ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Kalisz w obronie Olszanskiego i Osadowskiego 
 
Israelis protest in Jerusalem against PM Netanyahu 
Netanyahoo is a criminal just like Trumpy wumpy
Netanyahoo jest kryminalistą tak samo jak tępy głupek 
Rząd Stanów Zjednoczonych CELOWO niszczy żywność amerykańskich Farmerów i stymuluje kryzys zaopatrzenia w żywność 
Jakiś czas temu na oficjalnej stronie ONZ ukazał się artykuł "Korzyści z głodu na świecie". Wprawdzie szybko go usunięto, lecz nadal jest dostępny w internetowych archiwach 
Nazwisko Horban na mapie świata 
 
Cała prawda o World Trade Center 
Filmik dokumentalny przedstawiający wydarzenia z 11 września 2001 roku. 
Ostatni mit (o polityce sowieckiej) 
 
Przedsiębiorstwo holokaust 
Telewizyjny wywiad z Normanem Finkelsteinem 
Zdjęcia zawartości szczepionek na Covid-19 
 
Wirusowe kłamstwa. Komu zależy na straszeniu nas przeziebieniem? 
 
We Włoszech nadal zabija się ludzi respiratorami i propofolem… 
Od tych morderstw pod respiratorami rozpoczęto pseudo-pandemię  
Pożary w Kaliforni - poważna analiza 
Jak lewacy spalili Los Angeles
 
Aresztować Netanjahu 
Protest w Warszawie po decyzji Rządu. 
Damian Garlicki - ratownik medyczny przypomina! 
 
Tego nie pokażą w żadnym medium głównego ścieku 
Śmiertelny atak! Iran wystrzeliwuje przerażające rakiety - Israel Emergency
 
Rosyjska ruletka, czyli epidemia testów 
Jak jeden mąż przyjęto błędny model matematyczny i zamknięto w domach miliony ludzi wpędzając ich w dodatkowe problemy zdrowotne i finansowe. Zrujnowano gospodarki, zlikwidowano całe branże, przekreślono cały dorobek na temat zdrowego stylu życia. 
Jak bankierzy wciągnęli USA w II wojnę światową 
Tajemnica Pearl Harbor. Prawda, którą ukrywają Amerykanie. 
Kryptoreklama-czy prawdziwe lekarstwo na cukrzycę? 
"W naszym kraju nie skupiamy się na leczeniu diabetyków, ale na zarabianiu pieniędzy przez duże koncerny farmaceutyczne." 
Izby lekarskie to organizacje przestępcze 
 
Wołyń 1943. sł. muz. Lech Makowiecki  
Wołyń 1943. sł. muz. Lech Makowiecki. Utwór z płyty "Patriotyzm" 
Próba upodmiotowienia obywateli za pośrednictwem internetu 
Celem serwisu jest umożliwienie obywatelom wyrażenia swojej woli w najważniejszych dla nich sprawach. 
więcej ->

 
 

Dwa odrębne światy...

Mam ścisłe wykształcenie i zawsze unikałem szkoleń z nauk społecznych. Dlatego niemal od dzieciństwa uważałem że bank to instytucja utrzymująca się z różnicy między stopą oprocentowania udzielanych kredytów a stopą oprocentowania powierzonych depozytów.

Mam zabawne wspomnienia zawodowe związane z tą definicją.
Tak się paradoksalnie złozyło że jedno z moich pierwszych zleceń tłumaczeniowych w Polsce było jednym z najpoważniejszych w mojej wieloletniej praktyce tłumacza. Miałem towarzyszyć Dyrektorowi (vice-prezesowi?) Banku Światowego na Europę w jego peregrynacjach po Polsce. Człowiek ten był zawodowym ekonomistą i oczywiście miał identyczne zrozumienie roli banku. Podobne to trochę do handlu starymi samochodami. Kupuje się tanio od klientów i drożej sprzedaje innym klientom. Dyrektor(?), zamerykanizowany Szkot, był ode mnie znacznie starszy. Sądzę że utrzymywał się z tej bankowości już ponad 30 lat.

Chodziło o uzyskanie znacznych kredytów na przetwórstwo rolne. Zlecenie było opłacone przez stronę polską - banki lub ministerstwo finansow. Nie wiem do dziś, bo dostałem przez posrednika, tak wane Biuro Tłumaczeń.

W tym celu, aby zrobić na Gościu korzystne wrazenie wywieziono go na zwiedzanie Wielkopolski, terenów o najwyższej w Polsce kulturze rolnej. Ponadto to teren gdzie ruch spółdzielczy ma autentyczne, niekomunistyczne, bo wywodzace się jeszcze z zaboru pruskiego, tradycje. Bank Gospodarki Żywnosciowej był parasolem nad bankami spółdzielczymi.

W czasie tygodniowego (?) szwendania się po Wielkopolsce udało mi sie pozyskać zaufanie mego pryncypała. A początek był zły. Podejrzewał mnie że ułatwiam sobie zadanie tylko streszczajac jego wypowiedzi. Zauwazył bowiem, że gdy tłumaczyłem polskich rozmówców na angielski, tłumaczyłem po zdaniu, a niekiedy nawet tylko kawałkami zadań. Dłuższe wypowiedzi tylko w przypadku nielicznych rozmówców. Natomiast gdy tłumaczyłem go na polski, pozwałałem sobie na kilkuminutowe wypowiedzi tak aby mieć potem czas na spożywanie róznych smakołyków. A fetowano nas niesamowicie!

Odwiedzaliśmy liczne banki spółdzielcze, wzorcowe gospodarstwa podstawionych przodujących rolników gdzie tylko obcokrajowcy byli zwolnieni od obowiązku pokwitowania poczęstunku, zakłady garncarskie w Kole, pasieki, skansen pszczelarski w Swarzędzu, a nawet Zakład Rekreacyjno Wypoczynkowy przy Kombinacie Państwowych Gospodarstw Rolnych w Czerniejowcu (?) mający opinię domu publicznego dla Biura Politycznego.

Relacje między nami stały się przyjazne gdy z zażenowaniem wyjaśniłem mu, że kiedy ktoś mówi do rzeczy i jego wypowied? układa się w ciąg logiczny, jestem w stanie zapamietać i odtworzyć dokładnie nawet bardzo długie wypowiedzi. Niestey, moi rodacy zwykle mówili od rzeczy, bez związku, i dlatego musiałem tłumaczyć urywkami zdań...

Kulminacją był powrót do Warszawy i rozmowy w centralach BGŻ i NBP, potem w Ministerstwach Rolnictwa i Finansów.

Przed rozmowami w BGŻ jego prezes wezwał mnie do gabinetu i poprosił o bardzo wierne przetłumaczenie przygotowanej przez niego prelekcji. Dostałem nawet kopię abym mógł się wcześniej należycie przygotować do wykładu następnego dnia...

Jak się zgodziłeś za psa, to szczekaj. Mógł to być finalny płatnik mojego zlecenia, a więc posłusznie wykonałem polecenie.

W prelekcji roiło się od pretensjonalnych okresleń takich jak doskonały, świetny, zyskowny, efektywny, skuteczny itp. Kiedy Prezes wygłosił nastepnego dnia tę prelekcję, Szkot był urzeczony. Wynikało z niej że Bank Światowy powinien zaciągać w Polsce kredyty, a jego personel odbywać tutaj praktyki i staże. Przedstawiciel Banku Światowego wręcz zaniemówił. A Prezes, świadom wrażenia jakie wywołał, niemal z pobłażaniem prosił dostojnego gościa o zadanie pytań weryfikujących przedstawioną rzeczywistość. Nastąpiła kłopotliwa wręcz przerwa.

Ponieważ byłem juz w dobrej komitywie ze Szkotem, szepnąłem mu aby zapytał o aktualne stopy oprocentowania kredytów i depozytów. Chyba diabeł podsunał mi tę myśl. Prezes szybko udzielił odpowiedzi podkreslając wsparcie dla rozwoju rolnictwa przez BGŻ. Depozyty były oprocentowane na około 7%, a kredyty na 2%.

Wtedy zrozumiałem jaką burzę rozpętałem. Na szczęscie na sali była tablica i kreda. Ratując swą skórę i przeczuwając kłopoty, szybko podbiegłem, podzieliłem na 4 cześci i wypisałem słowami i cyframi oprocentowanie w obu językach (trochę sie inaczej pisze znak dziesiętny, cyfry 1 i 7), a także odpowiednie terminy.

Pewnie mi nie uwierzycie, ale dalsza cześć dyskusji toczyła się na migi. Szkot z niedowierzaniem podchodził do tablicy i wskazując palcem jeden z przygotowanych przeze mnie kwartałów pytająco patrzył na Prezesa i na mnie weryfikując zarówno uzyskaną odpowied? jak i tłumaczenie. Podobnie zachowywał się Prezes odpowiadając na weryfikujące pytania Szkota. Obaj się spocili... Litościwie przerwałem tę zabawę.

BGŻ pracował na zaplanowanym deficycie. Uzyskanie pozyczki było świadczeniem takim jak talon na samochód, rodzajem prezentu, darowizną. Oczywiście dostawali tylko swoi, tak zwany aktyw. Jesli idzie o papierki, to BGŻ był subsydiowany przez NBP i raz w roku była na jego konto przelewana astronomiczna dotacja. Zatem wszystkie te zyski , dochody, o których mówił Prezes w swojej prelekcji opierały się na tej dotacji. W żargonie komunistycznego systemu bankowego BGŻ był REFINANSOWANY przez narodowy Bank Polski.

Oczywiscie takie pojmowanie bankowości przekraczało mozliwosci percepcji Szkota który pracował w tej dziedzinie 30 lat. To tak jakby dealer samochodowy kupował od klientów samochody i sprzedawał je za jedną trzecią ceny zakupu. I jeszcze chwalił się jaki to ma ruch w interesie i pokazywał listy dziękczynne od klientów...

Również dla Prezesa BGŻ ignorancja Gościa była niepojęta. Też miał za sobą około 30 lat pracy zawodowej i aby osiągnąć to eksponowane stnowisko jakie piastował obecnie, przynajmniej równorzędne do vice-ministra Finansów, przeszedł wiele szczebli kariery, odbył wiele szkoleń, spotkań. Już we wstępie każdego podręcznika z ekonomii socjalizmu jest dużo napisane o społecznej roli banków, a obowiązkową znajość pojęcie REFINANSOWANIA wprowadzono na Wieczorowych Uniwesytetach Marksizmu - Leninizmu od dawna. Bez refinansowania?! Przecież nie może być inaczej. Tak było, jest i będzie. Myśl Lenina wiecznie żywa!
3 marzec 2008

tłumacz 

  

Archiwum

Kilka słów o "Radku" Sikorskim
listopad 4, 2005
Tadeusz z Washington
Prawda historyczna
maj 15, 2003
przesłała Elżbieta
Dziennikarska (nie)rzetelność
grudzień 8, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Bykołówstwo
luty 11, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Katalog wartości homo sapiens + agent 007 melduje
listopad 27, 2006
Marek Głogoczowski
Waniek grozi TVP prokuratorem
czerwiec 11, 2005
http://rzeczpospolita.pl
Jeśli zapomnę o nich, Ty Boże zapomnij o mnie” – Adam Mickiewicz.
grudzień 10, 2008
Zaproszenie "ZA" na wystawę obrazów CZESŁAWA RADZKIEGO
czerwiec 24, 2007
Wiesław Sokołowski
Jan Tajster dyrektorem z woli prezydenta
wrzesień 5, 2007
Bartosz Piłat, Małgorzata Wach
"Prywatyzacja" polskich hut stali
sierpień 1, 2003
zn
Zła wola uwola
lipiec 18, 2006
Jeremi Jedlicz
Demokracja made in Poland
sierpień 31, 2007
Colas Bregnon
Historia-współczesność-współczesność-historia
grudzień 18, 2002
Artur Łoboda
Kłamstwo od tronu
lipiec 25, 2003
Andrzej Kumor
"Łagodny język propagandy"
kwiecień 13, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Stanie pomnik Bolesława Wstydliwego
marzec 30, 2006
gazeta.pl
Prostowanie krętaczy
wrzesień 7, 2003
przesłała Elżbieta
Public Relations – kształcenie ogłupiałego motłochu
luty 26, 2006
zbigniew jankowski
"Tango nied?wiedzia, smoka i słonia"
październik 31, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Media wybiórcze, czyli ickowe szukania
listopad 30, 2005
Marek Olżyński
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media