|
Prasa a PKB
|
|
*Zjednoczonym Królestwem wstrząsnęła seria afer. Bohaterem najgro?niejszej jest minister i jego mściwa kochanka. Wszystkie łączy jedno - jurni dziennikarze.* Tak rozpoczyna się artykuł *Seks w jaskini konserwatystów* o aferze tygodnika *The Spectator* (biblia stetryczałych konserwatystów), który nieoficjalnie określany jest jako *The Sextator* czytamy w *Przekroju* (15 grudnia 2004.) Tamże roi się od atrakcyjnych a kręcących podtytułów - *paczka viagry, zapach kobiety, wiza za seks*. Między wierszami można się doczytać ciekawostki innego rodzaju - zamieszany w aferę redaktor naczelny zarabia rocznie 300 tysięcy funtów rocznie, co przy 52 numerach rocznie i cotygodniowej sprzedaży 60 tysięcy egzemplarzy oznacza, że nabywca w cenie pisma płaci naczelnemu (tylko/aż) 1/10 funta. Jeden egzemplarz kosztuje ok. 2 funtów, czyli naczelny bierze 5%. Jest to przykład, kiedy mizerne kilka procent ceny przeradza się w zarobek rzędu 5 tysięcy złotych dziennie (zapewne brutto). Ciężka forsa za (ciężką) pracę. Ciekawe, ile polscy naczelni biorą za kierowanie podobnymi redakcjami? Inna sprawa - kto u nas co tydzień dałby za takie pismo 12 zł... Powiedzmy, że nasze są 5 razy tańsze, to naczelny powinien dostawać 1000 zł dziennie. I pewnie tyle dostaje brutto. Ile zostaje do podziału wśród zwykłych pracowników? Po odliczeniu kosztów papieru, druku, reklamy, dystrybucji, czynszów, energii, inwestycji, zwrotów i podatków? Pewnie poniżej 100 zł dziennie, choć dziennikarzom to płacą jednak więcej.
Jeśli wartość czasopism wlicza się do PKB, to Bryci mają z tego tytułu 5 razy więcej (liczone w statystyce) niż Polacy. I pewnie w innych dziedzinach jest podobne przeszacowanie. Według *Atlasu świata* (Pascal 2002), Bryci mają 22093 dolarów na osobę, ale sąsiedni Irlandzi aż 25918 (co zapewne psychologicznie dołuje częściowych okupantów zza miedzy), my tylko 8450 (podobnie Meksykanie). Rzućmy jeszcze okiem na wyspiarzy na skraju Europy - Islandzi mają 27835 dolców na głowę. Gdynian i Islandów jest po ok. 260-270 tysięcy. Oni produkują energię elektryczną, aluminium i łowią ryby; cóż my (Gdynianie, nie gdynianie) wytwarzamy? Chciałbym, aby rozsądna instytucja dokonała obliczeń PKB jednakowymi metodami w obu przypadkach. Z drugiej strony bąd?my świadomi, że do naszej średniej krajowej "na łebka" uwzględnić należy niemal 40 mln łebków.
Przed wejściem Polski do Unii pisano wiele, że ceny wewnątrzunijnych towarów będą miały tendencję do wyrównywania. Cennik rocznej prenumeraty omawianego tygodnika: Bryci - 103 funty, Irlandzi (tuż obok!) oraz (pozostali?) Europi - 125, ale Amerykanie i Australe tylko 115/118. Ciekawa jest (porażająca) logika wyspiarzy liczących co najmniej 2 funty za egzemplarz - wyróżniają kolejno: UK, Europe, Rest Of World, Eire, USA, South Africa/Kenya/Zimbabwe, Australia. Jeżdżenie po lewej stronie oraz niemetryczny system wyra?nie im szkodzi na opony (jednak nie samochodowe)... A nasi urzędasi też niewiele mądrzejsi - zapewniali nas o jednolitych europejskich poziomach cenowych, ale po zagłosowaniu na rzecz wstąpienia Polski do UE, mają wiele pomysłów na wtrącanie się do cen sprowadzanych używanych samochodów. I wszystkie kwalifikują się do oprotestowania w Brukseli... Działalność wodzów naszego państwa oparta jest na "jednostronnej" logice - niższe ceny w Polsce należy podnieść do poziomu zachodnioeuropejskiego (przy wschodnich płacach!), ale zbyt atrakcyjne cenowo auta muszą być wysoko opodatkowane! A cholera by ich wzięła! Nie o taką Unię nam chodziło! Mamy prawo kupić sobie cokolwiek na terenie całej Unii przy symbolicznych podatkach. Czyż nie taka była idea głoszona przed referendum? Znowu nas oszukano? |
19 grudzień 2004
|
Mirosław Naleziński
|
|
|
|
Jaką możecie dać mi gwarancję...
listopad 23, 2004
opolskoma
|
Topienie jako tortura dozwolona przez rząd USA?
listopad 9, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Polaków będzie mniej
lipiec 19, 2002
PAP
|
Komitet Honorowy PO
styczeń 9, 2008
komentator
|
Ślązacy
luty 1, 2003
Artur Łoboda
|
Tajemnica misteriów (nordycka interpretacja Vikernesa)
marzec 22, 2007
marduk
|
Widmo Islamizacji Rosji i destabilizacja Bliskiego Wschodu
marzec 6, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Prawda o genetycznie modyfikowanej żywności
luty 2, 2007
Dorota
|
Archaiczny spalony
czerwiec 16, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Życzenia
grudzień 26, 2004
|
Mamianie Poloni.
Spotkanie Millera z przedstawicielami Polonii USA
luty 7, 2003
zaprasza.net
|
Retrospekcja, czyli rzecz o obłudnikach
kwiecień 4, 2006
Marek Olżyński
|
Bush: “Nie jestem Belzebubem, Władcą siarki"
wrzesień 23, 2006
nadesłała Dorota
|
Nalezy sie bac
lipiec 31, 2008
...
|
Koniec Kaczyńskiego...
czerwiec 14, 2005
Zbigniew Nowak
|
Budżet katastrofy
październik 16, 2003
Prof. STEFAN KUROWSKI
|
Najlepszy żydowski geszeft
luty 7, 2008
Artur Łoboda
|
Spadek produkcji ropy naftowej
styczeń 18, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Francesco Cossiga i zamach na World Trade Center
styczeń 17, 2008
Marek P.
|
Ran HaCofen i zbrodniczy Ehud Barak
grudzień 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
więcej -> |
|