ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Nielegalne DNR, respiratory i przymusowa eutanazja  
25 czerwiec 2021      Kit Knightly
Szczepienia przymusowe zawsze były grą końcową. Ruch Ameryki w kierunku autorytaryzmu 
2 październik 2021     
"Eksperci" od koronawirusa 
20 marzec 2020      Artur Łoboda
Metaamfetamina w TVP Historia i TVN 
5 luty 2020      Alina
W oparach absurdu 
23 czerwiec 2020      Media Narodowe
ROZBIORY POLSKI - "Wszyscy zdolni do walki zostaną odizolowani od swoich bliskich nie dostaną broni" 
30 czerwiec 2020     
Za co nagradza Unia Europejska 
4 kwiecień 2013      Artur Łoboda
Droga do Katynia: Godzina 8:56... 
12 kwiecień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński METAFORY ZE SNU - część piąta 
19 grudzień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
List otwarty b. kierownika literackiego Teatru Starego, dr Elżbiety Morawiec do ministra kultury 
26 listopad 2013      Dr Elżbieta Morawiec
Krecia robota Kościoła 
6 marzec 2015      Artur Łoboda
Wiesław Sokołowski WIERSZ NAPISANY i ŻYCIE NIE ZMARNOWANE 
2 kwiecień 2012      www.trwanie.com
Mam Zaszczyt... 
7 styczeń 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Nieszczęście 
7 kwiecień 2020     
Wstęp do zagadnienia Trybunału karnego do spraw ścigania zbrodni kowidowych (2) 
30 sierpień 2020      Artur Łoboda
Pokonajmy współczesnych Bolszewików 
12 listopad 2018      Artur Łoboda
"Mam nadzieję, że będę mógł się spotkać z Państwem w demokratycznym Państwie"  
11 sierpień 2017     
Komisja Europejska ostrzega przed zastrzykami przypominającymi COVID-19 
1 wrzesień 2021      Jeanne Smits
Deklaracja Paryska
Europa, w jaką wierzymy
 
10 październik 2017     
Obecny chaos w polityce światowej nie jest przypadkowy 
20 lipiec 2024      Artur Łoboda

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (30.03.2011)

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa

30.03.2011 22:55


@Zygmunt Jan Prusiński

Szanowny Panie Zygmuncie, w poprzednim odcinku napisałem do Pana o metafizycznych konsekwencjach bycia kochankiem w postaci podmiotu lirycznego (niełatwy los), ale przy zapisywaniu gdzieś przepadło. Postaram się to powtórzyć gdy złapię trochę czasu. Tymczasem zwracam Panu uwagę na to, że Pańskie wiersze są bardziej żarliwe i "hiszpańskie" (chociaż "hiszpańskie" po polsku) niż wiersze Pańskiej Mar Pilar. Ona jest zbyt nowoczesna i wyemancypowana. I to też trzeba brać pod uwagę. Na temat dehumanizacji kultury pisali już np. Ortego de Gaset i Unamuno. Ten krąg kulturowy przed wojną miał niezłych dekonstrukcjonistów i nihilistów, którzy nie wierzyli w prawdę w literaturze a jednocześnie podkreślali, że poza literaturą, czyli poza jakimiś własnymi widzimisiami i mniemaniami innej rzeczywistości nie ma. Polecam Księgę niepokoju - Fernando Pessoa. Jest to przykład don Kichota inaczej, albo antyKichota. Kichota który nie wierzy w żądne ideały ani idealistyczne wiatraki, a mimo to namiętnie jej atakuje, zdając sobie sprawę z własnej śmieszności i wariacji. Toteż na wiersze Pilar wyprane z gorączki mózgu, na jaką choruje każda zakochana irracjonalnie i bez pamięci, kobieta, patrzy w sposób dwoisty. Jakże może podchodzić do miłości, przezwyciężania wstydu i wydawania w ręce kochanka własnej godności (w istocie homoseksualny kochanek) Garcii Lorki po zabiciu go przez Frankistów i porzuceniu w błocie. Być może, że w tym momencie jest to krzyk szyderstwa, że na próżno trzymałam cnotę, wierząc w wysokie estetyczne i moralne wartości złotej Hiszpanii. I ten krzyk zgorzkniałego żalu egzemplifikuje się w szybkiej chęci do rozkładania kolan. To u Pilar jako kochanki Garcii Lorki (don Kichota, torreadora lub barda), bo np. u Pilar jako kochanki, np. Almodovara, to rozkładanie nóg jest czymś tak naturalnym jak splunięcie albo wypicie szklanki herbaty. Jednym słowem, wydaje mi się, że powinien Pan kupić i założyć swej kochance żelazny pas cnoty. Niech poczuje co to jest starohiszpańska cnota. A props, widziałem taki pas cnoty w sprzedaży w sklepie na ulicy Szpitalnej w Krakowie. Jak to wszytko znaczy! Szpitalna i pas cnoty! Pomysł oryginalny. Zamykany na kłódkę z otworami na to i tamto. Pas cnoty to byłoby to, co wyznaczałoby generalny rys jej "hiszpańskości". Niechby to był i "pas" psychiczny, ale jakaś przeszkoda, tabu, lęk, a ty mnie wykorzystasz i porzucisz itd. Tak jak to miały nasze babki! To się wiąże z tym, co chcę dalej napisać, jak znajdę kapkę czasu.


Zygmunt Jan Prusiński Elementarz poezji miłosnej - Część IV


30 wrzesień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

LPR w sprawie Jedwabnego
lipiec 17, 2002
PAP
"Czy Papież przeprosi ofiary Solidarności" (3)
listopad 14, 2003
INŻ. ANNA KOZIOŁ
Noam Chomsky o zadłużeniu
styczeń 5, 2007
cgc@poprostu.pl
Polska - ukraiński akt pojednania
maj 8, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Psy szkolone w Polsce
październik 5, 2006
MARDUK
Ręka, rękę myje a g... dalej pływa w politycznym szambie Krakowa
styczeń 11, 2007
Artur Łoboda
Włosi częściej czeszą swoje włochy
lipiec 5, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
PiS wysyła młodych na zmywak
luty 17, 2006
IAR
Rozmawiałem z Małgorzatą Majewską
wrzesień 19, 2006
Artur Łoboda
Stworzmy wspolnie partie!
grudzień 15, 2006
Marzyciel
Nowy Porządek Strategiczny na Rynku Paliwa
listopad 24, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
"Polska zagrożona w przyszłości"
marzec 29, 2003
jag
Antysemityzm jako broń w walce o wyższość Żydów
listopad 7, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Eureka
październik 19, 2005
Artur Łoboda
Rozdrapywanie starych ran: Katyń w oczach wrogów Imperium Obłudy
luty 28, 2008
Izrael Szamir (Tel Aviv) Marek Głogoczowski
Pogarda zabija
styczeń 25, 2004
Andrzej Kumor
UE w Wąchocku
grudzień 27, 2003
przesłała Elżbieta
Dobrze się nam układa… domek z kart
czerwiec 15, 2008
Andrzej Gniadkowski
Piętnowanie "wszystkiego, co niesie ze sobą nienawiść i pogardę".
marzec 8, 2008
Artur Łoboda
Tysiąc w beciku i Tysiąc w Strasburgu
marzec 21, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media