ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Epidemia? 
30 styczeń 2020      Artur Łoboda
Walka Morawieckiego z "niewidzialnym wrogiem".  
1 kwiecień 2021     
Amerykanskie pielegniarki Mowia o zabijaniu pacjentow w Nowym Jorku...Medyczny (anty)system medyczny Rockefellerow 
27 kwiecień 2020     
Szczepionki przeciw COVID powodują raka i AIDS 
13 luty 2022      Mary Villareal
Nagość w kulturze, czyli o zdjęciach Agnieszki Radwańskiej 
20 lipiec 2013      Artur Łoboda
Dlaczego Sendlerowa nie otrzymała Pokojowej nagrody Nobla? 
15 luty 2020     
PIERWSZYM ETAPEM PRZEWROTU IDEOLOGICZNEGO JEST PROCES DEMORALIZACJI Jak napaść na państwo (całość) Jurij Bezmienow 
27 czerwiec 2020      Alina
Artysta demontowanych pomników 
7 luty 2022     
W co zagrywa Putin? 
30 grudzień 2019     
Obama ubiega się o drugą kadencję  
30 styczeń 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Plan kontrolowania całego świata: PEŁNY RAPORT 
20 grudzień 2020     
Lekarze nie mogą już kwestionować niczego, co przemysł szczepionkowy nazywa „nauką”, w przeciwnym razie staną się celem cofnięcia licencji przez dr Richarda „Dezinformację” Barona 
6 październik 2023      SD Wells
Katyn tragedy - Holocaust vs Beheading of the Polish Nation 
23 kwiecień 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Banki centralne planują wprowadzenie implantów z mikroczipami CBDC, ostrzega czołowy ekonomista 
20 lipiec 2023      Kevin Hughes
Jak Żydzi kolaborowali z Niemcami 
31 styczeń 2018      Leszek Pietrzak
Obywatelstwo tzw. III RP 
8 grudzień 2011      Bogusław
Grypa żołądkowa powróciła 
13 wrzesień 2021     
Kukiz: Stefan Michnik, bandzior pierwszego sortu, wyssał z mlekiem matki zbrodniczy komunizm 
22 luty 2019      Alina
Zatrzymaj paszporty szczepień! To nielegalny, medyczny apartheid 
8 maj 2021     
Raport Jana Karskiego o sytuacji w Polsce pod okupacją niemiecką - w 1940 roku 
26 styczeń 2014      Artur Łoboda

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (02.12.2011)

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa

02.12.2011 01:52


@Parucha plus Zygmunt Jan Prusiński

O "nauce" ("naukawe"), o prolegomenach, to my się tu nie będziemy wypowiadać. Moje teksty składają się ze zdań mowy pozornie zależnej i z pozornie niezależnej (niektórzy autorzy mówią współczesna zależna i niezależna). Taka sama jak w poezji, mam swego narratora i gospodarza POEMATU.

Wiele wypowiedzi na forach internetowych jest skomplikowanym tworem, w którym nie wiadomo gdzie się kończy a gdzie zaczyna autorski komentarz do wypowiedzi intersemantycznej, w której ustami człowieka i autora, wypowiada się sama "Natura" (jako cześć kultury!) gdzie wypowiada się ustami autora sam język ludzki i wszechludzki. Gdzie język ludzki się dopomina o rozróżnienie go i rozdzielnie od zużytego języka, który już przekracza rozum naturalny (w sytuacjach, w których ktoś mówi: "mówisz do mnie po polsku, a ja cię nie rozumiem"). Przecież studia językowe są najtrudniejszą dziedziną filozoficzną, niektórzy zaś uważają, że jest to jedyna rzeczywistość którą posiadamy i możemy na niej efektywnie pracować naszym umysłem. Cóż to znaczy? Znaczy to, że gdybyśmy dopuścili do banalizacji języka, do jego inteligenckiego skostnienia i wyrażania w nim tylko "przepraszam", "proszę" i "dziękuję", to po pewnym czasie, zostałyby nam w mózgu tylko te trzy słowa i nie więcej. Natomiast do innych treści psychicznych zabrakłobv nam terminów, pojęć i słów, tak że po jakimś czasie resztki percibilitów (rzucam perły przed wieprze) pozostałych w mózgu, w pamięci po niegdysiejszym myśleniu, zanikłyby i uwiędły do reszty, a my byśmy się stali kretynami. (Percibilita to są wrażenia pierwotne), zmysłowe, uświadamiane w umyśle w postaci dających się nazwać odczuć. Wrażenie zmysłowe, np. palec w ogniu, musi być wpierw uświadomiony, żeby był odczuty jako bolący. Wrażenia odczuwamy różne a nie ze wszystkich zdajemy sobie sprawę. (Jest to więc zespół prymitywnych, podstawowych, wpółuświadomionych wrażeń zmysłowych).


Już pisałem na tym blogu, że słowa wulgarne, ludowe i przaśne... wchodzą do słownika, odmładzając go i odmładzając język, usuwając z języka zużyte słowa "dawne", dostojne i przestarzałe, które nie oddają sensu uczuć, którymi chcemy je wyrażać (te uczucia), a nic tak dobrze nie wyraża uczuć, jak nowe wulgarne "słówka", więc i uczucia i życie umysłowe wśród tych słówek doznaje zmartwychwstania i odmłodzenia.

To samo dotyczy tekstów. Gdyby nie było nowego spojrzenia na sprawy niby znane i oklepane, ten świat dawno by uległ skostnieniu. Ja Pana nie będę uczył gramatyki historycznej. Często mam ochotę, żeby moje teksty były "tekstami", żeby próbowały odkryć rzeczy nie dla łatwego bulwersu, tylko dla odnowienia czegoś w języku, co powinno by giętkie, głębokie i ukazywać swój miąższ, że "jednak się da ZROZUMIEĆ", ŻE SIĘ DA CZASEM WYPOWIEDZIEĆ RZECZY UKRYTE, NIEWYPOWIEDZIANE, NIEPRZECZUTE I NIEDOPOMYŚLENIA. A tymczasem, drogi Panie, jak powiedział Georg Wilhelm Friedrich Hegel, każda rzecz, którą da się pomyśleć, istnieje realnie (oczywiście najpierw w sferze idealnej, potem potencjalnej, potem wirtualnej, aż na końcu pojawia się w naszych głowach jako myśl realna, jak Atena z głowy Zeusa, a następnie w ludzkich rękach, i oto ją mamy sferze realnego bytu.


Oczywiście jednostki zdolne do widzenia rzeczywistości idealnej i wirtualnej (etc. a nie kretyni) widzą już rzeczy "niedopomyśelnia" występujące w fazie idealnej a potem potencjalnej i wirtualnej... natomiast reszta kretynów widzi dopiero daną rzecz, gdy mu ją do ręki wsadzić. Dlatego kretyni biją intelektualistów na wiejskich zabawach, gdy usłyszą w ustach intelektualisty, słowo "abstrachuje". Panie Zygmuncie, Pan zna ten kawał?

Panie Zygmuncie, Pan już chyba czuje na czym polega mój faszyzm? Polega on na tym, że odmawiam zdolności do rozumienia świata 95 procentom ludzkich kretynów. Pięć procent coś tam rozumie, widzi rzeczy ukryte przed oczami kretynów, wymyśla nowe maszyny, nowe paradygmaty i sposoby, a tymczasem reszta głupich kretynów mówi o sobie, my, ludzkość. A przecież oni powinni być zapędzeni do chlewa. Nie ma Pan takiego wrażenia, że 90 % tzw. odbiorców Pańskiej poezji to imbecyle? Czystej krwi idioci, a przecież trzeba ich pouczać i dawać im tę duchową strawę do żłobu, którą im Pan pakujesz widłami jak saradelę, niechże żrą te Pańskie piękności, których Panu nigdy nie ubędzie, dopóki Bóg łaskaw. Bóg jest łaskaw dla kretynów, ale sądzę, że dla ludzi z iskrą bożą, jest łaskawi kląć, powinienem mu dziękować za erupcję mojego diablego talentu, do przeklinania i obsrywania autorytetów.


PS. Liczę na to, że gdy pójdę na tzw. drugi świat, bo Bóg Ojciec mnie pogłaszcze po główce jak urwisa i powie, byłeś gówniarz i wiejski chuligan ale nie zrobiłeś ludziom wielkiej krzywdy jak np. ten zbrodniarz, zasrany profesor Leszek Balcerowicz - przez którego miliony zeszły na dziady i miliony płakały.

Jeśli mój kamyczek "przewin" wrzucony do wody wzbudził małą falkę, to jakiż wielki kataklizm i falę musiał wzbudzić kamień rzeczonego, przykładowego Balcerowicza, kamień denominacji i prywatyzacji kołchozianych włości (w których prezydent Lech Wałęsa podrywał dziewczęta na traktorze), rzucony do stawków budżetowych zbiedniałych polskich rodzin.


Zygmunt Jan Prusiński Słoneczne bolero w twoich udach...


28 październik 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

ZBIR, Silosy i Polska Okupacja Kremla 400 Lat Temu
listopad 18, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
O Krakowie w cieniu Wrocławia
grudzień 18, 2007
www.krakow.pl
Jest pan 0!!!!!!!!!
sierpień 25, 2007
Bogusław
Nasze złodziejskie Państwo
październik 28, 2004
Mirosław Naleziński
"Łapaj złodzieja" - według Tuska
wrzesień 27, 2007
PAP
Czyja Sprawa?
listopad 10, 2004
Kazimierz Murasiewicz
Hołota i żydohołota (II)
luty 20, 2006
Artur Łoboda
Nieodpowiedzialni Anglosasi
marzec 18, 2009
Goska
100 tys. napromieniowanych
sierpień 18, 2005
Goska
Historia, która niczego nie uczy
maj 6, 2004
Artur Łoboda
Ran HaCofen i zbrodniczy Ehud Barak
grudzień 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Opinia Biskupów USA o Sytuacji w Iraku
listopad 25, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Szlifowanie kamienia wedle starego wzoru
wrzesień 3, 2007
Zygmunt Jan Prusiński
Kilka uwag o podatku liniowym
luty 2, 2007
Dariusz Kosiur
Reklamowi naciągacze
wrzesień 22, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Zionists Made A Deal With The Devil
styczeń 11, 2007
przysłał ICP
„Prawa człowieka” nie dla wię?niów haskiego trybunału
marzec 16, 2006
Mariusz Affek
Polska odmawia
wrzesień 4, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
"Krajobraz po wojnie" - Pamiec 13 Grudnia 1981
grudzień 13, 2006
przesłała Elzbieta
Arsenał Pakistanu "Solą w Oku" Izraela
listopad 30, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media