Diego Garcia to nazwa największej wyspy w archipelagu Czagos na Oceanie Indyjskim. Wyspa ta jest obecnie nazywana „Czarnym i Haniebnym Miejscem” w recenzji książki David’a Vine’a pod tytułem: „Wyspa Hańby USA: Tajna Historia Bazy Wojskowej USA na Diego Garcia.” Baza ta jest położona 1000 mil na południe od wybrzeży Indii na wyspie wydzierżawionej USA przez W. Brytanię w 1971 z zastrzeżeniem, że Brytyjczycy mieli deportować ludność archipelagu, około 2000 osób, w większości afrykańskiego i hinduskiego pochodzenia, na wyspę Mauritius, oddaloną o 1000 mil.
Wyspa Diego Garcia jest długa na ok. 40 mil i szeroka na 8 mil, wokół portu-laguny, 12 mil szerokiej. Wyspa ta była odkryta przez Portugalczyków na początku XVI wieku i wprowadzona na mapę w 1699 roku jako „Deo Gratia” następnie mylnie przezwana „Diego Garcia” przez Holendrów. W XVIII wieku Francuzi przywieźli tam niewolników i założyli plantacje kopry.
Po klęsce Napoleona wyspa ta przeszła w ręce W. Brytanii, a następnie została przekazana USA po deportacji ludności przez Anglików, w ramach rozliczenia w rachunkach dotyczących zbrojeń.
Baza Diego Garcia była używana w czasie inwazji Iraku przez USA w 1991 roku, a następnie w czasie inwazji Afganistanu i Iraku w ramach „Operacji Utrwalanie Wolności” oraz „Wolność Iraku” w 2003 roku. Z bazy tej startowały w nalocie na Bagdad bombowce USA, 22 marca 2003 z 2000 kg. bombami głębokiej penetracji, rzucanymi w celu uśmiercenia Saddam,a Hussein’a.
USA może zrezygnować z układu z W. Brytanią w sprawie tej bazy w 2016 roku. W rękach amerykańskich, baza na wyspie Diego Garcia, nazywana jest w duchu ideologii neokolonializmu mianem „Ślad Wolności” lub po angielsku „Footprint of Freedom.”
Deportowani wyspiarze walczą obecnie o prawo powrotu, przed Europejskim Sądem Praw Człowieka i mają poparcie działaczy społecznych w Europie, którzy udowadniają, że tak jak to miało miejsce w Rumunii i w Polsce, za pozwoleniem prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, tak na wyspie Diego Garcia, agenci CIA, również stosowali tortury na przewożonych tam więźniach.
Sprawa tortur w Polsce umożliwianych CIA jakoby przez prezydenta Kwaśniewskiego, powinna być wyjaśniona właściwym śledztwem. W każdym razie Arab palestyński Sabaydah, zeznał w dochodzeniu przez Komisję Międzynarodową Czerwonego Krzyża w 2007 roku, że był torturowany w Polsce, w więzieniu niedaleko lotniska w Szymanach. Być może Sabaydah był poddany torturom, żeby kłamliwie zeznał, że jakoby Saddam Hussein popierał AlQaidę.
Obecnie z powodu rozgłosu sprawy tortur dokonywanych przez agentów CIA w więzieniach położonych poza zasięgiem sądów USA, w W. Brytanii członkowie parlamentu, tacy jak Andrew Tyrie, nalegają, żeby ich rząd sam zbadał sprawę tortur na wyspie Diego Garcia i nie polegał na wypowiedziach urzędników USA w tej sprawie. W dniu 31go lipca 2008 pismo Time Magazine cytowało byłego urzędnika przy rządzie prezydenta Bush’a, że w roku 2002 i być może w 2003 były stosowane przez Amerykanów tortury, na przynajmniej jednym więźniu, na wyspie Diego Garcia.
Minister spraw zagranicznych Anglii, Dawid Miliband zeznał, że dwa samoloty CIA, z więźniami przeznaczonymi na przesłuchania, za pomocą tortur, lądowały na Diego Garcia w 2002 roku i że działalność taka, była pogwałceniem umowy między W. Brytanią i USA w sprawie bazy na na Diego Garcia. Clara Gutterridge, działaczka w obronie praw człowieka grupy „Reprieve” twierdzi, że amerykańskie statki przycumowane w porcie Diego Garcia służyły jako więzienia, w których agenci CIA stosowali na więźniach tortury w czasie przesłuchań.
W numerze pisma „New York Review of Books” datowanym 28go maja, 2009 jest opublikowany artykuł na temat zdarzeń na wyspie Diego Garcia pod tytułem „Czarne i Haniebne Miejsce,” w recenzji książki David’a Vine’a pod tytułem: „Wyspa Hańby USA: Tajna Historia Bazy Wojskowej USA na Diego Garcia.” W recenzji tej są cytowane słowa oficera marynarki USA, który powiedział, że ludzie byli deportowani z wyspy Diego Garcia, żeby umożliwić tam budowę „haniebnej bazy” („sinister base”).
Ekspert sprawie strategii USA powiedział, że „nawet gdyby wyrzucili nas z każdej innej bazy na wschodniej półkuli to i tak celem sił USA będzie dominacja świata z bazy na oceanie Indyjskim na wyspie Diego Garcia i na Oceanie Spokojnym na wyspie Guam.” Autor recenzji wyraża nadzieję, że prezydent Obama poprawi reputację USA i pozwoli wypędzonym mieszkańcom archipelagu Czagos na Oceanie Indyjskim, wrócić i żyć tam spokojnie wśród palm kokosowych, nawet w sąsiedztwie bazy na wyspie Diego Garcia.
WWW.pogonowski.com
|