|
POLSKA - UNIA 2
|
|
Czy prawdą jest, że w rezultacie nadmiernego niekontrolowanego otwarcia rynku polskiego dla zachodniego eksportu padły szczególnie cenne polskie przemysły?
Fakt ten jest dość powszechnie potwierdzany przez polskich ekonomistów. Na dowód odwołam się choćby do pracy wyra?nie prounijnego ekonomisty doc. dr. hab. Andrzeja Karpińskiego, sekretarza naukowego w pracach Komitetu Prognoz "Polska w XXI wieku" przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk "Unia Europejska -Polska. Dylematy przyszłości" (Warszawa, 1998). Karpiński opowiada się za integracją Polski z UE, ale na podstawie rzetelnego rachunku zysków i strat. Dlatego nie ukrywa swej irytacji z powodu bardzo wysokich kosztów nazbyt lekkomyślnego otwarcia polskiego rynku wobec ekspansji unijnego eksportu w pierwszej połowie lat 90. Pisze tam (s. 56-58), że "najbardziej niepokojący jest zakres likwidacji po 1989 r. krajowej produkcji wyrobów finalnych w trzech kluczowych przemysłach, a mianowicie w mikroelektronice (w tym również w elektronice profesjonalnej, przemyśle komputerowym i sprzętu telekomunikacyjnego) (...). Faktem jest, że w tych przemysłach straciliśmy w ciągu ostatnich 6 lat 170 tys. miejsc pracy i to miejsc najcenniejszych, bo wymagających najwyższych kwalifikacji i największych nakładów (...)". Według Karpińskiego, "W takich wyrobach, jak komputery, elementy elektroniczne czy aparatura optyczna, rynek nasz został zdominowany przez import w 95-100 proc., w aparaturze medycznej (najbardziej opłacalna dziedzina) w 95 proc., w maszynach biurowych w 90 proc., w aparaturze pomiarowej w 75 proc., w sprzęcie telekomunikacyjnym, maszynach i urządzeniach energetycznych, automatyce przemysłowej, wyrobach farmaceutycznych, elektronice w 65-70 proc., w wyrobach przemysłu lotniczego i urządzeniach elektroenergetycznych w powyżej 50 proc. Tymczasem mikroelektronika, przemysł komputerowy i teletechniczny stanowią (...) klucz do nowej ery cywilizacji informacyjnej".
Karpiński przypominał, że te gałęzie przemysłu padły u nas pod wpływem konkurencji zagranicznej "i to nie zawsze w pełni uczciwej". Nie podjęto należytych działań dla ich obronienia przed tą konkurencją. Karpiński powołuje się na przykład na oceny środowiska elektroników, które uważało, że polską elektronikę można było uratować pod warunkiem jej ochrony w okresie przejściowym i zapewnienia środków na jej modernizację. Zdaniem Karpińskiego, we wszystkich wspomnianych nowoczesnych przemysłach mogłaby być inna sytuacja, gdyby w umowie o stowarzyszeniu z Unią zapewniono przemysłowi elektronicznemu odpowiednią ochronę.
Niezwykle ponura jest dokonana przez Karpińskiego udokumentowana analiza, jak to po 1989 roku zamiast unowocześnienia gospodarki jeszcze bardziej pogorszyliśmy naszą i tak jedną z najbardziej przestarzałych struktur w skali makro w Europie. Według Karpińskiego (op. cit., s. 71), właśnie w Polsce "po 1989 r. jednym z następstw transformacji było zjawisko zwane w naszej literaturze 'uwstecznieniem struktury'. Nie występowało ono w takim nasileniu w innych krajach. Należy przez to rozumieć zastępowanie wyrobów stanowiących nowoczesne elementy tej struktury, najbardziej opłacalnych i wymagających wyższej technologii, przez surowce, prymitywne półfabrykaty i podobne mało wymagające technicznie elementy kooperacyjne. Zjawisko to wystąpiło w Polsce po 1989 r. w skali nieoczekiwanej. Znalazło ono wyraz w trzech płaszczyznach: a) w spadku udziału przemysłów wysokiej techniki w całej produkcji przemysłowej z 6 proc. w 1989 r. do 4,9 proc. w 1995 r., co niemal nie znajduje odpowiednika i precedensu we współczesnej Europie; b) w znacznym wzroście udziału w eksporcie surowców i półfabrykatów kosztem wyrobów wyżej przetworzonych. Szczególnie wzrost udziału surowców w eksporcie był, jak na schyłek XX wieku i centrum Europy, zjawiskiem niemal bez precedensu i daje wiele do myślenia; c) w likwidacji znacznej części produkcji finalnej w wielu przemysłach na rzecz prymitywnych usług o charakterze przerobu przemysłowego i podobnych elementów kooperacyjnych. W sumie udział wyrobów przetworzonych w większym stopniu spadł z 40,5 proc. do 30,7 proc. całej produkcji przemysłowej (wyroby wysokiej techniki i dobra inwestycyjne razem), co prawie nie ma precedensu w Europie" [podkr. - J.R.N.].
Neal Ascherson, jeden z najlepszych zachodnich obserwatorów wydarzeń w Polsce od początku lat 80., autor książki "The Polish August (1981)" ["Polski Sierpień (1981)"], pisał w artykule publikowanym na łamach "The Independent" z 3 listopada 1991 r. o sytuacji w Polsce powstałej w rezultacie realizacji planu Sorosa - Sachsa - Balcerowicza, iż "(...) Zakłady przemysłowe, które potrzebowały tylko nowych maszyn, żeby wejść na rynki zagraniczne, umierały z powodu braku kapitału. Lecz rządy nie zrobiły niczego, nie udzieliły pomocy, odmówiły nawet przedstawienia priorytetów co do tego, co powinno dziać się w przemyśle (...)". |
|
24 listopad 2002
|
|
Prof. Jerzy Nowak
|
|
|
|
o pisaniu
grudzień 22, 2006
o
|
Nie oglądajcie się
marzec 13, 2003
zaprasza.net
|
Odchylenie prawicowo-nacjonalistyczne
wrzesień 24, 2007
Gregory Akko
|
Tarcze nie ochronią Polski przed gospodarczą katastrofą
maj 6, 2007
Instytut Schillera
|
"Polacy chcą wymiany złotego?"
wrzesień 17, 2007
PAP
|
Prasa a PKB
grudzień 19, 2004
Mirosław Naleziński
|
Ile kosztuje niewola ?
kwiecień 7, 2008
Prof. dr hab. Anna Ra?ny
|
200. rocznica urodzin Józefa Dietla
październik 15, 2004
|
Czy to był zamach i komu służył ?
grudzień 5, 2003
PAP
|
Czego USA chce w Afganistanie?
kwiecień 27, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Głupcy, kiedy ich bieda dosięgnie, w przeciwieństwa uciekają
czerwiec 16, 2003
Artur Łoboda
|
Chińska wersja NATO? Gra optymistyczna i gra pesymistyczna
kwiecień 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Polski sen Prezydenta Rosji, Władimira P.
styczeń 4, 2007
W.P.
|
Germanofobia społeczeństwa polskiego (1)
AKTYWNA PROPAGANDA ANTYNIEMIECKA, NURT LUDOWY (proletariacki)
czerwiec 19, 2007
tłumacz
|
Boże chroń nas przed ekonomistami
styczeń 28, 2003
Artur Łoboda
|
Awantura wokół Rynku Głównego
luty 5, 2006
Gazeta Krakowska
|
Kraków na drugim miejscu w rankingu miast z największymi dochodami
maj 19, 2005
Gazeta Wyborcza
|
Głupi, bierny ale wierny"
listopad 29, 2006
za PAP
|
Ile w rzeczywistości wydajemy na ochronę zdrowia?
maj 16, 2006
Adam Sandauer
|
Huta Ostrowiec w ręce pani Główki?
grudzień 14, 2002
IAR
|
więcej -> |
|