
Jednak pracownik nie może pracować, nie może otrzymać wynagrodzenia, nie może skorzystać ze zwolnienia lekarskiego i macierzyńskiego, jeśli nie zgodzi się na poddanie się temu podłemu szantażowi, którym jesteś zmuszony zaszczepić się lub udowodnić, że nie zostałeś zarażony wirusem.
Żadne laboratorium – powtarzam: nikt – jeszcze nie wyizolowało, a jedynie zsekwencjonowało.
Wzywam każdego, aby udowodnił, że jest inaczej.
Naruszenie wolności naturalnych, praw obywatelskich i konstytucyjnych, prawa do wolności słowa i pokojowych demonstracji stało się instrumentem przymusu i szantażu ze strony władzy cywilnej, która już nie chroni zdrowia i dobra obywateli, ale pod pretekstem psychopandemicznym chce ich zniewolić.
Niewolnicy do kontrolowania, nadzorowania, śledzenia każdego ruchu, każdego zakupu, każdej transakcji, każdej czynności.
I nie zdziw się: wszystko, co robią w tych miesiącach – i co będą robić w ciągu najbliższych kilku miesięcy, jeśli nikt ich nie powstrzyma – zostało jasno określone.
Od wykorzystania stanu zagrożenia pandemicznego do narzucenia nowych form kontroli, po wykorzystanie stanu zagrożenia ekologicznego, aby uniemożliwić nam korzystanie z samochodu, kupowanie określonych produktów, korzystanie z energii elektrycznej lub gazu.
W swoich projektach chcą zniszczyć nasz świat, naszą kulturę, naszą religię, nasz sposób życia, pracy, wzajemnych relacji.
Musimy wedle nich stać się automatami bez krytycznego osądu, klientami ich międzynarodowych korporacji, słabo opłacanymi niewolnikami ich firm, bez praw, bez ochrony, bez zabezpieczenia społecznego i bez wolności.
Niektórzy z was – zwłaszcza ci, którzy niedawno przyłączyli się do tego protestu – pomyślą, że to, co wam powiem, to teorie spiskowe.
Niektórzy naiwnie sądzą, że ta pandemia – w której śmierć prawie w całości spowodowana była zakazem przestrzegania skutecznych protokołów – była tylko źle zarządzana przez niekompetentnych lub niedoświadczonych ludzi.
Ale tak nie jest.
Ci, którzy mówią o spadku liczby zarażonych i braku zielonych przepustek w krajach Europy Północnej, ignorują fakt, że za kilka miesięcy w Danii cyfrowy identyfikator, za pomocą którego każdy obywatel zostanie zarejestrowany z dowodem osobistym, paszportem, kodem podatkowym obowiązkowa, karta zdrowia, stan szczepień oraz konto bankowe.
A gdyby nie było zamknięcia i godziny policyjnej; jeśli maski nie stały się obowiązkowe, to tylko dlatego, że kraje te są już doskonale zglobalizowane, indoktrynowane ideologią Wielkiego Resetu, gotowe do włożenia podskórnego mikroczipa.
W Szwecji mikrochip jest już aktywny na zasadzie dobrowolności i służy do otwierania drzwi wejściowych lub uruchamiania samochodu.
W krajach Północy zakupy online, korzystanie z kurierów, płatności elektroniczne są już od jakiegoś czasu rzeczywistością.
Ale u nas nie:
do lutego zeszłego roku ci, którzy chcieli pizzę zamawiali ją poza domem, bez konieczności korzystania z aplikacji.
Dlatego we Włoszech, Hiszpanii, Portugalii i ogólnie we wszystkich krajach o tradycji katolickiej – krajach, które niektórzy uważają za zacofane – trzeba było wykorzystać kryzys pandemiczny:
miał on służyć zmuszeniu nas do anulowania naszego sposobu życia – a ludzki sposób życia, na który składają się relacje międzyludzkie, pozdrowienia, uściski, rozmowy i wymiana myśli - zastąpienie go technologią, internetem rzeczy, bezosobową aplikacją, która rejestruje, co kupujemy, kiedy, gdzie, za jaką cenę i z jakim rodzajem płatności.
Chcą wiedzieć, co piszemy w mediach społecznościowych, co mówimy w domu z Alexą i Google, co lubimy czytać na Kindle, jakie filmy oglądamy na Netflixie i jakiej muzyki słuchamy na Spotify.
Wiedzą, dokąd jedziemy, ponieważ samochód, telefon komórkowy, zegarek, iPad, a nawet torba i ubrania mają połączenie z siecią.
Chcą znać twoje tętno, ciśnienie krwi, poziom cukru we krwi i oczywiście ile i jakie szczepienia masz lub potrzebujesz.
Chcą również kontrolować twoje cykle reprodukcyjne, decydując, czy i kiedy możesz być płodna.
Wiedzą, ile zarabiasz, ile wydajesz, jak je wydajesz, z kim się spotykasz, jakimi pojazdami podróżujesz.
We Włoszech dzieje się to wolniej niż gdzie indziej.
Dzięki Bogu są ludzie tacy jak Ty i wielu innych obywateli, którzy zrozumieli, że szczepienie jest pretekstem do wciągnięcia Cię na stałą smycz, zmuszającą do robienia tego, czego nie chcesz - tylko dlatego, że inaczej nie możesz pracować, podróżować, jeść.
Nie obchodzi ich że łamią prawa.
Nie są zainteresowani odpowiedzialnością za łamanie Konstytucji, nie mówiąc już o prawie Bożym, nie boją się nikogo prócz swoich panów.
Klasa polityczna - cała obecna klasa polityczna, od większości (politycznej) po opozycję - jest całkowicie podporządkowana tyrańskiej władzy, która zarządza rządami, finansami, opieką zdrowotną, mediami, wielkimi firmami, siłami prawa i porządku, sądownictwem.
A hierarchia kościelna nie jest wyjątkiem, również podporządkowana jest Nowemu Porządkowi Świata.
Ten wasz protest, drodzy przyjaciele, jest o wiele ważniejszy, niż mogłoby się wydawać, bo demonstrujesz nie tylko przeciwko tchórzliwemu szantażowi, z którym musisz wybierać między pensją a użyciem przepustki; ale przeciwko całej ideologii, przeciwko bezimiennej tyranicznej potędze, która stara się definitywnie narzucić, a która cieszy się bezwarunkowym poparciem mediów i polityki.
Władza, której nikt nigdy nie wybrał i która właśnie z tego powodu nie uważa za konieczne ani przestrzeganie demokracji, ani głosu przedstawicieli ludu, ponieważ już ich kupiła i szantażuje.
Dziś rano przegnano cię z wejść do portu z strugami wody, gazem łzawiącym i pałkami.
To środki, za pomocą których, niespokojne rodziny i uczciwi pracownicy, którzy widzą zagrożenie dla swoich zarobków i wolności, są rozpraszani przez brutalnych przestępców.
Zostałeś oskarżony przez policjantów i karabinierów, którzy jako pierwsi doświadczyli absurdu "zielonej przepustki", ponieważ niektórzy z nich jej nie mają.
Mam nadzieję, że wasza spokojna i opanowana odpowiedź skłoni ich do zastanowienia się nad tym, co robią, o zdradzie Konstytucji, na którą przysięgali, o tyranach, którym są posłuszni.
Apeluję, abyście nie poddawali się przemocy, ale też nie dawali się zastraszyć władcom mianowanym przez banki i firmy farmaceutyczne, bo ich władza trwa tak długo, jak długo są tacy, którzy dają się przestraszyć, posłuszni, pochylają głowy i trwaj w milczeniu.
Jeśli każdy z was, stanowczo i spokojnie, będzie w stanie stawić opór temu nieznośnemu uciskowi, ta groteskowa farsa nieubłaganie upadnie, a wraz z nią statyści i pomocnicy, którzy ją wspierają.
Opór wobec władzy, która nadużywa swoich uprawnień wbrew celowi, dla którego została ustanowiona, jest nie tylko uzasadniony, ale wręcz musi zaistnieć tak; jak konieczna była walka z totalitaryzmem i z wszelkimi formami dyktatury.
I pamiętajcie, że wszyscy jesteście chrześcijanami, że wasi ojcowie i matki przekazali wam wiarę i wartości, które pozwoliły naszej ukochanej ojczyźnie stać się latarnią cywilizacji, kultury, sztuki, biznesu.
Ci, którzy walczyli, oddając życie za Włochy, broniąc ich suwerenności i niepodległości, spoglądają na was z nieba i oczekują równej dumy, równej odwagi, równego honoru.
Pamiętajcie swojego biskupa, prałata Antonio Santina, który przeciwstawił się faszystom, nazistom i komunistom.
Bronimy naszej tożsamości, naszej religii, naszych wartości, naszych dzieci, naszych bliskich, naszej pracy, naszego domu.
I błagam: nie poddawaj się prowokacjom tych, którzy szukają tylko pretekstu do przekształcenia tego narodu w reżim służebny masonerii, Grupy Bilderberg, Klubu Rzymskiego, Forum Trójstronnego, Światowego Forum Ekonomicznego, WHO i wszystkich tych spiskowców, bez imion i bez twarzy.
Waszą bronią, straszliwą i bardzo potężną bronią, musi być Różaniec Święty.
Wzywaj Najświętszą Dziewicę, módl się do Niej razem z bliskimi, dziećmi i braćmi; weźcie błogosławioną Koronę!
Wspólnie prosimy Maryję Matkę i Królową Monte Grisa i Madonnę della Salute - czczoną w Santa Maria Maggiore, aby pomogły naszym Włochom, aby je chronić, aby je wyzwolić.
Módlcie się z wiarą, a ona nieubłaganie pokona i zniszczy naszego przeciwnika.
Błogosławię was wszystkich, zapewniając o mojej modlitwie - prosząc i błagając o złożenie wszystkich nadziei w Najświętszej Pannie, naszej Pani, naszej Matce, Wspomożycielce chrześcijan.
Niech żyje Maria! Niech żyje Chrystus Król!
+ Arcybiskup Carlo Maria Viganò
Źródło:
https://www.corriereregioni.it/2021/10/18/messaggio-dellarcivescovo-mons-carlo-maria-vigano-al-popolo-di-trieste/