Gdańsk 2003-03-21
Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej
Aleksander Kwaśniewski
List otwarty
Szanowny Panie Prezydencie, w związku z udziałem polskich żołnierzy, po stronie atakującej, przy wyra?nym sprzeciwie społecznym, apeluję o jak najszybsze wycofanie mojego kraju z tej wojny.
To niedopuszczalne, żeby Polska, tak długo bez suwerenności, teraz zbrojnie pomagała mocarstwu w podboju. Bez znaczenia jest fakt dyktatorskich rządów, w Europie też mamy państwo z dyktaturą.
W przypadku niepodjęcia, jak najszybszych działań w celu ratowania honoru 78% Polaków przeciwnych wojnie, z przykrością proszę Pana o złożenie urzędu. Miał być Pan Prezydentem wszystkich Polaków. Jeżeli, w takiej sytuacji, nie zrezygnuje Pan z funkcji proszę o pozbawienie mnie polskiego obywatelstwa. Na protesty uliczne nikt już w tym kraju nie zwraca uwagi, od dwunastu lat ciągle ktoś protestuje, głoduje, bije się na ulicach z policją…
Nasze społeczeństwo oszukiwane przez dekadę, okradane, przez coraz to nowych aferzystów, popada w anomię. Jak ten kraj wygląda? Jakie perspektywy mają ludzie, zarabiający po dwudziestu latach pracy 800 pln netto? Nadzieja na poprawę, we wstąpieniu do Unii Europejskiej do której chcemy się przyłączyć. Nie zostajemy kolejnym Stanem Ameryki... Teraz coś takiego. Panie Prezydencie wstyd mi, że jestem Polakiem.
Wstyd, wobec wszystkich Arabów, Europejczyków i reszty świata również.
Polska pokazała, że za nic ma tradycyjne kontakty krajami arabskimi.
Kiedyś przecież tak wiele naszych firm działało w między innymi w Iraku, na kontrakty je?dzili lekarze. Będzie mi bardzo przykro zrzec się obywatelstwa, kocham ten kraj, ale jest to jedyna forma jaką mogę zaprotestować.
Nie chcę być obywatelem jednego z czterech państw atakujących. Tym bardziej że NATO nie prowadzi oficjalnie żadnych działań, więc Nasz udział nie wynika ze zobowiązań paktu. Proszę o szybką reakcję, w przeciwnym wypadku, będę czuł się zmuszony odesłać Panu Paszport i Dowód Osobisty.
Apelując do Pańskich lewicowych korzeni, z poważaniem, Damian Przewłocki
Kopie wysyłam do Gazety Wyborczej, Rzeczpospolitej i umieszczam na listach dyskusyjnych Internecie.
Apeluję o wysyłanie do prezydenta listów o tej, lub podobnej treści, może się
opamięta? Adres kancelarii prezydenta:
http://www.prezydent.pl/poc/index.php3 |