ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Wykład Ernsta Wolffa na temat obecnego kryzysu 
 
Prof. Sucharit Bhakdi: wykład na temat szczepień  
 
Kiedy Zełenski zagrał hymn narodowy przyrodzeniem 
 
Rezonans magnetyczny niebezpieczny dla zaszczepionych 
Niektórzy ludzie silnie ucierpieli z powodu wytwarzanego przez niego elektromagnetyzmu.

Najcięższe przypadki skończyły się śmiercią osób poddanych tejże diagnostyce. 
Wezwanie do przebudzenia 
Film opisujący mechanizmy ekonomicznej władzy nad światem 
Rozmowa Adnieszki Wolskiej z Sucharitem Bhakdi 
 
Zielony ŁAD zniszczy UE, a wcześniej zniszczy prywatną własność 
 
Egzekucja nad dr.Ratkowską wstrzymana 
Patologia w środowisku medycznym 
Śledztwo w sprawie zbrodni wojennych w Strefie Gazy  
To "pierwsze w historii ludobójstwo transmitowane na żywo... Jeśli ludzie są nieświadomi, to są świadomie nieświadomi" 
Czy zaszczepieni staną się własnością koncernów farmaceutycznych? 
Czy szczepienia służą nowoczesnemu niewolnictwu? 
Dyrektorzy Moderny i AstraZeneca obwiniają Rządy za niebezpieczne szczepionki 
Chciałbym poznać datę, jeśli to możliwe, kiedy rozszyfrowaliście całą sekwencję DNA tego wirusa, czy też opieraliście się wyłącznie na sekwencji dostarczonej przez rząd chiński?
Czy podczas prób na ludziach umierali u was ludzie, a jeśli tak, to na jaką chorobę umierali? 
Skazany za pestki moreli, B17  
Faszyzm w barwach demokracji 
Niemcy 1940 - Izrael 2009 - Szokujące zdjęcia 
 
Dr Mike Yeadon rozmawia z dr Reinerem Fuellmichem o kłamstwach dotyczących COVID  
„Nie bój się wirusa. To nie jest tak niebezpieczne, jak ci wmówiono.

„Bójcie się swoich Rządów - lub organów, które panują ponad tymi Rządami”. 
Bankructwo Ukrainy 
 
Nazwisko Horban na mapie świata 
 
Chasydzki ślub w NY legalny w dobie kowida 
 
Konzentrationslager Fuehrer  
Niemcy - obóz koncentracyjny dla niewierzących w wirusa 
Nakaz aresztowania byłego Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego 
 
Iwo Cyprian Pogonowski 
Notka wikipedii dotycząca osoby prof. Iwo Cypriana Pogonowskiego 
więcej ->

 
 

Dwa odrębne światy...

Mam ścisłe wykształcenie i zawsze unikałem szkoleń z nauk społecznych. Dlatego niemal od dzieciństwa uważałem że bank to instytucja utrzymująca się z różnicy między stopą oprocentowania udzielanych kredytów a stopą oprocentowania powierzonych depozytów.

Mam zabawne wspomnienia zawodowe związane z tą definicją.
Tak się paradoksalnie złozyło że jedno z moich pierwszych zleceń tłumaczeniowych w Polsce było jednym z najpoważniejszych w mojej wieloletniej praktyce tłumacza. Miałem towarzyszyć Dyrektorowi (vice-prezesowi?) Banku Światowego na Europę w jego peregrynacjach po Polsce. Człowiek ten był zawodowym ekonomistą i oczywiście miał identyczne zrozumienie roli banku. Podobne to trochę do handlu starymi samochodami. Kupuje się tanio od klientów i drożej sprzedaje innym klientom. Dyrektor(?), zamerykanizowany Szkot, był ode mnie znacznie starszy. Sądzę że utrzymywał się z tej bankowości już ponad 30 lat.

Chodziło o uzyskanie znacznych kredytów na przetwórstwo rolne. Zlecenie było opłacone przez stronę polską - banki lub ministerstwo finansow. Nie wiem do dziś, bo dostałem przez posrednika, tak wane Biuro Tłumaczeń.

W tym celu, aby zrobić na Gościu korzystne wrazenie wywieziono go na zwiedzanie Wielkopolski, terenów o najwyższej w Polsce kulturze rolnej. Ponadto to teren gdzie ruch spółdzielczy ma autentyczne, niekomunistyczne, bo wywodzace się jeszcze z zaboru pruskiego, tradycje. Bank Gospodarki Żywnosciowej był parasolem nad bankami spółdzielczymi.

W czasie tygodniowego (?) szwendania się po Wielkopolsce udało mi sie pozyskać zaufanie mego pryncypała. A początek był zły. Podejrzewał mnie że ułatwiam sobie zadanie tylko streszczajac jego wypowiedzi. Zauwazył bowiem, że gdy tłumaczyłem polskich rozmówców na angielski, tłumaczyłem po zdaniu, a niekiedy nawet tylko kawałkami zadań. Dłuższe wypowiedzi tylko w przypadku nielicznych rozmówców. Natomiast gdy tłumaczyłem go na polski, pozwałałem sobie na kilkuminutowe wypowiedzi tak aby mieć potem czas na spożywanie róznych smakołyków. A fetowano nas niesamowicie!

Odwiedzaliśmy liczne banki spółdzielcze, wzorcowe gospodarstwa podstawionych przodujących rolników gdzie tylko obcokrajowcy byli zwolnieni od obowiązku pokwitowania poczęstunku, zakłady garncarskie w Kole, pasieki, skansen pszczelarski w Swarzędzu, a nawet Zakład Rekreacyjno Wypoczynkowy przy Kombinacie Państwowych Gospodarstw Rolnych w Czerniejowcu (?) mający opinię domu publicznego dla Biura Politycznego.

Relacje między nami stały się przyjazne gdy z zażenowaniem wyjaśniłem mu, że kiedy ktoś mówi do rzeczy i jego wypowied? układa się w ciąg logiczny, jestem w stanie zapamietać i odtworzyć dokładnie nawet bardzo długie wypowiedzi. Niestey, moi rodacy zwykle mówili od rzeczy, bez związku, i dlatego musiałem tłumaczyć urywkami zdań...

Kulminacją był powrót do Warszawy i rozmowy w centralach BGŻ i NBP, potem w Ministerstwach Rolnictwa i Finansów.

Przed rozmowami w BGŻ jego prezes wezwał mnie do gabinetu i poprosił o bardzo wierne przetłumaczenie przygotowanej przez niego prelekcji. Dostałem nawet kopię abym mógł się wcześniej należycie przygotować do wykładu następnego dnia...

Jak się zgodziłeś za psa, to szczekaj. Mógł to być finalny płatnik mojego zlecenia, a więc posłusznie wykonałem polecenie.

W prelekcji roiło się od pretensjonalnych okresleń takich jak doskonały, świetny, zyskowny, efektywny, skuteczny itp. Kiedy Prezes wygłosił nastepnego dnia tę prelekcję, Szkot był urzeczony. Wynikało z niej że Bank Światowy powinien zaciągać w Polsce kredyty, a jego personel odbywać tutaj praktyki i staże. Przedstawiciel Banku Światowego wręcz zaniemówił. A Prezes, świadom wrażenia jakie wywołał, niemal z pobłażaniem prosił dostojnego gościa o zadanie pytań weryfikujących przedstawioną rzeczywistość. Nastąpiła kłopotliwa wręcz przerwa.

Ponieważ byłem juz w dobrej komitywie ze Szkotem, szepnąłem mu aby zapytał o aktualne stopy oprocentowania kredytów i depozytów. Chyba diabeł podsunał mi tę myśl. Prezes szybko udzielił odpowiedzi podkreslając wsparcie dla rozwoju rolnictwa przez BGŻ. Depozyty były oprocentowane na około 7%, a kredyty na 2%.

Wtedy zrozumiałem jaką burzę rozpętałem. Na szczęscie na sali była tablica i kreda. Ratując swą skórę i przeczuwając kłopoty, szybko podbiegłem, podzieliłem na 4 cześci i wypisałem słowami i cyframi oprocentowanie w obu językach (trochę sie inaczej pisze znak dziesiętny, cyfry 1 i 7), a także odpowiednie terminy.

Pewnie mi nie uwierzycie, ale dalsza cześć dyskusji toczyła się na migi. Szkot z niedowierzaniem podchodził do tablicy i wskazując palcem jeden z przygotowanych przeze mnie kwartałów pytająco patrzył na Prezesa i na mnie weryfikując zarówno uzyskaną odpowied? jak i tłumaczenie. Podobnie zachowywał się Prezes odpowiadając na weryfikujące pytania Szkota. Obaj się spocili... Litościwie przerwałem tę zabawę.

BGŻ pracował na zaplanowanym deficycie. Uzyskanie pozyczki było świadczeniem takim jak talon na samochód, rodzajem prezentu, darowizną. Oczywiście dostawali tylko swoi, tak zwany aktyw. Jesli idzie o papierki, to BGŻ był subsydiowany przez NBP i raz w roku była na jego konto przelewana astronomiczna dotacja. Zatem wszystkie te zyski , dochody, o których mówił Prezes w swojej prelekcji opierały się na tej dotacji. W żargonie komunistycznego systemu bankowego BGŻ był REFINANSOWANY przez narodowy Bank Polski.

Oczywiscie takie pojmowanie bankowości przekraczało mozliwosci percepcji Szkota który pracował w tej dziedzinie 30 lat. To tak jakby dealer samochodowy kupował od klientów samochody i sprzedawał je za jedną trzecią ceny zakupu. I jeszcze chwalił się jaki to ma ruch w interesie i pokazywał listy dziękczynne od klientów...

Również dla Prezesa BGŻ ignorancja Gościa była niepojęta. Też miał za sobą około 30 lat pracy zawodowej i aby osiągnąć to eksponowane stnowisko jakie piastował obecnie, przynajmniej równorzędne do vice-ministra Finansów, przeszedł wiele szczebli kariery, odbył wiele szkoleń, spotkań. Już we wstępie każdego podręcznika z ekonomii socjalizmu jest dużo napisane o społecznej roli banków, a obowiązkową znajość pojęcie REFINANSOWANIA wprowadzono na Wieczorowych Uniwesytetach Marksizmu - Leninizmu od dawna. Bez refinansowania?! Przecież nie może być inaczej. Tak było, jest i będzie. Myśl Lenina wiecznie żywa!
3 marzec 2008

tłumacz 

  

Archiwum

"Afera starachowicka" - Okupacja budynku Sądu Rejonowego w Starachowicach przez KPN
sierpień 25, 2003
Paweł Czyż
Alles Banditen
czerwiec 7, 2003
K J
Obniżyć, czyli podwyższyć
maj 14, 2005
Stanisław Michalkiewicz
Podsumowanie tematu logowania
grudzień 4, 2007
Artur Łoboda
I maja 2004
maj 1, 2004
Eliza
Credo Zygmunta Jana Prusińskiego
luty 9, 2007
Zygmunt Jan Prusiński
USA odrzucają zakaz stosowania bomb kasetowych
luty 24, 2007
PAP
Biblijny Raj (PaRDeS, Paradise)
maj 21, 2006
Ireneusz Kania
Haracz (2)
sierpień 17, 2007
przysłał ICP
LOFAR
styczeń 27, 2005
Jan Lucjan Wyciślak
Kurwica
listopad 3, 2005
Artur Łoboda
Byli szefowie Agencji Rynku Rolnego wśród oskarżonych o wyłudzenie zboża
czerwiec 28, 2002
PAP
Co Wy, k... wiecie o Polsce?!
kwiecień 13, 2006
Artur Łoboda
List otwarty do Pana Brattmana, Editor@Isurvived.org
wrzesień 21, 2004
Piotr Bein
Albanizacja Polski
maj 4, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
Obrazy na murze zostają, parking pod Wawelem znika
listopad 28, 2005
gazeta.pl
Granica prostactwa
marzec 8, 2006
Artur Łoboda
Bezsensowna śmierć
czerwiec 27, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Kto je?dzi po naszych drogach?
maj 6, 2007
Marek Komorowski
Kandydat z malwersacjami w tle
sierpień 7, 2002
PAP
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media