|
Popieram braci Kaczyńskich
|
|
Popieram braci Kaczyńskich i proszę o większą śmiałość.
Rząd pana Jarosława Kaczyńskiego, to zupełnie nowa jakość w naszej rzeczywistości politycznej. I jakby krytycznie na niego nie patrzeć, z wieloma działaniami tego rządu trzeba się zgadzać. Polska potrzebuje wyzwolenia spod dyktatury agenturalnej, korupcyjno przestępczej, spod monopolu starej i nowej nomenklatury komunistów i postkomunistów. Wymaga oczyszczenia z tych wszystkich, którzy tak ochoczo podchwycili i wprowadzili w życie hasło – zasadę, że pierwszy milion trzeba ukraść. Trzeba by im przypomniano nasze staropolskie powiedzenie, że kradzione nie tuczy, że za zbrodnią idzie kara, że Polak Polakowi bratem, nie wilkiem. Potrzeba i sprawiedliwości i prawa i poczucia interesu wspólnego.
Jeśli Kaczyńscy powołali organ do walki z korupcją, jeśli chcą lustrować, to można im tylko przyklasnąć, mimo potknięć w tych działaniach, jeśli Trybunał Konstytucyjny obala Ustawę lustracyjną to i tak nie jest to kierunek, w którym poprzednio pchano III RP. Kierunek, w którym szło o rozkradanie, trwonienie, szerzenie rozwiązłości, pogardy dla uczuć narodowych i patriotycznych, pedalstwa, rozkładu państwa, zaniku suwerenności i niepodległości.
Nieustępliwość rządu Jarosława Kaczyńskiego w odniesieniu do strajku lekarzy, strajku bardziej politycznego niż płacowego, chroni nas jak dotąd, przed najgorszym, co może spotkać chorego człowieka, przed obdarciem żywcem ze skóry, chorego i jego rodzinę, ze wszystkiego.
Polityka zagraniczna Kaczyńskich wydaje się być błędna. Bo wiąże nas z państwem agresywnym, awanturniczym, dbającym tylko i wyłącznie o wyzysk, zakładającym jedynie hegemonię i podporządkowanie. Ale jesteśmy w NATO i mamy za Odrą sąsiada, który wciąż pamięta swoje granice z 1937 roku, kiedy to zachodnie i północne tereny naszego kraju tworzyły Rzeszę. Obywatele niemieccy, jak wszyscy wiemy, roszczą sobie prawo do swoich utraconych, pozostawionych majątków. W tych sprawach , skoro jesteśmy w NATO, nie możemy liczyć na pomoc ze strony Rosji. Stąd nasza wasalna zależność od Ameryki, w nadziei ( dość płonnej ), że nas będzie miała w opiece.
Niemcy, potęga gospodarcza, militarnie nie jest tą potęgą, którą była w 1939 roku. USA, Francja, Anglia, Rosja, dysponują bronią nuklearną, Niemcy nie. Dziś by podporządkować Polskę muszą szukać innych dróg. Tą drogą jest Unia Europejska i projekt konstytucji Unii, zakładający całkowitą dominację Niemiec. Forsowana przez kanclerz Niemiec zasada podwójnej większości, odebrania Polsce prawa veta, nadrzędność wyroków sądowych nad polskim wymiarem sprawiedliwości.
Tą drogą Niemcy chcą odzyskać utracone w II wojnie światowej tereny, a resztę naszego państwa zamienić w coś na kształt generalnej guberni.
Jeśli 14 czerwca w programie pierwszym polskiego radia o siódmej piętnaście, nasz negocjator z ramieniu rządu używa słów ,,my to nazywamy duszeniem w ciemnym pokoju” w odniesieniu do niemieckich nacisków w sprawie traktatu, to można sobie wyobrazić jak wygląda ta gra.
Bardziej zrozumiałe w tym kontekście są słowa Kaczyńskiego, że jest gotów umrzeć za pierwiastek.
Wyrażam zatem jak w tytule, poparcie braciom Kaczyńskim. Wyrażam poparcie temu rządowi, i bynajmniej nie żądam ich śmierci. Proszę jedynie o większą śmiałość, we wszystkich działaniach. O większą presję, większą skuteczność. I o świadomość, że nic poza narodem nie jest wieczne. Że w każdej chwili można powiedzieć NIE! NIE dla podwójnej większości niemieckiej, NIE dla niemieckiej dominacji, NIE dla konstytucji. NIE dla samej Unii włącznie.
Bez wzglądu na ich dąsy, kwaśne miny, popluwania po katach, puszczania smrodliwych bąków, pojękiwania, zgrzytania zębami.
Nas nie interesują ani niemieckie, ani francuskie nastroje, ani ich opinia publiczna, ani ich prasa. Nas interesuje nasza pozycja, nasz interes, nasze państwo i nasz naród. W Unii, jeśli już jesteśmy, to pozostać możemy tylko na równych prawach, jak równy wśród równych.
Jedno państwo, jeden premier, jeden głos.
Inne rozwiązania są po prostu nie do przyjęcia.
Inaczej musi sobie każdy z nas uświadomić, a także uświadomić nasz premier, że stanie się on petentem w przedsionku kanclerskiego gabinetu, w którym wystawać będzie na łaskawe posłuchanie w takiej randze, w jakiej pozostają podsekretarze stanu.
A jeśli nasze stanowisko się inny nie podoba to wystarczy odwrócić się do nich plecami i powiedzieć ,,Żegnam panów, dalszych rozmów w tym temacie nie będzie”. Takie słowa powinny im utrzeć nosa na tyle skutecznie, że nabiorą do nas szacunku i odpowiedniego dystansu. Tylko w taki sposób można skończyć z ich naciskami, obelżywą krytyką i arogancją. I chcę wierzyć, że naszego premiera stać na takie właśnie zachowanie.
|
|
16 czerwiec 2007
|
|
, bez podpisu
|
|
|
|
TO JAK TO Z TYM..DOLAREM???.
kwiecień 21, 2008
surrealista
|
Sprzedaj, zniszcz, zrujnuj
kwiecień 30, 2003
|
Prawdziwa strategia wobec III RP
czerwiec 23, 2005
totezja
|
Pięciu członków RPP za obniżką stóp w kwietniu
czerwiec 16, 2002
PAP
|
Amerykańską przeszłość Andrzeja Czumy wciąż bada ABW
marzec 2, 2009
Miroslawa Kruszewska, Seattle, USA
|
Uczmy się walczyć o swoje
grudzień 15, 2003
Andrzej Kumor
|
Ich poprzednicy trafili w "nagrodę" do Berezy Katuskiej
lipiec 14, 2008
Newsweek
|
Radio z wozu, koniom lżej?
kwiecień 7, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
|
O Szampani i Orunii
lipiec 16, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Łukaszewicz: Papież zostawił kapitał wiary, że będzie lepiej
sierpień 20, 2002
PAP
|
I Ty możesz zostać "antysemitą"
grudzień 17, 2003
PAP
|
Torheit macht frei
listopad 3, 2003
|
PAX americana
październik 21, 2004
|
Kilka uwag na temat Piłsudskiego
listopad 11, 2008
Artur Łoboda
|
Do Dyrekcji Radia Maryja
wrzesień 27, 2005
Roman
|
Towarzysz kombatant
grudzień 29, 2008
Marek Jastrząb
|
Kejby mi schajba odbiła
listopad 5, 2006
luzak
|
Rosja może odpowiedzieć atakiem nuklearnym na Polskę jeśli ta umieści na swoim terenie "Patrioty"
sierpień 15, 2008
"Pravda"
|
Kinderposły
lipiec 24, 2008
Marek Jastrząb
|
POLSKA - UNIA 5
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
|
więcej -> |
|