|
| Egzekucja nad dr.Ratkowską wstrzymana |
|
| Patologia w środowisku medycznym |
|
| Bruksela już we wrześniu 2019 r. czyniła przygotrowania do pseudopandemii |
|
| |
|
| Zakrzyczana prawda |
|
Mamy 2010 rok a zbrodniarze którzy doprowadzili do wielu wojen i kryzysu światowego w w dalszym ciągu - z tupetem - niczym Josef Goebbels kłamią w oczy w kwestii sytuacji gospodarczej świata i Stanów Zjednoczonych
|
|
| Polskie firmy nie obsługuja POLICJANTÓW |
|
|
|
| Izby lekarskie to organizacje przestępcze |
|
| |
|
| Chazarskie tajemnice Rosji |
|
| Mowa tu o szeregu mesjanistycznych założeń leżących niemal na granicy proroctw i legend, u których podstaw leży jeden cel – że na obszarze, gdzie obecnie toczą się walki na Ukrainie, ma powstać nowe państwo żydowskie. |
|
| Hashtag COVID1984 |
|
Szczególnie polecamy:
"Tłum uzbrojonych w miecze Sikhów atakuje policję w Nanded po tym, jak rząd zakazał publicznych procesji w związku z p(L)andemią. Tak się walczy o swoje prawa! "
|
|
| Polscy "nacjonaliści" o żydach |
|
| Po prostu zobaczcie |
|
| Jerzy Jaśkowski Pasteryzacja ludzi |
|
| |
|
| Kiedy Zełenski zagrał hymn narodowy przyrodzeniem |
|
| |
|
| Kto zmasakrował ludność Buczy? |
|
Różni niezależni analitycy wskazywali na rażące dziury i niespójności w dominującej narracji. Wszystkie siły rosyjskie opuściły Bucza w środę 30 marca, zauważa Lauria, powołując się na zgodę wszystkich stron:
rosyjskich i ukraińskich urzędników oraz zachodnich obserwatorów mediów. |
|
| Atak pistapo w Gdańsku |
|
| Atak "policji" na proteście w czasie przemowy Krzysztofa Kornatowicza - Gdańsk - 10.10.2020r. |
|
| Zełenski kupił sobie dwa jachty |
|
| Ukraiński "Sługa narodu" i jego żona - kupują sobie bogactwa. Skąd mają pieniądze? |
|
| AI to wyrok śmierci, który już jest wykonany |
|
| Pod koniec 2023 roku ukazała się książka Pana Profesora „informatyka w służbie ludobójstwa” w której opisuje całe swoje życie i to, jak największe korporacja świata budowały jego zdaniem swoje marki na ludobójstwie, w tym w trakcie II Wojny Światowej i obozach zagłady |
|
| Ceremonia otwarcia tunelu drogowego św. Gotarda |
|
| Zapowiedź tego - co mamy dzisiaj |
|
| Rothschildów apetyt na Chiny |
|
| |
|
| Mikroskopijne, zaawansowane technologicznie metalowe przedmioty widoczne w szczepieniach COVID |
|
| Dr Zandre Botha stwierdziła również ekstremalne uszkodzenia krwinek czerwonych u wszystkich badanych przez nią pacjentów po szczepieniu COVID. |
|
| Ljubljana - protesty przeciwko szczepieniom |
|
29 września 2020 roku po incydencie na obwodnicy Lublany trwa na Placu Republiki protest przeciwko szczepieniom Covid-19
|
|
| Maseczki opadły – porażka programu „Polskie Szwalnie” |
|
| Mimo że Agencja poniosła znaczne koszty w związku z realizacją projektu „Stalowa Wola”, produkcja maseczek nie została uruchomiona i zakończyła się na etapie testowym. |
|
| Jak bankierzy wciągnęli USA w II wojnę światową |
|
| Tajemnica Pearl Harbor. Prawda, którą ukrywają Amerykanie. |
więcej -> |
|
List z Windsor
|
|
NEDZA WYDZIEDZICZONEGO KROLA
Minal tydzien - siedem dni radosci dla jednych - 168 dlugich godzin zaloby dla innych.
Sejm i Senat krzywoprzysiezcow, wypisz, wymaluj rodem z Lysiakowej Rzeczpospolitej klamcow, zadeklarowal w imieniu obywateli, bez zasiegania ich opinii, ze suwerennosc Polski jest takim samym commodity, jak wegiel, miedz, czy tez cale fabryki- mozna sie tego pozbyc.
Pozostaje jedynie do ustalenia cena, haslo na transparencie pod slowem „For Sale” i dzien wyprzedazy. Nabywca, jak w wielkich przetargach czesto, tak i w tej transakcji wiazanej, pozostaje anonimowy. Do czasu.
Kwiatami i oklaskami na stojaco przyjeto decyzje Sejmu o pozbawieniu Polski suwerennosci, mozna wiec powiedziec, ze nastapil znaczny postep od czasow Sejmu grodzienskiego.
A moze przyczyna byla bardziej prozaiczna - ot, zabraklo sukna na sakiewki, czy tez z obawy rozlamu przy POdziale 30 srebrnikow, rowno miedzy 458 poslow i senatorow zdecydowano za cala sume zakupic kwiaty – duuuuzo kwiatow?
Radosc przy tym byla wielka, jak wsrod tych „wybranych”w 1939-tym, wiwatujacych na widok wkraczajacych na ziemie wschodniej Polski Sowietow.
I tak, jak tamci wtedy, tak i ci, tydzien temu, mieli powody do radosci, no bo znalazly sie tez od razu tabuny piewcow tej „radosci” poza murami Sejmu- wszystkie bez wyjatku polskojezyczne media papierowe, wzrokowe i sluchowe graly te sama nute - Ody do mlodosci.
Premier D.Tusk deklarowal akt ratyfikacji traktatu lizbonskiego jako decyzje Sejmu o „wiecznym czlonkostwie w UE, z ktorego nigdy nie wyprowadzilby Polski”.
Mozna wiec powiedziec, ze w kwestii duchowego rozwoju UE cytowal Jana Pawla II z 1999 roku a w kwestii wieczystosci czlonkostwa w UE i suwerennosci Polski ... caryce Katarzyne z 1793.
W tym calym tumulcie i wiwatach jedynie „Maestro” jakby sie gdzies schowal – czyzby przezywal gleboko?
Dla wielu jednak bacznych obserwatorow sceny politycznej Polski od 1989 roku, dzien pierwszego i drugiego kwietnia 2008 to byly dwa dni wylegu kolejnego pokolenia robactwa. Polacy na to pozwolili swa indyferencja w minionych 19 latach.
A.de Saint-Exupery pisal : „ Jesli pozwolisz, by robactwo sie rozmnozylo - rodza sie prawa robactwa. I rodza sie piewcy, ktorzy beda je wyslawiac”.
Zanim jednak doszlo w Sejmie do tych scen gorszacych poczucie prawdziwego patriotyzmu, byly jeszcze „dogowory” w wewnatrzpolskiej Jalcie, przepraszam – Juracie.
Tamze brat-bratu pomogl ukrecic ten „zadowalajacy kompromis”– listek laurowy majacy przykryc srom zdrady nie tylko suwerennosci Polski ale jednoczesnie calego- na prawo od centrum, patriotycznego elektoratu partii Prawa i Sprawiedliwosci.
Jurata miala na celu zachowanie w rekach braci Kaczynskich tego przyslowiowego „ciasteczka” po jednoczesnej jego konsumpcji na Sali Sejmowej 1 kwietnia.
Caly czas, moze nawet od dnia wyboru na przewodniczacego tej partii, mieniacej sie byc „jedyna patriotyczna sila” w Polsce, a wyboru drugiego z nich na fotel prezydencki- bracia Kaczynscy byli uwiklani w gre pozorow.
I Polacy dali sie tej grze pozorow zwiesc. O naiwnosci polityczna, patriotyczna i...religijna.
Jadac szosa w nocy nie widzimy otaczajacego droge terenu ale czytajac, w swietle reflektorow, znaki drogowe wiemy po jakiej poruszamy sie drodze i dokad ta droga prowadzi.
A znakow tych bracia Kaczynscy pozostawili na tej drodze, minionych 3-4 lat dzialalnosci u szczytow wladzy w Polsce, tak wiele - a mysmy tych znakow nie potrafili prawidlowo odczytac.
Wymienie kilka tych „znakow”, jakie stawiali bracia Kaczynscy na drodze do ich celu:
-ustawa lustracyjna a wlasciwie takie jej „usprawnienie” azeby bez problemow, nie oni,
Bron Boze, a TK mogl ustawe odrzucic.
- ustawa o obronie zycia poczetego i prawa do zycia az do naturalnej smierci, tak
zmanipulowana „nowelizacjami” azeby nie tylko jej nie zatwierdzic ale, przy okazji,
usunac ze sceny politycznej conajwiekszych oponentow wewnatrzpartyjnych.
- calkowity brak jakichkolwiek prac legislacyjnych majacych na celu uregulowanie praw
wlasnosciowych, przy jednoczesnym uleganiu bezprawnej presji silnego lobby WJC z
NYC.
- cisza na temat raportu w sprawie WSI
- cisza na temat sprawy Orlenu i innych przekretow „prywatyzacyjnych” (czy ktos jeszcze
pamieta ?)
- wreszcie przedwczesne rozwiazanie Sejmu, nazwane „zjedzeniem przystawek”.
Zachowywali sie jak matwy (squid), czasami blyszczace swiatlem, jak kolorowy neon, czesto zmieniajac gwaltownie nie tylko kolor ale tez i kierunek ruchu a przyparci do muru wypuszczali chmure metnej wody „wyjasnien”.
Bo czy inaczej mozna okreslic to ich ciagle zmienianie stanowiska w sprawie traktatu nicejskiego a nastepnie lizbonskiego ?
To glosne „przeciw” a pozniej „moze”, by w koncu dopilnowac podpisania dokumentu 13 grudnia 2007.
To glosne „nie dla ratyfikacji jesli nie bedzie ustawy modyfikujacej” a pozniej mowienie o „kompromisie, ktory ich zadowoli”, by znow krzyknac „nie, jesli nie bedzie po ichniemu”, by wreszcie, juz na drugi dzien, po telefonie „brata z Juraty”, poplynac zupelnie do tylu, bez ogladania sie na reszte oglupialych matw z klubu poselskiego PiS.
Skad ci przywodcy PiS wiedzieli, ze ten kompromis, ktory „ich zadowoli” jednoczesnie
„ zadowoli” obywateli Polski?
Skad wiedzieli ci przywodcy i poslowie z PiS, co „zadowala wyborcow” skoro nie przeprowadzili z nimi ani jednego spotkania konsultacyjnego ?
Skad wiedzieli, skoro odebrali tymze obywatelom ich przywilej decydowania w tak waznej sprawie, w drodze referendum ogolnokrajowego?
Czyzby wybory z pazdziernika 2007 nie byly wystarczajacym sygnalem dla przywodcow PiS, ze niewiele wiedza na temat tego „co zadowala” obywateli Polski?
Czyzby te pazdziernikowe wybory 2007 roku nie byly jednoznacznym werdyktem obywateli Polski, ze przywodcy PiS NIE wiedza „co zadowala” obywateli Polski wystarczajaco na tyle azeby otrzymali prawo sprawowania wladzy wykonawczej w tym kraju ?
Nawet Chrystus - ten, ktory wie wszystko – „Panie, Ty wszystko wiesz...( J 21,17) zanim uzdrowil dwoch slepcow przy drodze do Jeryha, zapytal ich „... Cóż chcecie, abym wam uczynił?” ( Mt20.32).
Czyzby wiec poslowie na Sejm VI kadencji poczuli, ze wiedzieli i widzieli wiecej i nie musieli pytac Polakow, czego oni tak na prawde chca?
Obawiam sie, ze nie tylko nie wiedzieli ale starali sie jeszcze i innych ta swoja slepota i niewiedza „oswiecic”.
Boli mnie to, mimo 25 juz lat na emigracji, jak rodacy beztrosko przegrywaja - na wlasne zyczenie- to, za co, na przestrzeni wiekow, tylu Polakow oddalo swe zycie.
Oddaja Polskosc, oddaja wolnosc.
Ale z drugiej strony, czy obecne trzy pokolenia mieszkajacych na terenie Polski „depozytariuszy” tego, co stanowi o historii, tradycji, kulturze i dorobku materialnym narodu Polskiego i panstwowosci Polskiej, zdaja sobie sprawe z tego, co traca?
Obawiam sie, obserwujac scene polityczna Polski tak przed, jak i po ratyfikacji traktatu lizbonskiego, ze niestety, nie zdaja sobie sprawy ze smiertelnego zagrozenia dla Polski.
W jednym z Apeli do poslow PiS zawarlem taka oto mysl :
„ Gdy w 1920 roku suwerennosc Polski byla w smiertelnym niebezpieczenstwie, wrogowie suwerennej Polski dotarli na przedmiescia stolicy Polski - Warszawy.
Dzisiaj, wrogowie suwerennej Polski sa juz w centrum Warszawy !
Wrogowie suwerennej Polski sa na Sali Sejmowej Rzeczypospolitej Polskiej
TRZEBA NAM DRUGIEGO CUDU NAD WISLA
bo suwerenna Polska znalazla sie w jeszcze wiekszym niebezpieczenstwie,
niz wtedy, w 1920 roku.”
Twierdze tak, bo zdaje sobie sprawe z tego, ze mamy do czynienia z drugim, czy tez trzecim pokoleniem, ktore zostalo wychowane w warunkach zniewolenia duchowego.
O ile bowiem siedem pokolen okresu bezpanstwowosci Polski, jakim byl okres zaborow, doswiadczylo wielkiego zniewolenia ekonomicznego, kulturowego i fizycznego, jednak nie bylo obiektem tak silnego ataku sil zniewalajacych w sensie duchowym, jakim byl okres 45-lat panowania w Polsce idei komunizmu i sowietyzmu.
O ile spoleczenstwo Polski bylo duchowo przygotowane na powrot panstwowosci suwerennej Polski w 1918 roku, czego dalo dowod w okresie niespokojnego miedzywojnia, jak tez i samej II wojny swiatowej, o tyle spoleczenstwo Polski w 1989 nie bylo duchowo dojrzale do podjecia tego wielkiego, zbiorowego obowiazku.
Suwerennosc Polski i Polakow zostala im ukradziona przy stole w Magdalence i niestety, wiekszosc rodakow zdaje sie nie zauwazac tego faktu.
Nie ma im kto tego faktu uswiadamiac gdyz stalinowski i hitlerowski plan pozbawienia Polakow warstwy inteligencji a wiec tej „myslacej glowy spoleczenstwa”, wzmocniony dodatkowo okresem czterech dekad wylegarni mutantow oportunizmu i bezpanstwowosci daje o sobie w brutalnej formie znac, szczegolnie w okresie tej rzekomej wolnosci zapoczatkowanej w 1989 roku z jej relatywistycznymi idealami w stylu „ Robta co chceta”.
Polacy roku 1989, w odroznieniu od tych z 1918 nie mieli bowiem w swych sercach tego uczucia bycia krolem swego panstwa.
Twierdze tak, widzac ten ped do wchodzenia w nowy uklad zniewolenia.
Gdyby bowiem Polacy mieli w sobie mocne poczucie zrozumienia i zarazem pragnienia bycia szczepem tego krolewskiego „Piastowego Rodu”, gdyby mieli w pamieci serc to uczucie nieszczescia z „wydziedziczenia z krolestwa” w okresie zaborow, to wiedzieliby jaka nedze szykuja im tym traktatem lizbonskim biurokraci z Brukseli, wspierani tabunem kosmopolitycznych aliens jedynie mowiacych i piszacych po polsku i majacych swa bardzo liczna reprezentacje w Sejmie RP.
B.Pascal tak napisal w „Mysli” „... Wielkosc czlowieka jest wielka w tym, ze zna on swoja nedze...Wszystkie te nedze czlowieka dowodza jego wielkosci: sa to nedze wielkiego pana, wydziedziczonego krola.
Ktoz czuje sie nieszczesliwy, ze nie jest krolem, jesli nie krol wydziedziczony?...”
Poslowie Sejmu RP VI kadencji, reprezentujac obywateli Polski, w trybie przyspieszonym- wielu z nich bez przeczytania nawet tekstu Traktatu- wydziedziczylo narod Polski z ich krolewskiego majestatu bycia krolem swego suwerennego panstwa.
Trzy partie sposrod czterech, jak jeden maz, wyrazily wole zrzeczenia sie suwerennosci Polski na rzecz innego panstwa - Unii Europejskiej.
Uczynili to, niepomni Konstytucji RP, ktora nie zezwala NIKOMU na taki akt.
Uczynili to, niepomni historii konfederacji Targowickiej i jej zgubnych skutkow tak dla Polski, jak i dla zycia samych tworcow Targowicy, ze wspomne Massalskiego i Kossakowskiego.
For the record podam jedynie statystyke glosowania w Sejmie i Senacie, gdyz szkoda atramentu dla tych, ktorzy nie dotrzymali slow przysiegi poselskiej i senatorskiej.
Oni juz wpisali swe nazwiska do tego samego rozdzialu historii Polski - tuz za Massalskim, Kossakowskim, Lodzia- Poninskim.
A Narod swego czasu dal im przecie Zloty Rog....
458 z obu izb parlamentu bylo za odebraniem Polsce suwerennosci
18 patrzylo z boku na ten akt krzywoprzysiestwa
10 nie mialo czasu dla Polski w tak waznym dla Niej dniu
73 poslow i senatorow powiedzialo NIE dla odebrania Polsce suwerennosci- CHWALA IM
Czyzbysmy wiec byli jednoczesnie i swiadkami i bezwolnymi aktorami, jak ci wiezniowie ze sceny z filmu pt. Skazani na Shawshank , odsiadujacymi swe wyroki za wysokimi murami wiezienia i tak oto opisanymi przez J.Eldredge w ksiazce pt. „ Podroz pragnien” ?:
„ Z poczatku tych murow nie cierpisz.Doprowadzaja cie do szalu.
Po jakims czasie sie do nich przyzwyczajasz i przestajesz je zauwazac.
A potem przychodzi dzien, gdy sobe uswiadamiasz, ze ich (tych murow) potrzebujesz.
Jest to najtragiczniejszy dzien ze wszystkich - gdy przedkladamy niewole nad wolnosc i smierc nad zycie.
Nie wolno nam dalej spac.
Nadszedl czas, bysmy sie obudzili i otrzasneli z otepienia.
Pismo Swiete mowi: Zbudz sie, o spiacy, i powstan z martwych ( List do Efezjan 5,14) ....”
Tym najtragiczniejszym dniem Polakow doby obecnej byl dzien 1 i 2 kwietnia 2008 roku.
W ich imieniu, bez pytania o zdanie, podjeto decyzje, ktora zaowocuje utrata suwerennosci Polski a Polacy staja sie krolami wydziedziczonymi ze swego krolestwa.
Ryszard A.Kusmierczyk –
Windsor, Ontario, Kanada
9 kwietnia 2008
|
|
12 kwiecień 2008
|
|
przeslala Elzbieta Gawlas
|
|
|
|
Kafka & case Iran
kwiecień 3, 2007
przysłał ICP
|
Zmarł gen. Antoni Heda-Szary
luty 16, 2008
PAP
|
Kiedy logiczne myślenie przerasta możliwości delikwenta
lipiec 26, 2008
Artur Łoboda
|
Pasożyty
styczeń 5, 2009
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
|
Teozofia Filona z Aleksandrii jako podstawa poznawcza nauki i cywilizacji Zachodu
listopad 10, 2004
Marek Głogoczowski
|
Wielkanocny "odkupicielski" Balet Zdrajców oraz Nierządnic "Pana"
kwiecień 17, 2006
Marek Głogoczowski
|
Do Rady Etyki Mediów
maj 18, 2006
Dariusz Kosiur
|
Ręka, rękę myje a g... dalej pływa w politycznym szambie Krakowa
styczeń 11, 2007
Artur Łoboda
|
o pisaniu
grudzień 22, 2006
o
|
MODLITWA POD KAMIENNYM WESTCHNIENIEM
czerwiec 7, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
|
"Tragedia Posejdona" – kpiny z fizyki!
wrzesień 14, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Na zdrowie
styczeń 9, 2003
zaprasza.net
|
Dla Izraelczyków Polska jest nie mniej winna niż Niemcy
kwiecień 13, 2007
przysłał ICP
|
Gdzie są profesorowie z dawnych lat ?
listopad 14, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
|
POLAND AGAINST STAMPEDE TO EU
styczeń 25, 2003
|
Bredzenie psychopaty. "Balcerowicz: Do strefy euro najlepiej w 2007 roku"
grudzień 31, 2002
Artur Łoboda
|
Czarna dziura
czerwiec 11, 2003
|
Wpływ paradygmatu neo-darwinowskiego na upowszechnianie się osobowości komercyjno-konsumpcyjnej
październik 31, 2003
Marek Głogoczowski
|
List z Unii
maj 11, 2003
Zdzisiek
|
Układ Lokalny – „Business - Businessmana!”
maj 28, 2006
Dariusz Adamczewski
|
więcej -> |
|