|
Ivan Komarenko wywiad dla Głos Obywatelski |
|
W obronie Naszej wolności |
|
Los Angeles - piekło na ziemi |
|
Ubóstwo w Kalifornii. Zrujnowana gospodarka najbogatszej kiedyś części świata.
To czeka nas jutro.
|
|
W grudniu 60 kolejnych sportowców upadło, a 40 zmarło |
|
Mniej więcej tak samo jak w październiku i listopadzie, kiedy trend osiągnął szczyt. Na dzień 28 grudnia 2020 r., z powodu eksperymentalnych strzałów z powodu zatrucia COVID EUA, 395 sportowców doznało zatrzymania akcji serca i innych poważnych problemów zdrowotnych. Spośród nich zginęło 232 |
|
Atak pistapo w Gdańsku |
|
Atak "policji" na proteście w czasie przemowy Krzysztofa Kornatowicza - Gdańsk - 10.10.2020r. |
|
Żadna ze 137. instytucji naukowych badających kowida - nie wyizolowała, w czystej postaci SARS-COV-2. NIGDY! |
|
|
|
FDA ogranicza stosowanie szczepionki J&J z powodu powikłań |
|
Amerykańska agencja zmieniła swoje stanowisko z uwagi na wysokie ryzyko wystąpienia powikłania po przyjęciu preparatu Janssen, czyli zakrzepicy z zespołem małopłytkowości (TTS). |
|
Wezwanie do przebudzenia |
|
Film opisujący mechanizmy ekonomicznej władzy nad światem |
|
davidicke.pl |
|
Tym - którzy interesują się losami Świata nie ma potrzeby przedstawiać Davida Icke. Tym ktorzy do tej pory spali umysłowo ta strona może otworzyć oczy. |
|
Nie dajmy się lobbystom energetyki jądrowej! Wywiad z prof. Mirosławem |
|
Energetyka jądrowa jest przeżytkiem - nadzieje na tanią energię dawała w latach 60. ubiegłego stulecia, czyli przed pół wiekiem. Okazało się natomiast, że jest kosztowna, niebezpieczna, i nie wiadomo, jak poradzić sobie np. z jej odpadami. Istnieje jednak silne lobby łapówkarskie, które wciska energię jądrową do krajów słabych politycznie i gospodarczo. Nie możemy się mu poddać. |
|
Charlie Sheen & Alex Jones on 9/11 |
|
Znany aktor Hollywood aktor zebrał się na odwagę powiedzenia tego co myśli o 11 września 2001 roku |
|
Co musimy zrobić aby pokonać globalistów? |
|
Brat Alexis Bugnolo z Rzymu. |
|
Konzentrationslager Fuehrer |
|
Niemcy - obóz koncentracyjny dla niewierzących w wirusa |
|
Lockdown w Anglii |
|
Była kochanka Borisa Johnsona ujawnia - z kim Premier GB konsultował wprowadzenie stanu wyjątkowego pod pretekstem fikcyjnej pandemii
|
|
Cała prawda o ataku z 11 września |
|
Jeden z filmów usułujących przedstawić prawdę i ataku z 11 września 2001 roku |
|
"Służę ludziom, nie instytucjom" |
|
Główny komisarz policji w Dortmund w przemówieniu do narodu niemieckiego…
I do POLICJI !!
|
|
Ceremonia otwarcia tunelu drogowego św. Gotarda |
|
Zapowiedź tego - co mamy dzisiaj |
|
Ekspert od COVID-u, okazał się być awatarem stworzonym przez Chińczyków |
|
|
|
Dr Carrie Madej bada fiolki „szczypawek” i ujawnia przerażające wyniki |
|
Dr Carrie Madej przedstawia na Stew Peters Show co znalazła w fiolkach szczypawek Moderna i J&J |
|
Światowy dług |
|
Ciekawe kto jest "wierzycielem" tego długu? |
|
Komuszy dogmat «Zielonej Energii» zamroził Teksas |
|
Sieć energetyczna w Teksasie załamała się pod wpływem temperatur bardziej prawdopodobnych w Sioux Falls niż w San Antonio, pogrążając ponad 4 miliony ludzi w ciemności i pozostawiających ich bez ogrzewania |
więcej -> |
|
Izrael Szamir "PaRDeS – studium Kabały" - Rozdział 12
|
|

Przekleństwo czy też błogosławieństwo?
Czy istnieje sposób obiektywnego określenia kto ma rację, który model świata jest prawdziwy, żydowski czy chrześcijański, a może jest to sprawa smaku, jak wybór kawy względnie herbaty? I czy w ogóle powinniśmy się tym przejmować? Na oba pytania odpowiadamy twierdząco: tak, istnieje, tak, powinniśmy. Jeśli to, co mówią Żydzi jest prawdą i oni są Izraelem Prawdziwym, to ich obecność powinna być błogosławieństwem dla ludzi wśród których mieszkają; jeśli prawdą jest to, czego naucza Kościół, a ich Yizrael jest oszustem, to awans Żydów będzie prawdopodobnie przekleństwem dla miejscowej ludności.
Oto punkt obopólnej zgody pomiędzy Żydami i chrześcijanami: sprawdzianem jest błogosławieństwo.
Popularny rzecznik interesów żydowskich Irwin Graulich, którego artykuł Judaizm natrętnie-przymusowy krążył intensywnie po Internecie, napisał:
„Odpowied? (czy obstawać przy Żydach, czy też nie) jest w rzeczywistości bardzo prosta i pochodzi z ważnego zdania w Nowym Testamencie. ‘Ci, którzy błogosławią Żydom będą błogosławieni, a ci którzy przeklinają Żydów będą przeklęci.’ Każdy, kto zgadza się z tym zdaniem, wybierze drogę amerykańskich chrześcijan [syjonistów]. Nie ma w tym nic dziwnego, że Ameryka stała się najbardziej błogosławionym krajem w historii świata. A które narody są dzisiaj najbardziej przeklinane? Oczywiście świat arabski i muzułmański, na równi z ich wszystkimi szybami naftowymi!”( )
Otóż ie ma takiego zdania w Nowym Testamencie. Jest natomiast wzmianka o Synagodze Szatana. Są to Żydzi prześladujący Jezusa. Są Żydzi coraz bardziej nastający na Jego życie. Są Żydzi działający nieszczerze. Lecz zdania, które przytacza Irwin Graulich, nie można w ogóle tam znale?ć.
Graulich nie zmyślił sentencji o błogosławieństwie i przekleństwie: pomylił jedynie Nowy Testament ze Starym, gdzie ta sentencja znaczy całkiem coś innego. Faktyczny cytat brzmi: „I będę błogosławił błogosławiącym tobie (Abrahamowi); a przeklinające cię przeklinać będę; i będą błogosławione w tobie wszystkie narody ziemi.” [Gen. 12:3]. Dla chrześcijanina, Bóg mówi o Chrystusie, bezpośrednim potomku Abrahama. Co mogłoby być wyższym i lepszym błogosławieństwem niż bycie praojcem Chrystusa? Rzeczywiście, według słów świętego Pawła, poprzez Chrystusa, wszystkie narody Ziemi (goje, czyli nie-Żydzi) zostały błogosławione, i wszyscy, którzy przyjęli Chrystusa, stali się dziećmi Abrahama. Natomiast ci, którzy odrzucili Chrystusa zostali przeklęci tym samym przekleństwem. (Rzym. 4:11 [ ])
Ponieważ Chrystus udostępnił Przymierze dla wszystkich, więc Kościół Chrystusowy stał się Prawdziwym Izraelem, a Żydzi, którzy odrzucili Chrystusa, nie należą już więcej do Prawdziwego Izraela, ani też nie odnoszą się do nich więcej proroctwa duchowe. Stosując przedchrześcijańskie obietnice do rzeczywistości zaistniałej po Chrystusie, Graulich oszukuje swego naiwnego czytelnika.
Zdanie Graulicha mogłoby bardzo mało znaczyć w świecie; lecz taka sama linia została rozpowszechniona przez „The New Scofield Reference Bible”, (Oxford 1967) i przez następne wydania, będące ogromnym, inspirowanym przez Żydów przedsięwzięciem, cieszącym się uznaniem wśród łatwowiernych amerykańskich pastorów. Ta ‘Biblia’ jest raczej Talmudem, ogromnym zestawem ‘komentarzy’ i ‘objaśnień’ do tekstu Biblii. Wynik tak samo daleko odbiega od Starego Testamentu, jak żydowski Talmud, będący innym zestawem ‘komentarzy’. Na przykład, Talmud komentuje słowo ‘człowiek’ następująco: „oznacza Żyda, ponieważ nie-Żyd nie jest nazywany ‘człowiekiem’ ”. Oksfordzcy redaktorzy „Scofield Reference Bible” wstawili następujące objaśnienia do Starego Testamentu:
„(3) istnieje obietnica błogosławienia tym osobom i narodom, które błogosławią potomków Abrahama, a przekleństwo ciąży na tych, którzy prześladują Żydów. Ludzie którzy prześladowali Żyda niezmiennie znale?li się w złym położeniu, natomiast ci którzy go bronili - w dobrym. W przyszłości zasada ta jeszcze bardziej będzie potwierdzana” ( ).
Sprawd?my, w najlepszym miejscu dla takiego sprawdzenia, czyli w państwie żydowskim, czy ludzie, którzy bronili Żyda znale?li się w dobrym położeniu.
Pośród piaszczystych i zapylonych wzgórz Negev, ogromnego jałowego obszaru południowej części Ziemi Świętej, dokładnie poniżej zbudowanego przez Rzymian przejścia przez przełęcz Skorpiona, na skraju doliny Arava, w połowie drogi od Jerozolimy do Eliatu i z Gazy do Petra, rośnie sędziwe i czczone, tysiącletnie drzewo jojobe (ziziphus spina-christi). Pod jego rozpostartymi wiecznie zielonymi i pokrytymi listowiem konarami, było kiedyś zasobne ?ródło wody, zwane w Biblii En-Hazeva, a w nowoczesnym arabskim Ain-Husub. Jego tryskające wody przyciągały karawany kupców Nabatejczyków przewożących mirrę i kadzidło z Arabii Szczęśliwej nad Morze Śródziemne. Mieszkający przy nim starożytni Izraelici, Edomici, zbudowali małą świątynię na wzgórzu nad nim, a Rzymianie wznieśli ła?nię. W czasach nowożytnych, wielu beduińskich pasterzy, dzieci Abrahama, wędrowało ze swoimi stadami do jego błogosławionego strumienia i składało przysięgi przy drzewie, w jego głębokim i chłodnym cieniu.
Jest to granica Ziemi Obiecanej, ojczyzna sielankowej figury pasterza z jagnięciem na ramionach. Szczupły i mocny, w białym lu?nym odzieniu, o szlachetnej smaganej wiatrem twarzy w białym obramowaniu ubioru głowy opasanym czarnym ściągniętym sznurem, ze skręconym papierosem z wyhodowanego przez siebie tytoniu w szorstkiej dłoni, Arab czuje się w nagiej bezkresnej pustyni tak samo w domu, jak my na naszej ulicy Górnej. Zawsze zrelaksowany i przyjazny, z przyjemnością wychodzi na spotkanie. Wielokrotnie, wędrując po pustyni, wychodziłem na czarny namiot Beduina i byłem ugaszczany ich ożywczą herbatą maramiye, zawsze podgrzewaną w wielkim aluminiowym kotle na bursztynowych węglach.
Gwiazdy ponad ogniskiem ich obozu, gwiazdy ogromnej porośniętej krzakami pustyni, były o wiele bardziej frapujące i wzruszające niż płaski ekran telewizyjny, na który skazani jesteśmy by się gapić. Elektryczność, to wątpliwe błogosławieństwo, podarowało nam przyjemność czytania książek w nocy, ale ukradło nam gwiazdy; łatwiej jest włączyć żarówkę elektryczną niż zapalić ognisko, lecz Arab razem ze światłem otrzymuje jednocześnie żywe ciepło ogniska. W przypadku ludu osiadłego, ściany zatrzymują wiatr, lecz ograniczają widok; natomiast Arab ma żywy widok dziewiczej nietkniętej natury. Dachy chronią nas przed słońcem i deszczem, natomiast Arab ma wysokie niebo przypominające mu o Bogu.
Z daleka, wszystkich mieszkańców Bliskiego Wschodu nazywa się ‘Arabami’, lecz tutaj, nazwa ta oznacza wyłącznie Beduinów. W cudownej mozaice Palestyny, arabscy pasterze, fellachowie ze wsi, i mieszczanie z miast tak się między sobą różnią, jak podstawowe kolory; wszyscy są bardzo uczciwi i odmienni. Fellach ma zielone palce; uprawia on kwiaty migdałów i oliwki na owoce; buduje terasy i kamienne domy. Ludność miejska żyje pomiędzy wspaniałymi kościołami i meczetami Palestyny; zajmuje się ona nauką i handlem. Arabowie różnią się od ludności osiadłej, ponieważ narażeni są na żywioły; są moczeni deszczem, rozgrzewani słońcem, smagani wiatrem, są oni integralną częścią przyrody. T.E. Lawrence był w nich zakochany, i myślał, że Żydzi będą bronić Beduinów przed fellachami i ludnością miejską. Dlatego poparł on deklarację Balfoura oraz żydowską kolonizację Palestyny.
Jednakże, wraz z jednostronną deklaracją niepodległości w roku 1948, Żydzi wypędzili Beduinów z Doliny Arava do Jordanii, Synaju i Strefy Gazy. Koło ?ródła Ain Husub pozostała jedynie jedna rodzina, rodzina Ali Abu el Mesk Amrani, której ojciec ‘bronił Żydów’: w roku 1949 pomógł on syjonistycznym żołnierzom odnale?ć drogę na południe do Eliatu. W nagrodę pozwolono mu pozostać na ziemi jego przodków, obok wspaniałego starożytnego drzewa i obfitego ?ródła. Lecz nie na długo: w latach sześćdziesiątych do Arava przyszli osadnicy żydowscy. Wykorzystując jej ciepły klimat chcieli zaprowadzić zyskowne uprawy rolne na eksport do Europy. Gleba była nieurodzajna, więc przejęli oni ziemie jordańskie po drugiej stronie granicy. Praca była ciężka, ściągnęli więc robotników z Tajlandii. Ich idee upraw rolnych rozwinęły się w Europie, gdzie jest dostatek wody, więc wywiercili głębokie studnie, i wyssali soki z ziemi. W roku 1964 starożytne ?ródło Ain Husub wyschło; w ciągu kilku lat wszystkie z 26 małych ?ródeł, które kiedyś dostarczały owcom Alego wodę, wyschły i zamarły.
Po utraceniu środków utrzymania, Ali zdecydował się na budowę domu i przejście na nowoczesny sposób życia. Lecz nie pozwolono mu na to: władze, które pozwoliły żydowskim osadnikom zbudować ich wsie, zabroniły tego Alemu, gojowi. Wraz ze swą rodziną w dalszym ciągu mieszkał w porwanych namiotach, przy wyschniętym ?ródle Ain Husub, obok pławiących się w dobrobycie wsi żydowskich osadników, obok małego miasteczka baraków, o nazwie Bangkok, dla tajlandzkich robotników.
Możemy teraz porzucić postmodernistyczną wielokulturowość, przeciwstawianie się nienawiści, wyzbyte uprzedzeń podejście głoszące równą wartość wszystkich religii, i odpowiedzieć na pytanie, kto ma rację, który model uniwersalnego świata jest lepszy, żydowski czy chrześcijański?
Rzeczywiście, świat żydowski jest dobry dla Żydów, lecz jest przekleństwem dla innych. Kościół miał rację: ich błogosławieństwo stało się przekleństwem, i ktokolwiek błogosławi im, jest przeklinany; czego Amerykanie doświadczają teraz na własnej skórze. Dominacja żydowska oznacza nic dobrego dla zwykłych ludzi, doświadczono tego wielokrotnie.
W Europie Wschodniej, w czasach dominacji żydowskiej zwykli ludzie doświadczyli najgorszego. Porewolucyjna Rosja przeżyła panowanie terroru w dwudziestych latach XX wieku, niszczenie jej kościołów, wielki głód na Ukrainie, i masowe niszczenie chłopstwa. Moi żydowscy dziadkowie nie chcieli nikomu robić żadnej krzywdy, nie byli złośliwymi potworami. Jak chłopiec wyciągający złote rybki z naczynia, by nacieszyły się słońcem, Żydzi chcieli dobrze. Chcieli zmienić Rosję w nowoczesny, wydajny kraj bez kościołów, bez ‘antysemity’ Dostojewskiego, bez jej prymitywnej rodzimej kultury. Jeśli Rosjanom potrzebny był kościół, gotowi byli przysłużyć się i popierali przypominającą Kościół hierarchię partii komunistycznej z jej policją ideologiczną Czeka podobną do Inkwizycji.
Żydzi utracili swoją wysoką pozycję w Komunistycznym Kościele około roku 1934 i życie zwykłych Rosjan zmieniło się na lepsze. Po roku 1991, Judeo-Mammoniści narzucili swój paradygmat Rosji, i życie zwykłych Rosjan uległo degradacji, natomiast rozkwitły nowe elity.
W Polsce, Czechosłowacji i na Węgrzech lata żydowskiej dominacji (1945-1956) były najbardziej surowe i przykre. W Niemczech, żydowski prymat w latach dwudziestych XX wieku zbiegł się ze straszliwą inflacją i bezrobociem dla Niemców, oraz wzrostem żydowskiego dobrobytu i wpływów. Rdzenni, nie-żydowscy mieszkańcy w żydowskim państwie Izraela są wdeptywani w ziemię. Także w USA, w miarę jak od roku 1968 żydowskie wpływy ciągle zwiększały się, życie zwykłych ludzi ulegało pogorszeniu a różnice społeczne na różny sposób wzrastały.
Prawicowy, amerykański Business Week, w artykule zatytułowanym „Przebudzenie z amerykańskich marzeń”, doniósł, że pomiędzy rokiem 1973 i 2000 średni realny dochód dolnych 90 procent amerykańskich podatników w rzeczywistości spadł o 7 procent. Tymczasem dochód górnego 1 procenta wzrósł o 148 procent, dochód górnego 0,1 procenta wzrósł o 343 procent, zaś dochód górnego 0,01 procenta wzrósł o 599 procent. Ruchliwość pionowa ludności zmalała z 25% do 10% i bardzo mało dzieci z klasy niższej toruje sobie drogę nawet do umiarkowanego dostatku. Paul Kriegman pisze w Nation ( ), że Ameryka tworzy społeczeństwo kastowe, w którym niska pozycja zwykłych Amerykanów jest gwarantowana przez cięcia w edukacji i w służbie zdrowia, oraz przez przesunięcie ciężarów podatkowych z ludzi bogatych i wykształconych na pracowników.
Tendencja ta jest wyra?na w państwie żydowskim, gdzie w wielu wypadkach zyski z rynku akcji, oraz zyski z nieruchomości nie są w ogóle opodatkowane, natomiast praca jest opodatkowana w pełnym wymiarze. Nie jest to przypadek: Żydzi tradycyjnie gardzą pracownikami i robotnikami, i awans kościoła żydowskiego miał dotkliwe reperkusje dla zwykłych ludzi pracy. W państwie Izrael, problem ‘przekleństwo czy błogosławieństwo’ jest naprawdę oczywisty. Rdzenni nie-Żydzi Ziemi Świętej cierpią z powodu niszczenia ich kraju; ich drzewa oliwne są karczowane, ich dochody stanowią ułamek dochodów żydowskich, natomiast oni sami są zamknięci za wielkim murem Sharona.
Izraelski autor, Ran HaCohen napisał w Antiwar.com: „Najwyższy czas powiedzieć to głośno: W ciągu całej żydowskiej historii, poczynając od niewoli babilońskiej w VI wieku przed Chrystusem, nigdy nie było okresu błogosławionego mniejszym antysemityzmem niż obecny. Żadne czasy nie były lepsze dla Żydów do życia niż nasze.” Zgadzam się z tym. Lecz czy nie jest to najwyższy czas, aby głośno powiedzieć: Dobre czasy dla Żydów nie są dobrymi czasami dla reszty ludzkości. Od roku 1968, Żydzi mają coraz lepiej i lepiej, natomiast zwykli lidzie coraz gorzej i gorzej.
Znale?liśmy więc odpowied? na pytanie: błogosławieństwo dla Żydów jest przekleństwem dla innych, i dlatego Żydzi nie są błogosławionym Izraelem. Żydowski teolog z Nowego Jorku, Saadiya Grama, powiedział zwię?le: „Żydowskie sukcesy w świecie są całkowicie uwarunkowane niepowodzeniami innych ludzi. Jedynie gdy nie-Żydzi (goje) stają wobec totalnej katastrofy, Żydzi doświadczają dobrego losu” ( ). Jego książkę całkiem słusznie potępiono jako rasistowską, gdyż twierdził; „Różnica pomiędzy narodem Izraela i narodami świata jest zasadnicza. Żyd ze względu swoje pochodzenie i samą swoją istotę jest całkowicie dobry. Goj, ze względu swoje pochodzenie i samą swoja istotę jest całkowicie zły. Nie jest to po prostu sprawa różnic religijnych, lecz są to raczej dwa całkowicie różne gatunki.”
Grama powiedział wyra?nie i bez ogródek to, co wielu innych Żydów, od Chasydów Lubowickich do Matti Golana, myśli. Co ważniejsze, jest to prawdziwe przedstawienie żydowskiego paradygmatu teologicznego, oczyszczonego z kłamstw i udawania wymaganego przez względy taktyczne. Byłoby to obiektywnie prawdziwe nawet wtedy, gdyby to nie-Żyd takie myśli przedstawił albo świadomie rozważał. W sposób podobny, Ameryka była oddzielona od Europy przez Atlantyk nawet wtedy, gdy o jej istnieniu Europejczycy nic nie wiedzieli.
|
21 kwiecień 2006
|
Tłumaczył: Roman Łukasiak
|
|
|
|
Na arbeit do Reichu
sierpień 28, 2003
Andrzej Kumor
|
Niedziela rano, przy pierwszej kawie
luty 18, 2008
Marek Olżyński
|
Przykra Rocznica "Kompleksu Wojskowo-Przemysłowego" w USA
styczeń 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Emeryci i renciści mają być wreszcie bardziej ludzko traktowani.
listopad 18, 2006
Zdzisław Raczkowski
|
Walka szyitów z sunnitami
styczeń 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Wyzysk proletariatu w Szwajcarii i w Polsce
wrzesień 6, 2005
Mirnal
|
Na stronie internetowej NIK można zamówić pracę magisterską
lipiec 27, 2002
PAP
|
Powikłana logika epoki nuklearnej
marzec 22, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Osiągnięto globalne porozumienie handlowe w Genewie
sierpień 2, 2004
|
Są w Ojczy?nie ważne sprawy
grudzień 8, 2007
Dariusz Kosiur
|
Co wart jest traktat z USA
marzec 25, 2004
PAP
|
Sułtan i Shaitan
grudzień 3, 2004
Israel Shamir
|
Olej opałowo-napędowy
czerwiec 16, 2005
Mirosław Naleziński
|
U.E.,czyli BLISKIE SPOTKANIE RĘKI Z NOCNIKIEM
kwiecień 28, 2008
Marek Jastrząb
|
Post modernizm? – Aleksander Dugin
marzec 15, 2007
marduk
|
Zbyt kosztowna,
czerwiec 4, 2007
. (bez podpisu)
|
Kaziuk zostawia Handzie w Taplarach i ucieka do cywilizacji
marzec 4, 2009
jobstalker
|
Maskony w służbie bezpieczeństwa?
sierpień 20, 2006
Stanisław MICHALKIEWICZ
|
Test na sprawdzenie etyki urzędniczej - czy prowadzący Twoją sprawę sędzia lub prokurator jest skorumpowany?
kwiecień 29, 2006
Zdzisław Raczkowski
|
Wesołych Świąt
grudzień 24, 2003
zaprasza.net
|
więcej -> |
|