ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

CETA - o co ta wrzawa? 
28 październik 2016      Artur Łoboda
WIELKA HUTZPA - SAYAN NA WAWELU 
20 kwiecień 2010      Bob Kordecky
Kim jest Mahmoud Ahmadinejad, Prezydent Iranu? 
15 czerwiec 2009      tłumacz
Operacja pod fałszywą flagą, kłamstwo staje się prawdą: „Izrael jest ofiarą palestyńskiej agresji”. Według MTK „nigdy nie było ludobójstwa”.  
27 czerwiec 2024      Michel Chossudovsky
Znaczenie Kodeksu Norymberskiego: Powszechne prawo do świadomej zgody na interwencje medyczne 
7 kwiecień 2021     
W oparciu o ZSRR 
24 sierpień 2010      Goska
Niemieckie metody naukowe w walce z kowidem 
18 listopad 2020      The Telegraph
Holokaust 2021  
21 grudzień 2021      Artur Łoboda
23 seniorów zmarło po pierwszej dawce szczepionki.  
16 styczeń 2021      RMF
Gaza: Stany Zjednoczone i Zachód wspierają izraelskie zbrodnie przeciwko ludzkości 
21 maj 2021      Peter Koenig
Transmisja z akcji Stop P(l)andemii 
12 wrzesień 2020     
Tajne rządy nad światem 
23 luty 2022      Artur Łoboda
Niemiecki sąd w Weimarze orzekł, że blokada jest niekonstytucyjna  
3 luty 2021     
TSUE, Polski Ład i kształcenie lekarzy 
27 maj 2021      Waldemar Korczyński
HORMEZA (m. innymi DOBROCZYNNE PROMIENIOWANIE JONIZUJĄCE)– ZJAWISKO POWSZECHNE I POWSZECHNIE NIEZNANE 
17 październik 2009      Ludwik Dobrzynski oraz MG
Współczesne chamy 
16 lipiec 2020     
Czy na Haiti zadziałał HARP 
15 styczeń 2010      Artur Łoboda
„Fakty nie mają znaczenia” dla kultu Covidian" 
14 październik 2020      Obserwator
Europa 40% - Janusz Palikot w Gdańsku  
24 kwiecień 2013      Artur Łoboda
Sędzia łączy dowody z potencjalnie „milionami naruszeń wolności słowa” 
10 lipiec 2023     

 
 

Czyżby nowa odsłona "Sonderaktion Krakau" (???)

Niedawno napisałem notkę pt. „Gwóźdź do trumny etosu akademickiego ongiś szacownego UJ”, którą jeszcze raz powtórzę, cytuję:

„Pod koniec listopada ubiegłego roku Rada Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego wystosowała uchwałę, w której zaapelowała do prezydenta Dudy, urlopowanego pracownika WPiA UJ, o uszanowanie prawa i wolności obywatelskich. Uchwałę przyjęto wtedy 55 głosami, przy 21 głosach przeciwnych i sześciu wstrzymujących się.

Pracownik UJ, a zarazem działacz PiS, chcąc uchylenia uchwały krytykującej prezydenta Dudę za łamanie prawa złożył stosowną skargę do Senatu UJ.

W dniu dzisiejszym skarga ta została uznana przez Senat za bezzasadną w całości. W cytowanym przez PAP stanowisku senat podkreśla, że działanie Rady Wydziału Prawa i Administracji UJ „nie pozostaje w żadnym zakresie w sprzeczności z ustawą o szkolnictwie wyższym, innymi ustawami, statutem UJ oraz nie narusza ważnego interesu Uniwersytetu Jagiellońskiego. Podobną opinię wydało Kolegium Rektorskie uniwersytetu. Za odrzuceniem skargi głosowało 33 członków Senatu UJ, ośmiu było przeciw, a trzech wstrzymało się od głosu.

1-go października 2015 w notce pt. „Szarmancki Prezydent dziś nieco przeholował z komplementami” napisałem między innymi, cytuję:

„W dniu dzisiejszym miała miejsce inauguracja nowego roku akademickiego na Uniwersytecie Jagiellońskim z udziałem pana prezydenta Andrzeja Dudy.

Pan prezydent nie szczędził Jagiellońskiej Wszechnicy pochwał. I słusznie. Bowiem na tej uczelni pracuje wielu wysokiej klasy uczonych wnoszących niebagatelny wkład w rozwój nauki światowej, a także bez reszty oddanych Polsce patriotów o pięknych umysłach.

Ale.

Choć rozumiem, że pan Prezydent musi trzymać fason, to tym razem, choć przemycił, co nieco pomiędzy wierszami i powiedział ogólnikowo, że „nie ma nauki bez wolności”, to moim zdaniem kończąc swoje wystąpienie grubo przeholował z przesadnie ubogaconą gamą kurtuazyjnych superlatyw pod adresem ongiś szacownej uczelni, cytuję za panem Prezydentem:

"Nie byłbym prezydentem Rzeczpospolitej, gdyby nie Uniwersytet Jagielloński, gdyby nie to wszystko, co otrzymałem od uniwersytetu, przygotowanie, wykształcenie, umiejętność zachowania się odpowiednio w różnych sytuacjach...", koniec cytatu.

Po tej notce wielu moich Przyjaciół z Uniwersytetu Jagiellońskiego miało do mnie żal, że brutalnie i niesprawiedliwie zaatakowałem publicznie ich Uczelnię.

Nie wiem, czy się Państwo ze mną zgodzą, lecz uważam, że dzisiejsza decyzja Senatu UJ jest najlepszym dowodem, iż pan prezydent Andrzej Duda powodując się szlachetnymi intencjami przesadził jednak z komplementowaniem Wszechnicy Jagiellońskiej na ubiegłorocznej inauguracji roku akademickiego.

A teraz postaram się wyjaśnić, dlaczego.

Myślę, że najwyższa pora bym wziął to na dekę i jako prawicowy bloger a zarazem nauczyciel akademicki z blisko czterdziestoletnim stażem napisał, czym był niegdyś, a co sobą reprezentuje obecnie Uniwersytet Jagielloński w Krakowie.

Nie będę się rozwodził nad tym, czym była niegdyś Jagiellońska Wszechnica, bo każdy w miarę kumaty Polak wie, że to najsędziwsza polska uczelnia i jeden z najstarszych uniwersytetów na świecie, który w trakcie wielowiekowego istnienia wypracował bezcenne zdobycze w dziedzinie polskiej nauki, niezmiennie pielęgnował tradycje historyczne i wiele pokoleń patriotów polskich wychował.

Ta świątynia nauki polskiej odegrała w przeszłości niebagatelną rolę nie tylko w pogłębianiu wiedzy naukowej, lecz także w kształtowaniu postaw moralno etycznych jej absolwentów w najtrudniejszych okresach polskiej historii.

W czasach powojennych uczelnia ta oparła się nawet brutalnemu reżimowi komuny i udało jej się obronić autonomię myśli naukowej i poza niechlubnymi wyjątkami tych, którzy poszli na współpracę z władzą ludową i bezpieką, znakomita większość jej uczonych zachowała twarz dochowując wierności etosowi nauczyciela akademickiego.

Niestety ta sztuka nie udała się Uniwersytetowi Jagiellońskiemu w dwudziestopięcioletnim okresie post-komunistycznej Trzeciej Rzeczpospolitej, kiedy to standardy moralno etyczne tej uczelni sczezły jak niegdysiejsze śniegi.

Nasuwają się, więc pytania, jak to możliwe i kto na to pozwolił?

Otóż w okresie III RPna uniwersytecie Jagiellońskim wykształtowały się dwie struktury zarządzania uczelnią.

Pierwszą jest niemająca nic do gadania struktura formalna, czyli oficjalne władze uczelniane, które de facto zajmują się administrowaniem uniwersytetem, zaś druga to struktura nieformalna, czyli dzierżąca faktycznie władzę i od 25 lat narzucająca lewackie normy moralno etyczne i ideologiczne trendy klika jajogłowych świętych krów akademickich w znakomitej większości o pezetpeerowskim rodowodzie, jak nie gorzej, której jak dotąd nikt się podskoczyć nie odważył, gdyż tym światopoglądowym hochsztaplerom udało się wprowadzić na uczelni system feudalnego porządku strachu i szantażu.

Co to za grupa?

To właśnie ci wszyscy, którzy w ostatnich dniach z taką furią atakują prezydenta Andrzeja Dudę.

Ale żeby broń Boże nie oskarżać całego Uniwersytetu Jagiellońskiego, na którym prócz rzeczonych przefarbowanych z czerwonych na różowych wyzutych z sumienia i norm moralno etycznych doktrynerów o post komuszym rodowodzie zaznaczam, że na tym samym uniwersytecie pracują także akademicy kryształowi i oddani bez reszty w równym stopniu nauce, co polskiej sprawie.

Ktoś teraz może zapytać, jaka jest proporcja tych odważnych i „kryształowych”, jak przykładowo pan prof. Andrzej Nowak z Wydziału Historycznego, w stosunku do tych "rozumiejących kodeks nauczyciela akademickiego inaczej", jak przykładowo promotor doktoratu Andrzeja Dudy prof. Jan Zimmermann, kierownik katedry prawa administracyjnego na Wydziale Prawa i Administracji, który o swoim doktorancie mówił to, co mówił?

Myślę, że symboliczną odpowiedzią na to pytanie jest wynik dzisiejszego głosowania Senatu niegdyś szacownej Wszechnicy Jagiellońskiej…”, koniec cytatu.

Przed chwilą zakończyłem rozmowę telefoniczną z promotorem mojego doktoratu prof. dr hab. inż. Januszem Kotlarczykiem, członkiem Polskiej Akademii Umiejętności PAU. Rozmawialiśmy o mojej notce pt. "Gwóźdź do trumny etosu akademickiego ongiś szacownego UJ" traktującej o ostatecznej uchwale Senatu UJ w sprawie naruszania konstytucji przez pana rezydenta Andrzeja Dudę.

Pan profesor, mówię o moim promotorze, powiedział mi z przejmującą troską w głosie, że to, co się obecnie dzieje w sprawie próby zaszlachtowania demokratycznie wybranego Prezydenta kojarzy mu się z rokiem 1939, kiedy wbrew nakazom okupanta niemieckiego, część profesorów UJ podjęła zajęcia ze studentami.

Wtedy to, w ramach akcji Sonderaktion Krakau hitlerowcy zebrali polskich profesorów w jednym pomieszczeniu na UJ tłumacząc im, że sprzeniewierzają się europejskim traktatom, a to co oni z nimi robią jest zgodne z literą europejskiego prawa.

Co prawda nie te czasy, i nie te traktaty, ale..

Nie wiem jak Państwo, ale ja uważam, że skojarzenie Promotora mojego doktoratu nie było bezsadane, jak mu zapewne niektórzy siewcy nowofalowego brukselkskiego porządku będą imputować.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie, członek krakowskiej grupy inicjatywnej Akademickiego Klubu Obywatelskiego AKO im. prof. Lecha Kaczyńskiego)

Post Scriptum
A oto zapis filmowy mojej mowy pożegnalnej z moim Zakładem, Instytutem i Almae Matris Akademią Górniczo - Hutniczą w Krakowie, wygłoszonej przy okazji przejścia na uczelnianą emeryturę - vide:

( http://youtu.be/9WntjK-aUBE )

Na filmie na pierwszym planie rzeczony promotor mojej pracy doktorskiej pan prof. dr hab. inż. Janusz Kotlarczyk, a na planie drugim Jego uczeń, obecny Rektor AGH i nasz zakładowy kolega pan prof. dr hab. inż. Tadeusz Słomka.
31 styczeń 2016

Krzysztof Pasierbiewicz 

  

Komentarze

  

Archiwum

Lustrzane swastyki z Discovery
październik 24, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Strategia promocji Krakowa - we? udział w dyskusji
grudzień 7, 2007
Koniec antyrosjanizmu w Polsce?
kwiecień 5, 2007
wasylzly
Dramat w Osetii
wrzesień 2, 2004
zaprasza.net
Zaginiona nie(!)poszukiwana ?
kwiecień 17, 2006
zn
Przesłanie do Narodów Europy Zachodniej
październik 9, 2005
Artur Łoboda
Nie w naszym imieniu
marzec 24, 2003
zaprasza.net
Rola prawdy z zrzeszeniu moralnym
maj 26, 2007
Zbigniew Dmochowski
Zygmunto-Zuzanna
styczeń 6, 2006
zaprasza.net
Chiny
listopad 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
LPR tylko dla Polaków
listopad 10, 2004
Polska potrzebuje nowych przywódców
wrzesień 13, 2003
przesłała Elżbieta
Papież wie, po co przyjeżdża do Polski
sierpień 18, 2002
PAP
Nie ma dyskusji
wrzesień 6, 2005
Dziedzic
Towarzysz kombatant
grudzień 29, 2008
Marek Jastrząb
Zabawki - trzaskawki
lipiec 10, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
Manipulacja Polakami
luty 9, 2008
Dariusz Kosiur
Amerykańska próba zastraszenia i izolacji Ukrainy
styczeń 11, 2003
Piotr Mączyński
Kolejna ofiara "wolności słowa"
sierpień 8, 2006
(bibula.com/Wyroi)
Lekcja wychowania obywatelskiego...
listopad 25, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media