|
Wykład Ernsta Wolffa na temat obecnego kryzysu |
|
|
|
1984 |
|
Podstawowa lektura dla młodych Polaków |
|
Dr Carrie Madej bada fiolki „szczypawek” i ujawnia przerażające wyniki |
|
Dr Carrie Madej przedstawia na Stew Peters Show co znalazła w fiolkach szczypawek Moderna i J&J |
|
Nie dajmy się lobbystom energetyki jądrowej! Wywiad z prof. Mirosławem |
|
Energetyka jądrowa jest przeżytkiem - nadzieje na tanią energię dawała w latach 60. ubiegłego stulecia, czyli przed pół wiekiem. Okazało się natomiast, że jest kosztowna, niebezpieczna, i nie wiadomo, jak poradzić sobie np. z jej odpadami. Istnieje jednak silne lobby łapówkarskie, które wciska energię jądrową do krajów słabych politycznie i gospodarczo. Nie możemy się mu poddać. |
|
Wołyń 1943. sł. muz. Lech Makowiecki |
|
Wołyń 1943. sł. muz. Lech Makowiecki. Utwór z płyty "Patriotyzm" |
|
Kaczyński również nas w to wciągnął |
|
Zbrodnie wojskowe w Iraku |
|
Zdjęcia zawartości szczepionek na Covid-19 |
|
|
|
Po tych szczepionkach 12-15 letnie dzieci umierają na krwotoki mózgu, zawały serca, niewydolność serca |
|
|
|
"Górale to męczą konie" |
|
Powiedziałam prezesowi (Kaczyńskiemu), że górale bardzo na nich liczą, to są ich wyborcy, a prezes odpowiedział mi na to: "Górale to męczą konie". Byłam w szoku, że przy tak ważnym temacie gospodarczym mówi takie rzeczy - relacjonuje posłanka. |
|
Rothschildów apetyt na Chiny |
|
|
|
Prawda o włoskiej "epidemii" - rozmowa z biologiem Elżbietą Wierzchows |
|
Program "niezaleznatelewizja" |
|
Finansowany przez Google zespół „sprawdzający fakty” wydaje się być garstką fikcyjnych Hindusów w zubożałym miasteczku niedaleko Bangladeszu |
|
|
|
Nastąpił globalny zamach stanu |
|
Oszustwo covid-19 zostało wymyślone w jakimś celu; była to część planu, który zaczął się na poważnie w latach 60., kiedy grupa ludzi spotkała się i zgodziła, że świat jest przeludniony. |
|
GLOBALIZM - Prawdziwa historia |
|
Jak amerykański historyk Prof. Carroll Quigley odkrył tajny Rząd bankierów |
|
Żydzi tradycjonaliści przeciwko syjonistom |
|
|
|
Podobno to ten psychol Klaus Schwab |
|
To ten od "wielkiego resetu". |
|
Klimat i trop finansowy |
|
To właśnie mega-korporacje i mega-miliarderzy — (...) są głównymi zwolennikami “oddolnego” ruchu dekarbonizacji — od Szwecji przez Niemcy po USA i dalej. |
|
Na straży wolności: Goldman Sachs |
|
Gerald Celente i John Stossel rozmawiają z sędzią Napolitano o różnych, nie do końca jasnych powiązaniach, między amerykańskimi bankami i rządem USA. Największe podejrzenia budzi bank Goldman Sachs, który ma dziwną nadreprezentację we władzach rządowych. Dla przypomnienia, dodam, że pracownikiem tego banku jest były premier RP, Kazimierz Marcinkiewicz, a bank był zamieszany w spekulacje na złotówce. |
|
Sędziowie nie wierzą w kowida i nie dają się zastraszyć. Ale, czy innych karzą za brak maski? |
|
Impreza w SĄDZIE REJONOWYM. W sali rozpraw zrobili bankiet. Przyjechała policja |
|
Montanari: Szczepionka to wielki przekręt |
|
Jeśli prawdziwa choroba nie daje odporności, absurdem jest mieć nadzieję, że szczepionka może to zrobić, co nie jest niczym innym, jak tylko chorobą w postaci atenuowanej. |
więcej -> |
|
Miodkowy "full time"
|
|
6 czerwca 2008 znalazłem artykuł prof. Miodka "Full time z Chrystusem"(Dziennik Bałtycki). Już w pierwszym zdaniu najmedialniejszy nasz polonista popełnił zdanie, z którym się nie zgadzam: "Właściwie bez przerwy mówię i piszę o tym, że w niczym nie zagrażają polszczy?nie zapożyczenia typu komputer, kompakt, skaner, laptop, dżojstik, e-mail czy ploter".
Pisownia dosłowna, choć można byłoby mieć małe zastrzeżenie (wyliczone wyrazy powinny być wyróżnione). Wielu Polaków mawia "nie mów nigdy", ale Profesor twierdzi, że "bez przerwy mówi i pisze". Wybitny polonista wybitnie przesadził, wszak jednak czyni przerwy na inne ważne czynności życiowe i znajduje czas na wiele innych językowych rozważań... Wracając do podanych przykładów - polszczy?nie zagraża ów e-mail, bowiem ma konstrukcję niespotykaną w naszym języku, a ponadto (jako słowo, które powinno być spolszczone) nie spełnia znanych zasad. Poprawne i możliwe przyjęcie do naszego języka, to emajl, bowiem po samogłoskowych literach pisujemy j zamiast oryginalnego i - spojler (spoiler), bojler (boiler), brojler (broiler). Także koktajl (cocktail), sejner (typ statku rybackiego - seiner). Splajnowanie to komputerowe rysowanie krzywych linii (wszak nie splainowanie). Od lat uczestniczymy w rajdach, a nie w raidach. Pismo (alfabet) Braille'a (na cześć francuskiego twórcy), przeznaczone dla niewidomych, to po polsku brajl (nie braille). Abigajl to spolszczone imię cudzoziemki Abigail. Nawet nazwa egipskiego kurortu Sharm el-Sheikh bywa zapisywana w formie Szarm el-Szejk. Wielu uważa, że od pewnego czasu obowiązuje zasada niespolszczania nazw geograficznych, ale ten przykład wskazuje właściwy a tradycyjny kierunek rozwoju naszego języka.
RJP uchwaliła, że "Poprawna forma nazwy listu elektronicznego to e-mail, potocznie: mejl", zatem wyjaśnienie, że przecież można stosować wyraz mejl jest równie dobre, co zachęta, aby zamiast trolejbus (jednak nie trolleybus) pisać trajtek. W oficjalnych wypowiedziach oraz w podręcznikach nie stosujemy potocznych form. Sprawa wydaje się genialnie prosta (i jest taka!) - angielskie i zastępujemy polskim j, zaś poprzedzającą literę (oznaczającą samogłoskę) pozostawiamy. I po co komplikować reguły ustalone przez naszych protoplastów? Bo mamy coraz więcej znawców i wyznawców języka angielskiego? I oni decydują o kształcie polskiego języka a poloniści boją się z nimi zadzierać?
Zatem wg mnie - emajl, emajlik, emajliczek, emajlować, emajlowanie, emajlowy, (wy)emajlowany, emajlowano (by), zaś wg polonistów - e-mail, e-mailik, e-mailiczek, e-mailować, e-mailowanie, e-mailowy, (wy)e-mailowany, e-mailowano (by)...
Panie Profesorze! Niestety, Pańskie podejście do tego słowa zagraża polszczy?nie! Nie wymienił Pan innych wyrazów, które również stanowią zagrożenie, choćby grill. Zastanówmy się - skoro mamy grylaż (nie grillage) oraz kryl (nie krill), to z pewnością "tradycyjni a konserwatywni" poloniści woleliby pisać grylowanko, grylowy.
Wszystkie ważne europejskie nazwy stolic zostały spolszczone. Co ze stolicą Irlandii? Dublin [dublin], czy Dablin [dablin], wszak nie Dublin [dablin], gdyż tylko dwie pierwsze nazwy są spolszczone poprawnie. Zresztą Profesor podał łatwo przyswajalne (do polszczyzny) słowa angielskie. A co z notebook oraz z windsurfing, że o weekend jedynie złośliwie wspomnę? Nie razi - "sprzedaż komputerów i notebooków" oraz "wypożyczalnia nart i windsurfingów"? A podczas lotu stewardesa dodaje otuchy pasażerom (zwłaszcza obcokrajowcom, którzy akurat zgłębiają znaczenie naszego słowa samolot, który przecież sam nie lata), jednak tracę tu entuzjazm dla naszego stosowanego języka... Dlaczego bowiem stewardesa (które to słowo nie jest słowem angielskim) wymawiamy po angielsku? Niech sobie Anglicy inaczej wymawiają sympatyczne imię Edward, ale my mówimy "po naszemu", zatem Edward i stewardesa albo zmieńmy pisownię na stiuardesa, jednak skończmy z obecną paranoidalną sytuacją! I od tego jest Pan, Panie Profesorze! A co z niesfornymi słowami scrabble i puzzle? O, tego typy wyrazy "kładą" nam polszczyznę... Większość Polaków nie zaliczyłaby testu z deklinacji tych słów.
Natomiast zgadzam się co do uwag, że wszechobecny projekt wypiera znane (i sprawdzone) pomysł, zamiar, plan, program oraz mapa drogowa nachalnie zastępuje harmonogram. A kilka razy dziennie atakują mnie Polacy odzywką dokładnie, w czym przodują wykształceni dziennikarze. Jeśli tokarz dokładnie (z wymaganą dokładnością) wykonał sworzeń lub cukiernik dokładnie (starannie) wymieszał składniki, to mamy poprawne przykłady na zastosowane słowo, ale niemal wszystkie wypowiedzi rodaków są (o)błędne! Gdzie rodzice, nauczyciele, media? Porażka!
A jakie mamy inne wyrazy zastosowane w ostatnich wydaniach gazety zamieszczającej artykuły prof. Miodka? Tytuły - "Patrole na quadach" oraz "Kevlar lepszy od gumy". Także "Gdynia bluesowa i gratisowa" (a w tekście dodatkowo rock). Zapewne można kewlar, blus, rok ("konstrukcje kewlarowe", "blusowe i rokowe przeboje"). Jednak co z quadami?
W innym miejscu czytamy - "Matka Oliviera usłyszała zarzuty. Nietrze?wa matka upuściła niemowlę z trzech metrów". Coraz częściej patologiczne rodziny mają potomstwo o imionach nieaprobowanych przez RJP. A to Nicole, a to Samantha, Roxana, Olivia, Sven. A towarzycho nie napisze poprawnie zdania po polsku... Są imiona, które z oczywistych powodów nie znajdą u nas uznania - Nora, Melina, Gary, Jeb. No i dobrze, bo ostatnie to wołaczem trąca i do czynu wzywa...
W dzienniku ponadto czytamy - plac Zebrań Ludowych, ulica Królowej Jadwigi, Płyta Redłowska. A dlaczego nie plac zebrań ludowych, ulica królowej Jadwigi, płyta Redłowska? No i dlaczego ta płyta od większych liter, zaś województwo pomorskie od małych? Skoro jednak Płyta Redłowska, Grzbiet Modry, Bajoro Nadmotławskie, to dlaczego tylko województwo mazowieckie? Podmiot posiadający flagę, herb, stolicę, ważne urzędy (z bukietem przywódców) oraz sporą powierzchnię i parę milionów mieszkańców (co stawia go wyżej od niejednego państwa o wielkoliterowej nazwie), jest potraktowane gorzej niż owo Bajoro Nadmotławskie? I co Pan na to, Panie Profesorze?!
W obwieszczeniach widzimy - Burmistrz Miasta Puck, Burmistrz Gminy Kartuzy, Burmistrz Miasta Skórcz, w siedzibie Urzędu Miasta Gdynia, zagospodarowanie przestrzenne wsi Głazica, gmina Szemud, ale Prezydent Miasta Gdańska, Prezydent Miasta Wejherowa. Większość Polaków posiada plastikowe dowody osobiste. Ja mam... plastykowy. I cóż na nim czytam? Otóż organem wydającym ów dokument jest PREZYDENT MIASTA GDYNIA. Na elewacji Urzędu Miejskiego w Gdyni widnieje napis... PREZYDENT MIASTA GDYNI. Nawet jeśli można pisać na dwa sposoby (w mianowniku i w dopełniaczu), to zalecenie powinno być odgórne (skonsultowane z polonistami) i jednoznaczne. Owa gafa jedynie utwierdza Polaków (przejmujących się naszym językiem), że mamy... trudny język i co gorsza - niedopracowany i... nieznany! Obywatele z Gdańska i Poznania poinformowali mnie, że ową formułę mają w dopełniaczu, zatem inaczej niż w Gdyni. Za wydawane dowody odpowiada centrala, czyli stolica. I co - nie ujednolicono tam omawianej formy?
W nekrologu (znany okrętowiec) napisano "pracował w charakterze profesora". Zwykle pracodawcy poszukują osób do zatrudnienia w charakterze konserwatorów, pokojówek, kontrolerów, ale nie dotyczyło to zawodów i funkcji z wyższych społecznych półek. Może doczekamy się czasów, kiedy poszukiwani będą kandydaci w charakterze prezydentów i ministrów?
Na zakończenie ciekawostka - w ogłoszeniach różnych mamy niepozorny anonsik "Kupię Byczki". I można się zastanawiać - dlaczego od dużej litery oraz czy poszukiwane są rybki, ssaczki, czy... błądki ortograficzne. Tylko co komu po tych ostatnich? To najmniej chodliwy towar w językowo zagubionej Polsce.
To w jaki sposób powinniśmy napisać - "ten artykuł właśnie przee-mailowano/wye-mailiowano", czy "ten artykuł właśnie przeemajlowano/wyemajliowano"? I nie proponujmy wykpić się zamiennikami, ale rozwiązać ten konkretny problem. Dawniej listy słano gołębiem, umyślnym, pocztą. Gdy język polski zawodzi a angielski tryumfuje... |
16 czerwiec 2008
|
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
|
|
|
Hausner musi boleć
luty 1, 2004
Adrian Dudkiewicz
|
Były kongresmen skazany na 8 lat za korupcję
lipiec 30, 2002
PAP
|
Litwinienko był płatnym agentem MI6 !
październik 27, 2007
marduk
|
Dominacja na rynku "twardych" narkotykow.
sierpień 22, 2005
Goska
|
To boli
styczeń 10, 2003
Artur Łoboda
|
Kto tu kłamie?
Kto za Unią, kto przeciw
marzec 25, 2003
zaprasza.net
|
Agenda Sorosa
styczeń 7, 2004
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
|
Polska nauka zasugerowana zerem bezwzględnym
marzec 10, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Przekazanie spisu nazwisk z listy IPN. Gratuluję odwagi Panu Bronisławowi Wildsteinowi.
styczeń 31, 2005
Adam Sandauer
|
Nasza niby strasznie czuła cywilizacja walczy na dzieci.
maj 11, 2004
Andrzej Kumor
|
Społeczeństwo inwigilowane
marzec 29, 2003
Lig
|
Planowa destrukcja
grudzień 12, 2003
Nasz Dziennik
|
Nowa Zimna Wojna?
kwiecień 28, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Gaz Ziemny, Ukraina i Rosja
styczeń 10, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Pułkownik Chwastek odrzucony
wrzesień 20, 2002
Zbigniew Lentowicz http://www.rzeczpospolita.pl
|
Polskie Huty Stali już nie polskie
październik 27, 2003
IAR
|
Oliwa wypływa
listopad 26, 2007
Bogusław
|
Jeszcze tylko jedna przegrana...
czerwiec 18, 2006
Marek Olżyński
|
Zadają się z Żydami
listopad 6, 2005
Artur Łoboda
|
Koniec państwa czy państwa w państwie?
grudzień 17, 2006
Remigiusz Okraska
|
więcej -> |
|