ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Totalitaryzm Liberalny 
5 luty 2011      Artur Łoboda
Eugenika kultury (1) 
5 luty 2015      Artur Łoboda
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (10.11.2017) 
29 listopad 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Pora oprzytomnieć 
11 luty 2018     
Po co włożyliście rękę do ognia? 
8 luty 2012      Artur Łoboda
Globalizm - czyli zaplanowane zniszczenie świata 
28 maj 2021     
Izrael ma teraz więcej infekcji na mieszkańca niż jakikolwiek kraj na świecie, mimo że powszechnie podaje się tam „zastrzyki przypominające” 
3 wrzesień 2021      Lance D Johnson
Obrona Grecji Przed Upadłością w Erze Chciwości 
24 luty 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Za co nagradza Unia Europejska 
4 kwiecień 2013      Artur Łoboda
Zanim zacznę komentować pisowski audyt rządów PO-PSL 
12 maj 2016      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński TAJEMNE OBCOWANIE - część dziewiętnasta 
28 lipiec 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Prezydent elekt 
28 lipiec 2010      Bogusław Maśliński
Światło Ducha Świętego  
4 czerwiec 2022      Paweł Ziółkowski
Zachodnia Oligarchia 
28 czerwiec 2023     
Prawdziwy cel USA na Ukrainie 
28 październik 2023     
SPARS Pandemic 2025-2028: powtórna próba "Event 201"? 
12 kwiecień 2021     
Kariera za mistyfikację epidemii w Bergamo 
14 czerwiec 2021     
Mordeczki 
19 listopad 2014      Artur Łoboda
Wielki upadek Społeczeństwa Polskiego 
23 listopad 2013      Artur Łoboda
Kto dzisiaj nami kręci - komentarz 
28 listopad 2014      Artur Łoboda

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (30.03.2011)

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa

30.03.2011 22:55


@Zygmunt Jan Prusiński

Szanowny Panie Zygmuncie, w poprzednim odcinku napisałem do Pana o metafizycznych konsekwencjach bycia kochankiem w postaci podmiotu lirycznego (niełatwy los), ale przy zapisywaniu gdzieś przepadło. Postaram się to powtórzyć gdy złapię trochę czasu. Tymczasem zwracam Panu uwagę na to, że Pańskie wiersze są bardziej żarliwe i "hiszpańskie" (chociaż "hiszpańskie" po polsku) niż wiersze Pańskiej Mar Pilar. Ona jest zbyt nowoczesna i wyemancypowana. I to też trzeba brać pod uwagę. Na temat dehumanizacji kultury pisali już np. Ortego de Gaset i Unamuno. Ten krąg kulturowy przed wojną miał niezłych dekonstrukcjonistów i nihilistów, którzy nie wierzyli w prawdę w literaturze a jednocześnie podkreślali, że poza literaturą, czyli poza jakimiś własnymi widzimisiami i mniemaniami innej rzeczywistości nie ma. Polecam Księgę niepokoju - Fernando Pessoa. Jest to przykład don Kichota inaczej, albo antyKichota. Kichota który nie wierzy w żądne ideały ani idealistyczne wiatraki, a mimo to namiętnie jej atakuje, zdając sobie sprawę z własnej śmieszności i wariacji. Toteż na wiersze Pilar wyprane z gorączki mózgu, na jaką choruje każda zakochana irracjonalnie i bez pamięci, kobieta, patrzy w sposób dwoisty. Jakże może podchodzić do miłości, przezwyciężania wstydu i wydawania w ręce kochanka własnej godności (w istocie homoseksualny kochanek) Garcii Lorki po zabiciu go przez Frankistów i porzuceniu w błocie. Być może, że w tym momencie jest to krzyk szyderstwa, że na próżno trzymałam cnotę, wierząc w wysokie estetyczne i moralne wartości złotej Hiszpanii. I ten krzyk zgorzkniałego żalu egzemplifikuje się w szybkiej chęci do rozkładania kolan. To u Pilar jako kochanki Garcii Lorki (don Kichota, torreadora lub barda), bo np. u Pilar jako kochanki, np. Almodovara, to rozkładanie nóg jest czymś tak naturalnym jak splunięcie albo wypicie szklanki herbaty. Jednym słowem, wydaje mi się, że powinien Pan kupić i założyć swej kochance żelazny pas cnoty. Niech poczuje co to jest starohiszpańska cnota. A props, widziałem taki pas cnoty w sprzedaży w sklepie na ulicy Szpitalnej w Krakowie. Jak to wszytko znaczy! Szpitalna i pas cnoty! Pomysł oryginalny. Zamykany na kłódkę z otworami na to i tamto. Pas cnoty to byłoby to, co wyznaczałoby generalny rys jej "hiszpańskości". Niechby to był i "pas" psychiczny, ale jakaś przeszkoda, tabu, lęk, a ty mnie wykorzystasz i porzucisz itd. Tak jak to miały nasze babki! To się wiąże z tym, co chcę dalej napisać, jak znajdę kapkę czasu.


Zygmunt Jan Prusiński Elementarz poezji miłosnej - Część IV


30 wrzesień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Eminem: Mosh "(...)No more blood for oil"
grudzień 16, 2004
Ostateczne cele globalistow
styczeń 13, 2008
Markus
Ksieza Polacy!
styczeń 11, 2007
nie kleryk ale z wiara
Wolna Polska
czerwiec 28, 2003
Ewa Polak-Pałkiewicz
Pytania, na które odpowiedział Sejm
kwiecień 18, 2003
Elzbieta
Czwartego Lipca Dzień Prowokacji?
lipiec 7, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Na Ukrainie łączą i dzielą
sierpień 16, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Śmierć opozycyjnego wobec Moskwy reportera
wrzesień 2, 2008
PAP
Big gesheft
kwiecień 23, 2005
przesłał prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Z deszczu pod rynnę. Stany Zjednoczone mogą wywołać wojnę handlową
styczeń 29, 2009
Artur Łoboda
Mądrej głowie dość po słowie
kwiecień 14, 2006
Artur Łoboda
Program dla bogaczy?
wrzesień 7, 2005
SLD przy ołtarzu
maj 23, 2003
Andrzej Kumor
Oto są - ci niebezpieczni - a dla tumanów "żydzi"
lipiec 1, 2008
Rzeczpospolita
"Żółte Niebezpieczństwo?"
luty 5, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
APEL O Uczczenie pamieci ofiar stalinzmu i innych pokrzywdzonych w PRL I III RP
kwiecień 10, 2006
Leszek Skonka
Dobra wiadomość
luty 12, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Sejmowe komisje za liberalizacją zasad finansowania partii
lipiec 17, 2002
PAP
Wynarodawianie XXI wieku
styczeń 10, 2003
Artur Łoboda
Kretynizm zinstytucjonalizowany w wydaniu WP
czerwiec 15, 2003
Artur Łoboda
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media