|
Kanciarze z Wall Street |
|
Film przedstawia kulisy Wall street . Metody działania , które doprowadziły w ciągu kilku ostatnich lat do wywołania kryzysu finansowego. |
|
Częstotliwości radiowe i mikrofalowe a manipulacja ludzkimi emocjami i zachowaniem |
|
|
|
Kaczyński również nas w to wciągnął |
|
Zbrodnie wojskowe w Iraku |
|
NIEMIECKI LEKARZ OPOWIADA CIEKAWOSTKI (DNI ŚFIRUSA 4) |
|
|
|
Komuszy dogmat «Zielonej Energii» zamroził Teksas |
|
Sieć energetyczna w Teksasie załamała się pod wpływem temperatur bardziej prawdopodobnych w Sioux Falls niż w San Antonio, pogrążając ponad 4 miliony ludzi w ciemności i pozostawiających ich bez ogrzewania |
|
Patriotyzm |
|
Piosenka Lecha Makowieckiego |
|
Kryptoreklama-czy prawdziwe lekarstwo na cukrzycę? |
|
"W naszym kraju nie skupiamy się na leczeniu diabetyków, ale na zarabianiu pieniędzy przez duże koncerny farmaceutyczne." |
|
Prawda o włoskiej "epidemii" - rozmowa z biologiem Elżbietą Wierzchows |
|
Program "niezaleznatelewizja" |
|
CZY ROZUMIESZ SKĄD ZAMIESZKI I PRÓBA WYWOŁANIA WOJNY DOMOWEJ W USA? |
|
nie podejmuje żadnych interwencji w stosunku do osobników kierujących takimi organizacjami jak „Antifa” i Black Lives Matter – czyli George Sorosowi, Billowi Gates czy Amerykański wirusolog i członek powołanej przez administrację Donalda Trumpa grupy zadaniowej ds. epidemii COVID-19 Anthony Fauci – który jest siłą napędową dla Gatesa i Sorosa w sparawie Covid-19 i szczepionek. – to wszystko, zaprzecza opisom powyższego artykułu. Myślę że czas pokaże co dalej… |
|
We Włoszech nadal zabija się ludzi respiratorami i propofolem… |
|
Od tych morderstw pod respiratorami rozpoczęto pseudo-pandemię |
|
Sąd nie chce wysłuchać byłych pacjentów profesora Talara |
|
Profesor Jan Talar, z powodzeniem przywracający do sprawności pacjentów, którym inni medycy nie dawali szans przeżycia, po raz kolejny stanąć musiał przed Okręgową Izbą Lekarską prowadzącą przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Sprawa została zawieszona do 1 października. |
|
Finansowany przez Google zespół „sprawdzający fakty” wydaje się być garstką fikcyjnych Hindusów w zubożałym miasteczku niedaleko Bangladeszu |
|
|
|
Dr Carrie Madej bada fiolki „szczypawek” i ujawnia przerażające wyniki |
|
Dr Carrie Madej przedstawia na Stew Peters Show co znalazła w fiolkach szczypawek Moderna i J&J |
|
Deklaracja Wielkiej Barrington |
|
Po atakach, oto wypowiedź profesora Sucharita Bhakdi. |
|
Młodzież izraelska w Polsce |
|
Doskonały dokument o wycieczce młodzieży izraelskiej do Polski. |
|
Dr. Jeff Barke przerywa milczenie o COVID19 |
|
|
|
Jerzy Jaśkowski Pasteryzacja ludzi |
|
|
|
Debata ws. pandemii COVID-19! |
|
Sytuacja w Polsce i na świecie! Klimczewski, Socha, Giorganni! |
|
Czy wirus istnieje? Czy SARS-CoV-2 został wyizolowany? |
|
Wywiad z Christine Massey. Czy wirus istnieje? Odpowiedzi na te prośby potwierdzają, że nie ma zapisów o izolacji / oczyszczeniu SARS-CoV-2 „wykonanej przez kogokolwiek, gdziekolwiek i kiedykolwiek”. |
|
Człowiek 2.0 |
|
Nanoszczepienia i Transhumanizm, MODERNA w natarciu na mR |
więcej -> |
|
11 listopada 2004
|
|
Od 23 pa?dziernika czynna jest w krakowskim Arsenale wystawa "Napoleon i Polacy", która po raz kolejny odgrzewa dziewiętnastowieczny fałsz o roli Napoleona w historii Polski.
Napoleon był tylko korsykańskim mafiozem, obsadzającym swoimi krewnymi podbite kraje Europy. Dla Polaków był człowiekiem bez honoru, który zdradził.
Jedyną osobą, która miała odwagę publicznie o tym napisać był Aleksander Fredro.
Zrobił to w zbiorze opowiadań pod wspólnym tytułem "Trzy po trzy".
Dla tępych, ograniczonych ludzi wynurzenia Fredry były tak heretyckie, iż przyjęli tytuł zbioru jako synonim "opowiadania głupot".
11 listopada 2004 roku wchodzę na Wawel by uczestniczyć w obchodach rocznicy odzyskania niepodległości.
Wzdłuż chodnika stoi kompania podhalańczyków i policjantów.
W chwilę pó?niej przechodzi wierchuszka dygnitarska, a w niej między innymi generał Mieczysław Bieniek - najemnik z Iraku.
Tuż przed wejściem do Krypty Srebrnych Dzwonów, starszy człowiek rzuca pytanie do wchodzących oficerów:
"panowie ile dostajecie pieniędzy, bo my tu przymieramy głodem".
Po ceremoniale złożenia wieńca, na sarkofagu Józefa Piłsudskiego, rozpoczyna się msza, koncelebrowana przez kardynała Franciszka Macharskiego.
Stojąc w Katedrze przed sarkofagiem św. Stanisława widzę na posadzce - płytę poświęconą kardynałowi księciu Sapiesze.
Oto ironia losu-myślę sobie.
Sapiecha nie chciał wyrazić zgody na pochowanie Piłsudskiego (rozwodnika) na Wawelu.
Uznał, że Marszałek nie miał prawa ułożyć sobie życia.
O własnych bękartach - spłodzonych w posiadłości rodzinnej w Brazylii, jakoś nie chciał pamiętać.
Gęste tłumy zgromadzonych w katedrze spowodowały, że kilka osób zasłabło i zabrało je pogotowie.
Przed katedrą stała już niewielka grupa osób. Pewien mężczyzna przytrzymywał transparent z napisem "Katyń - zbrodnia żydów i NKWD".
Inny trzyma dużo mniejszy transparent zachwalający jakiś biznes. Nieco dalej dziennikarz Skowroński, z dwójką małych dzieci wymachujących chorągiewkami.
W ogóle było kilka osób z warszawskich środowisk artystycznych.
Z tyłu za sobą słyszę rozmowę starszej pani, która tłumaczy znajomemu, że dopóki nie nastąpią poważne zmiany w episkopacie, i to na najwyższym szczeblu - również w Krakowie to ona nie wejdzie do Katedry na mszę. Odwracam głowę i widzę działaczkę środowisk katolickich.
W tym czasie mszę koncelebrował Franciszek Macharski a na honorowych miejscach zasiadała polityczna banda, która przez 14 lat przykładała rękę do upadku ekonomicznego Krakowa.
Po mszy formułuje się pochód.
Blisko jego końca widzę przedstawicieli Jednomandatowych Okręgów Wyborczych - przybyłych z odległych miast (że też mieli siły by jechać w nocy na manifestację?)
Za nimi Samoobrona, a za nią już tylko narodowcy, którzy pó?niej gdzieś zniknęli.
Na przedzie pochodu je?d?cy w strojach legionowych. Pó?niej orkiestra wojskowa, kompania podhalańczyków i policja.
A za nimi politycy.
Pochód rusza w szpalerze widzów.
Kiedy orkiestra zaintonowała "Pierwszą brygadę" niektórym z nich udziela się euforia.
Pod Krzyżem Katyńskim (w przeciwieństwie do ubiegłych lat), nie ma żadnych ekscesów.
Obstawiony barierkami teren chroni policja.
Po złożeniu wieńca pochód rusza dość szybko.
Przede mną idą młodzieńcy przebrani w mundury legionowe. U jednego z nich widzę pod płaszczem mocno sfatygowane dżinsy. Zaintrygowany przypatruję się pozostałym "legionistom" i ogrania mnie smutek. Prawdziwi legioniści nie byli tak zabidzeni i ?le ubrani jak ci, którzy w 2004 roku manifestują przywiązanie do tradycji patriotycznych.
Wchodzącej do Rynku kolumnie przygląda się część znajdujących się tam osób. Większość w ogóle nie interesuje manifestacją.
Przy Bramie Floriańskiej rozpoczyna się selekcja uczestników pochodu i zatrzymanie niepoprawnych politycznie.
Celem końcowym manifestacji był Pomnik Grunwaldzki, przy Placu Matejki. Obstawiony barierkami i pilnowany przez policję stał się twierdzą niedostępną dla przeciwników obecnej władzy.
Kiedy prezydent Majchrowski - rozpoczynając uroczystość mówi o potrzebie jedności w obliczu zagrożeń, o potrzebie wyciągnięcia wniosków z przeszłości, myślę sobie : "może w takim razie, w ramach jedności Majchrowski poda się do dymisji. Już dziś wiadomo, że nie dorósł do potrzeby chwili a jego rządy są śmieszne i w długofalowym spojrzeniu szkodliwe dla Krakowa. Nie wystarczy porządkować drobiazgów, kiedy ziemia się trzęście."
Podczas przemówienia spora grupa osób zaczyna skandować coś niewyra?nie. Wydaje mi się że krzyczą "NZS, NZS..." i kojarzę to z podwyżkami dla studentów, wprowadzonymi przez Majchrowskiego.
W chwilę pó?niej mowę rozpoczyna Adamik - wojewoda Małopolski z ramienia SLD. Wtedy kilkadziesiąt osób po raz kolejny skanduje i wyra?nie słyszę: "złodzieje, złodzieje..."
Kiedy słuchając bełkotu Adamika przypominam sobie, że za godzinę Małopolski Komendant Wojewódzki Policji przypnie Majchrowskiemu medal za Zasługi dla Policji, myślę sobie "co ja tu właściwie robię".
Opuszczam tą polityczną szopkę.
Wracając tą samą drogą, którą szedł pochód widzę, że dla większości Krakowian nie miał on żadnego znaczenia.
Do godziny 19.00 (kilka godzin po ciemku) pracują przed moimi oknami robotnicy, dla których nie ma Święta Narodowego.
Wieczorem w programie lokalnym dowiaduję się, że jakaś grupa pomyleńców chce zbudować "Kopiec Papieża" - kilkakrotnie większy od kopca Piłsudskiego.
Przez kogo są sterowani, kto im w mózgach tak zamieszał?
Nieco pó?niej widzę medialną dziwkę, albo może prostytującego transwestytę, któremu na obrazę Polakom pozwolili poprowadzić program o patrioty?mie.
W programie prowadzonym przez Kamila Durczoka słyszę jak Maciej Giertych pieprzy, że patriotyzm nie ma nic wspólnego z lojalnością ekonomiczną wobec własnego kraju.
Aż rzygać się chce w Święto Odrodzenia Polski.
Oto moje "trzy po trzy".
|
12 listopad 2004
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Komu dzisiaj można ufać?
lipiec 20, 2006
Stanisław Michalkiewicz
|
Jedno jest pewne
sierpień 9, 2005
|
Żegnaj mój świecie
marzec 5, 2008
Artur Łoboda
|
Gotowa salwa odwetowa Iranu, 11,000 rakiet
październik 23, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
O moralnych problemach kapitalizmu
grudzień 30, 2003
|
Co trzecia firma przynosi straty
październik 17, 2005
PAP
|
Jarmulka i prezydent
listopad 28, 2006
wielbiciel poezji
|
Do pseudopatriotów - idiotów
październik 3, 2005
Artur Łoboda
|
Natura również popełnia błędy
wrzesień 30, 2005
Mirnal
|
Kołodko za obniżeniem stóp a nie podatków
styczeń 8, 2003
IAR
|
DOMOWA HODOWLA MĘŻCZYZN
maj 15, 2003
red. Krzysztof
|
I co teraz...?
czerwiec 14, 2003
ks. Czeslaw Bartnik
|
Królowie
styczeń 13, 2007
Radio Kraków
|
Dziwne odblaski wydarzeń 11 września 2001
kwiecień 3, 2004
|
GUS: Bezrobocie ludzi młodych
styczeń 30, 2006
|
Przycichają gro?by osi USA-Izrael przeciwko Iranowi i cena paliwa spada
lipiec 31, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Czego nie wiemy ?
lipiec 16, 2003
przesłala Elżbieta
|
Politycy
listopad 22, 2004
|
Ministerialni a esemesowi ćwocy
styczeń 16, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Po drugiej stronie wolności
lipiec 16, 2007
Marek Olżyński
|
więcej -> |
|