|
"Czy Papież przeprosi ofiary Solidarności" (4)
|
|

List wysłany do Dolnośląskiego Komitetu Założycielskiego Niezależnych Samorządnych Zw. Zw. we Wrocławiu w dniu 23 września 1980 roku przez Annę Kozioł we Wrocławiu ( "Demokracja Związkowa" Nr Specjalny, lipiec 1981)
" Panowie! Wyrzućcie "Solidarność" z tytułu, bo brzmi jak ironia po tym, co zrobiliście z dr Skonką. Trzeba było słuchać od początku wszystkich jego wykładów i dyskusji, żeby wiedzieć jak bardzo zaangażowany to człowiek całą sprawą. Jak wielu niezaangażowanym słuchaczom udzieliło się to, ilu przekonał świetną erudycją, inteligencją, rozsądkiem, dowcipem, bezpośredniością, odwagą?
Bo były i bardzo odważne wypowiedzi, przy których zastrzegał się zawsze, że jest to jego prywatne zdanie, aby nie stwarzać przeszkód "na trudnym odcinku drogi NSZZ. Teraz, kiedy wreszcie prasa zaczyna o was pisać, wyganiacie tego człowieka, tak całkiem po prostu, nie martwiąc się wcale, że pozostał sam i może zająć się nim bezpieka, bo w końcu nikt nie sprawdzał tłumów pierwszych słuchaczy i licznych nagrywających. Trochę to nawet zastanawiało. A może z góry przeznaczyliście go na "pożarcie", bo teraz boicie się jednak o siebie i wystawiacie przepustki. Nie byłam w pamiętny piątek, ale człowiek nie zmieni się z dnia na dzień. Jeżeli chodzi o KOR, mam duże uznanie dla ludzi narażających się w imię dobrej sprawy. Ale można wierzyć i rozsądkowi dra Skonki, na pewno działał w dobrej wierze. Zrobiliście z tego aferę, wprowadzając atmosferę fanatyzmu, zagrożenia ze strony człowieka- może najbardziej wartościowego i zrażając ludzi do siebie. Bo to jest nie fair. To wygląda na zwykłe rozpychanie w pogoni do stołka, skąd my to znamy? Proszę wybaczyć, ale nasuwa się porównanie do sfory sympatycznych zwierzaków, które wypędzają jednego, ponieważ kiwnął ogonem w inną stronę niż reszta, a gdzie demokracja
Panowie?
Zastanawiam się, czy warto w ogóle do was pisać, do kogo można mieć zaufanie po tym, co się stało?
Niedużo ryzykuję, bo nic nie udało mi się osiągnąć w tym przewrotnym świecie.
Widocznie takim on musi pozostać u nas w Polsce, /a we Wrocławiu szczególnie/, skoro nie zmieniają się ludzie bez względu na aktualnie przypięty szyld.
|
|
14 listopad 2003
|
|
Anna Kozioł
|
|
|
|
Unia Europejska bez Budzetu i bez Konstytutcji
czerwiec 19, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Ach te media. Fantazja u nich, że hej!
lipiec 30, 2004
PAP
|
Prostowanie krętaczy
wrzesień 7, 2003
przesłała Elżbieta
|
Szef rady programowej PO
styczeń 25, 2004
|
Chcieliście UE, no to ją macie (1)
styczeń 11, 2005
|
Dlaczego w Polsce żadna naprawa nie może się udać...
listopad 1, 2007
Magellan
|
Administracja narodowa a UE
kwiecień 30, 2003
przeslala Elzbieta
|
Bez tromtadracji
luty 26, 2005
Andrzej Kumor Mississauga
|
Bo życie przerosło kabaret. Doradca
styczeń 15, 2003
SOBCZAK i SZPAK http://www.angora.pl/
|
Darowizna Spielberga na muzeum w Aptece "Pod Orłem"
luty 16, 2004
PAP
|
Przekrzywiona opaska Temidy
październik 8, 2005
Witold Filipowicz
|
Chłop w amoku
marzec 15, 2004
Ewa
|
Recenzja książki J.A. Rossakiewicza
pt "Demokracja finansowa"
marzec 8, 2006
Zbigniew Dmochowski
|
Czy zbrodnia przeciw narodowi jest zbrodnią przeciw ludzkości?
kwiecień 18, 2003
zaprasza.net
|
"Times": papież obdarza miłością całą ludzkość
sierpień 20, 2002
PAP
|
TAK w Rumunii, a JAK w Polsce?
czerwiec 6, 2007
z Prawica.net
|
WIARYGODNOŚĆ INKWIZYTORÓW?
luty 15, 2009
dr Leszek Lechowicz
|
O wojnach nowych
grudzień 13, 2006
antyglobalista
|
Dziewczyna? Do ilu lat?
lipiec 14, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Sensacje dla prostego ludu
lipiec 13, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
więcej -> |
|